Autor Wiadomość
Fender
PostWysłany: Czw 17:28, 24 Kwi 2008    Temat postu:

Lon napisał:
Prawo jazdy zdalem 5 lat temu...
Czy na tym forum sa tylko nastolatkowie?! Ehh...

to sie nie wyklucza
jestem nastolatkiem i mam prawko Very Happy
iceberg
PostWysłany: Śro 8:55, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Zdasz w małym mieście a potem do dużego z pampersem jeździsz Wink
kamil
PostWysłany: Śro 5:44, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Test banał (w kilkagodzin nauczyłem się (dzień przed), a na egzaminie z pamięci A-B-C-D-eowałem, miałem tylko 1 błąd). Plac tutaj najgorzej z jazdą po linii, bo jeden błąd i koniec.
A na mieście to już wszystko może się zdarzyć, generalnie to masz 2 próby do każdego typu manewru. Błąd grubszy dyskwalifikuje od razu - jazda koło 45 minut.

A co do Łomży to dobry pomysł z małym miasteczkiem, przed egzaminem pojeździsz kilka godzin i nauczysz się. Ale tam z Poznania jest z 6 godzin jazdy, więc odpada.

A UE musi upaść
Flanky
PostWysłany: Śro 4:32, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Znajdź miasto,w którym masz dwa skrzyżowania i dwa ronda, a zdasz choćby były sitwy, ze łolaboga Wink . Przykład: Łomża. Sam tak nie zrobiłem, ale da się i poro ludzi tak robi.

Co do żółtego to niestety wychodzą z założenia, że 50km/h to prędkość, z której można wyhamować przed żółtym. Jeśli już kamera uchwyci choćby mignięcie czerwonego to po ptakach. Po prostu następnym razem wal po hamulcach i tyle, nie twój samochód, możesz katować(a nawet powinieneś).
Gość
PostWysłany: Wto 20:56, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Dwa razy nie zdałem.

Raz na strzałce, że się nie zatrzymałem, a raz, że rzekomo wjechałem na czerwonym, a było żółte!!!
Z tą strzałką no to jaki normalny człowiek by się zatrzymywał, no ale faktycznie taki "przepis", no to siedziałem spokojnie, ale za 2 razem to już poleciały ostre słowa, wkurzają mnie bardzo wszelkie sitwy, a w WORDach wiadomo jak to wygląda....

Głupota to jest, nie powinno żadnego prawa jazdy być. Więcej tutaj nie zdaje, za granicą może gdzieś Very Happy
Jak wszędzie i tutaj ostra klika się zrobiła, kursy jak rok temu kosztowały 1000 to teraz jak się znajomi zapisują to już 1400, a ma być i 1900 :/
Gość
PostWysłany: Wto 18:15, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Cytat:
Prawo jazdy zdalem 5 lat temu...
Czy na tym forum sa tylko nastolatkowie?! Ehh...

Nie tylko, ale ja jako staruch trzymam sie na uboczu i pilnuje zeby mlode towarzystwo nie zbaczalo zanadto Wink
Flanky
PostWysłany: Wto 17:49, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Zależy jeszcze gdzie się zdaje, w naszym mieście jest niepisana zasada, że zdaje 25-30%, nawet były spore afery w związku z tym i w związku z łapówkami. Takze powiedziałbym, ze zależy to od polityki danego WORD'u, ja miałem tragicznego egzaminatora, który komentował wszystko, a zdałem.

Sam kodeks drogowy i jeżdżenie samochodem to coś co pozna się w praktyce, po jakimś czasie staje się to intuicyjne. Po roku nie myślisz nawet o przepisach, a jedziesz dobrze(tak przynajmniej było w moim wypadku).

Czemu akurat powyżej 23? Razz
Rafael
PostWysłany: Wto 17:46, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Jasne. 90% użytkowników ma mniej niż 23 lata Wink
Lon
PostWysłany: Wto 17:37, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Prawo jazdy zdalem 5 lat temu...
Czy na tym forum sa tylko nastolatkowie?! Ehh...
Rafael
PostWysłany: Wto 17:27, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Dwa razy oblałem na tym samym skrzyżowaniu, bo zapomniałem zatrzymać się przed zieloną strzałką Wink
Zdaje po maturze. Ciężko nie jest - 30h szkolenia plus z 10h treningu własnym sumptem i voila. Tylko nie dekoncentrować się!
jarus
PostWysłany: Wto 17:27, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Jak pekniesz nerwowo to nie zdasz.
Jak zachowasz zimna krew to zdasz.
Dziwne jak niektorzy traca glowe i zapominaja gdzie jest sprzeglo.
iceberg
PostWysłany: Wto 17:22, 22 Kwi 2008    Temat postu:

1. Zależy od egzaminatora.

I to jest pierwsza i podstawowa zasada.

Ale nie należy też słuchać narzekań jak to ciężko, bo połowa z tych nie zdających po X razy nie ma pojęcia o jeździe samochodem i nigdy przenigdy nie powinna mieć prawka. Jak ktoś oblewa na placu bo przyhaczy w słupek, to może sobie zwalać na co chce, ale prawka to on mieć nie powinien.
szyblucki
PostWysłany: Wto 17:18, 22 Kwi 2008    Temat postu: Egzamin na prawko

Ma ktoś z was już prawo jazdy? Trudny jezd egzamin praktyczny? Łatwo oblać?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group