Autor Wiadomość
Sizar
PostWysłany: Śro 15:52, 28 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Jeżeli czcimy żołnierzy polskich, musimy czcić ich wrogów.
możemy ich szanować, ale od czczenia niemieckich żołnierzy to są Niemcy.
Gość
PostWysłany: Śro 13:39, 28 Sty 2009    Temat postu:

Iulius napisał:
Żołnierzom armii obcych należy się szacunek, bo byli żołnierzami. Gdyby byli zwykłymi mordercami, walka z nimi nie przynosiłaby chwały naszym żołnierzom. Jeżeli czcimy żołnierzy polskich, musimy czcić ich wrogów.

Nie, nie nalezy sie szacunek naszym oprawcom. Morderca w mundurze to taki sam morderca jak bez munduru.
czarny
PostWysłany: Śro 13:29, 28 Sty 2009    Temat postu:

nie no litości.....to obok postawcie pomnik ss i nkwd....a żeby bytło taniej to funkcjonariuszy obu służb razem, jak się trzymają pod pachy razem i piwko popijaja
Gość
PostWysłany: Śro 13:04, 28 Sty 2009    Temat postu:

Żołnierzom armii obcych należy się szacunek, bo byli żołnierzami. Gdyby byli zwykłymi mordercami, walka z nimi nie przynosiłaby chwały naszym żołnierzom. Jeżeli czcimy żołnierzy polskich, musimy czcić ich wrogów.
Gość
PostWysłany: Śro 12:16, 28 Sty 2009    Temat postu:

Iulius i Stabik, jestescie po prostu bezczelni. Chcecie, aby mordercom kolejne pomniki stawiano? I do cholery nie wazne za czyje pieniadze. Zolnierzom armi obcych nie nalezy sie szacunek, bo niby z jakiego powodu? Dlatego ze naszych pradziadkow mordowali, to teraz chcecie im oddawac szacunek?! A z Cytadela nie widze zadnego problemu, mozna przeciez pomnik oddac ruskim, niech u siebie go trzymaja.
matfiz
PostWysłany: Śro 11:47, 28 Sty 2009    Temat postu:

CHOLERNE PSY! TAKI WAŁ W WIELKOPOLSCE, MIEJSCU GDZIE SKUTECZNIE POWSTALIŚMY PRZECIWKO TEMU PLUGAWEMU NIEMIECKIEMU NARODOWI!!!!!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAARRRRRRRRRRRRRRGGGGGGGGGGGHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czarny
PostWysłany: Śro 10:38, 28 Sty 2009    Temat postu:

cięzki skandal.....i to gdzie jak gdzie ale żeby w gospodarnej, rozsądnej Wielkopolsce
Sizar
PostWysłany: Czw 19:49, 06 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
bo każdego żołnierza trzeba szanować.
ogólnie to każdego człowieka trzeba szanować, ale to jeszcze nie powód żeby każdemu pomnik stawiać
Stabik
PostWysłany: Czw 12:22, 06 Lis 2008    Temat postu:

Zmierzam do tego, że szkodliwość tego czynu jest niewielka i najwyżej się ktoś może poczuć dotknięty, a z drugiej strony niby czemu miałby się poczuć dotknięty, bo inny żołnierz też wykonywał rozkazy?
Black Ninja
PostWysłany: Czw 12:01, 06 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
Mnie bardziej interesują stany niż zmiany stanów. Albo przyjmujemy stan "nie ma pomników wrogów" i burzymy pomnik Armii Czerwonej, albo stan "są pomniki wrogów" i stawiamy pomnik Wehrmachtu. Oczywiście za pieniądze niemieckich prywatnych fundatorów.


Obawiam się, że pomników bratniej armii radzieckiej jest jeszcze sporo, więc wypadałoby dużo hitlerowskich pomników nastawiać, żeby dojść do tej "równowagi"...

Cytat:
I, jak już mówiłem, wolałbym nawet drugą opcję, bo każdego żołnierza trzeba szanować.


OK, ale najpierw polskiego a potem szwabskiego. A w armii hitlerowskiej i sowieckiej wielu było nie żołnierzy, tylko zbrodniarzy. I na te k**wy to ja sram.
Mercykiller
PostWysłany: Czw 11:31, 06 Lis 2008    Temat postu:

Jak za niemieckie pieniądze postanowią wykupić Sejm RP też niech robią co chcą. I jak postanowią reaktywować Auschwitz to jak zrobią to za swoje pieniądze nie ma problemu.

Ale na swojej ziemi, nie naszej tym razem.

Z poważaniem,
Mercykiller
Stabik
PostWysłany: Czw 11:17, 06 Lis 2008    Temat postu:

Niech robią co chcą, jak za niemieckie pieniądze to powinni sobie móc wstawiać popiersie hitlera z penisem w uchu, wielkie rzeczy...
Gość
PostWysłany: Czw 10:11, 06 Lis 2008    Temat postu:

Mnie bardziej interesują stany niż zmiany stanów. Albo przyjmujemy stan "nie ma pomników wrogów" i burzymy pomnik Armii Czerwonej, albo stan "są pomniki wrogów" i stawiamy pomnik Wehrmachtu. Oczywiście za pieniądze niemieckich prywatnych fundatorów. I, jak już mówiłem, wolałbym nawet drugą opcję, bo każdego żołnierza trzeba szanować.
Gość
PostWysłany: Śro 18:20, 05 Lis 2008    Temat postu:

Naprawdę nie widzicie różnicy między zostawieniem w spokoju starych pomników a stawianiem nowych?
Gość
PostWysłany: Śro 15:53, 05 Lis 2008    Temat postu:

Dopóki ogromny pomnik Armii Czerwonej z dwujęzycznym cytatem ze Stalina i gwiazdą stoi na Cytadeli, nie widzę najmniejszego problemu w jakimś kamyku ku czci Wehrmachtu. Raz, że komunizm i nazizm winny być traktowane identycznie, dwa, że każdemu żołnierzowi należy się szacunek.

Inna sprawa to odmowa jakiegokolwiek upamiętnienia niemieckiej części przeszłości miasta. Dom na Podgórnej 6 opatrzony jest tablicą informującą, że przez parę lat mieszkał tam Karol Marcinkowski, a słowa nie ma o tym, że urodził się tam Paweł von Hindenburg. Można odnieść wrażenie, że ktoś ma tu jakieś kompleksy i obawy.
Black Ninja
PostWysłany: Śro 15:20, 05 Lis 2008    Temat postu:

Proponuję oblać walerianą. Koty obsiądą tak, że pomnika nie będzie widać. Kiedyś ktoś zrobił coś takiego z pomnikiem Lenina.

A to pomnik dla sowietów w Ossowie, a to mauzoleum Hindenburga, a to Wehrmachtowcy i SS-manni polegli w Poznaniu, a to pomnik Hermanna von Salzy, wreszcie jakieś kamulce upamiętniające, że "tu oto Wilhelm Kaiser II ustrzelił jelenia"... Rozumiem, że są umowy międzynarodowe, ale pytam się: GDZIE TU JEST SYMETRIA???

Czy Niemcy postawią jakieś tablice Polakom poległym pod Budziszynem albo w Berlinie??? Nie. Ale my będziemy lepsi od Niemców! Skrupulatnie hitlerowców poupamiętniamy. Takie z nas prymusy...

Nie wiem... Może to jest jakiś element budowania "człowieka europejskiego". Tyle naszych, o których nikt nie pamięta, a oni się biorą za pomniki dla Szwabów i Ruskich.
Nevar
PostWysłany: Śro 13:37, 05 Lis 2008    Temat postu:

Aaa w kwestii że pomnik nie na miejscu pochówku tak? Bo to jednak jest spora różnica, bo poznańska Cytadela jest po części nekropolią - spoczywają tam ofiary wojsk walczących w II Wojnie Światowej, więc nawet nasi przeciwnicy zasługują na chociażby wspomnienie, bo to komuniści niszczą wszelkie ślady po wrogach.
Alfista
PostWysłany: Śro 13:28, 05 Lis 2008    Temat postu:

Nevar napisał:
Hmm no w sumie to nie widzę większego problemu... na Cytadeli są właściwie nagrobki wszystkich poległych żołnierzy, łacznie z wyzwolicielską Armią Czerwoną i nikt się nie burzy, jak na Cytce, to nie ma większego problemu, gdzie indziej to raczej nie.

Co innego groby ,a co innego dodatkowe pomniki.Pomnik ma inne przesłanie, celem jego postawienia jest upamiętnienie jakiegoś wydarzenia, szczególnej osoby i jej zasług. Dlatego nie na miejscu jest wystawianie pomnika najeźdźcom na ziemi przez nich skrwawionej.
Nevar
PostWysłany: Śro 10:49, 05 Lis 2008    Temat postu:

Hmm no w sumie to nie widzę większego problemu... na Cytadeli są właściwie nagrobki wszystkich poległych żołnierzy, łacznie z wyzwolicielską Armią Czerwoną i nikt się nie burzy, jak na Cytce, to nie ma większego problemu, gdzie indziej to raczej nie.
Duch
PostWysłany: Wto 11:42, 04 Lis 2008    Temat postu:

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że w czasie wojny ginęli biedni Niemcy, a obozy zagłady budowali naziści/hitlerowcy...
Sizar
PostWysłany: Wto 9:51, 04 Lis 2008    Temat postu:

http://wiadomosci.onet.pl/2702,1855479,stanie_pomnik_niemieckich_zolnierzy,wydarzenie_lokalne.html
Gość
PostWysłany: Wto 8:56, 04 Lis 2008    Temat postu:

Shocked

Nie słyszałem.
A skąd się o tym dowiedziałeś, Alfista?
Sizar
PostWysłany: Wto 6:16, 04 Lis 2008    Temat postu:

W takim razie może pomnik majora Hubala w Berlinie... chociaż ja bym nie chciał mieć pomnika w Berlinie.
El Kolegino
PostWysłany: Wto 4:31, 04 Lis 2008    Temat postu:

Pomalować swastykami, obrzucić gó***m, w nocy parę razy walnąć kilofem itp. Sposobów na zniszczenie pomnika nazistów jest wiele.
Można również zrobić manifestację (nie mającą związku z pomnikiem, aby wydali na nią zgodę) i w kilkadziesiąt osób zbiorowo oddać mocz na pomnik hitlerowców.
Aregirs
PostWysłany: Pon 12:27, 03 Lis 2008    Temat postu:

Duch napisał:
Obstawiacie, że ile dni ten pomnik wytrzyma, zanim ktoś go rozwali?


Jak się znajdzie ktoś odważny... I rozwalić po cichu pomnik to nie taka prosta sprawa, zależy jeszcze z czego go zrobią Very Happy

(Liczymy na poznańską SM? [żartowałem Wink ] )
Duch
PostWysłany: Pon 12:13, 03 Lis 2008    Temat postu:

Obstawiacie, że ile dni ten pomnik wytrzyma, zanim ktoś go rozwali?
Slayer
PostWysłany: Pon 11:14, 03 Lis 2008    Temat postu:

Ja czekam tylko kiedy przeprosimy Niemców za sprowokowanie wojny.
Alfista
PostWysłany: Pon 6:14, 03 Lis 2008    Temat postu: Poznań miastem pomnika ku czci hitlerowskiego żołnierza.

Powstanie pomnik niemieckich żołnierzy

Ranni żołnierze niemieccy zamordowani przez Armię Czerwoną będą mieli pomnik - informuje "Rzeczpospolita".
Niechętna jak dotąd pomysłowi Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa zmieniła swe zdanie.
Wcześniej, wyrażając swe negatywne stanowisko, powoływała się m.in. na umowę z czasów kanclerza Kohla i premiera Mazowieckiego. Mówi ona, że nie należy tworzyć miejsc pamięci poświęconych niemieckim żołnierzom poza zbiorczymi cmentarzami, na których spoczywają ich szczątki - pisze "Rzeczpospolita".
Pomnikiem miałby być głaz z krzyżem i tablicą z dwujęzycznym napisem: "tu spoczywają żołnierze niemieccy z czasów II wojny światowej. Pamięci ofiar wszystkich wojen".
– Wypracujemy rozwiązanie, które zadowoli wszystkich – zapewnia Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

W ROPWiM dowodzi naczelny dyplomatoł Bartoszewski. Specjalista w tuskowym rządzie od spraw polsko-niemieckich.
A co ci hitlerowcy robili w tym Poznaniu wypadałoby zapytać?
Po wspólnym podręczniku do historii, ciekawym scenariuszu do filmu o Westerplatte teraz ten potworek.
A wszystko po to, żeby rozmyć historyczną prawdę o ofiarach i katach.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group