Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

szyblucki · Gość

Jak to w hyde parku piszemy o wszystkim. Co pijecie? Piwko winko a moze wódeczka?:DDDD(mój ulubiony temat:))
Zresztą tak na marginesie postulat UPR=u dotyczacy zniesienia akcyzy i vatu na alkohol przyjmuje sie z wielka aprobta wsrod mlodziezy.

Gość

ostatnio praktycznie nic
alkohol ryje czerep, szkodzi zdrowiu i są lepsze sposoby na wydawanie kasy
z resztą swoje już wypiłem

bodzio · Gość

zgon · Gość

ostatnimi czasami bardzo rzadko
dawniej dosyć często i na umór
praktycznie wszystko tylko te kolorowe "wina" w plastiku mi nie podchodziły za to te najtańsze w szkle szły jak kompot a jak czesały...

Joey · Gość

Bździech · Gość

Zwykle tradycyjnie wódeczkę z przepitą (na popijawie, bo kopie) zresztą jej spożycie jest w naszym kraju kulturowo uwarunkowane Smile

oraz piwko (bo tanie i można pić dłuuuugo przy różnych okazjach od imprez po spokojne spotkania towarzyskie). Ostatnio sporo eksperymentuję z drinkami: shoty - najczęściej wódka/spirytus z jakimś likierem owocowym, sokami i lodem (można pić dużo, są smaczne i można pić w wiele osób), no i duże pole do popisu jest przy long drinkach w które można wlać wszystko i otrzymywać różne efekty od kopiącego po łepetynie diturbo (dwie sety, soki, owoce, lód) po spokojne kompozycje składające się głównie z lodu i słodkich likierów, jest też dużo fajnych kompozycji z wókdkami smakowymi. Najmniej lubie drinki z napojami energetycznymi. Trochę mnie to zaczęło fascynować i poważnie zastanawiam się czy nie iść na kurs dla barmanów za pare stówek żeby się tego nauczyć dla satysfakcji i celów towarzyskich (kto wie, może w przyszłości przyda się taki papapier żeby złapać jakąś fuchę w wakacje??). A, no i czasami winko do posiłków i tutaj muszę przyznać rację JKM'owi, jak dla mnie białe wymiata pod względem smaku w porównaniu z, przepraszam za brzydkie słowo, czerwonym Laughing

Co do tanich win to miałem z nimi troche do czynienia w liceum, ale piłem ich raczej niewiele - najbardziej zafascynował mnie Patyk (2,90 z kaucją!) który przypadkowo piłem dwukrotnie (na18stce kumpla zorientowaliśmy się, że nie mamy szampana a czymś trza było wznieść toast - dodam tylko, że zebraliśmy groszami 2,90 Surprised

) raz smakował słodko a za drugim razem jak wywar z gwoździ więc wszystko zależy od serii. Ogólnie wińczacza smakują świńsko z wyjątkiem może Komandosa (zmieszanego z gazowaną mineralną nie odróżnicie za nic od szampana! - informacja z innej 18stki Wink

) no i leśnego dzbana który jest sprzedawany w foliowych saszetkach i smakuje niemal jak prawdziwe słodkie wino, ale kosztuje coś koło 8 zł więc to góóóórna półka gatunku.
Pozdrawiam wszystkich i pamiętajcie: picie szkodzi zdrowiu!!!!! Wink

Bez_Twarzy · Gość

Wszystko po trochu, w zależności od okazji. Na imprezie z dobrym jedzeniem to wódżitsu, obowiązkowo bez popity Wink

. W pubie lub na domówce ze znajomymi piwko. Do posiłków, do dobrej książki lub w domu z dziewczyną to winko, obowiązkowo czerwone - wytrawne lub półwytrawne Wink

P.S.: Miałem kiedyś jednorazowo do czynienia z leśnym dzbanem, nawet niezłe. Inne tanie wina nie mają podejścia Cool

szyblucki · Gość

Ja zdecydowanie piwko i wódeczka. Piwko carlsberg heineken żubr lech a wódeczka finlandia albo absolut. Wino mi nie wchodzi bleeee

Bździech · Gość

Piwo - czeskie, a z polskich tylko Żywiec! Wódeczka - jeśli sama - to tak naprawdę bez różnicy...

ciszu · Gość

Nic nie pije, bo nie mam 18-nastki Laughing

Gość

Wino albo miód pitny tylko taki napój przystoi ludziom na poziome od czasu do czasu sięgam jeszcze po piwo. Smile

Howard Roark · Gość

Wino albo miód pitny: tylko taki napój przystoi ludziom na poziomie. Od czasu do czasu sięgam jeszcze po piwo grzane alpejskie z sokiem.

cfo · Gość

Ja lubie zarówno wódeczkę jak i browar w zależnosci od okazji.

Spaulding · Gość

Wszystko w jak największych ilościach. Oczywiście nie oznacza to, że walę każde wińsko czy wódę czy browar, ale że z każdeggo rodzajjU:D

Dittohead · Gość

Ja glownie whisky i browary, okazjonalnie tequile. Wodki nie lubie wiec rzaaadko. A miod pitny tez bardzo lubie, chociaz nie czesto jest sposobnosc :/

Gość

Ja tam z rzadka piwko, kiedyś próbowałem miodu, ostatnio wódkę "Dębową" Wink

Ambioryks · Gość

Nie piję alkoholu w ogóle. Najwyżej od święta zjem sobie jakiegoś cukierka z likierem - np. Mon-Cherri. Alkohol mi po prostu nie smakuje - jest dla mnie za cierpki i za ostry.
Nigdy nie próbowałem piwa ani wódki. Raz próbowałem wina - teoretycznie - z nazwy - słodkiego, ale faktyucznie cierpkiego. Raz też próbowałem szampana - ale jego smak przypominał mi Ambrosol (taki syrop, wyjątkowo paskudny). Raz próbowałem nalewki - ale też mi nie odpowiadała.

Spaulding · Gość

nie wiem, może to powinno być w muzyka, ale tu mi bardziej pasuje
[link widoczny dla zalogowanych]
HA HA

Viperek · Gość

krzychun · Gość

Piwo raz na tydzień,zazwyczaj Tyskie albo Lech.

Juliette · Gość

"Babskie" piwka owocowe Wink

, winko półsłodkie, martini, a nade wszystko wszelkiego rodzaju barmańskie drinki!

Tomasz616

Za młodu piłem wszystkie alkohole włącznie z tanimi jabolami:). Teraz głównie wino(najchętniej wytrawne) i czasem jak ojciec kupi piwko to razem wypijemy. Lubię też puścić dymka, ale to raz na jakieś 3 miesiące.

Mateo · Gość

Piję okazjonalnie, z reguły piwo albo wódka.

Viperek · Gość

Teraz, jestem pod wpływem Very Happy

Gość

A ja pisze te słowa z toalety

haha

Juliette · Gość

Viperek · Gość

Dzisiaj też piłem, ale nie jestem pod wpływem.

Gość

Viperek · Gość

Spaulding · Gość

"Fascynacja nową metodą spędzania czasu? Każdy to przechodził. Smile"

hmm? o co chodzi?

czarny · Gość

aktualnie też detoks dłuższy po ciezkich baaaardzo cięzkich bojach

ale jak piwko to jedynie w miarę regionalne
S-pecjalnie
P-rzeszkolona
E-litarna
C-ichociemna (wiem że to dwuznaczne, ale pasuje jak diabli)
J-ednostka
A-lkoholowo
L-ibacyjna

G · Gość

[link widoczny dla zalogowanych] Exclamation

A serio to wódki raczej nie pijam, nie lubię, zresztą już się jej opiłem w życiu, zanim się zaczęły się u mnie problemy z układem pokarmowym.. i zanim otrzymałem dowód osobisty, bo później to już nie było takiej frajdy Cool

.
Wina też nie lubię, chyba, że słodkie z bąbelkami, ale to jak są jakieś okazje (jak mam ochotę to codziennie się jakaś znajdzie :]).
Z mocniejszych alkoholi wolę jakieś tequile, rumy, miody pitne i grzańce, ew. łychy.
A tak to piwko (każde, byle nie specjal!), ale za każdym razem inne.

Athei Overlord · Gość

Jedynie czerwone wino, półwytrawne / wytrawne.

Dawniej mogłem pić, pić, pić, głowa jak ruski sagan.

Odkąd zaczęły się leki nasercowe i inne problemy zdrowotne, skończyło się picie - normalnie jak esperal.
Wodka - sam zapach odrzuca na kilometr.
Moja ulubiona whisky i koniak - po trochu, w małych ilościach (w większych - j.w.)
Wino ziołowe - paskudny ból głowy.
Piwo - jedna butelka mnie "zabije", paskudny ból głowy.

Zostało zatem, z przyjemności życia, jedynie czerwone wino (i tego, o dziwo, mogę wypić nawet butelkę), byle nie słodkie.

Zzeeszżtthą po fwwfódtcse bym ciźsienko w pracżsy funghdzcjonofwał, no i cźionghle w zsamochoźźie....

zhangfu · Gość

zawsze wiedziałem że Athei jest agentem KGB !!! każdy od dawna wie że agenci KGB zamawiają czerwone wino ... a każdy porządny agent MI6 białe wino Very Happy

Aregirs · Gość

Gość

Od niedawna Smirnoff Black

matfiz · Gość

ciemne piwo, czasem wino lub ruski szampan za 4,89(naprawdę jest smaczny)

Athei Overlord · Gość

Filippo · Gość

Piwo w dużych ilościach ale raczej takie z mniejszych browarów. Te masowe są bez smaku. Lubie zresztą "smakować" nowe piwa.
Na imprezach wódeczka czyli w większości przypadków "Absolwent" albo kultowy "Pan Tadeusz".
Wina zasadniczo nie znoszę Very Happy

Fryzjer aka Kiperlan

Ja dzierżę flaszkę praktycznie co dzień w ferie ]:->, najczęściej whisky <3

Spaulding · Gość

a czemu tylko w ferie?

Fryzjer aka Kiperlan

Bo mam czas ;>...
$$=%%

Litohoro · Gość

JASIU · Gość

Ja ogólnie staram się nie szaleć, ale fajnie jest od czasu do czasu wyskoczyć z kumplami na browarka Wink

Albo piwo i mecz (żużlowy oczywiście) to najlepsze zestawienie Very Happy

Najlepiej mi smakuje Warka, Bosman i Harnaś. Wódki nie lubię, ale też się pije Very Happy

Poza tym polecam whisky z colą i lodem Wink

Sauniere · Gość

Piwo - najczęściej Warka Strong i ciemne Eire Noteckie z browaru Czarnków (niepasteryzowane) czasem inne.

Wino - najtańsze to chyba Sofię piłem.. lubię białe i słodkie.. np. wermut Cinzano Bianco.

Wódki zazwyczaj nie pijam, czasem sobie Miodówkę Lubelską (36%) rozcieńczę z Hoop Colą, dobrze smakuje.

Amtałek · Gość

Ja lubię wina wytrawne i półwytrawne, chociaż od święta siarą za 4 złote lub tańsze nie pogardzę. Piwo to zazwyczaj Lech Pils, Żubr lub Tatra. Wódek nie pijam często, ale bimberek lubię.
Ostatnio lubuję się w whisky (a co Cool

) oczywiście z zimną colą. Wypiłem już chyba każdy szczoch tego typu z niemieckiego Plusa. W planach mam Ballantinesa i Jim Beama.

Flanky · Gość

Jim Beam to Whiskey a nie Whisky, żeby już się mocno uczepić.

Jeśli chodzi o Whisky to jest to jedyny mocny alkohol jaki ostatnio pijam(ew likiery na bazie whiskaczy). Drinkuje tylko lodem, a jeśli z colą to Whisky jest tyle co do smaku. Polecam VAT 69, trudno dostępna w Polsce, ale genialna, lepsza od Jasia Wędrowniczka moim skromny zdaniem, a Johny Walker(czerwona) to wg mnie świetna Whisky. Irlandzkie też są bardzo dobre, 3 razy filtrowane, a szkockie 2 razy i czuć tę różnicę.

Amtałek · Gość

JASIU · Gość

Gość

"Whisky" to nie "Whiskey" inaczej? Shocked