Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gusty muzyczne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Czw 15:56, 01 Lis 2007    Temat postu:

No to żeś mu tera pojechał po ambicji...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cfo
Gość






PostWysłany: Czw 16:02, 01 Lis 2007    Temat postu:

Nie miałem tego w zamiarze. Tylko nie lubie nadinterpretacji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaccca
Gość






PostWysłany: Nie 12:07, 11 Lis 2007    Temat postu:

PROSZĘ! Nie wrzucajcie muzyki trance do jednego worka z techno!
Poza tym nie rozumiem czemu uważacie Tiesto za syf??? Zauważcie ile on zrobil dla muzyki "elektronicznej". Fakt, że troche sie skomercjalizował...ale to nieznaczy od razu że to stf itp. itd....

Jeśli uważacie, że trance to "umcy - umcy" to posłuchajcie sobie łagodniejszych kawałków ATB, Armina, Jonasa Steura.....

Aha i poza tym lubie sobie czasem posłuchac Placebo, Myslovitz, Keane,Peje .....;]

Podsumowywując:
Dla jednych "techno" to syf, dla innych metal, dla innych hh.
Gusta i guściki!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 13:43, 12 Lis 2007    Temat postu:

cfo napisał:
Wiesz mi się wydaje że te nooby co najwyżej to mogłyby Dreamom instrumenty stroic i w przerwach podawac wodę.


najlepiej twórczość DT podsumowuje seria filmików na youtube z Johnem Petrucci w roli głównej Laughing

Cytat:
Powiem tak dla mnie DT to majstersztyk metalu.


DT to nie jest metal, tylko maksymalnie nudne masturbowanie się muzyków dla samej sztuki. W szerszej perspektywie - kupa. No, ale jesteś za młody i zbyt ograniczony, by pojąć na czym polega metal, na czym polega rock w ogóle, i dlaczego kolesie z DT tego nie kumają.

Cytat:
A o napieprzaniu pekusji w twoim utworku - tam gdzie brakuje pomysłu, talentu i umiejętności to po prostu napieprza sie w kółko to samo:P


nie masz wystarczającej wiedzy muzycznej, by uzurpować sobie tak kategoryczne ocenianie umiejętności muzyków. Sztuka gry na perkusji nie polega na napieprzaniu w kółko tego NIEsamego dla samej sztuki, nie polega na ciągłym popisywaniu się zagrywkami z konserwatorium czy cyrkowymi sztuczkami. Dorośniesz - zrozumiesz. Muzyk grający oszczędnie >>>>>>>> napierdalator. Co nie zmienia faktu, że aranżacja partii perkusji musi pasować do całości kompozycji. w omawianym utworze rzecz jasna pasuje perfekcyjnie wg obiektywnych standardów oceny.

Cytat:
Zauwaz, że Mike Portnoy ( Perkusista DT) mimo wg ciebie przesadnej techniczności, nie gra tego samego, jego partie zawsze sa urozmaicone w zależnosci od nastroju utworu.


partie Frosta na "Now, Diabolical" też są zajebiście urozmaicone i doskonałe w zależności od nastroju utworu, choć dla ciebie czy innego techno-onanisty zapewne byłyby tylko napieprzaniem "tego samego" bez pomysłu.
Już nie mówię o ultraascetycznych partiach Scotta Columbusa w najlepszym zespole heavymetalowym, czyli MANOWAR.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pipboy
Gość






PostWysłany: Pon 18:56, 12 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Podsumowywując:
Dla jednych "techno" to syf, dla innych metal, dla innych hh.
Gusta i guściki!!!


To prawda. Temat jednak nie zaczął się od dyskusji n/t upodobań, tylko nad całkiem obiektywną oceną różnych gatunków. No, przynajmniej mi się wydaje, że stwierdzenie, że HH i "techno" są prymitywne, jest jak najbardziej obiektywne.
Może sobie zdefiniujmy pojęcie "prymitywizm"?
Za SJP:
1. «pierwotny, niski stan rozwoju czegoś»
2. «niski poziom kogoś lub czegoś»

Czyli jest to całkowicie obiektywna sprawa. Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że każdy gatunek ma różnych przedstawicieli. Jedni kierują swą muzykę do ambitniejszych, drudzy do mniej wymagających. Czasami trafiają się perełki, które podobają się obu grupom. Ja się czuje dobrze słuchając i tego, i tego, w zależności od artysty. Wcześniej już pisałem, że niektóre gatunki elektroniczne wymagają od artysty ogromnego talentu, a od słuchacza włożenia pewnego wysiłku w słuchanie tej muzyki.

Nie mam zamiaru twierdzić, że elektronika jest lepsza od bardziej klasycznych gatunków, tym bardziej, że sam się nie ograniczam do elektroniki, wręcz znacznie wyżej sobie stawiam na przykład SoaD, Kazika, Uriah Heep czy Pudelsów.
Natomiast jestem bardzo wyczulony na krytykę elektroniki, bo cholernie często spotykam się z sytuacją, że ludzie psioczą na ten gatunek mając kontakt jedynie z jej najbardziej komercyjnymi/popowymi przedstawicielami lub zwyczajnie nie rozumieją bardziej niszowych klimatów. Do mnie na przykład nie przemawia większość stylów metalu, po prostu tego nie bardzo rozumiem (myślę jednak, że po wejściu w temat pewnie bym mógł się bardziej wciągnąć w te klimaty, wciąż moje gusta muzyczne ewoluują), jednak nawet nie przyszło mi do głowy stawiać sądów, że to jest prymitywne napierniczanie w instrumenty.

Inna sprawa, że ludzie słuchający "techno", to naprawdę mało ambitni słuchacze, poznaję ich po tym, że mają ciągotki do disco-polo. I jestem skłonny twierdzić, że fani "techno" to najbardziej prymitywna grupa słuchaczy. Wiem jak jest. Gdy na początku osiemnastki koleżanki miałem kontrolę nad muzyką, puszczałem porządny (moim zdaniem) house. Po jakimś czasie z głośników popłynęła jednak straszna chała, na czele z disco-polo Smile.

Edit:
Żeby było jasne o czym mówię:

Prymitywne:
http://youtube.com/watch?v=TcreqQqyhtU
http://youtube.com/watch?v=LphHzPgTSMQ

"Ambitne":
http://youtube.com/watch?v=sWbUve7i5AU (żydowski goa trance, fajne wykorzystanie gitary, warto pooglądać do końca, właściwy utwór zaczyna się w 00:40)
http://youtube.com/watch?v=gqZC-06AJKU (wątpię, czy komuś się spodoba, nie znam nikogo z reala, kto by lubił takie klimaty Smile)
http://youtube.com/watch?v=qKxoDN-2d4E (pierwszy lepszy house)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szyderca
Gość






PostWysłany: Wto 13:36, 12 Sie 2008    Temat postu:

Ja nałogowo słucham Mettalici a niecierpie radia Eska Evil or Very Mad
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin