Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

8 punktów Rokity - R. Gwiazdowski

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Eurowybory 2009
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
komuchomor
Gość






PostWysłany: Pon 5:24, 29 Sty 2007    Temat postu: 8 punktów Rokity - R. Gwiazdowski

Cytat:

Robert Gwiazdowski

8 PUNKTÓW ROKITY 2007-01-29 01:18:54

Jan Rokita zaprezentował nowy – ośmiopunktowy – Program Naprawy Rzeczpospolitej:

1. Naprawę procesu tworzenia prawa: powrót do dwóch czytań projektów ustaw w parlamencie, utrwalenie „wysłuchania publicznego” jako koniecznego elementu prac legislacyjnych, powołanie Narodowego Centrum Legislacyjnego, które „obsługiwałoby” proces legislacyjny od samego początku - czyli prac w rządzie - aż do końcowej fazy - czyli poprawek senackich.

2. Zmiany w sądownictwie: zniesienie immunitetu sędziowskiego, tak aby mógł przysługiwać sędziom tylko za zgodą Trybunału Stanu, wprowadzenie zmian składu Krajowej Rady Sądownictwa - jej członkowie mieliby być powoływani spośród osób mających autorytet publiczny, ale nie wyznaczanych z korporacji sędziowskiej, orzeczenia sądowe miałyby być publikowane w Internecie.

3. Reformę prokuratury: oddzielenie funkcji prokuratora generalnego od funkcji ministra sprawiedliwości, przeniesienie nadzoru nad prokuratorami do sądów, likwidacja prokuratury krajowej i prokuratur apelacyjnych.

4. Przebudowę administracji publicznej: powszechny wyboru starostów, przeniesienie znaczącej części zadań samorządowych do samorządu wojewódzkiego, wprowadzenie do samorządu służby cywilnej, oraz finansowej odpowiedzialności urzędników za złe decyzje.
5. Przebudowę budżetu i finansów publicznych: wprowadzenie budżetu zadaniowego, w którym finansuje się zadania stojące przed państwem, a nie instytucje, które dostają pieniądze, zastąpienie jednoletniego planowania budżetu pięcioletnią perspektywą, likwidacja funduszy i agencji celowych, szybkie wprowadzeni euro, oraz jednolitej stawki podatku dochodowego wraz z „głębokimi” ulgami rodzinnymi.

6. Zmiany w systemie edukacji: likwidację kuratoriów oświaty, zwiększenie w szkołach samodzielności dyrektorów, wprowadzenie eksperckiego mierzenia jakości szkół i bonu samorządowego jako systemu finansowania oświaty.

7. Zmiany w funkcjonowaniu służb mundurowych: oddanie lokalnych policji prewencyjnych pod nadzór samorządu terytorialnego i oddzielenie ich od kryminalnej i śledczej policji, stworzenie jednolitego dowództwa sił operacyjnych w wojsku, likwidację poboru i wprowadzenie wojska zawodowego.

8. Naprawę polityki: zniesienie immunitetów poselskich i stworzenie kategorii wyższych funkcjonariuszy publicznych, wobec których restrykcje prawne będą wyższe niż wobec zwykłych obywateli, zaostrzenie kar za nadużycie funkcji publicznych.

Co ciekawe, dokument wraz z Rokitą zaprezentowali poseł Paweł Śpiewak oraz senator Jarosław Gowin. Jak powiedział Rokita: To dwie symboliczne dla PO postacie. Śpiewak jest symbolem liberalnego filaru PO, a Gowin - konserwatywnego. To wspólne wystąpienie ma być świadectwem głębokiej liberalno-konserwatywnej syntezy programu. Ale inni liderzy PO – jak Zbigniew Chlebowski – wyrazili zdziwienie ogłoszeniem Programu Rokity i odczytują go jako intrygę Rokity. Dyskusja nie jest więc merytoryczna, tylko, jak zwykle, polityczna.

Ja tam się na polityce nie znam, więc odnotuje tylko jedno: reakcję Ministra Ziobro na propozycje dotyczące uniezależnienia prokuratury od ministerstwa sprawiedliwości. Pan Minister jest oczywiście przeciw tej propozycji, bo nie pozwoli ona rządowi realizować „polityki karnej”. Ja jestem za bo nie pozwoli, a przynajmniej utrudni, zamknąć do aresztu księgowej Dochnala, na dwa tygodnie przed wyznaczonym terminem porodu, żeby „nie mataczyła”, po dwóch latach śledztwa, kiedy to oczywiście na zdążyła „namataczyć”. Nawet gdyby była podejrzewana o najgorsze zbrodnie, to jej dziecko na pewno nie zasłużyło na to by rodzić się w szpitalnym więzieniu. Zamknięto ją, żeby po prostu „skruszała”, w nadziej, że przed porodem skruszeje szybciej. Bo nie ma żadnego innego wytłumaczenia tej sytuacji. Dlatego w kwestii sądownictwa projekt Rokity jest absolutnie nie wystarczający, bo milczy na temat instytucji sędziego śledczego, a jest ona koniecznym elementem reformy stosowania prawa.

A jeśli chodzi o gospodarkę, to z Programu Rokity zieje, niestety, pustka.

Autorzy Programu zapewniają, że „najdalej idącą propozycją w kierunku uproszczenia podatków, nie tylko w Polsce, ale i w regionie, była sformułowana w 2004 roku propozycja Platformy Obywatelskiej podatku liniowego „3 x 15”, oznaczającego stawkę 15% dla podatków VAT, PIT i CIT, przy jednoczesnej rezygnacji z wszelkich ulg i stawek preferencyjnych”. Tymczasem o wiele dalej szły propozycje Centrum Adama Smitha i Instytutu Sobieskiego. Autorzy Programu na pewno o nich słyszeli – sam im mówiłem. Teraz piszą, że strategia podatkowa zakłada obniżenie i uproszczenie wszystkich obciążeń podatkowych, przy jednoczesnej likwidacji niektórych z nich. Jeśli chodzi o podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) proponowana jest:

- jedna skala podatku (podatek liniowy) na poziomie 15-17%;

- kwota wolna od podatku dla każdego z małżonków w wysokości 3.000 zł;

- kwota wolna od podatku na każde dziecko w wysokości 1.500 zł.

W podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) stopa podatku ma się równać stopie opodatkowania PIT. W podatku VAT:

- zachowanie 3 stawek podatku (w tym „zerowej” i ulgowej, 7%);

- obniżenie stawki bazowej z 22 do 19%.

lub wprowadzenie jednolitej stawki VAT w wysokości stawki PIT i CIT.

Dla przypomnienia nazywa się ten dokument: „Głęboka przebudowa państwa”!!! Ciekawe jak wyglądałaby przebudowa „płytka”? W 2005 roku efektywna stawka PIT wyniosła dla statystycznego podatnika z pierwszego progu podatkowego, czyli dla prawie 95% podatników – 13,5% (razem ze składką na ubezpieczenia zdrowotne). Jeżeli podatek liniowy ma wynieść 15-17% to oznacza, że będzie wyższy niż dziś od 1,5% do 3,5%. No chyba że ktoś ma liczną rodzinę, bo mają być za to „głębokie ulgi prorodzinne”. Tkwimy więc w dogmacie, że gnębienie podatników podatkiem dochodowym jest warunkiem istnienia społeczeństwa obywatelskiego. Podatnik ma „czuć”, że płaci. Wtedy jest bardziej świadomym obywatelem. Wszyscy obywatele muszą więc być ponumerowani jak gołębie pocztowe, żeby można ich było opodatkować odpowiednio do ich zdolności płatniczej, a niektórym dać ulgę prorodzinna. Żeby ich „odpowiednio” opodatkować, trzeba ich skrupulatnie inwigilować. W dalszym ciągu pozostajemy więc po stronie przeciwników wolności.

A na czym ma polegać „uproszczenie systemu”. Najbardziej skomplikowane są przepisy dotyczące kosztów uzyskania przychodu – zwłaszcza z działalności gospodarczej. Jako że Program Rokity milczy jak zaklęty na ten temat można śmiało założyć, że nic się pod tym względem nie zmieni i będzie tak jak teraz. Dla przedsiębiorców zero nadziei.

Z VAT-em zaś to już zupełna aberracja: albo trzy stawki, albo jedna! Zdecydujcie się na coś, bo różnica jest zasadnicza. A bez rozstrzygnięć dotyczących VAT nie można budować systemu dochodów państwa z tytułu innych podatków. A zakładamy przecież, chyba że się mylę, że podatki nie są tylko po to, żeby były.

W kontekście upraszczania systemu podatkowego postulat „wprowadzenia możliwości skorzystania ze zwolnienia z VAT w odniesieniu do transakcji najmu nieruchomości, co powinno stanowić udogodnienie dla niektórych grup podatników” brzmi czysto humorystycznie. A jakie to są te „niektóre grupy”? Czy któryś z autorów tego pomysłu nie ma czasem kłopotów z wynajmem mieszkań pobudowanych właśnie „na wynajem” żeby skorzystać z przysługującej kiedyś głupawej ulgi podatkowej?

Ciekawie brzmi postulat „wprowadzenia jednolitych kryteriów powstawania obowiązku podatkowego dla wszystkich krajowych transakcji opodatkowanych VAT” No ale w nawiasie dodano: „(obowiązek podatkowy powstaje z chwilą wystawienia faktury lub otrzymania płatności)”. Czy naprawdę nie widzicie państwo zasadniczej różnicy między jednym a drugim momentem „powstania obowiązku podatkowego”??? Memoriałowa zasada rozliczania podatku (po wystawieniu faktury) jest jednym z powodów tak zwanych „zatorów pieniężnych” – niektóre przedsiębiorstwa finansują się zobowiązaniami: podwyższają koszty i odliczają VAT, choć nie płacą kontrahentom. To już nawet Jerzy Hauser w programie wyborczym dla demokratów.pl w roku 2005 zaproponował wprowadzenie zasady kasowej. Więc może to jego program, a nie PO należałoby uznać za najdalej idący???

Ma jeszcze zostać wprowadzona „jednolita wykładnia definicji zaszeregowania poszczególnych rodzajów transakcji do określonej stawki podatkowej”. Ma się rozumieć, że tylko w przypadku, gdy stawek będzie kilka. Ale jako że nie da się takiej „jednolitej wykładni” stworzyć, jest to argument za wprowadzeniem tylko jednej stawki.

A co ciekawego mają eksperci Rokity do powiedzenia w sprawie ubezpieczeń społecznych? Docelowym rezultatem zmian systemu finansów publicznych ma być utrzymanie dwu „państwowych funduszy celowych - których finanse powinny być w pełni włączone do budżetu państwa): Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (skonsolidowanego z KRUS-em i innymi biurami emerytalno-rentowymi) oraz Narodowego Funduszu Zdrowia”. Jak się chce robić wielka reformę państwa, to chyba czas nauczyć się odróżniać ZUS od FUS-u.

W innym miejscu autorzy Programu walnęli: „w Polsce bardzo duża grupa osób w wieku produkcyjnym utrzymuje się z rozmaitych świadczeń społecznych – przede wszystkim z liberalnie przyznanych rent i wcześniejszych emerytur”. Drogi Pawle (to do Śpiewka) chyba tego nie czytałeś do cholery. Te emerytury przyznawano „socjalistycznie” a nie „liberalnie”! Jak w programie konserwatywno-liberalnym słowa „liberalizm” używa się w znaczeniu obiegowym, to czego spodziewać się po przeciwnikach liberalizmu???

Całkowita natomiast zgoda, że „trzeba przerwać błędne koło, jakie tworzą wysokie pozapłacowe koszty pracy i niska liczba pracujących”. Ale lekarstwem na to nie może być, jak chcą autorzy Programu, „stopniowe zmniejszanie obciążenia płacy i przedsiębiorców podatkami i składkami na ubezpieczenia społeczne”. Zmniejszanie stopniowe, jest nieodczuwalne. Żeby osiągnąć efekt przekroczenia progu wrażliwości na bodziec, trzeba dokonać w tym względzie zmiany radykalnej i szybkiej.

A jak uzasadnić pomysł, żeby „radykalnie obniżyć koszty pracy, poprzez zniesienie składki rentowej, lub ewentualnie ustalenie jej na niskim poziomie (np. 3%) dla osób po raz pierwszy podejmujących pracę”? Jaka jest różnica między absolwentem wyższej uczelni, czy szkoły średniej, który się zatrudni "po raz pierwszy " jeszcze przed wcieleniem w życie Programu Rokity, i takim, który z tym poczeka. Każde administracyjne zróżnicowanie ceny (a składka rentowa jest elementem ceny płaconej za pracę) jest szkodliwe z punktu widzenia gospodarki. Podatki trzeba zmniejszyć wszystkim, a nie niektórym!!! Bez względu na to, czy są to podatnicy, którzy mają mieszkania na wynajem, czy po raz pierwszy podejmują pracę.


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Eurowybory 2009 Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin