Autor Wiadomość
aluzci20
PostWysłany: Nie 9:38, 02 Lis 2008    Temat postu:

I co ta zmiana da? Obowiązek meldunkowy pozostanie, tylko pod inną nazwą. To czy miejsce zamieszkania będzie na dowodach czy nie ma znaczenie kosmetyczne - będzie w bazie danych MSWiA.
Sizar
PostWysłany: Nie 7:57, 02 Lis 2008    Temat postu:

Nie bój, nie bój. W innych krajach tez wprowadzą. Już UE się postara żeby nas było łatwo namierzyć Gigabyte ma rację.

A co do obowiązku meldunkowego: http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/koniec;obowiazku;meldunkowego;juz;w;przyszlym;roku,97,0,338529.html czekamy, czekamy...
Lon
PostWysłany: Nie 7:34, 02 Lis 2008    Temat postu:

Tak nakaz meldowania sie to kolejna chora rzecz! W innych panstwach Europy zachodniej, podobnie jak z dowodami osobistymi czegos takiego nie ma. W Irlandii nie ma adresu zameldowania, moge mieszkac sobie gdzie mi sie podoba, co miesiac w innym miejscu.

Adres zameldowania i dowod osobisty - czy my napewno wyszlismy z czasow komunistycznych? Wyszlismy z pod lapy komunistycznej Rosji ale teraz musimy zyc z pozostalosciami komunistycznej Polski ktorych panstwo nawet nie mysli zlikwidowac.
aluzci20
PostWysłany: Nie 4:00, 02 Lis 2008    Temat postu:

Właśnie, osobiście uważam, że dużo gorsza od dowodów osobistych jest konieczność meldowania władzom swojego miejsca zamieszkania. Ale obowiązek posiadania dowodu też powinno się znieść. To i praktyczny zakaz posiadania broni przez zwykłego człowieka służą WYŁĄCZNIE temu, żeby ludzie przypadkiem nie obalili mafii aktualnie okupującej ten kraj. Króko mówiąc oni muszą trzymać ludzi w szachu, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie oddawałby dobrowolnie 80% swoich zarobków (więcej niż chłop w średniowieczu).
El Kolegino
PostWysłany: Nie 3:58, 02 Lis 2008    Temat postu:

Witam
Gdyby nie było dowodów osobistych, faszystowskie państwo miało by problemy z np. powoływaniem rekrutów do odbycia ZSW Wink .
Szukanie kilkudziesięciu tysięcy młodych ludzi rocznie po całej Polsce, bez informacji gdzie mieszkają, jest dosyć kłopotliwe...
Niedawno byłem w podobnej sytuacji (brak dowodu osobistego) z powodu zmiany miejsca zamieszkania, ale bez ważnego dowodu, życie w tym kraju jest poważnie utrudnione (transakcje bankowe itp.). Także uległem systemowi Confused
Cały system tzw. UBezpieczeń społecznych, opiera się na potwierdzeniu, że te mendy okradły nas po to, abyśmy mogli sobie postać w kolejkach do lekarza - to tego potrzebne są właśnie takie dokumenty.
Gigabyte
PostWysłany: Nie 3:40, 02 Lis 2008    Temat postu:

Lon napisał:
Mimo to panstwo tego nie zmienia i nie likwiduje.


Powiem więcej. Państwo będzie niedługo chciało legitymować nas tym:

Gość
PostWysłany: Sob 20:35, 01 Lis 2008    Temat postu:

Gadanie. W cofee-shopie wystarczył mi dowód. Jak już mam się legitymować, to wolę poręczniejszym dowodem.
Juliette
PostWysłany: Sob 20:29, 01 Lis 2008    Temat postu:

Coś baby w tych urzędach robić muszą... chociażby nas "stemplować" Wink
Lon
PostWysłany: Sob 20:16, 01 Lis 2008    Temat postu:

Wlasnie. Jest to pozostalosc czasow komunistycznych. Mimo to panstwo tego nie zmienia i nie likwiduje. Co z tego wynika? Istnieje jeszcze w Polsce wiele z systemu komunistycznego. Tak naprawde ten system nie sostal w stu procentach zlikwidowany i pewne rzeczy sa podtrzymywane celowo dla wygody panstwa i urzednikow oraz w celu trzymania ludzi w ryzach.
Juliette
PostWysłany: Sob 20:08, 01 Lis 2008    Temat postu:

Sam sobie odpowiedziałeś: aby znaczyć nas jak bydło! W Polsce jest obowiązkowy od czasu powojennych, więc logiczne, że komuniści nie wprowadzili tego, aby nam ułatwić życie, tylko wręcz przeciwnie...
Lon
PostWysłany: Sob 20:02, 01 Lis 2008    Temat postu:

Tak masz racje. Mam obowiazek wylegitymowania sie. Ale wole legitymowac sie paszportem. Jest to dokument ktorym moge potwierdzic swoja tozsamosc w kazdym kraju na ziemii. Jest znany i akceptowany na calym swiecie. Sa moze inne kraje ktore praktykuja takie rozwiazanie ale podejrzewam, ze sa to raczej kraje wschodnie lub komunistyczne.
W kazdym kraju moge wylegitymowac sie paszportem, jedynie w swoim wlasnym potrzebuje dowodu osobistego. Dziwne, smieszne ale niestety zenujace. Jest mozliwosc legitymowania sie paszportem, sam zreszta to robie jesli musze. Ale po co w takim razie komu dowod osobisty?
Przypominam, ze nie jest on uznawany w innych krajach. W Irlandii nikt nie wie nawet co to jest.

Mozna to podsumowac w ten sposob: paszport jest dokumentem tozsamosci uznawanym i waznym na calym swiecie (takze w Polsce) a dowod osobisty jest dokumentem tozsamosci uznawanym i waznym tylko w Polsce. Jaka jest wiec logika i sens istnienia dowodow osobistych?
Juliette
PostWysłany: Sob 19:21, 01 Lis 2008    Temat postu:

Wszystko niby w porządku... tylko co za różnica czym się legitymujesz? Najbardziej upokarzający jest sam fakt, że masz obowiązek przedstawić swoją tożsamość. A czy to zrobisz paszportem, dowodem czy kartą rowerową nie ma znaczenia.
Lon
PostWysłany: Sob 19:03, 01 Lis 2008    Temat postu: Na co komu dowód osobisty?

Zastanawiam sie po co w Polsce nadal istnieja dowody osobiste. W roznych krajach Europy zachodniej, znacznie bardziej rozwinietych od Polski nie ma czegos takiego jak dowody osobiste. Ja sam mieszkam w Irlandii i nie ma tu zwyczaju legitymowania sie jakims dowodem osobistym. Tak samo jest w Wielkiej Brytanii.
Dowod osobisty sluzyl kiedys do latwego sprawdzenia tozsamosci obywatela, ulatwial prace milicji, bylo to swego rodzaju ponumerowanie "bydla". Ale czemu dowod osobisty sluzy dzis? Temu zeby okazac go szanownemu panu policjantowi? Sa wazniejsze dokumenty np. paszport. W krajach rozwinietych i prosperujacych znacznie lepiej od Polski nie ma dowodow osobistych i wszystko funkcjonuje. Funkcjonuje oczywiscie lepiej niz w Polsce. Dowody sa zbedne. Jest to tylko wielo-milionowy wydatek dla obywateli przy wyrabianiu, czestej zmianie oraz wymianie z powodu utraty daty waznosci.

Ja sam nie posiadam dowodu (waznego) i nie zamierzam sobie wyrabiac poniewaz nie jest mi on zupelnie do niczego potrzebny.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group