Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SP1. Likwidacja ZUS a kryzys funduszy emerytalnych

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Messer




Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków & London

PostWysłany: Śro 10:11, 08 Sie 2007    Temat postu: SP1. Likwidacja ZUS a kryzys funduszy emerytalnych

Szanowni Zwolennicy UPR: pobawmy się w "Socjalista Pyta". Socjalistą co prawda nie jestem, ale będę poruszał "trudne zagadnienia", które wydarzyć się mogą w gospodarce wolnorynkowej, a które mogą poruszyć co sprytniejsi socjaliści. Odpowiedzi na niektóre pytania są banalnie proste, ale bez odpowiedniej wiedzy można tu łatwo wpaść w pułapkę. Celem jest dostarczenie wystarczających argumentów (zwłaszcza ekonomicznych i finansowych) pozwalających na rozwiązanie problemu.

Można to potraktować jako początek akcji "Walka o wolność - przewodnik". Młodsi użytkownicy forum, oraz ci mniej znający się na ekonomii i finansach, będą mieli możliwość poznać argumenty, które później mogą stosować w dyskusji, a co więcej - poznać lepiej idee wolnego rynku.

Dziś pierwszy temat:

Rozważmy sytuację, że ZUS zostaje zlikwidowany. Emerytów utrzymuje się z przychodów z prywatyzacji.

Pytanie (1)
Jak wysokie będą przychody z prywatyzacji i na ile wystarczą?

Teraz dalej:
Załóżmy że wszyscy emeryci z prywatyzacji już umarli i rynek ubezpieczeń emerytalnych opiera się tylko o sektor prywatnych funduszy emerytalnych prowadzonych przez banki. Aktywa depozytariusz (czyli bank) lokuje na giełdzie.

Nagle na rynku dochodzi do kryzysu giełdowego, czy to spowodowanego czynnikami zewnętrznymi (jak kryzys na giełdach zagranicznych), czy działaniem spekulantów, w związku z tym wartość aktywów funduszu emerytalnego gwałtownie spada.

Pytanie (2)
Załóżmy, że Jan Kowalski przechodzi właśnie w tym momencie na emeryturę. Jego nagromadzony kapitał na indywidualnym koncie emerytalnym w wyniku kryzysu drastycznie się zmniejszył. Czy Kowalski będzie otrzymywał niższą emeryturę? Jeżeli tak, to dlaczego, skoro wpłacał więcej, będzie otrzymywał mniej niż mu się należy - i czym taki system różniłby się od ZUSu?

Pytanie (3)
Załóżmy, że kryzys się przedłuża. Bank pana Kowalskiego staje się niewypłacalny i ogłasza upadłość, podobnie zresztą jak wiele innych banków. Czy pieniądze Kowalskiego przepadają?

Pytanie (4)
Czy możliwe jest wyjście z sytuacji tak, aby Kowalski otrzymywał całą należną mu emeryturę, bez interwencji rządu? Jeżeli tak, to jak?

Kto zaczyna?

I na koniec przypominam starą dobrą zasadę, której każdy adwokat przestrzegać musi, a której w dyskusji z potencjalnym wyborcą warto się trzymać: nigdy nie zadawaj pytań, na które nie znasz odpowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 11:50, 08 Sie 2007    Temat postu:

Cytat:

Nagle na rynku dochodzi do kryzysu giełdowego, czy to spowodowanego czynnikami zewnętrznymi (jak kryzys na giełdach zagranicznych), czy działaniem spekulantów, w związku z tym wartość aktywów funduszu emerytalnego gwałtownie spada.


Emeryci mogli włożyć swe pieniądze w inny fundusz. Mają prawo zaryzykować - czy dużo stracić czy dużo zyskać.

To samo w drugim - Kowalski mógł ryzykowąć i mógł nie ryzykować. Jeśli wybrał to pierwsze to niech pogodzi się ze skutkami swojej decyzji.

Ad 3
A czym ta sytuacji różni się od upadku banku, w którym ulokwałem pieiądze na koncie?

Ad 4
Państwo stoi na straży prawa. Może się wtrącić, tylko i wyłącznie, gdy ktoś prawo łamie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Messer




Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków & London

PostWysłany: Śro 13:20, 08 Sie 2007    Temat postu:

Dziękuję za zabranie głosu.
Niestety: trzy odpowiedzi - i trzy nie na temat.

Pytanie (2) Czy Kowalski będzie otrzymywał niższą emeryturę? Jeżeli tak, to dlaczego, skoro wpłacał więcej, będzie otrzymywał mniej niż mu się należy - i czym taki system różniłby się od ZUSu? (zasadniczo: tak/nie)
Noqa napisał:
Emeryci mogli włożyć swe pieniądze w inny fundusz. Mają prawo zaryzykować - czy dużo stracić czy dużo zyskać.

To samo w drugim - Kowalski mógł ryzykowąć i mógł nie ryzykować. Jeśli wybrał to pierwsze to niech pogodzi się ze skutkami swojej decyzji.

Aha, czyli taka emerytalna rosyjska ruletka? Jak się źle trafi, to kaput? To już upadający ZUS jest lepszy.
Poza tym: gdy wali się giełda, bardzo małe jest prawdopodobnieństwo, że tylko jeden fundusz na tym ucierpi.
No przepraszam bardzo, ale takimi argumentami nie przekonasz do UPR i ich programu nikogo.

Pytanie (3) Czy pieniądze Kowalskiego przepadają? (tak/nie)
Noqa napisał:
Ad 3
A czym ta sytuacji różni się od upadku banku, w którym ulokwałem pieiądze na koncie?

A różni się, różni. I to bardzo. Ktoś wie czym? (Dajmy szansę innym się wykazać)

Pytanie (4) Czy możliwe jest wyjście z sytuacji tak, aby Kowalski otrzymywał całą należną mu emeryturę, bez interwencji rządu? (tak/nie)
Noqa napisał:
Ad 4
Państwo stoi na straży prawa. Może się wtrącić, tylko i wyłącznie, gdy ktoś prawo łamie.

Teoretycznie tak. Ale brak reakcji w tym przypadku, jeżeli sytuacja bez interwencji państwa się nie skończy pozytywnie, oznacza polityczne samobójstwo całego rządu. Strzelenie sobie w głowę z armaty. Ludzie po prostu zwrócą się do tych, którzy obiecają im powrót do starego systemu.
Poza tym: a gdyby ktoś złamał prawo? Ktoś zakłada "towarzystwo ubezpieczeniowe", pobiera składki emerytalne przez powiedzmy 10 lat, po czym ucieka do Ekwadoru - to wtedy państwo może interweniować (czytaj: uzupełnić straty osobom oszukanym, jeżeli nie potrafi odzyskać ich pieniędzy) ?

P.S. Przegapiłeś jeszcze pytanie o dochody z prywatyzacji, a jest to bardzo ważna sprawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Gość






PostWysłany: Śro 14:29, 08 Sie 2007    Temat postu:

Jaki kryzys?
Jaki "sektor prywatnych funduszy emerytalnych"?

Przecież emeryt mógłby zarządzać pieniędzmi po
swojemu - nikt go nie zmusza do jakichś funduszy,
może sobie zbierać pieniądze na lokacie.

Ja tam bym się nie skusił na żadne produkty
emerytalne banków. Po prostu zbierałbym sam i koniec.

W czym więc problem?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Messer




Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków & London

PostWysłany: Śro 15:04, 08 Sie 2007    Temat postu:

Fenix napisał:
Ja tam bym się nie skusił na żadne produkty
emerytalne banków. Po prostu zbierałbym sam i koniec.

W czym więc problem?

Lokata w długim terminie? Czyli program oszczędnościowy? Ma swoje wady i zalety. Więcej wad, ale trudno. Poza tym:
Banki upadają. Rzadko, bo rzadko, ale się zdarza. Wiesz jaka jest gwarantowana kwota zwrotu w razie ogłoszenia przez bank upadłości?

A o takim przypadku jest mowa. I co wtedy?

No i w końcu co z tą prywatyzacją?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Gość






PostWysłany: Śro 15:11, 08 Sie 2007    Temat postu: system

Nikt tu pewnie nie jest ekspertem, więc nie poznamy dokładnych kwot.
Co nie zmienia faktu, że trzeba to zrobić jak najszybciej.

Gdyby nawet środki z prywatyzacji nie były wystarczające, można
pomyśleć o okresowym obciążeniu podatkowym właśnie na ten cel.
Czym prędzej ktoś o tym pomyśli, tym lepiej - jeszcze jest co
sprzedawać. Firmy państwowe, urzędy, różne mienie....

Niestety, może się okazać, że za X lat komuchy wszystko rozkradły.
Dlatego trzeba się spieszyć. Po kilkunastu/kilkudziesięciu latach państwo byłoby całkowicie wolne od socjalistycznego systemu ekonomicznego.

Co do drugiej kwestii - bez jaj. Chyba każdy prędzej zaufa
bankowi niż złodziejskiemu systemowi ZUS.

Jak już jesteś taki oszczędny, to rozłożysz sobie kapitał na 10 banków,
by w każdym znajdowała się kwota chroniona ustawowo... Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Messer




Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków & London

PostWysłany: Śro 15:49, 08 Sie 2007    Temat postu: Re: system

Fenix napisał:
Nikt tu pewnie nie jest ekspertem, więc nie poznamy dokładnych kwot.

Brawo! Szkoda tylko, że większość wypowiada się jakby byli ekspertami.
Ze swojej strony mogę dodać, że - za MPiPS - wydatki na emerytury wynosiły w roku 2004 prawie 120 mld zł, za to wpływy budżetowe w roku 2006 - 196mld zł; wpływy z prywatyzacji w roku 2000 wynosiły 27mld zł, a już całe dwa lata później zmalały dziesięciokrotnie.

Cytat:
Gdyby nawet środki z prywatyzacji nie były wystarczające, można
pomyśleć o okresowym obciążeniu podatkowym właśnie na ten cel.
Czym prędzej ktoś o tym pomyśli, tym lepiej - jeszcze jest co
sprzedawać. Firmy państwowe, urzędy, różne mienie....

Opodatkowanie? To będzie niesprawiedliwe - jedno pokolenie 'w imię dobra wyższego' będzie musiało płacić na emerytury podwójnie - raz na swoje, a drugi raz na obecnych emerytów!
Dla niektórych będzie to zbyt duży wydatek, więc uznają liberalizm za zamordyzm i będą chcieli powrotu socjalizmu!

Cytat:
Co do drugiej kwestii - bez jaj. Chyba każdy prędzej zaufa
bankowi niż złodziejskiemu systemowi ZUS.

Jak już jesteś taki oszczędny, to rozłożysz sobie kapitał na 10 banków,
by w każdym znajdowała się kwota chroniona ustawowo... Laughing

Ludzie nie ufają temu, czego nie znają. ZUS znają - to taki "wróg, ale swój". Liberalizmu nie - co więcej, od dziecka ich się uczy, że liberalizm jest zły!

Do tych kwestii trzeba podchodzić niezwykle delikatnie i mieć bardzo dobre argumenty, żeby przekonać ludzi.

Pozdrawiam i uciekam na dziś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 20:33, 08 Sie 2007    Temat postu:

Cytat:
Pytanie (2) Czy Kowalski będzie otrzymywał niższą emeryturę? Jeżeli tak, to dlaczego, skoro wpłacał więcej, będzie otrzymywał mniej niż mu się należy - i czym taki system różniłby się od ZUSu? (zasadniczo: tak/nie)


Powtarzam: to zależy od umowy między funduszem a przeszłym emerytem. Jeśli w umowie jest, że: "Emerytura coroczna jest równowartością 10% warości akcji funduszu" i zdarza się krach na giełdzie, to emeryt dostanie niższą emeryturę, niż miał nadzieje. Ale tak jest sprawiedliwie.
Jeśli umowa brzmi "Emerytura coroczna jest równowartością 10% wartości wszystkich wpłaconych pieniadzy razy 103%" to emeryt musi dostać taką emeryturę, jaka miała być.

Cytat:
Aha, czyli taka emerytalna rosyjska ruletka? Jak się źle trafi, to kaput? To już upadający ZUS jest lepszy.
Poza tym: gdy wali się giełda, bardzo małe jest prawdopodobnieństwo, że tylko jeden fundusz na tym ucierpi.


A kto ci każe wpłacać do FE inwestującego na giełdzie? Jedne zaryzukuje, inny będzie trzymał kasę w banku na lokacie.

Cytat:
A różni się, różni. I to bardzo. Ktoś wie czym? (Dajmy szansę innym się wykazać)


To powiedz mi czym? Bank miał wypłacić 1 stycznia 20 000 zł z lokaty i nie wypłacił, bo upadł. FE miał wypłacać po 1500 zł miesięcznie, nie wypłacał, o upadł.
Czym to się różni? Postępowanie jest takie same.

Cytat:
Poza tym: a gdyby ktoś złamał prawo? Ktoś zakłada "towarzystwo ubezpieczeniowe", pobiera składki emerytalne przez powiedzmy 10 lat, po czym ucieka do Ekwadoru - to wtedy państwo może interweniować (czytaj: uzupełnić straty osobom oszukanym, jeżeli nie potrafi odzyskać ich pieniędzy) ?


To jest ciężka sytuacja, którą trzeba jeszcze przedyskutować. Sam nie wiem dobrze, co powinno być wtedy robione. Rząd może trochę pomódz, ale czemu ludzie, których to nie dotyczy, mają na to płacić?

Cytat:
Opodatkowanie? To będzie niesprawiedliwe - jedno pokolenie 'w imię dobra wyższego' będzie musiało płacić na emerytury podwójnie - raz na swoje, a drugi raz na obecnych emerytów!


Już pisałem o tym w innym wątku - państwo okradło emerytów. Dlaczego młodzi mają na to płacić. Można pobrać pewne niskie podatki, ale to i tak będzie problem. To państwo jest winne kradzieży pieniędzy emerytów. Im dłużej będzie istniał ZUS tym berdziej zagrożone są nasze emerytury. A może dojdzie do takiej sytuacji, w którym nas opłacać będą wnuki? Lepiej interweniowac teraz.

A przychody z prywatyzacji będą na prawdę duże. Porównaj swój roczny budżet, a wartość twojego domu i majątku. Dochód z prywatyzacji może być naprawdę ogromny.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:04, 08 Sie 2007    Temat postu: Re: SP1. Likwidacja ZUS a kryzys funduszy emerytalnych

Niestety pora już jest dość późna, więc na na razie odpowiem tylko na pytanie 4.
Messer napisał:
Czy możliwe jest wyjście z sytuacji tak, aby Kowalski otrzymywał całą należną mu emeryturę, bez interwencji rządu? Jeżeli tak, to jak?

Po uwzględnieniu poprzednich pytań odpowiedź brzmi TAK.
Potrzebna jest tylko dobra wróżka, albo jakis inny święty mikołaj (ew.socjalista).
Niemiec już dziś pracuje do 67-go roku życia, a przy odrobinie socjalnej propagandy Polak porobi do 70-tki.
Messer napisał:

I na koniec przypominam starą dobrą zasadę, której każdy adwokat przestrzegać musi, a której w dyskusji z potencjalnym wyborcą warto się trzymać: nigdy nie zadawaj pytań, na które nie znasz odpowiedzi.

Zaraz przeczytam, to co napisałem i poszukam pytajników Razz ale zasadę lepiej wziąść do serca.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Messer




Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków & London

PostWysłany: Czw 16:24, 09 Sie 2007    Temat postu:

Noqa napisał:
Powtarzam: to zależy od umowy między funduszem a przeszłym emerytem. Jeśli w umowie jest, że: "Emerytura coroczna jest równowartością 10% warości akcji funduszu" i zdarza się krach na giełdzie, to emeryt dostanie niższą emeryturę, niż miał nadzieje. Ale tak jest sprawiedliwie.
Jeśli umowa brzmi "Emerytura coroczna jest równowartością 10% wartości wszystkich wpłaconych pieniadzy razy 103%" to emeryt musi dostać taką emeryturę, jaka miała być.
Sprawiedliwe? Ludzie poczują się po prostu oszukani. I można stawać na głowie i tego się nie zmieni.
W drugim przypadku bank/fundusz musi skądś wziąć pieniądze na wypłaty. Skąd?
Bo jeżeli mieć ich nie będzie, to stanie się niewypłacalny i upadnie, a co za tym idzie, płatnik składek otrzyma zapewne jakąś kwotę gwarantowaną, która stanowić może mniej niż 10% jego składek. Czy to jest sprawiedliwe?

Poza tym efekt będzie taki: emigracja. Ludzie wyjadą tam, gdzie emerytury mają zagwarantowane. Czyli do socjalistów.

Noqa napisał:
A kto ci każe wpłacać do FE inwestującego na giełdzie? Jedne zaryzukuje, inny będzie trzymał kasę w banku na lokacie.
Ja pytam akurat o FE. Ale równie dobrze to lokaty mogą polecieć w dół. Może być tysiąc różnych przyczyn. A wbrew pozorom długoterminowe zdywersyfikowane FE to nie jest aż tak bardzo ryzykowna inwestycja...

Noqa napisał:
To powiedz mi czym? Bank miał wypłacić 1 stycznia 20 000 zł z lokaty i nie wypłacił, bo upadł. FE miał wypłacać po 1500 zł miesięcznie, nie wypłacał, o upadł.
Czym to się różni? Postępowanie jest takie same.
A różni się. Banki upadające wypłacają pieniądze z funduszu gwarancyjnego do wysokości 22,5tys EUR w 90%. O ile oczywiście UPR nie zlikwiduje BFG...
A aktywa ulokowane na giełdzie nie stanowią własności banku - części jego kapitału, więc nie upadają razem z bankiem. Zazwyczaj wykupuje je inny bank.

Noqa napisał:
To jest ciężka sytuacja, którą trzeba jeszcze przedyskutować. Sam nie wiem dobrze, co powinno być wtedy robione. Rząd może trochę pomóc, ale czemu ludzie, których to nie dotyczy, mają na to płacić?
I właśnie takie tematy trzeba poruszać.
A jeżeli rząd ma pomagać, to pieniądze zabiera zawsze od ludzi, których dany problem nie dotyczy. No chyba że sam prowadziłby jakąś działalność (był właścicielem jakiegoś przedsiębiorstwa) to mógłby dołożyć ze swoich - i nawet niższe podatki wprowadzić...

Noqa napisał:
Już pisałem o tym w innym wątku - państwo okradło emerytów. Dlaczego młodzi mają na to płacić. Można pobrać pewne niskie podatki, ale to i tak będzie problem. To państwo jest winne kradzieży pieniędzy emerytów. Im dłużej będzie istniał ZUS tym berdziej zagrożone są nasze emerytury. A może dojdzie do takiej sytuacji, w którym nas opłacać będą wnuki? Lepiej interweniowac teraz.
Ach, już teraz wnuki opłacają emerytury dziadków. Nic nowego.

Noqa napisał:
A przychody z prywatyzacji będą na prawdę duże. Porównaj swój roczny budżet, a wartość twojego domu i majątku. Dochód z prywatyzacji może być naprawdę ogromny.
Mój roczny budżet wynosi niewiele mniej niż 1/5 wartości mojego domu i 2 mieszkań... Przy czym ja nie jestem zadłużony, a przedsiębiorstwa państwowe owszem - zapoznaj się z zasadami wyceny przedsiębiorstw, przekonasz się że wartość aktywów ma się nijak do wartości przedsiębiorstwa.

rkacz napisał:
Po uwzględnieniu poprzednich pytań odpowiedź brzmi TAK.
Potrzebna jest tylko dobra wróżka, albo jakis inny święty mikołaj (ew.socjalista).
Niemiec już dziś pracuje do 67-go roku życia, a przy odrobinie socjalnej propagandy Polak porobi do 70-tki.
Niewidzialna wróżka rynku? Very Happy
Są także Polacy pracujący do 40. roku życia - znam wielu takich osobiście... A socjalista od razu zmusi rząd do interwencji...

rkacz napisał:
Zaraz przeczytam, to co napisałem i poszukam pytajników Razz ale zasadę lepiej wziąść do serca.
Szanowny Panie Robercie, właśnie na tę zasadę pięknie dał się złapać użytkownik "Noqa"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 19:34, 09 Sie 2007    Temat postu:

Messer, weź mi nie wmawiaj rzeczy, które nijak się mają do prawdy, co?

Cytat:
Sprawiedliwe? Ludzie poczują się po prostu oszukani. I można stawać na głowie i tego się nie zmieni.


A co mnie to obchodzi!!??!! Mają to czego chcieli - nikt ich nie zmuszał do podpisania takiej umowy.

Cytat:
za tym efekt będzie taki: emigracja. Ludzie wyjadą tam, gdzie emerytury mają zagwarantowane. Czyli do socjalistów.


O tak... Z emeryturami to w naszym socjalistycznym kraju nie ma żadnych problemów...

Cytat:
Ja pytam akurat o FE. Ale równie dobrze to lokaty mogą polecieć w dół.


Chodziło mi o lokatę o stałym oprocentowaniu. Tylko mi nie mów, że bank stanie się niewypłacalny. A jeśli już to dotyczy to całiem innego pytania.

Cytat:
A różni się. Banki upadające wypłacają pieniądze z funduszu gwarancyjnego do wysokości 22,5tys EUR w 90%. O ile oczywiście UPR nie zlikwiduje BFG...


UPR oczywiście zlikwiduje BFG. Czemu myslisz, że jak się uwolni banki, to zdobędą one pełną kontrolę nad klientem. To nie a-kap ;-)
W umowie z bankiem można zawrzeć punkt brzmiący tak samo jak obecna ustawa dotycząca BFG. Bank się nie wycwani. Policje stoi na straży (i wścibskie media ;-P)

Mój cytat, zmieniony napisał:
Rząd może trochę pomóc, ale czemu ludzie,


A właśie, że pomódz!!! Bo pomagam I banda akademików na haju tego nie zmieni ;-P

Cytat:
Ach, już teraz wnuki opłacają emerytury dziadków. Nic nowego.


To teraz prawnuki będą opłacać pradziadków.

Cytat:
Mój roczny budżet wynosi niewiele mniej niż 1/5 wartości mojego domu i 2 mieszkań... Przy czym ja nie jestem zadłużony, a przedsiębiorstwa państwowe owszem - zapoznaj się z zasadami wyceny przedsiębiorstw, przekonasz się że wartość aktywów ma się nijak do wartości przedsiębiorstwa.


Analogicznie państwo ma 1 bilion zł do sprywatyzowania ;-)
Przy czym musiałbyś stosunek budżet-wartość majątku wziąć od średniaj firmy.

@ podkreślenie:
Licytacja, licytacja, licytacja!!! I państwo dostanie tyle ile majątek jest wart.

Messer, w twojej, hmm... "prowakcji" jest jedna kolosalna luka. Zakładasz, że państwo kapitalistyczne spadnie 7 plag egipskich, a w socjaliżmie wszystko będzie miło i spokojnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Messer




Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków & London

PostWysłany: Czw 21:18, 09 Sie 2007    Temat postu:

Powiem (a raczej napiszę) Ci coś, i lepiej weź to sobie do serca.
Po pierwsze: zanim powiesz wyborcy "trzeba było oszczędzać na lokacie" (lub inną bolesną lecz oczywistą prawdę) to przypomnij sobie pana Cimoszewicza i jego "trzeba się było ubezpieczyć". Prawdę powiedział? Prawdę. A jak na tym wylądował? Jeżeli z takim podejściem zdobędziesz 2% głosów, to będzie to wielki sukces.

Po drugie: W relacji 2 podmiotów warunki dyktuje ten silniejszy. W relacji bank-klient będzie to zawsze bank. To bank ustala umowę i nie zamieści tam warunków dla siebie niekorzystnych jeżeli nie zmusi go do tego ktoś z góry. Próbowałeś kiedyś negocjować z bankiem?

Po trzecie: UPR zlikwiduje wszystko. I nic nie będzie. Zupełnie jak Kononowicz. I wyniki w wyborach - też zupełnie jak Kononowicz.

Po czwarte: Nie dość, że o ekonomii nie masz pojęcia, podajesz liczby z kosmosu (nawiasem mówiąc miliard starczy zaledwie na 8 lat wypłacania emerytur!), to jeszcze traktujesz licytację jako panaceum. Zupełnie jak Korwin-Mikke. Właściwie to kalkujesz wszystkie jego poglądy, nie dowiem się od Ciebie niczego, czego nie mógłbym przeczytać na jego blogu. Nawet w stylu pisania go naśladujesz (to "pomódz" - napisz tak na maturze!). Na dodatek wypowiadasz się jakbyś miał przeświadczenie o swojej wyższości nad rozmówcą. Zmień to, proszę.
Nie chcę Cię obrazić, chcę Ci tylko dać dobrą radę: jeżeli ktoś będzie z Tobą rozmawiał - i dyskusja będzie wyglądała w ten sposób, to prędzej uzna Cię za jakiegoś fanatyka niż przyzna Ci rację. A szkoda, bo w takiej sytuacji UPR straci potencjalnego wyborcę.

Noqa napisał:
Messer, w twojej, hmm... "prowakcji" jest jedna kolosalna luka. Zakładasz, że państwo kapitalistyczne spadnie 7 plag egipskich, a w socjaliżmie wszystko będzie miło i spokojnie.
Po pierwsze: moje święte prawo. Po drugie: tak myśli wyborca. Ludzie boją się nowego i nieznanego. Teraz jest jak jest, ale jakoś jest. Socjaliści jak jest coś złego to dużo obiecują. Liberałowie tacy jak Ty mówią: "jak coś, to mamy was gdzieś". I co wyborca sobie pomyśli? Na kogo zagłosuje?
Jeżeli chcesz się bawić w politykę - i np. przekonać kogoś do głosowania na UPR, musisz zmienić podejście.
I to nie jest 7 plag egipskich. To tylko jedna.

Pozdrawiam i życzę miłej nocy/dnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zhangfu
Gość






PostWysłany: Nie 15:16, 02 Wrz 2007    Temat postu:

jesteśmy w procesie transformacji !! mimo że już minęło 17lat ..
więc powoli messer Smile jeśli myślisz że wszystko zostanie sprywatyzowane wciągu 2 lat to jesteś w błędzie !!!
Proces od socjalizmu(zamordyzmu bo teraz mamy zamordyzm) do pełnego kapitalizmu potrwa ~~ około 15 lat Smile sorry ale tak to będzie wyglądało.

1. system emerytalny ...całkowite zlikwidowanie ZUSu .. za 15 lat !!!
na samym starcie a wiem że to boli będzie podniesienie wieku emerytalnego do wieku 67 dla kobiet i mężczyzn .. zlikwidowanie przywilejów górników , służb mundurowych etc etc ...
ten system który teraz funkcjonuje jest okresem przejściowym chodzi o 3 filary ... następna sprawa ... wiesz że jest obowiązek utrzymywania swoich rodziców .. sorry ..był PRL teraz trzeba to wszystko odbudować i zacisnąć pasa .. zastanawiałeś się jak to jest kiedy bidny emeryt siedzi w domu emeryturę ma na 1000 zł .. po opłatach zostaje mu 400 zł Smile
no widzisz trzeba zadać sobie pytanie .. zobacz jak sytuacja wygląda w Japonii albo China .dlaczego często rodzice mieszkają z młodymi Smile
a ma to swoje pozytywne aspekty ,ponieważ .. taka babcia .. zawsze może zająć się dzieckiem kiedy rodzice są w pracy !!!
oprócz tego ta stara babićka zaoszczędzi na samym starcie 600 zł !!!
więc i takie przypadki będą występować ...!!!

jeśli chodzi o podatki ... jest tutaj wielu ultrasów Smile tak to można nazwać !!
wyglądać to będzie tak .. prawdopodobnie jedna stawka podatku dochodowego 19 % oraz VAT 7 % ...

gdyby dało się cofnąć czas i wprowadzić podatek liniowy 22 % w roku 1997 tak jak chciał pan Balcerowicz ..
miały być powolne zmiany .. 22 ->19-> 17 %
17 % miało być w roku 2006!!

messer ciężko odpowiedzieć na te wszystkie pytanie szczególnie na forum .. szczególnie jednej osobie ... szczególnie że jak czasami patrze na UPR to mało tutaj ekonomistów .. takich jak prof. Noga , prof. Barczak prof. Pawłowski etc etc .. Smile



ale pierwszym krokiem będzie zmniejszenie podatków !!!na 100 %
potem ktoś będzie grzebał w bebechach systemu emerytalnego !!!
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin