Autor Wiadomość
Flanky
PostWysłany: Wto 17:34, 22 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Question Znam tylko Papa Roach i Sinead O`Connor. Wink


Very Happy Angielski, fonetyka i takie tam bzdety.

Cytat:
No i oczywiście czekam na książkę. Wink


1/3 gotowa Smile .
Trikster
PostWysłany: Wto 17:17, 22 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Roachem i O'Connorem

Question Znam tylko Papa Roach i Sinead O`Connor. Wink
Teraz 5 książek czytam i wszystko są powiązane w jakiś sposób z libertarianizmem. Smile

No nie wiem, może nie te teksty Stefana czytałem (wszystkie na liberalis.pl). Byłoby fajnie, gdybyś podał mi jakieś najciekawsze według Ciebie. No i oczywiście czekam na książkę. Wink
Flanky
PostWysłany: Wto 17:06, 22 Lip 2008    Temat postu:

Ok, zajrzę, choć ja trochę więcej czasu poświęcam na zaczytywanie się Roachem i O'Connorem, a nie wiem czy to nawet libertarianie Wink .

Cytat:
Jeszcze jeden zarzut do Stefana: sam 25 lat opierał się anarchizmowi, a z jego tekstów wynika, że zmiana aksjomatów jest tak prosta, jak kliknięcie pola "Wyślij" pod tym postem.


A bo ja wiem... Poważnie? Bo z tego co mówi u siebie na stronce wynika raczej co innego. Parę maili tez wymieniliśmy i też nie zauważyłem. Przyznam zresztą szczerze, że to co mnie u niego zainteresowało to nie żadne dowody na anarchię, teoria PAA itp itd, a podejście do związków, psychologii itp.
Trikster
PostWysłany: Wto 16:57, 22 Lip 2008    Temat postu:

Teraz na przykład zaczytuję się w woluntarystach, którzy w części opierają się na prawach naturalnych. Świetni są też Roderick Long i Robert LeFevre.
Jeszcze jeden zarzut do Stefana: sam 25 lat opierał się anarchizmowi, a z jego tekstów wynika, że zmiana aksjomatów jest tak prosta, jak kliknięcie pola "Wyślij" pod tym postem.
Flanky
PostWysłany: Wto 10:28, 22 Lip 2008    Temat postu:

Tzn tutaj chodzi o pewną metodologię, a nie o 100% poprawność. To tak jak przykład z gościem wiszącym na krawędzi wieżowca, czy ma wybić okno(naruszyć czyjąś własność) i wskoczyć do mieszkania ratując się, czy uszanować prawo własności i zginąć? Szare strefy.
cyb
PostWysłany: Wto 10:18, 22 Lip 2008    Temat postu:

czy norma "nie zabijaj" jest poprawna?
czy jest poprawna dla wszystkich? czy nie ma jakiegoś marginesu dla którego poprawna nie jest?

ale może głupotę napisałem, bo nie znam kontaktu, może co innego chodziłem
Flanky
PostWysłany: Wto 9:59, 22 Lip 2008    Temat postu:

Tzn wiesz, jeśli możesz polecić kogoś ciekawszego to będę wniebowzięty.

Cytat:
"że norma by być poprawną, musi być poprawną dla wszystkich". Bez sens.


Czemu?
Trikster
PostWysłany: Wto 4:21, 22 Lip 2008    Temat postu:

Nie jestem utylitarystą. Chodzi mi o to, że przeczytałem całe multum prawonatutalistów, a Stefan jest dość mało porywający. Nawet nie da się z nim polemizować, bo nie ma się do czego odnieść. Często jedyną odpowiedzią, jaką można dać jest "Wcale nie!". Czasem też Stefan, jak ujął Jaś "On istnieje!" Skoczowski, stwierdza, "że norma by być poprawną, musi być poprawną dla wszystkich". Bez sens.
Z ciekawszych prawonaturalistów polecam Roberta LeFevre`a i Carla Watnera, którzy podchodzą do prawa naturalnego z trochę innej perspektywy niż Stefan. Już "Ethics of liberty" Rothbiego jest ciekawsze niż to, co funduje nam Stefan i, co chyba najważniejsze, można z nim polemizować.
Ale to tylko moja opinia. Wink
Gość
PostWysłany: Pon 18:39, 21 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie trzeba być jego znawcą by widzieć, że jest akapem od dłuższego czasu niż pół roku, wystarczy wejsć na stronkę i zobaczyć.


Ale mi chodziło o naszego Stefana Razz

Trikster, z tego co opisujesz, to podobnie wygląda cześć akapów na tym forum.

Może to rzeczywiście kwestia utylitaryzmu. Nie znam dobrze na waszej sekcie Wink
venom
PostWysłany: Sob 17:40, 19 Lip 2008    Temat postu:

Trikster napisał:
..................


może dlatego ze jesteś utylitarystą Question
Flanky
PostWysłany: Sob 17:31, 19 Lip 2008    Temat postu:

Trikster napisał:
Nudy.


Co kto lubi.
Viperek
PostWysłany: Sob 17:27, 19 Lip 2008    Temat postu:

Trikster, może to agent minarchistów?
Trikster
PostWysłany: Sob 17:11, 19 Lip 2008    Temat postu:

Czytałem paręnaście jego esejów. Wszystkie zdały mi się bałamutne, nic nie wnoszące, wtórne i nijakie. Za każdym razem sprowadzały się do oczywistych i głupich stwierdzeń typu "nie spotkałem jeszcze człowieka..." czy prowadzonych w formie dialogu hipotetycznych sytuacji, mających pomóc akapom w rozmowie z etatystami (jeszcze nie przeprowadziłem rozmowy choć w nikłym procencie pokrywającej się z tym co przedstawia Molyneux). Zupełnie bez polotu, jakby Stefan mówił: "Ha, patrzcie jakie mam wspaniałe aksjomaty!", co szczególnie było widoczne w artykułach z serii "Argument z...". Z tego jego stwierdzenia nie wynika absolutnie nic; przynajmniej ja nic nie wyniosłem z lektury jego tekstów. Wszystko czytałem w lepszym i bardziej elektryzującym wydaniu, a Stefan jawi mi się jako jedynie średniak. I to jego epatowanie swoją "moralnością"... Nudy.
Flanky
PostWysłany: Sob 16:39, 19 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Dlaczego akurat on?


Bo lubię jako osobę, to jeden powód, a resztę podał Dinsdale. Do tego bardzo dobre książki, domieszanie do anarchokapitalizmu filozofii i psychologii, wg mnie znakomity efekt.

Cytat:
Stefan?! No, proszę - jest akapem od pół roku, a już doszedł wysoko...


Nie trzeba być jego znawcą by widzieć, że jest akapem od dłuższego czasu niż pół roku, wystarczy wejsć na stronkę i zobaczyć.
Dinsdale
PostWysłany: Sob 15:43, 19 Lip 2008    Temat postu:

Trikster napisał:
Cytat:
W tej chwili Molyneux

Dlaczego akurat on?

Bo był wcześniej zatwardziałym minarem ale nie mógł w nieskończoność ulegać argumentom i się nawrócił Very Happy
A tak to pisze przecież doskonałe eseje. W doskonały sposób wykazuje absurdy obecnych systemów.
Stefan
PostWysłany: Sob 15:40, 19 Lip 2008    Temat postu:

A dla mnie faworytem jest Hans Herman Hoppe Cool. On to spoko ziom Cool
venom
PostWysłany: Sob 14:57, 19 Lip 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
W tej chwili Molyneux, czekmy razem na następną kometę Cool .


Stefan Molyneux ??? czytalem kilka jego esejow , bardzo ciekawie pisze Wink
Trikster
PostWysłany: Sob 14:31, 19 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
W tej chwili Molyneux

Dlaczego akurat on?

Cytat:
Stefan?! No, proszę - jest akapem od pół roku, a już doszedł wysoko...

Pół roku?
cfo
PostWysłany: Pią 8:33, 18 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
A tak serio to mimo, że Rothbiego lubię, nie jest to jakiś mój faworyt wśród akapów


Grzeszysz synu grzeszysz.
Gość
PostWysłany: Czw 17:52, 17 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
W tej chwili Molyneux, czekmy razem na następną kometę .


Stefan?! No, proszę - jest akapem od pół roku, a już doszedł wysoko...
Viperek
PostWysłany: Czw 16:26, 17 Lip 2008    Temat postu:

Przecież każdy wie że Flankiego idolem jestem ja.
Ps.
Ale komar dostał hahaha
Flanky
PostWysłany: Czw 16:23, 17 Lip 2008    Temat postu:

W tej chwili Molyneux, czekmy razem na następną kometę Cool .
cyb
PostWysłany: Czw 16:19, 17 Lip 2008    Temat postu:

a kto jest twoim idolem?
Flanky
PostWysłany: Czw 16:17, 17 Lip 2008    Temat postu:

Rothbard to wyjątek, wy nie rozumiecie! Wink

A tak serio to mimo, że Rothbiego lubię, nie jest to jakiś mój faworyt wśród akapów
Rafael
PostWysłany: Czw 16:02, 17 Lip 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
4 Ewangelie również przeczytałem. Tylko zastanawiam się czy relajca każdego fanatyka religijnego bedzie brana za bezpośredni kontakt z zaświatami.
A w Rothbarda wierzy Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group