Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Alek

Przed kilkoma minutami oglądałem w TVP Info (ośrodek warszawski) debatę Libertas - UPR.

Jest to ostatni dzień kampanii, więc taka debata (wywiad) w całkiem niezłym czasie antenowym, nie jest do pogardzenia. Libertas był reprezentowany przez Dariusza Grabowskiego, a UPR przez ... puste krzesło.

Zaproszony był Pan Dalecki, który zwyczajnie nie przyszedł, więc jak zauważyła dziennikarka, partia UPR poddała ten mecz walkowerem. Cóż, już przy wyborach do Sejmu 2007 pisałem o podobnej sytuacji "kandydat UPR nie dostarczył materiału wyborczego".

Jak widać kandydaci UPR nie mają nic do powiedzenia...

Po co głosować na nich do PE, skoro nawet do Warszawy do telewizji, która daje im darmowy czas nie potrafią zdążyć? Do Brukseli jeszcze dalej, więc też by mu się nie chciało jeździć...
Niestety ta kampania jest stracona. To, że mojego głosu dla UPR nie będzie, przesądziło to puste krzesło ...

Zastanawiam się komu dać głos, bo Libertas jest promowany w TV (więc może wejdzie), ale w prawyborach i sondażach wyżej była Prawica RP. A co do Pana Daleckiego, to albo była jakaś manipulacja i UPR pozwie dziennikarzy za kłamstwo, albo powinni takiego kandydata wyrzucić z partii (no chyba, że miał zawał).

Aaron Bubel

przykre, ale niestety stchórzył Sad

ale co poradzić :/