Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon 13:06, 22 Gru 2008    Temat postu:

Zgadza sie Rafiozi. Psychiatra jest od chorob psychicznych a psycholog jest od problemow wszelakich. Psychiatrzy na pewno wiecej zarabiaja, tego jestem pewien. Ale rowniez maja "na sobie" wieksza odpowiedzialnosc.
Gość
PostWysłany: Pon 11:34, 22 Gru 2008    Temat postu:

Prawdę mówiąc, nie wiem czy się opłaca. Na pewno, będzie łatwiej psychologowi - bycie lekarzem to ciężki kawałem chleba. I praca zupełnie inna. Psychiatra leczy choroby psychiczne, a nie np.: "pomaga" rozwiązywać problemy małżeńskie jak to robi psycholog.
Gość
PostWysłany: Pon 11:30, 22 Gru 2008    Temat postu:

Rafiozi napisał:
Nie można iść na psychiatrię. Trzeba najpierw iść na lekarski, a potem specjalizacja z psychiatrii. Czyli obecnie: 6 lat studiów, rok stażu, 5 lat specjalizacji.


Wlasnie o to mi chodzilo. Najpierw Akademia Medyczna i tam specjalizacje psychiatra. A nie na jaki kolwiek uniwerek i tam na jakas psychologie.
Gość
PostWysłany: Pon 10:43, 22 Gru 2008    Temat postu:

Nie można iść na psychiatrię. Trzeba najpierw iść na lekarski, a potem specjalizacja z psychiatrii. Czyli obecnie: 6 lat studiów, rok stażu, 5 lat specjalizacji.
Gość
PostWysłany: Pon 9:44, 22 Gru 2008    Temat postu:

..i wtedy moza madrze gdybac, dlaczego taki durny kierunek sie wybralo Smile

Po psychologii sa jak najbadziej pieniadze, szczegolnie, jak prowadzisz wlasny gabinet. Proponowalbym jednak isc na psychiatre niz na psychologa. Zawsze bedziesz mogl wtedy lewakow nawracac i robic to za ich pieniadze Razz
atcqfan
PostWysłany: Pon 9:25, 22 Gru 2008    Temat postu:

Psychologia to lewacki kierunek. Zapomnij o tym. Proponuje filozofię - też nic się nie zarabia, a przynajmniej nie ma tam tylu pół-inteligentów.
Michael
PostWysłany: Nie 17:57, 21 Gru 2008    Temat postu:

Co sądzicie o psychologii? Pod kątem finansowym przede wszystkim. Co takiego można po tym robić, żeby było dochodowe i na ile pieniędzy wówczas można liczyć?
Ambioryks
PostWysłany: Nie 16:30, 21 Gru 2008    Temat postu:

Historia na UMK - specjalizacja: "historia i kultura krajów Europy Wschodniej".
Turin
PostWysłany: Pią 13:00, 12 Gru 2008    Temat postu:

Rachunkowość man iewiele wspólnego z matematyka Smile Tak samo jak "matematyka" z podstawówki czy gimnazjum Smile
Tomasz616
PostWysłany: Pią 7:20, 12 Gru 2008    Temat postu:

nie martw się matmą, pójdź, zobacz, żeby potem nie żałować, jeżeli nie wyjdzie to zmienisz kierunek
Gość
PostWysłany: Czw 12:58, 11 Gru 2008    Temat postu:

Rachunkowość to akurat pikuś.
Jeden z sensowniejszych przedmiotów, bardzo logiczny, trochę wykuć trzeba, ale zdobyta wiedza jest dość przydatna. Obliczenia stricte matematyczne to poziom mniej więcej szóstej klasy podstawówki (nic poza dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie).

Syf to ekonometria, statystyka, częściowo matematyka i matematyka finansowa (choć ta ostatnia jest akurat ważna).
krzychun
PostWysłany: Czw 12:01, 11 Gru 2008    Temat postu:

Hmm,gdzie nie spojrze tam rachunkowość.W sumie cięzko się dziwić,ale nie jestem pewien czy podołałbym. A kierunek ciekawy. No cóż......
Gość
PostWysłany: Czw 10:25, 11 Gru 2008    Temat postu:

krzychun napisał:
Mam takie pytanie. Czy ktoś z Was ma jakies doświadczenia z kierunkiem o nazwie "Międzynarodowe stosunki gospodarcze"? Jesli tak to prosze o opinie : czy jest to coś sensownego,czy kolejny kierunek z serii "Administracja Europejska"? Szukam jakiegoś kierunku zwiazanego z handlem,bo do czystej ekonomii jestem zbyt tępy - raczej kiepsko z matematyką. Nie chce trafić na kierunek typu politologia czy filozofia,zeby potem wylądować na zmywaku. Mogę pracować fizycznie,ale nie potrzebny mi do tego papierek ani 5 lat wywalonych w błoto.


Nie wiem w jaką uczelnię celujesz, ale na poznańskiej Ekonomiczieskijej Akademiji wygląda to nienajgorzej:
http://ae.poznan.pl/pages/i/1/2713.php
(patrz na katalog przedmiotów).

Oczywiście nienajgorzej w porównaniu do innych kierunków na tej uczelni, bo ścierwastyczne przedmioty i interwencjonistyczna propaganda rzecz jasna znajdują się wszędzie, choć w różnym stopniu.

Jeśli chodzi o matematykę- wbrew pozorom na "czystej" ekonomii nie ma z tym tragedii (nie jest to jakiś kosmiczny poziom, przynajmniej nie na uczelni, o której piszę).
Gość
PostWysłany: Czw 10:11, 11 Gru 2008    Temat postu:

UAM - prawo.
krzychun
PostWysłany: Śro 17:01, 10 Gru 2008    Temat postu:

Mam takie pytanie. Czy ktoś z Was ma jakies doświadczenia z kierunkiem o nazwie "Międzynarodowe stosunki gospodarcze"? Jesli tak to prosze o opinie : czy jest to coś sensownego,czy kolejny kierunek z serii "Administracja Europejska"? Szukam jakiegoś kierunku zwiazanego z handlem,bo do czystej ekonomii jestem zbyt tępy - raczej kiepsko z matematyką. Nie chce trafić na kierunek typu politologia czy filozofia,zeby potem wylądować na zmywaku. Mogę pracować fizycznie,ale nie potrzebny mi do tego papierek ani 5 lat wywalonych w błoto.
Turin
PostWysłany: Pią 18:42, 21 Lis 2008    Temat postu:

Poztytwnie na moim kierunku zaskoczyło mnie to, że chcą z nas zrobić cybernetyków, już w pierwszym tygodniu powiedziano nam, że najwazniejszym pojęciem jest dla nas sprzężenie zwrotne Smile Ogólnie AGH bardzo miłą atmosferkę ma, rektor jest prawicowcem i przeciwnikiem globalnego ocipienia, ze wstawek wykładowców czasem aż bije szyderstwo z socjalizmu Smile
szyblucki
PostWysłany: Pią 18:33, 21 Lis 2008    Temat postu:

Ja studiuje Prawo na UAM. Raczej lewicowo, chociaż poziom edukacyjny jest wysoki i jest wolność w inicjatywach studenckich.
Natalia Julia Nowak
PostWysłany: Pią 14:13, 21 Lis 2008    Temat postu:

Co mogłabym studiować? Filologię polską, politologię, filozofię, dziennikarstwo... Zanim straciłam wiarę w Boga, myślałam również o teologii katolickiej.
Dinsdale
PostWysłany: Sob 14:18, 18 Paź 2008    Temat postu:

anti-theist napisał:
(moze sie dowiem wkoncu z czego zbudowany jest wszechswiat)

Nie dowiesz się bo jeszcze tego nie wiemy ;p
Gość
PostWysłany: Pią 12:52, 17 Paź 2008    Temat postu:

Studiowanie SM okazało się całkiem dobrym wyborem. Co prawda musiałem uczcić dziś Bronisława Geremka Geremka minutą ciszy (zresztą na polecenie Gowina) ale ale nie ma co robić problemów z powodu zmarłych. A tak w ogóle to nie dawno gość od geografii politycznej postanowił nam udowodnić bzdurność poglądów Friedricha Ratzla przystawiając je do UE - tzn. Unia przekształci się w jedno państwo zdominowane przez Niemcy. Zrobił to w taki sposób że zastanawiam się czy nie jest krypto nacjonalistą który z braku możliwości wygłoszenia swoich tez oficjalnie potajemnie sieje ferment. Laughing
anti-theist
PostWysłany: Nie 3:20, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Fizyka z astrofizyka sie klania!

Sam sie teraz zastanawiam ki diabel mnie podkusil zeby to studiowac, ale w zyciu niemoglbym studiowac humanistyki, nienawidze uczyc sie na pamiec(nie ten umysl). Myslalem nad filozofia bo tam sa elementy logiki i trzeba tez glowkowac, ale wkoncu wyszlo na Fizyke(moze sie dowiem wkoncu z czego zbudowany jest wszechswiat). Licze na to ze pracodawcy beda zwracac uwage na przydatnosc nabytych umiejetnosci a nie na wiedze Razz.

Niestety nie moge podzielic sie doswiadczeniemm z zadnej z polskich uczelni bo studiuje w Angli(obecnie na wymianie w USA). Z tego co mi opowiadaja kumple o uczelniach w Polsce to ciesze sie ze studiuje zagranica. Moge udzielic rad jakby kogos interesowaly studia w Angli lub USA.
Tomasz616
PostWysłany: Nie 19:08, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Najlepiej brać te kierunki które dobrze rokują na przyszłość i za bardzo nie martwić się o swoje upodobania(chodzi o wybór między prawo-politologia-historia czy elektronika-robotyka-mechanika-informatyka) bo i tak się nie będzie tego samego robiło przez całe życie. W miarę dojrzewania, upodobania człowieka się zmieniają. Trzeba się rozwijać we wszystkich kierunkach, a to jest możliwe jeżeli ma się dobrze płatną pracę. Ja mimo, że studiuje kierunek techniczny, to nie przeszkadza mi, aby się rozwijać w kierunku ekonomicznym, historycznym, psychologicznym.
Gość
PostWysłany: Nie 17:29, 14 Wrz 2008    Temat postu:

W Gdańsku też jest.
Gość
PostWysłany: Nie 16:24, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Filippo napisał:
Cytat:
Jeśli chodzi ci o państwową uczelnię to SGH, AE Poznań/Wrocław/Kraków to chyba uczelnie z tych polskich cieszące się najlepszą "renomą".

To chyba jedyne polskie uczelnie ekonomiczne. No jest jeszcze akademia w Katowicach.


Są też wydziały ekonomiczne na Uniwerkach. Na 100% jest w Szczecinie i Warszawie.
Goldi
PostWysłany: Nie 15:33, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Black Ninja napisał:

Ja jestem z PW.


Black Ninja napisał:
Cytat:
Mechanika i Budowa Maszyn pozdrawia


Ooo! Ten sam kierunek. Teraz na piąty rok.

Jaki wydział?
Bździech
PostWysłany: Nie 15:31, 14 Wrz 2008    Temat postu:

W Krakowie to się Uniwersytet Ekonomiczny teraz nazywa. Niestety żeby się dostać na ekonomię trzeba mieć maturę z rozszerzonej matematyki co raczej uniemożliwia mi rozpoczęcie tam studiów, a przydałyby się jako dodatek do prawa.
Filippo
PostWysłany: Nie 15:00, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Jeśli chodzi ci o państwową uczelnię to SGH, AE Poznań/Wrocław/Kraków to chyba uczelnie z tych polskich cieszące się najlepszą "renomą".

To chyba jedyne polskie uczelnie ekonomiczne. No jest jeszcze akademia w Katowicach.
Spaulding
PostWysłany: Nie 14:52, 14 Wrz 2008    Temat postu:

nie zapominajmy, że SGH to szkoła główna planowania i statystyki ha ha
Gość
PostWysłany: Nie 14:13, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Darkwing Duck napisał:
Gdzie warto studiować ekonomię (i czy w ogóle warto gdziekolwiek)?


Tutaj: http://www.austriacy.pl/

Jeśli chodzi ci o państwową uczelnię to SGH, AE Poznań/Wrocław/Kraków to chyba uczelnie z tych polskich cieszące się najlepszą "renomą". Chociaż poziom jeśli chodzi o prezentację gospodarki wolnorynkowej jest często żenujący. (np. wspomina się o teorii plam na słońcu jakoby to one były przyczyną cykli koniunkturalnych, podczas gdy zupełnie ignorowana jest austriacka teoria cyklu koniunkturalnego za której opisanie Hayek otrzymał Nobla- taki kwiatek.)
Gość
PostWysłany: Nie 13:50, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Jak trochę postudiujesz to napisz jak to wygląda. O ile się tu jeszcze udzielasz Razz
Gość
PostWysłany: Nie 13:43, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Visass napisał:
Heh złożyłem papiery do Wrocławia na elektrotechnike i dostałem się ( nieoczekiwanie nawet byłem 31 na liście )

Gratulacje i powodzenia Smile
Darkwing Duck
PostWysłany: Nie 13:30, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Gdzie warto studiować ekonomię (i czy w ogóle warto gdziekolwiek)?
Visass
PostWysłany: Wto 9:19, 22 Lip 2008    Temat postu:

Heh złożyłem papiery do Wrocławia na elektrotechnike i dostałem się ( nieoczekiwanie nawet byłem 31 na liście )
Fender
PostWysłany: Wto 8:22, 22 Lip 2008    Temat postu:

ja się dostałem wszędzie tam, gdzie chciałem, a wczoraj złożyłem już papiery na IiE na UŁ.

patrzyłem jakiś czas temu w plan zajęć i znalazłem przedmiot nazywający się Ochrona Własności Intelektualnej Laughing

na moim wydziale jest też taki magiczny kierunek jak Praca Socjalna, zresztą wystarczy spojrzeć kto tam pracuje [i sprawdza się reguła o socjalistycznej naturze aktywności politycznej(tu naukowej) kobiet, o której nie tak dawno pisał JKM.]:
http://www.eksoc.uni.lodz.pl/is/katssps.html

a tu opis:
http://www.eksoc.uni.lodz.pl/portal/pdf/siatki_2008_2009/praca_socjalna_1.pdf

ciekawe jakie środki są tam proponowane do walki z bezrobociem, narkomanią, itp.
Turin
PostWysłany: Śro 17:50, 16 Lip 2008    Temat postu:

Zgodnie z przewidywaniem jestem na Automatyce i Robotyce. Spotkam może jeszcze kogoś z forum na EAIiE?
Juliette
PostWysłany: Śro 9:46, 16 Lip 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
Cytat:
Ja studiowałam sobie socjologię, ale jakoś nie przypadła mi do gustu...

O właśnie kochana. Mogłabyś powiedzieć z jakich powodów nie przypadła ci do gustu? bo zastanawiałem się nad tym kierunkiem


Nie z powodu jakiejś wielkiej ideologii Wink chociaż do gustu mi nie przypadła Katolicka Nauka Społeczna (ale to specjalny kierunek na KULu, nie wszędzie jest). Mnie bardziej przerażała głupota ludzi z mojego roku i nie jest miłą perspektywą mieć takie wykształcenie jak oni Wink poza tym stwierdziłam, że jest za bardzo oblegana przez przypadkowe osoby...
Viperek
PostWysłany: Śro 8:46, 16 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Ja studiowałam sobie socjologię, ale jakoś nie przypadła mi do gustu...

O właśnie kochana. Mogłabyś powiedzieć z jakich powodów nie przypadła ci do gustu? bo zastanawiałem się nad tym kierunkiem
cfo
PostWysłany: Śro 6:25, 16 Lip 2008    Temat postu:

Dostałem się na historię na UWr, UAM, i UMK. Wahałem się trochę między Wrocławiem a Poznaniem, ale po długim namyśle stwierdziłem, że bardziej pasuje mi Uwr. Mam zamiar wybrać jako specjalizacje archiwistyke.
Juliette
PostWysłany: Śro 6:19, 16 Lip 2008    Temat postu:

Ja studiowałam sobie socjologię, ale jakoś nie przypadła mi do gustu... Teraz dostałam się na kulturoznawstwo na KUL Smile otrzymałam instrukcję, że ja mam studiować dla przyjemności, a mężczyzna coś co pozwoli utrzymać rodzinę Wink
Black Ninja
PostWysłany: Wto 9:16, 15 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
ale dla elektrotechnik bedzie miał mało konkurencji bo coraz mniej o osób na to idzie


To samo u nas. Natomiast wydział prawa UW przeżywa oblężenie. Tam studentów jednego kierunku się liczy w tysiącach (cóś niecóś wiem, bo znam trzy osoby, które tam studiują). Z tego co słyszałem jest taki tłum, że poluzowali rozgraniczenie między studentami dziennymi, a wieczorowymi. Wielu studentów dziennych jeździ teraz na zajęcia po południu - razem z wieczorowymi.

Jakaś warszawska wyższa szkoła menedźerska (nie wiem dokładnie jak to się nazywa) jest już w tej chwili rozmiarów Politechniki Warszawskiej.

Cytat:
Ja dostałem się na MiBM na PG


Gdańska jak rozumiem? Jak dla mnie to jest spoko kierunek. Automatyka jest bardzo podobna tylko mają dowalone więcej różnych teorii sterowania, jakieś programowanie sraty taty (wolę się uczyć o przetwórstwie plastików). Znam paru gości, co skończyło fizykę. Jeden pracuje gdzieś nie w zaqwodzie - nie kojarzę dokładnie, drugi w zawodzie, ale narzekał, że teraz to by wybrał coś bardziej technicznego, a trzeci w prywatnej inicjatywie (sam się przestawił na mechanikę).

7 osób na 8 po MiBM pracuje w zawodzie (1 handluje narzędziami).

Na początku było ciężko, ale w sumie jest ok.
neuczarny
PostWysłany: Wto 9:13, 15 Lip 2008    Temat postu:

Black Ninja napisał:
Cytat:
Mechanika i Budowa Maszyn pozdrawia


Ooo! Ten sam kierunek. Teraz na piąty rok.


Nie spodziewałbym się Wink
Ja dostałem się na MiBM na PG
Gość
PostWysłany: Wto 9:09, 15 Lip 2008    Temat postu:

Ok dzięki. Jako iż siędzę obecnie w technikum elektronicznym będę musiał pomyśleć czy wiązać z tym przyszłość Razz
cyb
PostWysłany: Wto 8:55, 15 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Możesz coś napisać jakie są perspektywy po elektrotechnice ?

zostanie wykładowcą elektrotechniki Rolling Eyes


ale ciągłe gadają że elektrotechnik ma pełno perspektyw i zawsze najdzie prace gdzieś w energetyce, przy wysokich napięciach, maszynach elektrycznych

to już od specjalności zależy

ale dla elektrotechnik bedzie miał mało konkurencji bo coraz mniej o osób na to idzie,
Gość
PostWysłany: Wto 8:10, 15 Lip 2008    Temat postu:

Możesz coś napisać jakie są perspektywy po elektrotechnice ? Możliwe, że również wybiorę coś w tym kierunku.
Roman
PostWysłany: Wto 8:04, 15 Lip 2008    Temat postu:

Ja za dwa lata na jakiś informatyczny lub ekonomiczny kierunek lub... prawo(jeśli się oczywiście coś zmieni jeśli chodzi o możliwość załatwienia aplikacji, bo ja niestety nei mam od kogo Sad .)
cyb
PostWysłany: Wto 7:09, 15 Lip 2008    Temat postu:

Mateo napisał:
Czy są może osoby, które studiują jakieś techniczne/ścisłe kierunki?

elektrotechnika

ale coraz bardziej , żałuje teraz chyba bym poszedł na fizykę
chociaż wtedy może bym żałował że nie wybrałem elektrotechniki
Rafael
PostWysłany: Wto 5:14, 15 Lip 2008    Temat postu:

Black Ninja napisał:
co u licha się dzeije na tej politologii???
Siemiątkowski jest wykładowcą, zdaje się Wink
Black Ninja
PostWysłany: Wto 5:13, 15 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Mechanika i Budowa Maszyn pozdrawia


Ooo! Ten sam kierunek. Teraz na piąty rok.
Black Ninja
PostWysłany: Wto 5:12, 15 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Czy są może osoby, które studiują jakieś techniczne/ścisłe kierunki?


Ja jestem z PW. Bez urazy, ale w życiu bym nie zamienił na UW (chociaż w połowie liceum to wszyscy myśleli, że pójdę na UW). Nienawidzę się uczyć na pamięć, do tego lubię pogimnastykować głowę. UW jest strasznie dopieszczony (wszystko pachnące nowością), ale po tym, co widziałem twierdzę, że bym się tam w życiu nie odnalazł. A o wydziale prawa i tak przecież nic nie słychać a propos agitacji politycznej. To politologia ma sławę doszczętnie zagarniętej przez lewactwo. Więc pytam się: co u licha się dzeije na tej politologii???
iceberg
PostWysłany: Wto 5:02, 15 Lip 2008    Temat postu:

Mateo napisał:
Czy tutaj na forum większość osób to humaniści? Czy są może osoby, które studiują jakieś techniczne/ścisłe kierunki? Ja za rok wybieram się właśnie na takie studia (informatyka, EiT albo coś podobnego).
Humanistyczne studia, co prawda ciekawe i przyjemne ale jednak ja osobiście wolałem nie wiązać z tym przyszłości. Z tytułem inż. można znaleźć pracę znacznie szybciej i znacznie lepiej płatną (oczywiście obecnie tak jest - tendencje teoretycznie mogą się odwrócić, chociaż z drugiej strony na inżynierów zapotrzebowanie jest coraz większe wraz z rozwojem technologicznym).


Mechanika i Budowa Maszyn pozdrawia Very Happy

ETI to wydział dla cyborgów, ostrzegam Mateo, matma i fiza naprawdę na wysokim poziomie( u nas ETI ma o jeden semestr matmy mniej niż reszta kierunków, a program taki sam bądź trudniejszy), przynajmniej pierwsze 2 lata masz z życiorysu wyjęte, chyba , że jesteś pasjonatem który kostkę rubika układa w 10 sekund, umie już programować w 3 językach a na dobranoc liczy sobie całkę

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group