Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prywatyzacja dóbr kultury?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szyblucki
Gość






PostWysłany: Nie 16:19, 23 Wrz 2007    Temat postu: Prywatyzacja dóbr kultury?

Czy jesteście za prywatyzacją kultury.Np ktoś mógłby sobie kupić Wawel i sobie zrobić z nim co chce?Jak widzicie rozwiązanie w kwestii własności tego obszaru(kultury)?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Nie 16:27, 23 Wrz 2007    Temat postu:

ja nie mam wyrobionego zdania w tej sprawie, ale jest wiele zamków, które odkupują dawni właśiciele (którym zabrali te zamki bolszewicy) albo nowi, np. w Rumuni władze samorządowe pewnego miasteczka sprzedali jakiś znany zamek rosyjskiemu miliarderowi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bździech
Gość






PostWysłany: Nie 16:30, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnych wyjątkowo ważnych zabytków jak np. Wawel - nie. Ale np. sprzedaż domów kultury (jeśli w okolicy mieszka jakiś milioner-mecenas-sztuki) - tak. Jeśli gmina jest uboga a na jej terenie jest np. rozpadająca sie zabytkowa kamienica - to może ją sprzedać komuś jeśli nabywca zobowiąże się w umowie, że jej np. nie rozwali, tylko wyremontuje.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szyblucki
Gość






PostWysłany: Nie 16:47, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Czyli np Wawel Zamek Królewski z kasy państwa?Najlepiej jakby było to w rękach państwa ale zarabiało na siebie bez żadnych dotacji to wtedy by nie było problemu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 16:48, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Bździech, naprawdę myślisz, że potrzebny jest milioner, by taki dom kultury kupić?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spaulding
Gość






PostWysłany: Nie 17:26, 23 Wrz 2007    Temat postu:

PRYWATYZOWAĆ!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Dzikus
Gość






PostWysłany: Nie 18:37, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Ruiny zamków w Bobolicach i Mirowie sprywatyzowano. Na pewno sprzedali jeden i planują albo też już sprzedali drugi. Właściciel (jakiś bogaty facio z SLD) chce je odbudować, zrobić w nich hotele i połączyć kolejką linową.

Jestem za prywatyzacją zamków pod warunkiem, że właściciel ich nie rozwali tylko odnowi. Wawel i inne takie przydadzą się zaś królowi, który miejmy nadzieję, usiądzie na polskim tronie jeszcze za naszego życia. Bezkrólewie jest do dupy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Nie 18:46, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Wiecie.... wybaczcie OT, ale jakos nie umiem wyobrazic sobie krola, ktory przez komorke rozmawia np. z zona, albo z dziecmi rozwiazuje ulamki... Albo oglada Eurosport, slucha "mp trojki", cyka na wakacjach zdjecia cyfrowka, czy tez przeglada forum mikke.fora.pl i loguje sie jako JKM (Jego Krolewska Mosc) Wink .... a z drugiej strony zasiada na tronie a jeszcze nosi korone... Z reszta krolowej Elzbiety tez sobie jakos nie umiem wyobrazic w tym konktekscie... To jest... takie odlegle... Pomyslec, ze jeszcze w czasach "Chlopow" Reymonta "króle" byli tak zamierzchla historia, ze az niewiarygodna...

Albo taka sytucjacja - krol sobie chodzi po Wawelu i wspomina, jak byl tu z wycieczka szkolna --> "kurna, no nie myslalem, ze bede tu mieszkal ! Wink "
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 18:54, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
Jestem za prywatyzacją zamków pod warunkiem, że właściciel ich nie rozwali tylko odnowi.


To jest takie mocno śmierdzące rozwiązanie. Niby właśiciela, ale władzę ma urzędnik.
Takie coś prawie na pewno doprowadzi do nadużyć. A to urzędnik przymknie oko, a to ograniczy prawa prywaciarza i ten nawet nie będzie mógł wyremontować.
Jeśli już to podłączyłbym to pod sąd. Właściciel robi z tym co chce aż do momentu w którym złamie prawo
Nie podoba mi się ten pomysł, chociaż utrzymawanie zabytków przez państwo (ogromne straty) i pełna prywatyzacja (ryzyko zniszczenia rzeczy bezcennych) też nie są dobre.
Chyba najmniejszym złem, byłaby pełna prywatyzacja mniej wartościowych obiektów i oddanie w ręce menadżerów reszty (ale nie będą oni dostawać od państwa ani grosza, niech zrobia bilety albo znajdą sponsora)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Nie 19:36, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Obawiam sie jednakze, ze dobra narodowe, w rekach nieodpowiedzialnej osoby... Coz z tego, ze sad, skoro bedzie juz po herbacie i zabytek szlag trafi ?

To nie jest wlasnosc nikogo z nas. To zywa historia. Trudno ryzykowac zniszczeniem czegos takiego tylko dlatego, ze wlasciciel schlal sie i zaprószyl ogien (ludziom ROZNE rzeczy przychodza do glowy).

Czy te zabytki (najwieksze) nie moga byc wlasnoscia krola ? Wszystko jedno, byle nie ryzykowac glupota ludzka. Co innego zrobic restauracje i hotel z jakiegos zameczku, ktory nie ma wielowiekowej tradycji, a co innego z niszczejacymi zamkami typu Orle Gniazda, albo palacami o bogatej historii.

Nie boicie sie ludzkiej nieodpowiedzialnosci pojedynczego wlasciciela ? W dodatku wlasciciel taki moze ograniczyc prawo do zwiedzania (bo to wlasnosc i teren prywatny)...

Nie po to ktos to chronil przez pareset lat, a potem odbudowywal i restaurowal, zeby przez jedna zachcianke wszystko szlag trafil...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Nie 19:40, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
Obawiam sie jednakze, ze dobra narodowe, w rekach nieodpowiedzialnej osoby... Coz z tego, ze sad, skoro bedzie juz po herbacie i zabytek szlag trafi ?
Ale będzie po jednej herbacie. Następnych herbat nie będzie, skoro kary będą surowe i stosowane.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Nie 19:47, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Racja, ale zalezy, jak mocna to herbata byla. Bo jesli lurka, to idzie przelknac. Od biedy mozna niszczyciela zmusic do odbudowania tego co zniszczyl i bedzie git.

Ale jesli to herbata ceylonska klasy lux, to najwieksza kara i tak bedzie za mala, bo co sie stalo, to sie juz nie odstanie i odbudowany obiekt to nie ORYGINALNY obiekt Rolling Eyes

Nie balbys sie takiego ryzyka ? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Nie 19:53, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Ryzyko jest, ale ja bym się go nie bał. Wystarczy właścicielom wyraźnie dać do zrozumienia, że herbaty nie należy wylewać i sami dojdą do wniosku, żeby tego nie robić...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dinsdale
Gość






PostWysłany: Nie 20:00, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Athei Overlord napisał:

To nie jest wlasnosc nikogo z nas. To zywa historia. Trudno ryzykowac zniszczeniem czegos takiego tylko dlatego, ze wlasciciel schlal sie i zaprószyl ogien (ludziom ROZNE rzeczy przychodza do glowy).

Zgadzam sie, ale jeśli jest to dorobek naszej kultury i własność naszego narodu to należy to sprywatyzować i własność przekazać jak największej ilości osób(wsyscy mieszkańcy miasta? udziały po kilka procent? szczegóły do ustalenia :]) - takie osoby oczywiście wybiorą zarządce jednak taki zarządca będzie przed nimi odpowiedzialny. Jak dla mnie to jedyne rozsądne rozwiązanie no i jest ono wolnościowe.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Nie 20:06, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Dinsdale napisał:
Athei Overlord napisał:

To nie jest wlasnosc nikogo z nas. To zywa historia. Trudno ryzykowac zniszczeniem czegos takiego tylko dlatego, ze wlasciciel schlal sie i zaprószyl ogien (ludziom ROZNE rzeczy przychodza do glowy).

Zgadzam sie, ale jeśli jest to dorobek naszej kultury i własność naszego narodu to należy to sprywatyzować i własność przekazać jak największej ilości osób(wsyscy mieszkańcy miasta? udziały po kilka procent? szczegóły do ustalenia :]) - takie osoby oczywiście wybiorą zarządce jednak taki zarządca będzie przed nimi odpowiedzialny. Jak dla mnie to jedyne rozsądne rozwiązanie no i jest ono wolnościowe.
Popieram.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Nie 20:25, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Tak, takie rozwiazanie mi sie podoba. To o wiele bardziej odpowiedzialne, gdy obiekt jest wlasnoscia (czastkowa) wielu ludzi. Moglby byc do tego jakis cenzus - ja wiem... majatkowy (ale wynikajacy z dobrej pracy/dobrze prosperujacego interesu), wyksztalcenia ? Pierwszy - zeby wlascicielami nie byli ludzie skorzy do kradziezy, gdyz nie maja juz swoje pieniadze. Drugi - aby ludzie mieli pojecie, za co sie biora. Ewentualnie mozna dopuscic mozliwosc, gdy dana osoba nie jest za bogata ani nie ma wyksztalcenia, ale ma duza wiedze na temat obiektu (samouk-pasjonat amator). I oni mogliby placic osobie odpowiedzialnej za caly proces zarzadzania (taki manager, pelnomocnik, wykonawca woli). Wowczas ludzie ci beda uwaznie patrzec komu placa. Jak pelnomocnik nie bedzie spelnial oczekiwan, po prostu sie go zwolni.

To jest rozwiazanie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avx
Gość






PostWysłany: Śro 17:59, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Szczerze mówiąc, nie obraziłbym się, gdyby najważniejsze dobra kultury kraju (+ kilka uniwersytetów) były własnością państwową, chociaż w takim sensie, żeby jak najmniej trzeba było do nich dopłacać (a najlepiej w ogóle). Mają znaczenie prestiżowe. A wydatki, w porównaniu z obecnymi na socjal, byłyby naprawdę śmieszne.

Na tej samej zasadzie nie obraziłbym się, gdyby państwo Polskie np. współfinansowało jakiś program kosmiczny, jak już będzie nas na to stać (byle tylko rozsądnie, nie szastając $ na lewo i prawo).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zapałki
Gość






PostWysłany: Śro 18:18, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Jakby nie było to liberalizm konserwatywny Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:45, 05 Paź 2007    Temat postu:

czyli świnka morska.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Pią 16:48, 05 Paź 2007    Temat postu:

Nie, kobieta-informatyk.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:49, 05 Paź 2007    Temat postu:

też.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin