Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pią 4:26, 02 Sty 2009    Temat postu:

Na wikipedii tez cos mamy:
http://en.wikipedia.org/wiki/Tax_rates_around_the_world
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_tax_revenue_as_percentage_of_GDP
Gość
PostWysłany: Czw 20:09, 01 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Tak z ciekawości - kto robi dobre rankingi w kategorii podatków?

Np. PricewaterhouseCoopers, Bank Światowy. Wiele instytutów się tym zajmuje.
Wniosek jest mniej więcej w każdym taki, że takie kraje jak Hongkong, ZEA, Malediwy, Singapur przodują, a np. Polska w jednym miała 125 miejsce, w jeszcze innym 141 miejsce Laughing Wolnościowy raj!
barnej
PostWysłany: Czw 20:01, 01 Sty 2009    Temat postu:

Wiadomo znam osoby którym pracować się nie opłaca. Z zasiłków itd... dostają niewiele mniej niż z posady typu sprzątaczka, sprzedawczyni itd. Gdyby panstwo było liberalne osoby te musialyby pracowac a gdyby pracowaly to zarabialyby wiecej i automatycznie przestalyby obciazac reszte obywateli.
krzychun
PostWysłany: Czw 19:45, 01 Sty 2009    Temat postu:

mic93 napisał:
Cytat:
Szwajcaria
4,7%

Tyle procentowo spokojnie może mieć państwo minimum. Bo Szwajcaria wtedy takim była. Mówiłem już kiedyś o 5 %.

Hongkong ma teraz chyba 12%. Jak na dzisiejsze czasy to dobry wynik (1 miejsce w świecie pod względem przyjazności podatkowej). A i tak jest zbyt socjalistyczny. Jakby zrobili porządną liberalizację to podaty byłyby jeszcze niższe Razz


Tak z ciekawości - kto robi dobre rankingi w kategorii podatków? Takie kraje jak Bahrain chyba mają je na niemal zerowym poziomie.
Gość
PostWysłany: Czw 19:40, 01 Sty 2009    Temat postu:

Ale podatek dochodowy to pikuś.
W porównaniu do przymusu ubezpieczeń- to jest główne obciążenie dla ludzi pracujących.
Gość
PostWysłany: Czw 19:09, 01 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Szwajcaria
4,7%

Tyle procentowo spokojnie może mieć państwo minimum. Bo Szwajcaria wtedy takim była. Mówiłem już kiedyś o 5 %.

Hongkong ma teraz chyba 12%. Jak na dzisiejsze czasy to dobry wynik (1 miejsce w świecie pod względem przyjazności podatkowej). A i tak jest zbyt socjalistyczny. Jakby zrobili porządną liberalizację to podaty byłyby jeszcze niższe Razz
Gość
PostWysłany: Czw 18:21, 01 Sty 2009    Temat postu:

Mała w porównaniu do Vatu i akcyzy.
Czyli podatków pośrednich.
Chociaż z drugiej strony VAT jest drogi w obsłudze - ale tutaj nie wiem jak to się dokładnie liczbowo przedstawia.
Gość
PostWysłany: Czw 18:15, 01 Sty 2009    Temat postu:

"PIT I CIT to dość mała część."

25% to nie tak mało.

Choć uwzględniając koszty pobory i inne zostaje koło 5% (ale przecież to na tym kosztom rządzącym zalezy)
Gość
PostWysłany: Czw 16:32, 01 Sty 2009    Temat postu: Re: Brak podatku dochodowego

barnej napisał:
Gdyby wszystko zostalo sprywatyzowane to jak myslicie czy sam podatek vat moglby utrzymac to czego nie da sie sprywatyzowac? policja/wojsko?


W Polsce VAT stanowi podstawowe źródło dochodów budżetu państwa.

PIT I CIT to dość mała część.

wykres z przed kilku lat
http://www.mf.gov.pl/_files_/budzet_panstwa/ustawy_budzetowe/wskazniki2003_2.pdf?PortalMF=78d61f6ae1acf826ad688a7acfe18e2a
barnej
PostWysłany: Czw 16:30, 01 Sty 2009    Temat postu:

1903 rok 3% bez podatku dochodowego, oczywiscie(nie sprawdzilem) wtedy moglby istniec podatek poglowny.
krzychun
PostWysłany: Czw 16:21, 01 Sty 2009    Temat postu:

Na początku XXw? Tzn.kiedy? Podatek dochodowy pojawił się* w 1913r. a wydatki państwa w tym roku wynosiły równe 7% (w stosunku do PKB). Dla przykładu wydatki innych państw w 1913r.:

Francja

17%

Niemcy

14,8%

Szwajcaria

4,7%

Szwecja

6,3%

Stany Zjednoczone

7%

Wielka Brytania

12,7%

Włochy

11,1%


Przez blisko 150 lat wydatki Waszyngtonu nie miały tendencji wzrastania jako ułamek dochodu narodowego z wyjątkiem sytuacji, kiedy wykonywał on to, co było uważane z jego główną funkcję - bronił narodu. Udział tych wydatków w dochodzie narodowym pozostawał na poziomie około 3%, podczas gdy populacja Stanów Zjednoczonych zwiększała się z 5 milionów ludzi zamieszkujących wąski pas wzdłuż wybrzeża Atlantyku do 125 milionów rozrzuconych po ogromnym kontynencie. Pozostawał na poziomie około 3% w czasie, gdy Stany Zjednoczone zmieniły się z kraju przeważająco rolniczego w kraj zdecydowanie przemysłowy, stając się siłą napędową rewolucji przemysłowej, która zmieniła świat w dziewiętnastym i dwudziestym wieku

Milton Friedman

Więc się da...

Dane z : Dr.Gwiazdowski "Wydaje,więc jestem"

*Film "Ameryka:Od wolności po faszyzm" pokazuje,ze tego podatku nie trzeba płacic,jest niezgodny z konstytucją i łatwo się wymigać.
barnej
PostWysłany: Czw 16:10, 01 Sty 2009    Temat postu: Brak podatku dochodowego

USA na poczatku XX w obywatel płacił tylko 3% podatku ze swojej pensji w Polsce przecietny Polak jest okradany z ponad 80 % pensji(liczac ubezpieczenie, zus, vat itd...). Gdyby wszystko zostalo sprywatyzowane to jak myslicie czy sam podatek vat moglby utrzymac to czego nie da sie sprywatyzowac? policja/wojsko? Podatek dochodowy zniecheca przedsiebiorcow do dzialania... Co o tym myslicie?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group