Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna
->
Hyde Park
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
JKM
----------------
Strony internetowe JKM
JKM Media, wydarzenia
Humor, na luzie
Biuro Prasow UPR
Książki JKM
Polityka ogólniej
----------------
Polityka i bieżące wydarzenia
Ideologia, religia, światopogląd
Manipulacje w mediach
Sondaże
Absurdy Status Quo
Artykuły
Książki innych autorów
Unia Europejska
Wszystkie inne sprawy
----------------
Uwagi techniczne do naszego forum
O użytkownikach
Hyde Park
Kosz
Łącza i banery
----------------
Strony prawicowe, prokpitalistyczne
Tłumaczenia hiszpański
Archiwum
----------------
Eurowybory 2009
Unia Polityki Realnej
SM UPR
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
khorne
Wysłany: Czw 19:17, 30 Paź 2008
Temat postu:
mikeon napisał:
Prawda na temat podatku poglownego jest taka, ze obecnie wiele osob wcale nie placi podatku albo placi bardzo maly - ponoc dzieki uldze na dziecko.
(mam na mysli stricte dochodowy, nie wliczam zusu)
na 24 mln płatników PITu, 4mln w rzeczywistości płaci ten podatek. Reszta to albo zwolenini z podatku, albo płatnicy wirtualni (czyli emeryci, rencisci, nauczyciele, itp. itd.).
Dane CAS
EDIT
jakby ktoś chciał dokładniejsze dane to pisać ;]
Gość
Wysłany: Czw 18:29, 30 Paź 2008
Temat postu:
Viperek napisał:
Cytat:
To nie jest bezrobocie.
Definicja bezrobocia zakłada, ze osoby zdolne do pracy nie podejmują jej z wielu
różnych
powodów. Zatem to jest bezrobocie.
Zdolna do pracy i
deklarująca chęć pracy
.
Czyli to nie jest bezrobocie.
Bezrobocie jako takie w długim okresie na wolnym rynku nie istnieje (pomijam chwilowe bezrobocie wynikające ze zmian np. technologii i konieczności przekwalifikowania się ludzi, tymczasowe bezrobocie wynikające z poszukiwania lepszej pracy czy ludzi fizycznie nie zdolnych do wykonywania pracy).
Goldi
Wysłany: Czw 18:14, 30 Paź 2008
Temat postu:
Juliette napisał:
Goldi napisał:
mikeon napisał:
Goldi napisał:
A wyobrażasz sobie gdzieś w kraju region w którym ono panuje mimo, że ogólnie w kraju bezrobocie jest niskie?
Na wolnym rynku bezrobocie (rozumie oczywiscie wolnorynkowo, a nie etatystycznie) nie istnieje, bo istniec nie moze.
Jest to tylko kwestia ceny jaka ludzie zadaja za swoja prace. Jak chca za duzo i nie moga znalesc pracy to to nie jest bezrobocie.
W okolicach o słabo rozwiniętym przemyśle czy usługach może być być za mało pracy dla wszystkich w wiku produkcyjnym.
A co uniemożliwia ludziom przeniesienie się w okolice, w których jest przemysł wysoko rozwinięty i brakuje rąk do pracy?
Brak pracy, a zatem i brak pieniędzy.
Viperek
Wysłany: Czw 16:34, 30 Paź 2008
Temat postu:
Cytat:
To nie jest bezrobocie.
Definicja bezrobocia zakłada, ze osoby zdolne do pracy nie podejmują jej z wielu
różnych
powodów. Zatem to jest bezrobocie.
mikeon
Wysłany: Czw 16:26, 30 Paź 2008
Temat postu:
Cytat:
Bezrobocie może istnieć na wolnym rynku, ale tylko obejmuje tych co naprawdę nie chcą pracować.
To nie jest bezrobocie.
kamfit
Wysłany: Czw 15:20, 30 Paź 2008
Temat postu:
Bezrobocie może istnieć na wolnym rynku, ale tylko obejmuje tych co naprawdę nie chcą pracować.
Juliette
Wysłany: Czw 14:12, 30 Paź 2008
Temat postu:
Goldi napisał:
mikeon napisał:
Goldi napisał:
A wyobrażasz sobie gdzieś w kraju region w którym ono panuje mimo, że ogólnie w kraju bezrobocie jest niskie?
Na wolnym rynku bezrobocie (rozumie oczywiscie wolnorynkowo, a nie etatystycznie) nie istnieje, bo istniec nie moze.
Jest to tylko kwestia ceny jaka ludzie zadaja za swoja prace. Jak chca za duzo i nie moga znalesc pracy to to nie jest bezrobocie.
W okolicach o słabo rozwiniętym przemyśle czy usługach może być być za mało pracy dla wszystkich w wiku produkcyjnym.
A co uniemożliwia ludziom przeniesienie się w okolice, w których jest przemysł wysoko rozwinięty i brakuje rąk do pracy?
Goldi
Wysłany: Czw 13:11, 30 Paź 2008
Temat postu:
Cytat:
[quote="mikeon"]
Goldi napisał:
A wyobrażasz sobie gdzieś w kraju region w którym ono panuje mimo, że ogólnie w kraju bezrobocie jest niskie?
Na wolnym rynku bezrobocie (rozumie oczywiscie wolnorynkowo, a nie etatystycznie) nie istnieje, bo istniec nie moze.
Jest to tylko kwestia ceny jaka ludzie zadaja za swoja prace. Jak chca za duzo i nie moga znalesc pracy to to nie jest bezrobocie.
W okolicach o słabo rozwiniętym przemyśle czy usługach może być być za mało pracy dla wszystkich w wiku produkcyjnym.
A w okresie przejściowym pogłówny też?
Bździech
Wysłany: Czw 6:39, 30 Paź 2008
Temat postu:
Cytat:
Czy podatek poglowny jest tozsamy z likwidacja VAT i akcyzy?
Według programu UPR większość podatków i obowiązkowych danin ulegnie likwidacji a w okresie reform państwo będzie finansowane z
1. Podatku VAT
2. Podatku od nieruchomości
3. Podatku inflacyjnego
Po zakończeniu reform zlikwidowany zostanie VAT i wprowadzony pogłówny.
Gość
Wysłany: Czw 6:38, 30 Paź 2008
Temat postu:
Napisałeś
Cytat:
Pomysl UPR dla tych wszystkich rodzin podatek podniesie.
W wersji UPR, jest to tożsame z likwidacją vatu, akcyzy i cła. Drugim podatkiem ma być. od nieruchomości.
mikeon
Wysłany: Czw 5:09, 30 Paź 2008
Temat postu:
Goldi napisał:
A wyobrażasz sobie gdzieś w kraju region w którym ono panuje mimo, że ogólnie w kraju bezrobocie jest niskie?
Na wolnym rynku bezrobocie (rozumie oczywiscie wolnorynkowo, a nie etatystycznie) nie istnieje, bo istniec nie moze.
Jest to tylko kwestia ceny jaka ludzie zadaja za swoja prace. Jak chca za duzo i nie moga znalesc pracy to to nie jest bezrobocie.
raphell napisał:
No ale zostaje jeszcze vat, akcyza...
Czy podatek poglowny jest tozsamy z likwidacja VAT i akcyzy? IMHO nie.
Poglowny moze zastapic podatek dochodowy, aczkolwiek wcale nie musi, moze sie przeciez sumowac.
Ja dla uproszczenia przyjalem, ze pytajacej chodzi o skutki zastapienia podatku dochodowego, podatkiem poglownym. W takiej sytuacji jest to sytuacjia, gdy "zamienil stryjek siekierke na kijek". Ktos zyska, ktos straci, ale bedzie bardziej sprawiedliwe spolecznie.
Gość
Wysłany: Śro 18:45, 29 Paź 2008
Temat postu:
mikeon napisał:
Prawda na temat podatku poglownego jest taka, ze obecnie wiele osob wcale nie placi podatku albo placi bardzo maly - ponoc dzieki uldze na dziecko.
(mam na mysli stricte dochodowy, nie wliczam zusu)
No ale zostaje jeszcze vat, akcyza...
Goldi
Wysłany: Śro 17:59, 29 Paź 2008
Temat postu:
Cytat:
Pomijajac ludzi calkowicie niezdolnych do pracy (np.: calkowity paraliz) - nie ma takiej mozliwosci.
A wyobrażasz sobie gdzieś w kraju region w którym ono panuje mimo, że ogólnie w kraju bezrobocie jest niskie?
Pełnoletnia młodzież ucząca/studiująca dziennie ma też go płacić?
mikeon
Wysłany: Śro 16:09, 29 Paź 2008
Temat postu:
Cytat:
A jeżeli są bezrobotnymi nie z własnej winy?
Pomijajac ludzi calkowicie niezdolnych do pracy (np.: calkowity paraliz) - nie ma takiej mozliwosci.
Goldi
Wysłany: Śro 15:07, 29 Paź 2008
Temat postu:
Bździech napisał:
płacą go także bezrobotni co zmusza ich do podjęcia pracy
A jeżeli są bezrobotnymi nie z własnej winy?
Viperek
Wysłany: Śro 12:20, 29 Paź 2008
Temat postu:
Wybaczcie, że oftopuje ale nie mogłem się powstrzymać przed tym ważnym pytaniem.
Rafael dlaczego popierasz podatek dochodowy, jedno z założeń manifestu komunistycznego?
Gość
Wysłany: Śro 9:17, 29 Paź 2008
Temat postu:
Juliette napisał:
Rozumiem, że to wrzut... Proszę mówić do mnie po polsku
Żart po prostu, przepraszam jeśli to tak zabrzmiało.
Po naszemu to jest coś w stylu "Wielokrotne wykrzykniki są pewnym znakiem, że dana osoba nosi majtki na głowie".
Myślałem, że w oryginale brzmi lepiej po prostu
Bździech
Wysłany: Śro 8:16, 29 Paź 2008
Temat postu:
Cytat:
Srednio liberalne rozwiazanie prawda?
Konserwatywno-liberalne.
mikeon
Wysłany: Śro 8:06, 29 Paź 2008
Temat postu:
Prawda na temat podatku poglownego jest taka, ze obecnie wiele osob wcale nie placi podatku albo placi bardzo maly - ponoc dzieki uldze na dziecko.
(mam na mysli stricte dochodowy, nie wliczam zusu)
Pomysl UPR dla tych wszystkich rodzin podatek podniesie.
Innym oczywiscie podatke sie obnizy, ale jest to taka sama sprawiedliwosc spoleczna jak kazdy inny podatek. Wybieramy sobie komu dowalic, z calkowitym pominieciem tego czy on tego chce czy nie.
Srednio liberalne rozwiazanie prawda?
Dinsdale
Wysłany: Śro 8:06, 29 Paź 2008
Temat postu:
Bździech napisał:
Ad. 1 Każdy obywatel jest chroniony w taki sam sposób i w takim samym zakresie. Każdy więc powinien płacić za usługę ochrony dokładnie tyle samo (np. 150zł co miesiąc) - tak samo jak w sklepie każdy płaci za jogurt tyle samo (np. 1,50zł) niezależnie od tego ile zarabia. Jest to podatek "od głowy" czyli od pojedynczego obywatela.
I tu się właśnie rodzi problem. Biedny sobie może wybrać jogurt za 1 zł a bogaty za 5 zł.
Juliette
Wysłany: Śro 7:29, 29 Paź 2008
Temat postu:
Ivan Ivanov napisał:
Juliette napisał:
???
!!!
W zasadzie się zgadzam, ale nie można jakoś tak... spokojniej tego powiedzieć?
Można - przepraszam
Ivan Ivanov napisał:
Terry Pratchett napisał:
Multiple exclamation marks are a sure sign of someone who wears their underwear on their head.
Rozumiem, że to wrzut... Proszę mówić do mnie po polsku
Bździech
Wysłany: Śro 6:26, 29 Paź 2008
Temat postu:
Skąd się wziął podatek pogłówny? Wynika on z założonych przez JKM funkcji państwa, koncepcja ta przedstawia się następująco:
Państwo to monopolistyczna, rozbudowana firma ochroniarska (zajmuje się utrzymaniem porządku kryminalnego i militarnego). Jego celem jest ochrona:
1. Obywateli.
2. Mienia.
Ad. 1 Każdy obywatel jest chroniony w taki sam sposób i w takim samym zakresie. Każdy więc powinien płacić za usługę ochrony dokładnie tyle samo (np. 150zł co miesiąc) - tak samo jak w sklepie każdy płaci za jogurt tyle samo (np. 1,50zł) niezależnie od tego ile zarabia. Jest to podatek "od głowy" czyli od pojedynczego obywatela.
Podatek ten jest:
a) sprawiedliwy - tak samo jak sprawiedliwe jest, że w sklepie każdy płaci za towar tyle samo niezależnie od tego ile zarabia
b) mobilizacyjny - opłaca się zarabiać coraz więcej, bo ze zwiększonymi zarobkami nie wiąże się "kara" wyższego podatku, płacą go także bezrobotni co zmusza ich do podjęcia pracy
c) wolnorynkowy - znika potrzeba monitorowania działalności przedsiębiorstw, pracowników, obrotu handlowego itp.
Ad. 2 Każdy obywatel jest właścicielem innego obszaru kraju. Jeden może być właścicielem ogródka i domu a inny wielu nieruchomości, pałaców, hektarowych pól. Ochrona większego obszaru wiąże się z większymi nakładami ponoszonymi przez policję i wojsko więc im większy obszar tym większy powinien być podatek nałożony na jego właściciela. Wartość obszaru określa właściciel (sam wie najlepiej ile warta jest jego ziemia) i od tej sumy płaci podatek. Rolnicy z racji specyfiki swojego zawodu powinni płacić niski podatek gruntowy od ziemi pod uprawę.
P.S. Państwo jest też właścicielem monopolistycznego banku emisyjnego i w związku z dostarczaniem rynkowi pięniądza może pobierać opłatę w postaci podatku inflacyjnego.
Gość
Wysłany: Śro 6:26, 29 Paź 2008
Temat postu:
Juliette napisał:
???
!!!
W zasadzie się zgadzam, ale nie można jakoś tak... spokojniej tego powiedzieć?
Terry Pratchett napisał:
Multiple exclamation marks are a sure sign of someone who wears their underwear on their head.
Juliette
Wysłany: Śro 5:23, 29 Paź 2008
Temat postu:
Jaką prawdę??? rozumiem, że chcielibyście szerzyć idee anarchokapitalistyczne w środowiskach, które ich nie znają. Ale tutaj wszyscy wiedzą czym akap jest i jeżeli nie podzielają waszych poglądów, to nie z niewiedzy tylko z własnych przekonań, więc wasza "prawda" jest zwykłym zaśmiecaniem nic niewnoszącym!!!
mikeon
Wysłany: Śro 5:14, 29 Paź 2008
Temat postu:
No wybaczcie wszyscy tak zwani purysci, dbajacy o czystosc watkow, ale jakim prawem zabraniacie ak wypowiadac sie ze swojego punktu widzenia?
Zastanowcie sie nad tym nastepnym razem jak bedziecie GDZIEKOLWIEK np na forum PO "zasmiecac" ich watki z pozycji "liberalnej".
Dziekuje za uwage.
(PS a moderator moze ten fragment wydzielic, jak tak ko-liberalow prawda w oczy kole i chca podyskutowac
)
Juliette
Wysłany: Śro 4:57, 29 Paź 2008
Temat postu:
Halo halo! Założyłam ten wątek po to, żeby zebrać najważniejsze informacje o podatku pogłównym, takie których wstyd nie wiedzieć będąc UPRowcem. Nie życzę tu sobie kolejnej dyskusji o anarchokapitaliźmie. I proszę moderatora (czy jak tam się władza nazywa), aby takie posty wyrzucał, bo to typowy off-top!
Do anarchokapitalistów: my naprawdę doskonale wiemy jakie macie zdanie. Brakuje wam tematów o akapie i musicie każdy inny zaśmiecać??? Jeżeli chcecie się podzielić wiedzą o podatku, to bardzo będę wdzięczna. Ale wciskanie wszędzie akapu to już choroba...
aluzci20
Wysłany: Śro 4:54, 29 Paź 2008
Temat postu:
( usuwam swój "off-top" )
Tomasz616
Wysłany: Śro 3:39, 29 Paź 2008
Temat postu:
w takim razie jeżeli nie będzie żadnego podatku, za co będzie szkolona armia?
mikeon
Wysłany: Wto 18:05, 28 Paź 2008
Temat postu:
Cytat:
Z pozycji libertarian uznajcych istnienie państwa jako konieczne, podatek powinien być jeden i to dochodowy, nie pogłówny. Liniowy 10% i voila
BZDURA!
to nie jest libertarianizm.
Libertarianizm to wlasnosc prywatna i nieagresja.
Podatki lamia oba zalozenia, tak, ze spokojnie mozesz zmienic sobie poglad w profilu skoro uwazasz, ze libertarianin-minarchista uznaje uznaje podatek i to jeszcze 10% (skad ta wartosc?!?!?!)
Gość
Wysłany: Wto 11:48, 28 Paź 2008
Temat postu:
mikeon napisał:
Podatek ten, jeden z wymyslow, pseudoliberalnych ideologii, uwazany jest za "najsprawiedliwszy".
Tlumaczoenie standardowe: kazdy korzysta z uslug panstwa tak samo, dlatego powinien placic tyle samo.
Jak zwykle w totalitaryzmie, pominieto wszystkich tych, ktorzy z uslug panstwa korzystac nie chca wcale i pod grozba kary okrada sie ich z losowo wybranej kwoty. (akurat JKM wylosowal 100-200zl)
Nie, nie pominięto. Jeśli nie chcesz korzystać, to idziesz do innego państwa. Proste.
Jeśli masz zamir, Drogi Kolego, w każdym temacie wojować i obnosić się ze swoim anarchizmem to lepiej poodpowiadaj w wątkiach, które właśnie o tym są. Np.
TUTAJ
nie mogę się doczekać od żadnego anarchisty odpowiedzi.
Tak więc proszę Was bardzo, skończcie z wciskaniem się z anarcho-kapitalizmem w każdy możliwy temat.
Rafael napisał:
Z pozycji libertarian uznajcych istnienie państwa jako konieczne, podatek powinien być jeden i to dochodowy, nie pogłówny. Liniowy 10% i voila.
Nie ma takich libertarian, Kolego. Jeśli jakiś "libertarianin" opowiada się za podatkiem, to nie jest libertarianinem - proste. Libertarianie to tylko anarchiści lub minarchiści - z definicji sprzeciwiają się
jakiemukolwiek
przymusowi.
Aregirs
Wysłany: Wto 10:24, 28 Paź 2008
Temat postu:
Rafael napisał:
Z pozycji libertarian uznajcych istnienie państwa jako konieczne, podatek powinien być jeden i to dochodowy, nie pogłówny. Liniowy 10% i voila.
Czyli libertarianin, uznający istnienie państwa za koniecznie, musi uważać, że każdy ma obowiązek spowiadać się innym ze swych dochodów...
Poza tym podatek dochodowy działa tak, że im więcej ktoś zarabia, tym więcej musi oddać, czyli jest to de facto podatek "dokopujący bogatszym", czyli mówiąc ładniej, dokonuje on transferu obciążeń fiskalnych z biedniejszych na bogatszych. Nie dość, że człowiek musi spowiadać się ze swojej własności, to jeszcze im więcej jej ma, tym więcej jej musi oddać; czyli poniekąd jest karany za posiadanie większej ilości dóbr. Nie wiem, czy to jest wolnościowy duch (o ile w'ogóle można mówić o wolnościowym duchu w kontekście podatków...).
Podatek pogłówny jest (no dobra: moim zdaniem) najmniej niesprawiedliwą formą podatku.
Mateo
Wysłany: Wto 10:22, 28 Paź 2008
Temat postu:
Rafael napisał:
Z pozycji libertarian uznajcych istnienie państwa jako konieczne, podatek powinien być jeden i to dochodowy, nie pogłówny. Liniowy 10% i voila.
Dlaczego podatek dochodowy uznajesz za lepsze rozwiązanie od pogłównego?
Rafael
Wysłany: Wto 8:19, 28 Paź 2008
Temat postu:
Z pozycji libertarian uznajcych istnienie państwa jako konieczne, podatek powinien być jeden i to dochodowy, nie pogłówny. Liniowy 10% i voila.
mikeon
Wysłany: Wto 6:35, 28 Paź 2008
Temat postu:
Podatek ten, jeden z wymyslow, pseudoliberalnych ideologii, uwazany jest za "najsprawiedliwszy".
Tlumaczoenie standardowe: kazdy korzysta z uslug panstwa tak samo, dlatego powinien placic tyle samo.
Jak zwykle w totalitaryzmie, pominieto wszystkich tych, ktorzy z uslug panstwa korzystac nie chca wcale i pod grozba kary okrada sie ich z losowo wybranej kwoty. (akurat JKM wylosowal 100-200zl)
kamfit
Wysłany: Pon 16:23, 27 Paź 2008
Temat postu:
Czy się stoi czy się leży 150zł się należy (fiskusowi).
Juliette
Wysłany: Pon 15:14, 27 Paź 2008
Temat postu:
Noqa napisał:
Skutki, dlaczego ten-a-nie-inny, porównanie względem innych, definicje, historię?
Wszystko - ja się bardzo garnę do wiedzy
Tak od postaw bez ekonomicznego bełkotu, którego nie zrozumiem
Gość
Wysłany: Pon 14:54, 27 Paź 2008
Temat postu:
To powiedz co cię interesuje?
Skutki, dlaczego ten-a-nie-inny, porównanie względem innych, definicje, historię?
Gość
Wysłany: Pon 14:42, 27 Paź 2008
Temat postu:
Polecam również:
http://dextra24.com/sklep/product_info.php?products_id=23&topSsid=21263e1025c2fe3318b6c51ba5d1f81b
Viperek
Wysłany: Pon 13:56, 27 Paź 2008
Temat postu:
Kiedyś był o tym temat zdaję się:
http://www.mikke.fora.pl/ideologia-swiatopoglad-tematy-spoleczne-ekonomiczne-i-ustrojowe,12/podatek-poglowny,2147.html
A jak chcesz inne tematy z podatkami to polecam:
http://www.mikke.fora.pl/media-wydarzenia-upr-jkm,2/podatki,84.html
http://www.mikke.fora.pl/ideologia-swiatopoglad-tematy-spoleczne-ekonomiczne-i-ustrojowe,12/a-co-z-podatkiem-dochodowym,780.html
http://www.mikke.fora.pl/media-wydarzenia-upr-jkm,2/podatki-wg-upr,631.html
http://www.mikke.fora.pl/wasze-teksty,14/niski-progresywny-czy-wysoki-liniowy,2562.html
http://www.mikke.fora.pl/polityka-i-biezace-tematy-spoleczno-ekonomiczne,8/w-polsce-podatek-nie-powinien-przekraczac-5,2923.html
http://www.mikke.fora.pl/ideologia-swiatopoglad-tematy-spoleczne-ekonomiczne-i-ustrojowe,12/podatek-katastralny,4544.html
Jak ci się będzie chciało przejrzeć
Juliette
Wysłany: Pon 13:45, 27 Paź 2008
Temat postu: Podatek pogłówny
Niech mili panowie wyjaśnią zagubionej pani kwestię podatku pogłównego. Czyli wszystko co powinnam o nim wiedzieć.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin