| Autor |
Wiadomość |
| adamix8 |
|
 |
| Duke Nukem |
 Wysłany: Czw 13:10, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
dokladnie adamix tez bym wybil murzajow ktozy chcieli by na moja wyspe wjechac ale tez takich co do mojego panstwa sie dobijaja...  a u nas jest pelno czarnuchuw co przyjezdza sobie b pokrasc z POLSKIEJ kasy panstwowej !!! takich to odrazu czepa wyganiac , czarnuchy = darmozjady .... |
|
|
| adamix8 |
| Wysłany: Czw 3:58, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
wg mnie strasznie lipna sprawa. Na miejscu miliardera miałbym tam komandosów i czarnych wybił za wkroczenie na prywatny teren .
Pozatym hitmen sprawa troche skomplikowana co piszesz bo NIE MA na świecie wyspy która do żadnego pańśtwa nie należy, wiem bo sprawdziłem kiedyś wszyskie możliwe zadupia na ziemi i albo stany zrobiły tam rezerwat albo baze wojskową albo W. brytania cos takiego zrobiła. |
|
|
| Hitman |
| Wysłany: Czw 0:18, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
byl juz taki multimilioner co sobie wyspe kupił i chcial na niej zrobic raj podatkowy, wiecie jak go zalatwiono? on ją KUPIŁ, ale potem na tratwie przypłyneło paru Murzynów i stwierdzili że to ich wyspa! a co na to NATO? stwierdzili bez powodu! TO WYSPA MURZYNÓW CHOCIAŻ PAN JĄ KUPIŁ!
jak bezczelnie i bez argumentów można nas załatwić?
to tak jakby"Jest pan co prawda nie winny ale i tak skażemy pana na śmierć  " |
|
|
| barnej |
| Wysłany: Śro 18:00, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
| Gdybysmy byli baskami i ktos z nas kupilby wyspe to moze... |
|
|
| adamix8 |
| Wysłany: Śro 16:26, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
odpowie ktoś ? |
|
|
| adamix8 |
| Wysłany: Śro 10:09, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
1) Sealandia z punktu widzenia prawnego może być odrebnym bytem czy państwowym to sprawa sporna. Aczkolwiek gdybyśmy ja mieli to by był dobry poczatek bo można by tam zrobić raj podatkowy i była by kasa na nastepne tego typu twory.
2) najbardziej prawdopodobne co dało by sie zrobic to:
Zebrac grupe około 1000 samców i zająć powiedzmy 1000 km kwadratowych somalii. Ziemi bez liku bez własciciela . Tylko potrzeben by było wojsko przez nastepne 20 lat aby to utrzymac chodz sądze że jak by sie juz ustalił w somali rząd to mozna by się z nim dogadać w zamian za pomoc materialna naukowa czy techniczną.
Jedyny problem to mysle że inne kraje by się czegos takiego strasznie obawiały ( to jak dla kuglarza obnażyć jego sztuczki) i zablokowały by możliwosc istnienia takiego państwa np. blokadą handlową dyplomatyczną itd. Niepozwolili by swoim obywatelom tam wysyłac pieniędzy albo kupować cokolwiek w tym quasi kraju a przecież kraju rolniczego nie chcemy. Ale może ostały by sie kraje typu tajwan republiki bananowe, chiny czy rosja co by handlowac z nami chciały.
To dla mnie jedyna najbliższa rzeczywistości mozliwośc wprowadzenia prawdziwej wolności.
Chociaz inne kraje mogły by wysyłąc agentów zeby wszczac rozruchy no bo wyobraźcie sobie jakie to dla nich niewygodne. Gdzies w północnej afryce jest małe pańśtwo gdzie praktycznie nie ma podatków i strasznie szybko sie bogaci i nikim nie trzeba się opiekowac ani rządzić a nie ma tam rbojów zła i biedy (wiekszej od ,,postepowej europy"). |
|
|
| cfo |
| Wysłany: Śro 13:00, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Ja mam łąke 0,5 hektara tak że na kilka namiotów wystarczy ;P Zapraszam wszystkich - robimy secesje! |
|
|
| strzebonski |
| Wysłany: Śro 9:06, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Oczywiscie chodzilo mi o marsz na Rzym faszystow. |
|
|
| Aregirs |
| Wysłany: Pon 17:47, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 15:58, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
Jak widać kolor czarny jest wysoko ponad przeciętną  |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 15:52, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
| imv napisał: | Nie. Mam dużo czarnych znajomych i to widać gołym okiem  |
A JKM mówi, że czarni są głupsi |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 15:03, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Nie. Mam dużo czarnych znajomych i to widać gołym okiem |
|
|
| Aregirs |
| Wysłany: Pon 14:57, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
| imv napisał: | | Ci co chodzą ubrani na czarno stoją średnio na wyższym poziomie intelektualnym od tych w innych kolorach nawiasem mówiąc |
A to Ci dopiero heca
Masz jakiś link do statystyk, czy coś takiego? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 14:56, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Ci co chodzą ubrani na czarno stoją średnio na wyższym poziomie intelektualnym od tych w innych kolorach nawiasem mówiąc |
|
|
| Aregirs |
| Wysłany: Pon 13:45, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
Co Ty masz strzebonski do ubierających się na czarno?
A demokracji reodzie lepiej nie wprowadzać - już naprawdę wolałbym anarchokapitalizm |
|
|
| Matthaeus |
| Wysłany: Pon 11:23, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Cytat: | | Czy Sealandia jest prawdziwym panstwem? |
Sealandia to bardzo ładny twór, ale troche za mała. Ja marzę o małym terytorium (coś wielkości Andory albo San Marino) przy granicy ze Słowacją albo Ukrainą. Może być jakaś umowa z III RP o obronie (jak ma Liechtenstein
z Szwajcarią), ale muszą być niskie podatki. Niestety chyba w takim przypadku nie będzie można wykonywać kary śmierci (wiadomo ze względu na Brukselę). Silna władza prezydencka (po odłączeniu od ZSRE - monarchia). Może jakaś umowa z Białorusią, albo Rosją... |
|
|
| reod |
| Wysłany: Nie 7:05, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
| strzebonski: Jakby na to nie patrzeć, jeśli zebrać samych k. liberałów w danym państwie, to i demokracja mogłaby zacząć działać normalnie |
|
|
| strzebonski |
| Wysłany: Sob 6:38, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
Juz ktos kiedys ruszyl na Rzym. Dzis tez mamy duzo mlodziezy ubranej na czarno.
Bardzo mozliwe jest zalozenie panstwa w dzisiejszych czasach. Wystarczy tylko swoje ambicje skierowac rownolegle z interesami jakiegos mocarstwa (np. USA) w danym regionie. Pozniej poopowiadac w telewizji o "narodzie", o demokracji (bo to dzisiejsza nazwa piekna/dobra/prawdy ) no i po klopocie. |
|
|
| reod |
| Wysłany: Sob 6:12, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
http://hegemonet.blox.pl/2007/01/PANSTWO-PIRATOW-CORAZ-DALEJ.html
A swoją drogą, jak byłem w gimnazjum, to wpadłem z kolegą na pomysł, żeby kupić wyspę w Danii czy Norwegii, ale nam brakło parę miliardów ojro i kilku pozwoleń rządowych
Padł pomysł, teoretycznie nierealny, ale... Kurde. No weźcie się zmobilizujcie. Ja jestem za mały (19lat) i nie mam środków. Ale jakby tak zebrać ochotników z doświadczeniem (prawników, administrowców itp.) przez internet? Założyć stronę in english, deutsch i coś tam, opisać idee i poczekać. Na pewno ktoś by się tym zainteresował, co to, brakuje popierdolców w USA?
Ew. zorganizować wojsko i ruszyć na Warszawę. |
|
|
| DagnyTaggart |
| Wysłany: Sob 5:33, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
A nikt nigdy nie pomyślał o tym dosłownie?
Dolina John'a Galta z posągiem $
niby to fikcja ale ja już o tym myślałam  |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 5:26, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
Założymy sektę i będziemy się wykręcać uczuiami religijnymi - a jak się nie przyznaja nam racji to ich postawimy przed Trybunałem w Stasburgu :->
I to naprawde da się zrobić. |
|
|
| Bogaty.Ojciec |
| Wysłany: Pią 20:39, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
| a serio? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 17:48, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Na Alasce jest dużo miejsca. Tylko zimno. Ew. możemy przekupić kilku watażków w jakiejś Brazylii, wyciąć kawałek dżungli i nowe nie-państwo jak znalazł. |
|
|
| Stefan |
| Wysłany: Pią 16:42, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Tylko jakie? I trzeba dużo miejsca na pola uprawne dla konopi indyjskich |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 16:37, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Ruszać dupska w jedno miejsce i zrobimy sobie wspólną liberalną krainę |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 15:03, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Taa... Już widzę III RP i mateczkę Unię witające radosnie nasz nowy kraj... |
|
|
| Bogaty.Ojciec |
| Wysłany: Pią 11:59, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
| autonomię powiedzmy |
|
|
| Gigabyte |
| Wysłany: Pią 11:16, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
| A nie lepiej własne nie-państwo? Wiecie, o co mi chodzi. |
|
|
| Stefan |
| Wysłany: Pią 10:03, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
Właśnie.
A tak w ogóle to może założymy swoje państwo  |
|
|
| Bogaty.Ojciec |
| Wysłany: Pią 9:42, 21 Mar 2008 Temat postu: Nowe państwo |
|
W jaki sposób można utworzyć nowe panstwo?
Czy może tego dokonać grupa ludzi, powiedzmy 1000 osób będących w posiadaniu obszaru np wielkości Warszawy?
Czy Sealandia jest prawdziwym panstwem? |
|
|