Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[blog JKM][7 sierpnia 2008] Sprawiedliwość społeczna

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Eurowybory 2009
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 13:13, 09 Sie 2008    Temat postu: [blog JKM][7 sierpnia 2008] Sprawiedliwość społeczna

„Sprawiedliwość społeczna” - ulubiony slogan Czerwonych

P.Dawid Garus – adres Jego blogu po lewej stronie u dołu – ma moment wątpliwości:

Ostatnio miałem dużo czasu, więc zastanawiałem się nad sprawiedliwością społeczną. Przytoczę bardzo popularny i lubiany przeze mnie argument pana Korwin-Mikkego:

Jak jednak wielokrotnie pisałem istnieją dwie – i tylko dwie możliwości: albo “sprawiedliwość społeczna” jest tym samym, co “sprawiedliwość” – albo jest czym innym. Jeśli jest tym samym – to po co pisać “sprawiedliwość społeczna”? Po co marnować czas czytelnika i sosny na papier gazetowy?

Jeśli natomiast “sprawiedliwość społeczna” jest czymś innym, niż zwykła “sprawiedliwość” – to “co innego, niż sprawiedliwość” nazywa się po polsku “niesprawiedliwość”.

Niestety, doszedłem do wniosku, że argument ten jest zły. Pan Korwin-Mikke zakłada, że "sprawiedliwość" i "sprawiedliwość społeczna" są czym innym, natomiast wg. mnie "sprawiedliwość społeczna" jest jedną z możliwych definicji sprawiedliwości, która jest inna dla każdego, a przekonywanie kogoś w ten sposób, że sprawiedliwość społeczna jest niesprawiedliwością, jest jak mówienie: „Ktoś tam jest głupi - bo ja tak uważam”.



Otóż nie. Z tą „głupotą” to w ogóle kula w płot, bo „głupota” jest pojęciem dość obiektywnym (ale rozumiem, co co p.Garusowi chodzi!). Natomiast sprawiedliwość nie jest, jak sugeruje p.Garus, subiektywna, tylko intersubiektywna. Nie jest tak, że każdy ma „swoją sprawiedliwość” - bo wtedy w ogóle nie byłoby sensu dyskutować o tym, co jest, a co nie jest „sprawiedliwe”. W społeczeństwie jest to nieźle określone; a w innym społeczeństwie– zgoda - może być inaczej.

Otóż moje twierdzenie brzmi: „Czerwoni NIE należą do naszego społeczeństwa”. Większe pokrewieństwo dusz i obyczajów odczuwam z Indianinem, Murzynem czy Japończykiem – niż z „polskim” Czerwonym. Oczywiście: często Indianin, Murzyn lub Japończyk uważa za „sprawiedliwe” co innego, niż ja. Jednakże, jak był napisał Edward Kuźniecow, sowiecki dysydent: „Socjalizm w zasadzie niewiele wymaga od człowieka: wymaga tylko, by pokochać to, czego normalny człowiek nienawidzi – i znienawidzić to, co normalny człowiek kocha”. U Czerwonych WSZYSTKO jest do góry nogami– u Murzynów: tylko CZĘŚĆ pojęć...

Czerwoni za „sprawiedliwe” uważają to, co my nazywamy „sprawiedliwe społecznie” - czyli, jak udowodniłem w cytowanym rozumowaniu - „niesprawiedliwe”.

Czerwoni to w zasadzie w ogóle nie są ludzie. W sensie kulturowym, oczywiście. Oni odrzucili naszą kulturę, tworząc na jej miejsce sztuczny, abstrakcyjny, dokładnie odwrotny od naszego, system wartości.

Problem dzisiejszej Europy polega na tym, że te dwa systemy diametralnie sprzecznych wartości (normalny – i ten sztuczny, z telewizji) zderzają się ze sobą nieustannie. I ludziom kręci się od tego w głowie. A etycy starają się to jakoś wypośrodkować, by zrobić z tego spójny system wartości.

Co, oczywiście, jest niemożliwe. Zwrot „sprawiedliwe społecznie” to nie kompromis, lecz maska dla zwrotu: „niesprawiedliwe - w sensie tradycyjnym”

To tyle na ten temat.

W sprawie CBŚ, które serio potraktowało żart o sprzedaży 9-letniej dziewczynki (nieprawdopodobne: kilka osób uważa, że CBŚ postąpiło jak najbardziej właściwie!!), {~radix.blog.onet.pl} zauważa:

"Te same służby nie mogą poradzić sobie z niejakim panem Nowickim, który prowadzi - całkiem serio - komunistyczny, a więc zakazany przez prawo, a nawet "konstytucję" - portal. Ale jemu wolno, bo to synalek równie krwawej mamuśki.

No.tak: media są dziś hiper-uczulone na pedofilię i „faszyzm” - a nie na komunizm. Odwrotnie, niż w normalnym społeczeństwie...
===

PS.na blogu {Barta TP}

[link widoczny dla zalogowanych]

pod datą 25-VII jest ciekawa i zabawna relacja z Sarbinowa i okolic!

UWAGA: nie wiem, co ten ONET wyrabia, ale nie udało mi się wpisać słowa "część" dużymi literami! Nie chciał - i już!
JKM (20:54)

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Eurowybory 2009 Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin