Autor Wiadomość
Yelonek
PostWysłany: Czw 19:52, 06 Gru 2007    Temat postu:

Zróbcie sklep całodobowy koło Politechniki. Tam o 24 jest kolejka wystająca poza sklep! Wink W piewrszym rzędzie załatwcie sobie koncesję na alkohole. Wink
szyblucki
PostWysłany: Czw 9:23, 06 Gru 2007    Temat postu:

No właśnie kiedyś myślałem o pomyśle zrobienia w Poznaniu knajpy odwrotnej do proletaryatu na wzór kapitalistyczny/libertariański. Na pewno dobry pomysł ale kapitał potrzebny.
Howard Roark
PostWysłany: Śro 19:53, 05 Gru 2007    Temat postu:

no, to czas założyć sieć klubów "Libertaria" albo "Liberty Haven", stylizowanych na karaibskie zajazdy dla piratów. Rum w cenie piwa BEZ AKCYZY!! Narkotyki, dziewki karczemne, handel bronią, obszary wyłączone spod jurysdykcji reżymu!!!
Major
PostWysłany: Śro 12:35, 05 Gru 2007    Temat postu:

Piwo po 5 złotych? Jak na poznańskie warunki to tanio. W innych lokalach jest po 7 zł.
Gość
PostWysłany: Śro 12:29, 05 Gru 2007    Temat postu:

Byłem
tylko ze wlasciciele Ploretaryatu trzepią ostro kasiorke na wizerunku klubu, a to coś na kopernika (ulicy, nie osiedlu) to jest raczej klub w walce o idee, "alternatywne podziemie" dla zbuntowanej mlodziezy Laughing

a w Proletaraycie nie dość że wizerunki lenina i marksa mnie odrzucają to przesiadują tam przeważnie stare komuchy, do tego wybitnie śmierdzi
szyblucki
PostWysłany: Śro 11:26, 05 Gru 2007    Temat postu:

A byłeś Kocie Behemocie w Proletaryacie na Wrocławskiej? Tam to dopiero wyzysk. Po 5 złotych piwo mają. Śmierdzi tam komuną strasznie i mnóstwo lewaków tam siedzi.
Gość
PostWysłany: Śro 7:39, 05 Gru 2007    Temat postu:

w poznaniu byłem kiedyś w knajpie (nazwy nie pamiętam), bodajże na ulicy kopernika, na ścianie wielki wizerunek che (gdzies 2m x 2m ), piwo po 2,50-3 zł (w centrum miasta!) bo jak mi powiedział sprzedawca "oni wyzysku nie będą robić"

Czy colę mieli to nie wiem ale ekipa tam przesiadująca to była praktycznie sama kinderpankowa "alternatywna mlodziez"
mikeon
PostWysłany: Śro 6:16, 05 Gru 2007    Temat postu:

Cytat:
Witamy w naszym sklepie, w którym kupisz kawę zbieraną zapatystowskimi rękami, rękami które na obrzeżach kapitalistycznej dżungli budują nowy autonomiczny świat, możliwą utopię...


Grube Smile
Howard Roark
PostWysłany: Wto 19:46, 04 Gru 2007    Temat postu: Turbolewacki klub w Olsztynie :D

00:08:28 Necro Desecrator
ulotke dzieki ktorej trafilem na ten ,,sprawieldiwy handel" znalazlem w ultra lewackim klubie punkowym-to jest dopiero lol. Kumpel poszedl sie zapytac czy Cole maja-gosciowa przy kasie(oczywiscie w dreadach): ,,nie sprzedajemy tego imperjalistycznego napoju"

klub nazywa się Molotov
niezły lol

znacie podobne miejsca walki z wyzyskiem człowieka przez konsumenta?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group