Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy monarchia tak naprawdę jest formą demokracji ?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 12:03, 05 Lip 2008    Temat postu: Czy monarchia tak naprawdę jest formą demokracji ?

Czy monarchia tak naprawdę jest formą demokracji ?

Ktoś powie: "co on bredzi ?"

Ale pomyślmy... Jakiś "myśliciel" kiedyś powiedział mniejwięcej coś następującego:

Cytat:
"Monarchia jest najlepszym system sprawowania władzy. Jeżeli król (władca) jest dobry, to jest wszystko w porządku, lecz jeżeli władca jest zły to można go zawsze "zmienić" (np. zamach)"


Czyli na jedno wychodzi...?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:04, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Sob 12:26, 05 Lip 2008    Temat postu:

monarchia to taka demokracja cenzusowa, gdzie prawo głosu ma tylko jeden człowiek

ten myśliciel to mikke?, on mówi o tej selekcji naturalnej monarchów

czekm jak ta sekcja zadziała w korei północnej
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 12:29, 05 Lip 2008    Temat postu:

cyb napisał:

ten myśliciel to mikke?, on mówi o tej selekcji naturalnej monarchów


Możliwe... Lecz nie jestem tego pewien na 100%...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Sob 12:31, 05 Lip 2008    Temat postu:

Co to w ogóle za powiedzenie, że "można zmienić monarchę"?
Brzmi to tak, jakby istniały jakaś prawna i legalna możliwość tejże zmiany. Skoro nie ma i trzeba się uciec do przemocy to takie rozumowanie nie ma sensu.
Tak jak nie można kraść, tak samo nie można zmienić monarchy i tyle. O jakiejkolwiek formie demokracji absolutnie nie można w tym przypadku mówić.


Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Sob 12:34, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Sob 12:35, 05 Lip 2008    Temat postu:

a co to znaczy "że monarchia się się wyłania" (jak mówi mikke)
Brzmi to tak, jakby istniały jakaś prawna i legalna możliwość tejże zmiany. Skoro nie ma i trzeba się uciec do przemocy to takie rozumowanie nie ma sensu.

Rolling Eyes

ja monarcha włądzę zdobywa przemocą, to jak ma ją stracić?


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Sob 12:36, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Sob 12:42, 05 Lip 2008    Temat postu:

cyb napisał:
a co to znaczy "że monarchia się się wyłania" (jak mówi mikke)
Brzmi to tak, jakby istniały jakaś prawna i legalna możliwość tejże zmiany. Skoro nie ma i trzeba się uciec do przemocy to takie rozumowanie nie ma sensu.

Rolling Eyes

ja monarcha włądzę zdobywa przemocą, to jak ma ją stracić?

Ja rozpatrywałem przykład "legalnego" monarchy a nie takiego co zawładnął krajem siłą. Owszem, realna możliwość zmiany monarchy istnieje, jednak nie jest to możliwość prawna i dlatego nie można tu mówić o demokracji, bo lud nie ma żadnych oficjalnych uprawnień co do decydowania o władzy.


Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Sob 12:42, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Sob 12:47, 05 Lip 2008    Temat postu:

a jak mozna zostać legalnym monarchą?

btw , z ciekawośći
a co kiedyś robiono jak monarcha umierał bez krewnych? tak że ktoś nie mógł dziedzisz?

znalazłem kilka cytatów mikke

Cytat:
Dyktator sam się wyłania i jeśli jest dobry, to zakłada dynastię, a jeśli jest zły, to kończy jak Hitler, czy Stalin. Selekcja naturalna! W d***kracji selekcja jest niemożliwa.

skoro selekcji nie ma w demokracji to jest w monarchii , a tu chyba propozycje tej selekcji
Cytat:
Natomiast Większość jest absolutnie nieodpowiedzialna; Większości nie można wytruć, wystrzelać ani zadźgać, nie można ukarać za podjęcie złej decyzji

no bo z większością tak się nie da ale w z królem się da Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Sob 15:42, 05 Lip 2008    Temat postu:

cyb napisał:
btw , z ciekawośći
a co kiedyś robiono jak monarcha umierał bez krewnych? tak że ktoś nie mógł dziedzisz?

Boże, historii własnego kraju nie znają Rolling Eyes A co było po Jagiellonach?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Sob 15:45, 05 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Ktoś powie: "co on bredzi ?"
Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:22, 05 Lip 2008    Temat postu:

Monarcha to nie demokracja, aczkolwiek i król musi mieć swoich ludzi, dobrze jak ma całe swoje stronnictwo czy wspierającą grupę społeczną. Do demokracji jednak nie idzie zbytnio tego porównać.
W sumie w arystokracji ludzi też trza.

Legalność władzy? Zależy z jakiego punktu widzenia. Dla jednych prymitywnie: aprobata ludu (król faktycznie rządzi, więc formalnie rządzi), dla legistów - zapis, np. w konstytucji czy jakichś prawach państwa, dla katolików - namaszczenie przez arcybiskupa, prymasa, a może i nawet Papieża.
Jak już się rządzi, to można dorabiać ideologię. Myśliciele w służbie króla itp.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Sob 16:38, 05 Lip 2008    Temat postu:

eh wybieranie miedzy monarchia a demokracja to jak wybor miedzy dzuma a cholera Rolling Eyes do tego monarchia jest zawsze uzurpacja - bo nie mozna byc wlascicielem czyjejs wlasnosci Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Sob 16:43, 05 Lip 2008    Temat postu:

Monarchę można zawsze usunąć/zmienić, demokratycznej "większości" nie usunie/zmieni się nigdy...może właśnie dlatego "dać im demokrację, a sami wprowadzą sobie socjalizm"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:45, 05 Lip 2008    Temat postu:

iceberg napisał:
Monarchę można zawsze usunąć/zmienić"

Jak ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Sob 16:49, 05 Lip 2008    Temat postu:

Kulką Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:57, 05 Lip 2008    Temat postu:

A kto to miałby zrobić ?
Zawiąże się Komitet Mieszkańców ds. likwidacji Monarchy ?

W demokracji to nie skutkuje . Dotąd załatwiono to kulką tylko z przypadku prezydenta Narutowicza , co ma już inne podłoże i nie chcę mi się o tym mówić

Ani Hitlera , ani Stalina nie zabito z woli ludu . Mimo , że byli to najwięksi szkodnicy w historii
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Sob 16:59, 05 Lip 2008    Temat postu:

Każdy ustrój jest wysoce niedoskonały - myślałem, że to truizm? Demokrację cenią sobie demoliberałowie, monarchię ko-liberałowie - ale klasyczni liberałowie, bądź libertarianie, cenią sobie państwo minimalne (o akapie w tej chwili nie mówię). A jeśli będzie minimalne - sądy, policja, armia - to naprawdę wszystko jedno, czy to będzie demokracja, monarchia, samodzierżawie czy teokracja.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:01, 05 Lip 2008    Temat postu:

Ale zamach na Hitlera był (tylko nieudany).
Zamach na Lenina był (takoż).
Co do śmierci Stalina - są teorie, że nie była naturalna.

Ale faktycznie Lud nie targnął tłumem, to były wyspevjalizowane akcje jednostek.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Sob 17:03, 05 Lip 2008    Temat postu:

Hitler nie był monarchą, tylko demokratycznie wybranym kanclerzem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lothrail




Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Silesia

PostWysłany: Sob 17:07, 05 Lip 2008    Temat postu:

iceberg napisał:
Hitler nie był monarchą, tylko demokratycznie wybranym kanclerzem Very Happy

na poczatku Wink

Pozniej zagarnal cala wladze juz nied***kratycznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:10, 05 Lip 2008    Temat postu:

Ale pokazuje to , że likwidacja dyktatora/monarchy i obojętnie jaką władzę , czy demokratyczną czy nie , nie jest taka łatwa
A nawet nie jest podejmowana
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Sob 17:17, 05 Lip 2008    Temat postu:

Nie wiemy ile zgonów monarchów nie było spowodowanych przyczynami naturalnymi...spiski, intrygi, selekcja naturalna miedzy pretendentami...chyba raczej tron nie jest bezpiecznym miejscem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:36, 05 Lip 2008    Temat postu:

No, taka pozycja ma wady i zalety.

Choć byli tez długo panujący. Z nowożytności choćby taki Ludwik XIV (1643-1715), Ludwik XV (1715-1775), Jerzy III (1760-1820).

Nasz tron był w miarę bezpieczny - nie licząc wyskoku Piekarskiego - zamachów nie było (do końca I RP). No, króla Stasia próbowano porwać, ale teź to było średnio udane. A jego niedoszły porywca (jeden z kilku) zginął później bohatersko w pod Savannah walcząc o niepodległość USA Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Sob 17:39, 05 Lip 2008    Temat postu:

obalenie jednego monarchy zamachem skutkuje tylko tym ze jego nastepca bedzie robil wiekszy zamordyzm Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Nie 3:17, 06 Lip 2008    Temat postu:

K.Z.K.G. napisał:


Legalność władzy? Zależy z jakiego punktu widzenia. Dla jednych prymitywnie: aprobata ludu (król faktycznie rządzi, więc formalnie rządzi), dla legistów - zapis, np. w konstytucji czy jakichś prawach państwa, dla katolików - namaszczenie przez arcybiskupa, prymasa, a może i nawet Papieża.
Jak już się rządzi, to można dorabiać ideologię. Myśliciele w służbie króla itp.


dla mnie legalny bedzie król jesli podpiszę z nim umowę, uznam że zgadzam się by mną rządził
inaczej będzie po prostu facetem w koronie , które muszę słuchać bo ma armię / policję (taki mafiozo)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin