Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

100 powodów dla których ewolucja jest głupia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolaq
Gość






PostWysłany: Wto 10:05, 14 Kwi 2009    Temat postu: 100 powodów dla których ewolucja jest głupia

[link widoczny dla zalogowanych]


Bardzo fajny prowadzący, jak ktoś ma wolny czas, to warto obejrzeć.
Daję link do Wykopać. Choć jak patrzę na komentarze, to już sam nie wiem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 12:34, 14 Kwi 2009    Temat postu:

wiara w teorię ewolucji to taka sama wiara jak w kreacjonizm - z matematycznego punktu widzenia

matematykom czy fizykom dużo łatwiej dostrzec idee Wielkiego Architekta niż humanistom

sześcian nie mieści się w granicach abstrakcji humanisty, a co dopiero pojęcie bezosobowego Boga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mucha CC dnia Wto 19:53, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:43, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Ewolucja niekoniecznie musi przeczyć istnieniu Boga.

Jestem biotechnologiem, zajmuję się mikroorganizmami, które posiadają podobne systemy, co organizmy wyższe, także oddychają, odżywiają się itd. Ponadto zbudowane są z takich samych pierwiastków, związków chemicznych, co ludzie.

Istnieje bardzo dużo dowodów na słuszność ewolucji. Wystarczy dokładnie prześledzić tok rozwoju, od bakterii, poprzez pierwotniaki, nicienie, aż do ssaków. Wtenczas można dojść do jednego wniosku, że to ma sensu. Wejdź do laboratorium. Przekonaj się sam.

Jedyną kwestią sporną może być nie tyle jak powstało życia na Ziemi, ale jak powstał wszechświat. Czy to wszystko dzieło Boga czy dzieło Wielkiego Wybuchu? Osobiście nie wierzę w Boga, a do Wielkiego Wybuchu jestem sceptyczny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 14:46, 14 Kwi 2009    Temat postu:

McCoval napisał:

Istnieje bardzo dużo dowodów na słuszność ewolucji. Wystarczy dokładnie prześledzić tok rozwoju, od bakterii, poprzez pierwotniaki, nicienie, aż do ssaków. Wtenczas można dojść do jednego wniosku, że to ma sensu.

jak mówił śp Carl Friedrich Gauss - pół dowodu + pół dowodu = dowód jedynie u prawników; dla matematyków każda połówka dowodu jest warta tyle co nic; ideą dowodu jest to, żeby wszelkie wątpliwości były niemożliwe

więc ja, jako matematyk, nie uważam tych 'dowodów' za dowody


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Revenga




Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:38, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Madonno, co za idiotyzm. Obejrzałam pierwsze kilka minut i mi starczy. Wystarczy, że gość wymądrzał się na temat gwiazd, jak to nie powstają nowe... Proces powstawania nowych gwiazd jest całkiem nieźle poznany, a nic dziwnego, że go nie zobaczyliśmy na własne oczy - im dalej patrzymy w kosmos, tym dawniejszy obraz jego widzimy, to oczywiste. Widać, że facet nie ma pojęcia o czym mówi. Ach, i o tym co fizycy twierdzą na temat Wielkiego Wybuchu też wypada się mu do teoretyzować - to nie jest tak ot sobie wymyślona teoria.
Ach i to "obrazowe i szydercze" porównanie powstania psa z kamienia.
Oczywiście, że istnieją dowody na ewolucje. Dowody wskazują na istnienie raczej ewolucji skokowej, co daje jednak nieco inne spojrzenie na całą sytuację. Niemniej jednak takie przejścia z jednych organizmów w drugie miały miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 16:01, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Revenga napisał:

Ach i to "obrazowe i szydercze" porównanie powstania psa z kamienia.
Oczywiście, że istnieją dowody na ewolucje. Dowody wskazują na istnienie raczej ewolucji skokowej

rozumiem że ten skok to: od kamienia do człowieka?

czy może krótsze ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Revenga




Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:03, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Pardon? Ach, rozumiem już - po prostu nie miałeś z tym terminem nigdy do czynienia! Już wyjaśniam: chodzi o proces gwałtownych zmian - czyli długoooo coś zachodzi a potem BACH - zmiana. To tłumaczy brak pewnych form przejściowych, których to brak był uważany za podważenie teorii ewolucji. Ale cóż - dowody na jej zachodzenie są. Więc tak oto to pogodzono - ewolucją skokową.
Tak jak to mutacje, zmiany genetyczne nie zachodzą stopniowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 17:21, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Revenga napisał:
Pardon? Ach, rozumiem już - po prostu nie miałeś z tym terminem nigdy do czynienia! Już wyjaśniam: chodzi o proces gwałtownych zmian - czyli długoooo coś zachodzi a potem BACH - zmiana.

dobra rozumiem - najpierw kamień się długo przygotowuje a potem nagle BACH i wyrastają mu zęby, nogi i zaczyna biegać wesoło merdając ogonem

PS

konkrety, konkrety kobieto


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:24, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Mucha CC napisał:
McCoval napisał:

Istnieje bardzo dużo dowodów na słuszność ewolucji. Wystarczy dokładnie prześledzić tok rozwoju, od bakterii, poprzez pierwotniaki, nicienie, aż do ssaków. Wtenczas można dojść do jednego wniosku, że to ma sensu.

jak mówił śp Carl Friedrich Gauss - pół dowodu + pół dowodu = dowód jedynie u prawników; dla matematyków każda połówka dowodu jest warta tyle co nic; ideą dowodu jest to, żeby wszelkie wątpliwości były niemożliwe

więc ja, jako matematyk, nie uważam tych 'dowodów' za dowody


Nie mówię o pół-prawdach, pół-dowodach. Analizując genom człowieka i porównujac go np. z szympasem, istnieje 94% zbieżność. To jest dowód, a bynajmniej jeden z nich. Innymi są narządy szczątkowe, takie jak wyrostek robaczkowy. Wkrótce (prawdopodobnie w ciągu 100 lat) zanikną u człowieka zęby ósemki i siódemki, ponieważ są one zbędne. Dążymy do ideału.

Ewolucja jest jak kapitalizm, napędzana przez mutacje (nowości, innowacje) oraz dobór naturalny (lepsi wygrywają, gorsi przegrywają).

Według ciebie Bóg stworzył rośliny, zwierzęta oraz Adama i Ewe? Nie rozśmieszaj mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hitman




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 17:45, 14 Kwi 2009    Temat postu:

w moim zamyśle ewolucja i Bóg się nie wykluczają,
ale nie wszystko da sie wytlumaczyc ewolucyjnie, np pingwiny, Qmpel mi przypomni co za rasa, idą na biegun, samica składa jaja na nogi partnera, on tam pare miesiecy siedzi w miejscu i je wysiaduje, w tym czasie samica idzie sie najesc gdzie daleko bardzo, wraca, przejmuje jajo i on idzie się najesc...i jak to wytłumaczyć ewolucyjnie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danielpoznan




Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:07, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Odpowiedzi na większość zarzutów kreacjonistów (nie czytałem wszystkiego więc się pod tym nie podpisuję, ale to co czytałem to w miarę dobrze napisane):
[link widoczny dla zalogowanych]


Mucha CC napisał:
spór między tymi, którzy wierzą w Boga, a tymi, którzy nie wierzą to wcale nie spór jakiśtam racji, jakiśtam charakterów to spór między ścisłowcami: matematykami i fizykami (którzy wierzą w Boga) a humanistami, czyli: właściwie nie-wiadomo kim (oni nie wierzą)

Zatkało mnie jak to przeczytałem. Nie potrafię wykrztusić żadnych słów.

Cytat:
sześcian nie mieści się w granicach abstrakcji humanisty, a co dopiero pojęcie bezosobowego Boga

No właśnie, sześcian to pojęcie abstrakcyjne - w rzeczywistości nie istnieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 18:31, 14 Kwi 2009    Temat postu:

danielpoznan napisał:

Zatkało mnie jak to przeczytałem. Nie potrafię wykrztusić żadnych słów.

nie moja wina, że jesteś humanistą

danielpoznan napisał:

No właśnie, sześcian to pojęcie abstrakcyjne - w rzeczywistości nie istnieje.

no właśnie - o tym piszę Laughing

PS.

http://www.youtube.com/watch?v=48dA7VV6pmo&feature=PlayList&p=40DC441B4E27EE4B&index=0&playnext=1

PS.2.
Pokażcie mi fizyka, który nie wierzy/nie wierzył w Boga;

z matematykami się nie trudźcie, bo takiego nie znajdziecie; jak przystało na poważnych ludzi nie odpowiadają zwykle na takie pytania


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mucha CC dnia Wto 19:07, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danielpoznan




Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:20, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Mucha, ty sobie żartujesz czy piszesz poważnie?

Wnioskuję, że jesteś osobą wierzącą, kreacjonistą i uważasz się za umysł ścisły. Bo przez chwilę zwątpiłem, ale o tym później.

Zacznę od tego, że nie mam pojęcia skąd wziąłeś ten swój podział na umysły ścisłe-wierzące i humanistyczne-niewierzące. To czy ktoś potrafi myśleć abstrakcyjnie nie ma tu aż tak kluczowego znaczenia. Humaniści nie muszą sobie wyobrażać kul i grawitacji żeby wierzyć w to, że Ziemia jest okrągła i krąży wokół słońca. A umysł ścisły niekoniecznie musi wierzyć w coś tylko dlatego, że sobie to potrafi wyobrazić.

Co do pół-dowodów. Niczego nie da się udowodnić całkowicie nie przyjmując pewnych założeń na wiarę. Osobiście mogę się podjąć zadania udaremnienia każdego dowodu.

I ostatnia sprawa związana właśnie z moim zwątpieniem co do Twoich poglądów. Otóż z pierwszego postu odczytałem (być może błędnie), że jesteś człowiekiem wierzącym. Napisałeś również, że do wiary potrzebna jest wyobraźnia abstrakcyjna i podałeś analogię z wyobrażaniem sobie sześcianu. Ja natomiast chcąc rozbić Twój tok rozumowania napisałem, że sześcian w rzeczywistości nie istnieje (niewątpliwa prawda), co miało zmusić czytającego do przeprowadzenia podobnej analogii dla Boga i dojścia do wniosku, że potrzeba abstrakcyjnego myślenia o Bogu jest tak naprawdę poszlaką (na dowód to trochę za mało), że Bóg nie istnieje. Nie mam pojęcia jak inaczej można było zinterpretować moje słowa. Ty natomiast piszesz, że się w pełni ze mną zgadzasz. I stąd moje zmartwienie, że być może gdzieś się nie rozumiemy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danielpoznan dnia Wto 19:22, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 19:48, 14 Kwi 2009    Temat postu:

danielpoznan napisał:
Mucha, ty sobie żartujesz czy piszesz poważnie?

piszę od początku poważnie

danielpoznan napisał:

Wnioskuję, że jesteś osobą wierzącą, kreacjonistą i uważasz się za umysł ścisły. Bo przez chwilę zwątpiłem, ale o tym później.

nie deklaruje się; uważam, że zarówno wiara w kreacjonizm jak i wiara w ewolucje ma marginalne znaczenie;

dlatego nie warto o tym nawet debatować;

natomiast od razu mogę powiedzieć - koncepcję osobowego Boga odrzucam natychmiast jako dziecinną

danielpoznan napisał:

Zacznę od tego, że nie mam pojęcia skąd wziąłeś ten swój podział na umysły ścisłe-wierzące i humanistyczne-niewierzące.

bo nie spotkałem ani nie poznałem żadnego fizyka, ani żadnego matematyka, który by nie wierzył

danielpoznan napisał:

To czy ktoś potrafi myśleć abstrakcyjnie nie ma tu aż tak kluczowego znaczenia. Humaniści nie muszą sobie wyobrażać kul i grawitacji żeby wierzyć w to, że Ziemia jest okrągła i krąży wokół słońca. A umysł ścisły niekoniecznie musi wierzyć w coś tylko dlatego, że sobie to potrafi wyobrazić.

to pokaż mi matematyka, który nie wierzył

poza tym popatrz: ścisłowcy patrzą na Boga jedynie pod kątem wiary - potem zwykły zakład pascala i sprawa staje się jasna

chociaż faktycznie w pierwszym poście dosyć niefortunnie mi wyszło przelanie moich myśli na papier, więc zaraz go zredaguje raz jeszcze

danielpoznan napisał:

Co do pół-dowodów. Niczego nie da się udowodnić całkowicie nie przyjmując pewnych założeń na wiarę. Osobiście mogę się podjąć zadania udaremnienia każdego dowodu.

to na początek obal iż

a^2 + b^2 = c^2 gdzie a,b,c - boki trójkąta prostokątnego

udowodnij, że to kłamstwo

danielpoznan napisał:

I ostatnia sprawa związana właśnie z moim zwątpieniem co do Twoich poglądów. Otóż z pierwszego postu odczytałem (być może błędnie), że jesteś człowiekiem wierzącym.

nie chciałem nic takiego napisać

danielpoznan napisał:

Napisałeś również, że do wiary potrzebna jest wyobraźnia abstrakcyjna

jest niezbędna

danielpoznan napisał:

i podałeś analogię z wyobrażaniem sobie sześcianu. Ja natomiast chcąc rozbić Twój tok rozumowania napisałem, że sześcian w rzeczywistości nie istnieje (niewątpliwa prawda), co miało zmusić czytającego do przeprowadzenia podobnej analogii dla Boga i dojścia do wniosku, że potrzeba abstrakcyjnego myślenia o Bogu jest tak naprawdę poszlaką (na dowód to trochę za mało), że Bóg nie istnieje.

nie będzie nigdy dowodu na to, że Bóg istnieje jak i nie będzie na to, że Bóg nie istnieje

danielpoznan napisał:

Nie mam pojęcia jak inaczej można było zinterpretować moje zdanie. Ty natomiast piszesz, że się w pełni ze mną zgadzasz. I stąd moje zmartwienie, że się być może gdzieś nie rozumiemy.

popatrz po prostu na ten problem z matematycznego punktu widzenia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mucha CC dnia Wto 19:51, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 5:56, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Czy fakty biologiczne potwierdzone doświadczalnie są pół-dowodami? Analiza molekularna genomów? To są kłamstwa? DNA bakteryjne oraz DNA ludzkie, nie jest zbudowane z tych samych nukleotydów? Daj spokój. Nie mieszaj Boga do ewolucji.

Ponawiam swoje pytanie: Według ciebie Bóg stworzył rośliny, zwierzęta oraz Adama i Ewe?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 8:26, 15 Kwi 2009    Temat postu:

McCoval napisał:
Czy fakty biologiczne potwierdzone doświadczalnie są pół-dowodami? Analiza molekularna genomów? To są kłamstwa? DNA bakteryjne oraz DNA ludzkie, nie jest zbudowane z tych samych nukleotydów? Daj spokój. Nie mieszaj Boga do ewolucji.

nie, nie są dowodami, bo nie rozwiewają wszelkich wątpliwości - koniec dyskusji jak dla mnie

McCoval napisał:

Ponawiam swoje pytanie: Według ciebie Bóg stworzył rośliny, zwierzęta oraz Adama i Ewe?

a ja na nie nie odpowiem, bo my, matematycy, powstrzymujemy się od wszelkich deklaracji dopóki nie mamy 100% pewności


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:25, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Mucha CC napisał:
McCoval napisał:
Czy fakty biologiczne potwierdzone doświadczalnie są pół-dowodami? Analiza molekularna genomów? To są kłamstwa? DNA bakteryjne oraz DNA ludzkie, nie jest zbudowane z tych samych nukleotydów? Daj spokój. Nie mieszaj Boga do ewolucji.

nie, nie są dowodami, bo nie rozwiewają wszelkich wątpliwości - koniec dyskusji jak dla mnie


Jakich wątpliwości? Oprócz matematyki, radze przestudiować takżę podstawy genetyki, biologii molekularnej i bioinformatyki, a potem możemy tę dyskusje dopiero rozpocząć...

Co sądzisz o drzewach filogenetycznych, które powstają na podstawie porównywania kodów genetycznych? Czy kod DNA jako ciąg znaków (system czwórkowy: A, T, G, C) nie jest wiarygodnym źródłem informacji?

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zdrajca dnia Śro 9:40, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danielpoznan




Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:04, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Mucha,

To co czy coś ma znaczenie marginalne czy nie zależy od tego w jakim kontekście się to rozpatruje. Wiara w kreacjonizm i ewolucje ma marginalne znaczenie np. dla kogoś, kogo celem w życiu jest zgromadzenie jak największych bogactw. Natomiast np. dla teorii powstania i rozwoju wszechświata poglądy te mają znaczenie kluczowe.
W każdym razie wcześniej napisałeś, że doskonale rozumiesz to co facet na filmie mówi (dokładnie nie zacytuję bo edytowałeś ten post). Ze zdania nie wynika wprost, że go popierasz, ale nie opatrzyłeś tego żadnym komentarzem więc można było wysnuć taki wniosek. Stąd właśnie moje podejrzenia co do wyznawanych przez Ciebie poglądów, które wydają mi się wewnętrznie sprzeczne (prawdopodobnie ze względu, że nie wiem co masz na myśli pod pojęciem boga bezosobowego).
Otóż piszesz, że wszystkie umysły ścisłe (co a propos chyba nie jest prawdą, bo po krótkich poszukiwaniach znalazłem informację, np. Bohr był ateistą) mogą i dostrzegają ideę Wielkiego Architekta. Tu właśnie wychodzi na jaw moje niezrozumienie idei Boga bezosobowego. Pod przymiotnikiem "bezosobowy" rozumiem, że coś, nie posiada cech ludzkich takich jak np. twórczość, przewidywanie skutków itp. Natomiast pojęcie "Architekt" zakłada właśnie istnienie wcześniej wymienionych cech. Coś co jest bezosobowe jak np. kamień działa wg. najprostszych praw fizyki. Jak się kopnie to poleci i tyle. Kamień nawet jeśli przy spadaniu zrobi dziurę w ziemi to nie można go nazwać Architektem.

Co do niezbędności wyobraźnie abstrakcyjnej to mam takie pytanie, którego nie chciałem już wciskać w powyższy akapit bo i tak trochę zamętu tam jest. Czy uważasz, że np. tzw. moherowe berety to umysły ścisłe czy raczej, że są to osoby niewierzące?

Jeżeli chodzi o zakład Pascala to można go łatwo obalić co jest opisane np. na [link widoczny dla zalogowanych]

Co do obalania dowodów chodziło mi raczej o prawa istniejące w tzw. rzeczywistym świecie. Aplikując twierdzenie które podałeś do świata rzeczywistego można je obalić np. teorią względności Einsteina. Jeżeli chodzi o samą matematykę to jej twierdzeń nie da się obalić, bo jest to twór abstrakcyjny stworzony przez człowieka. Równie dobrze można się bawić w obalanie twierdzenia, że kwadrat jest kwadratem. I to należało mi zadać do obalenia, bo akurat twierdzenie które Ty podałeś jest nieprawdziwe chociażby na powierzchni kuli. Wystarczy odrzucić piąty aksjomat Euklidesa.

I ostatnia sprawa z dowodem na istnienie/nieistnienie Boga. Takiego dowodu rzeczywiście nie jesteśmy w stanie przeprowadzić (co do tego czy nigdy nie będzie to ja bym się powstrzymał), ale zastanawia mnie jedno. Piszesz:
Cytat:
natomiast od razu mogę powiedzieć - koncepcję osobowego Boga odrzucam natychmiast jako dziecinną
A następnie:
Cytat:
my, matematycy, powstrzymujemy się od wszelkich deklaracji dopóki nie mamy 100% pewności
Dostrzegam hipokryzję Wink
Chyba, że masz 100% pewność, że Bóg osobowy nie istnieje (o czym z kolei pisałeś, że takiego dowodu nigdy nie będzie), albo po prostu coś niefortunnie napisałeś tudzież ja niefortunnie odczytałem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danielpoznan dnia Śro 11:09, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 11:26, 15 Kwi 2009    Temat postu:

McCoval napisał:

Jakich wątpliwości?

I wątpliwość: czemu w dalszym ciągu TEORIA ewolucji nazywana jest TEORIĄ a nie np PRAWEM?
II wątpliwość: dlaczego HIPOTEZA wspólnego przodka nazywa się HIPOTEZĄ
III wątpliwość: w jaki sposób powstało życie
IV wątpliwość: co z brakującymi ogniwami? wstawiając zresztą jedno brakujące ogniwo dostajemy 2 brakujące; przy obecnym tempie łańcuchy nigdy nie zostaną zapełnione - co jest bardzo korzystne dla ewolucjonistów - bo jak przystało na humanistów wolą obracać się tam, gdzie faktów jest możliwie najmniej
V wątpliwość: dlaczego nie powstają nowe gatunki?
VI wątpliwość: skoro teoria ewolucji jest prawdą, czemu tak bardzo niektórym zależy na tym, żeby wszyscy tę prawdę poznali
VII wątpliwość: skoro teoria jest prawdziwa to czemu niektórzy tak pilnują aby nauczano jej w szkole i nie dopuszczano innych teorii (w świetle jedynej prawdziwej teorii wszystkie inne są z automatu odrzucane jako fałszywe)
VIII wątpliwość: dlaczego ONI tak bardzo chcą, żeby zdusić wszelkie inne sposoby widzenia

McCoval napisał:

Co sądzisz o drzewach filogenetycznych, które powstają na podstawie porównywania kodów genetycznych? Czy kod DNA jako ciąg znaków (system czwórkowy: A, T, G, C) nie jest wiarygodnym źródłem informacji?

bardziej przemawia do mnie interpretacja, że podobieństwo tworów świadczy o projektancie a nie o tym, że twory powstały samorzutnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 11:55, 15 Kwi 2009    Temat postu:

danielpoznan napisał:

Natomiast np. dla teorii powstania i rozwoju wszechświata poglądy te mają znaczenie kluczowe.

kiedyś wydawało się, że dynamika newtonowska jest kluczowa, a potem okazało się, że tak nie jest

danielpoznan napisał:

W każdym razie wcześniej napisałeś, że doskonale rozumiesz to co facet na filmie mówi (dokładnie nie zacytuję bo edytowałeś ten post).

napisałem, że to o czym ten koleś mówił to już wiedziałem od dawna;

nie chodziło mi o te jego niektóre bajeczki, ale o wątpliwości dotyczące teorii ewolucji, potopu, chęci spojrzenia na pewne rzeczy z innej strony niż tej narzucanej przez reżym

danielpoznan napisał:

Bohr był ateistą

źródło poproszę

danielpoznan napisał:

moherowe berety to umysły ścisłe czy raczej, że są to osoby niewierzące?

to pytanie, które bardzo często dostaję, otóż gwoli wyjaśnienia

ja nie prowadzę podziału - wierzący => ścisłowcy, niewierzący => humaniści ja prowadzę inny podział: ścisłowcy => wierzący, humaniści => niewierzący

na pewno można znaleźć matematyka, czy fizyka, który się zadeklarował jako niewierzący, ale:

ilość wierzących ścisłowców do niewierzących jest miażdżąco duża
w ogóle znalezienie matematyka, który się zadeklarował w jedną albo drugą stronę graniczy z cudem - można jedynie wnioskować po tekstach

danielpoznan napisał:

Jeżeli chodzi o zakład Pascala to można go łatwo obalić co jest opisane np. na [link widoczny dla zalogowanych]

bo ten zakład obalali humaniści, którzy Boga postrzegają jako króla, przed którym trzeba klękać itp itd

danielpoznan napisał:

Co do obalania dowodów chodziło mi raczej o prawa istniejące w tzw. rzeczywistym świecie. Aplikując twierdzenie które podałeś do świata rzeczywistego można je obalić np. teorią względności Einsteina.

w jaki sposób?

danielpoznan napisał:

Jeżeli chodzi o samą matematykę to jej twierdzeń nie da się obalić, bo jest to twór abstrakcyjny stworzony przez człowieka. Równie dobrze można się bawić w obalanie twierdzenia, że kwadrat jest kwadratem. I to należało mi zadać do obalenia, bo akurat twierdzenie które Ty podałeś jest nieprawdziwe chociażby na powierzchni kuli. Wystarczy odrzucić piąty aksjomat Euklidesa.

to możesz w ogóle odrzucić, że a,b,c - odpowiednie boki trójkąta i wtedy całe tw jest od strzała bzdurą?

danielpoznan napisał:

I ostatnia sprawa z dowodem na istnienie/nieistnienie Boga. Takiego dowodu rzeczywiście nie jesteśmy w stanie przeprowadzić (co do tego czy nigdy nie będzie to ja bym się powstrzymał)

a to ja mogę ze 100% pewnością powiedzieć - takiego dowodu nikt nie przedstawi, wystarczy założyć, że Boga nie obowiązują zasady logiki i wprost wywnioskować, że sam mógł podsunąć absolutne dowody na to, że nie istnieje

danielpoznan napisał:

, ale zastanawia mnie jedno. Piszesz:
Cytat:
natomiast od razu mogę powiedzieć - koncepcję osobowego Boga odrzucam natychmiast jako dziecinną
A następnie:
Cytat:
my, matematycy, powstrzymujemy się od wszelkich deklaracji dopóki nie mamy 100% pewności
Dostrzegam hipokryzję Wink
Chyba, że masz 100% pewność, że Bóg osobowy nie istnieje (o czym z kolei pisałeś, że takiego dowodu nigdy nie będzie), albo po prostu coś niefortunnie napisałeś tudzież ja niefortunnie odczytałem.

odrzucam ją, bo jest dziecinna, a nie dlatego, że jest nieprawdziwa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:04, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Mucha CC napisał:

I wątpliwość: czemu w dalszym ciągu TEORIA ewolucji nazywana jest TEORIĄ a nie np PRAWEM?
II wątpliwość: dlaczego HIPOTEZA wspólnego przodka nazywa się HIPOTEZĄ


Dla mnie jest to fakt, który z łatwością można potwierdzić w laboratorium biologii molekularnej. Dlaczego jest teorią? Środowisko naukowe jest duże, aby był to fakt musi być zgoda wszystkich, nawet oszolomów typu Giertych...

Mucha CC napisał:

III wątpliwość: w jaki sposób powstało życie


Ewolucja nie ma za zadanie wyjaśnić jak powstało życie, zrozum raz na zawsze! Ewolucja zaczyna się w momencie pojawienia się pierwszych bakterii.

Mucha CC napisał:

IV wątpliwość: co z brakującymi ogniwami? wstawiając zresztą jedno brakujące ogniwo dostajemy 2 brakujące; przy obecnym tempie łańcuchy nigdy nie zostaną zapełnione - co jest bardzo korzystne dla ewolucjonistów - bo jak przystało na humanistów wolą obracać się tam, gdzie faktów jest możliwie najmniej


Brakujące ogniwa, np. jakie? Jeśli takowe istnieją, to przecież mutacje są spontaniczne... Dopiero obecnie możemy je kontrolować.

Mucha CC napisał:

V wątpliwość: dlaczego nie powstają nowe gatunki?


Gatunki sponatanicznie nie powstają z dnia na dzień. W laboratorium owszem...

Mucha CC napisał:

VI wątpliwość: skoro teoria ewolucji jest prawdą, czemu tak bardzo niektórym zależy na tym, żeby wszyscy tę prawdę poznali


Z tego samego względu, aby wszyscy poznali prawa fizyki, matematyki. Jak nie chcesz słuchać to zamknij uszy.

Mucha CC napisał:

VII wątpliwość: skoro teoria jest prawdziwa to czemu niektórzy tak pilnują aby nauczano jej w szkole i nie dopuszczano innych teorii (w świetle jedynej prawdziwej teorii wszystkie inne są z automatu odrzucane jako fałszywe)


Kto pilnuje? Czy szkoła to jedyne źródło informacji?

Mucha CC napisał:

VIII wątpliwość: dlaczego ONI tak bardzo chcą, żeby zdusić wszelkie inne sposoby widzenia


Kto? W liceum uczyłem się o kreacjoniźmie itd. A uczyłem się z książek do biologii (wyd. operon).

Mucha CC napisał:

bardziej przemawia do mnie interpretacja, że podobieństwo tworów świadczy o projektancie a nie o tym, że twory powstały samorzutnie


O projektancie? Czyli jednak wierzysz w "projektanta"? Sam sobie przeczysz, przecież pisałeś, że potrzebujesz 100% pewność. Na istnienie projektanta masz taką pewność? Przestań, przestań.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zdrajca dnia Śro 12:09, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krill




Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:19, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Ten film jest zwyczajnie idiotyczny. Wyraźnie widać skąd autor czerpie źródło informacji - od fantastów pokroju Danikena. O braku wiedzy świadczą te głupie porównania, np. ze świeczką.

Jeśli ktoś, po tym co dokonali Watson, Crick i ich następcy nie wierzy w ewolucję to jest po prostu - nie ma co owijać w bawełnę - GŁUPI


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hitman




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 12:27, 15 Kwi 2009    Temat postu:

a dlaczego nikt nie ustosunkuje się do moich pingwinów?;>
Qmpel udzielił mi info, znany gatunek pingwinów cesarskich


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hitman dnia Śro 12:28, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:53, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Hitman napisał:
a dlaczego nikt nie ustosunkuje się do moich pingwinów?;>
Qmpel udzielił mi info, znany gatunek pingwinów cesarskich


Co mają zachowania zwierząt do ewolucji?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 16:42, 15 Kwi 2009    Temat postu:

McCoval napisał:

Co mają zachowania zwierząt do ewolucji?

nie co mają zachowania pingwinów do ewolucji a raczej - co mają irracjonalne zachowania pingwinów do ewolucji


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mucha CC dnia Śro 16:58, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 16:57, 15 Kwi 2009    Temat postu:

McCoval napisał:

Dla mnie jest to fakt, który z łatwością można potwierdzić w laboratorium biologii molekularnej. Dlaczego jest teorią? Środowisko naukowe jest duże, aby był to fakt musi być zgoda wszystkich, nawet oszolomów typu Giertych...

czyli musi rodzić jakieś wątpliwości - skoro całe środowisko nie chce jej całkowicie przyjąć - IMO nie udowodniono jej należycie

McCoval napisał:

Brakujące ogniwa, np. jakie? Jeśli takowe istnieją, to przecież mutacje są spontaniczne... Dopiero obecnie możemy je kontrolować.

dziury w łańcuchach - przecież istnieją

McCoval napisał:

Gatunki sponatanicznie nie powstają z dnia na dzień. W laboratorium owszem...

podaj jakiś gatunek który powstał stosunkowo niedawno

McCoval napisał:

Z tego samego względu, aby wszyscy poznali prawa fizyki, matematyki. Jak nie chcesz słuchać to zamknij uszy.

a słyszałeś kiedykolwiek, żeby środowisko fizyczne naciskało na szkoły w jaki sposób mają uczyć i czego mają uczyć?

McCoval napisał:

Kto pilnuje? Czy szkoła to jedyne źródło informacji?

reżym pilnuje, reżym...

nie, szkoła to tylko ułamek procenta wiedzy, która posiądziemy w życiu więc jest raczej marginalna, ale jednak

McCoval napisał:

Kto? W liceum uczyłem się o kreacjoniźmie itd. A uczyłem się z książek do biologii (wyd. operon).

Dawkins chce;

McCoval napisał:

O projektancie? Czyli jednak wierzysz w "projektanta"? Sam sobie przeczysz, przecież pisałeś, że potrzebujesz 100% pewność. Na istnienie projektanta masz taką pewność? Przestań, przestań.

nie napisałem, że wierzę - napisałem, że w tej drobnej kwestii bardziej do mnie przemawia istnienie projektanta niż to, że powstały samorzutnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:06, 15 Kwi 2009    Temat postu:

McCoval napisał:

O projektancie? Czyli jednak wierzysz w "projektanta"? Sam sobie przeczysz, przecież pisałeś, że potrzebujesz 100% pewność. Na istnienie projektanta masz taką pewność? Przestań, przestań.
Mucha CC napisał:

nie napisałem, że wierzę - napisałem, że w tej drobnej kwestii bardziej do mnie przemawia istnienie projektanta niż to, że powstały samorzutnie


To jest tylko gra słów, jak mówienie "ktoś minął się z prawdą" zamiast "ktoś kłamał".

Powiedz wprost, że wierzysz w istnienie stwórcy, nie można bardziej lub mniej wierzyć, albo tak albo nie. Zdecyduje się w końcu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zdrajca dnia Śro 17:12, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Revenga




Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:12, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Brakujące ogniwa ja wyjaśniłam.
Jakich konkretów Ci znowuż brakuje? Nigdy o ewolucji nie słyszałaś? Wątpię. Więc nie ma sensu granie głupka, który nie wie, na czym polegają takie zmiany - chodzi o zmiany genetyczne skutkujące PRZYKŁADOWO (przykład z kosmosu, tak sobie ot) wyrośnięciem kości X w miejscu Y. A tak się do tego ma ewolucja skokowa, że nie muszą istnieć żadne formy pośrednie, jak zalążki kości X- tylko: nie ma kości X -> BACH -> jest kość X.
A przykład z kamieniem miał być śmieszny, a był żałosny.


I wątpliwość: czemu w dalszym ciągu TEORIA ewolucji nazywana jest TEORIĄ a nie np PRAWEM?
II wątpliwość: dlaczego HIPOTEZA wspólnego przodka nazywa się HIPOTEZĄ
Boże, to jest argumentowanie gimnazjalisty! Wiesz człowieku co to jest teoria? Jak nie to sobie wygoogluj to pojęcie.
Niedowiedziona faktami teoria to hipoteza. Teoria ewolucji nie oznacza czegoś nieudowodnionego. Masz np. Ogólną TEORIĘ względności (nie mów, że i w nią nie wierysz Smile ).
Hipoteza wspólnego przodka z kolei (i tu masz rację) jest wciąż hipotezą, jako, że nie znaleziono wspólnego przodka z którego łączyłyby się dwie linie - człowieka i małpy. Istnienie takowego nie zostało udowodnione, więc pochodzenie człowieka od małpy to tylko spekulacje.

V wątpliwość: dlaczego nie powstają nowe gatunki?
Skokowość. Zresztą - chyba nie sądzisz, że tak z dnia na dzień coś takiego zaobserwujesz.

VI wątpliwość: skoro teoria ewolucji jest prawdą, czemu tak bardzo niektórym zależy na tym, żeby wszyscy tę prawdę poznali
Tak. To fakt. Większości zależy, żeby społeczeństwo było głupie. Jednak naukowcy to mają do siebie, że odkryciami swoimi dzielą się ze światem. To dobrze, prawda? Twoje wątpliwości co do tego, co TWIERDZI ta teoria są absurdalne. Przeczytaj to, co napisałeś raz jeszcze. "Skoro teoria ewolucji jest prawdą to czemu informują o niej świat"?! "Skoro 2+2=4, dlaczego nas uczą matematyki!" - zgodnie z Twoją logiką obaliłam właśnie zachodzenie tej równości. Widzisz w tym logikę? :DDD

VII wątpliwość: skoro teoria jest prawdziwa to czemu niektórzy tak pilnują aby nauczano jej w szkole i nie dopuszczano innych teorii (w świetle jedynej prawdziwej teorii wszystkie inne są z automatu odrzucane jako fałszywe)
Człowieku. Właśnie dlatego nie dopuszczają, że uważają ją za prawdziwą.
Dlaczego mieliby uczyć te, na których poparcie nie ma żadnych dowodów? I o jakich HIPOTEZACH (skoro odrzucone, to na pewno nie udowodnione) teraz mówisz? Konkrety.

VIII wątpliwość: dlaczego ONI tak bardzo chcą, żeby zdusić wszelkie inne sposoby widzenia.
Oni? Kosmici? Czy Ci, którzy nastają na Ciebie? To zaczątek paranoi Smile.
Pamiętaj, że ja uważam, że istota ewolucji odbywa się nieco inaczej, niż tego w szkołach uczą - więc również uważam, że uczą źle. Dlaczego tak uczą? Bo bardzo trudno przyznać się do jakichkolwiek błędów. Dlatego również tak naukowców boli odrzucanie powszechnie znanych teorii i zastępowanie ich nowymi. Einstein przykładowo zaprzeczał mechanice kwantowej. Co NIE jest dowodem na jakąkolwiek błędność teorii ewolucji. Nie ma to nic wspólnego z żadną teorią, a jedynie naukowcami. Jeżeli coś odkryjesz (ale znowu pytam o JAKICH teoriach tu mowa?) i udowodnisz to niezaprzeczalnie, to spokojna głowa - postawisz na swoim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 17:58, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Revenga napisał:
Brakujące ogniwa ja wyjaśniłam.
Jakich konkretów Ci znowuż brakuje? Nigdy o ewolucji nie słyszałaś? Wątpię. Więc nie ma sensu granie głupka, który nie wie, na czym polegają takie zmiany - chodzi o zmiany genetyczne skutkujące PRZYKŁADOWO (przykład z kosmosu, tak sobie ot) wyrośnięciem kości X w miejscu Y. A tak się do tego ma ewolucja skokowa, że nie muszą istnieć żadne formy pośrednie, jak zalążki kości X- tylko: nie ma kości X -> BACH -> jest kość X.
A przykład z kamieniem miał być śmieszny, a był żałosny.

był pies -> BACH -> była krowa

tak lepiej?


Revenga napisał:

Boże, to jest argumentowanie gimnazjalisty! Wiesz człowieku co to jest teoria? Jak nie to sobie wygoogluj to pojęcie.
Niedowiedziona faktami teoria to hipoteza. Teoria ewolucji nie oznacza czegoś nieudowodnionego.

Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

wiesz czemu PRAWO powszechnego ciążenia nazywamy PRAWEM a nie TEORIĄ powszechnego ciążenia?

Revenga napisał:

Skokowość. Zresztą - chyba nie sądzisz, że tak z dnia na dzień coś takiego zaobserwujesz.

to przecież oczywiste - że nie 'z dnia na dzień'

pokażcie mi jakiś stosunkowo niedawno powstały gatunek

Revenga napisał:

Tak. To fakt. Większości zależy, żeby społeczeństwo było głupie. Jednak naukowcy to mają do siebie, że odkryciami swoimi dzielą się ze światem. To dobrze, prawda? Twoje wątpliwości co do tego, co TWIERDZI ta teoria są absurdalne. Przeczytaj to, co napisałeś raz jeszcze. "Skoro teoria ewolucji jest prawdą to czemu informują o niej świat"?! "Skoro 2+2=4, dlaczego nas uczą matematyki!" - zgodnie z Twoją logiką obaliłam właśnie zachodzenie tej równości. Widzisz w tym logikę? :DDD

to Ty przeczytaj jeszcze raz to co napisałem - skoro teoria ewolucji jest prawdziwa to czemu tak wszystkim zależy, żeby była nauczana w szkołach? skoro jest prawdziwa - to będzie wykładana w szkołach;

jeżeli mówiłabyś, że w szkołach należy uczyć iż 2+2=4 i żadna szkoła nie może uczyć, że 2+2=5 ani, że 2+2=0 to byłabyś uznana prawdopodobnie za świra. 2+2=4 to po prostu prawda i jako taka broni się sama

widzisz to teraz? czy jeszcze bardziej mam rozjaśnić

Revenga napisał:

Człowieku. Właśnie dlatego nie dopuszczają, że uważają ją za prawdziwą.
Dlaczego mieliby uczyć te, na których poparcie nie ma żadnych dowodów? I o jakich HIPOTEZACH (skoro odrzucone, to na pewno nie udowodnione) teraz mówisz? Konkrety.

a może dlatego, że ONI chcą, żebyś w to wierzyła?

Revenga napisał:

Oni? Kosmici? Czy Ci, którzy nastają na Ciebie? To zaczątek paranoi Smile.

reżym

Revenga napisał:

udowodnisz to niezaprzeczalnie, to spokojna głowa - postawisz na swoim.

i piękne zakończenie na poparcie mojej tezy iż teoria ewolucji nie jest niezaprzeczalnie udowodniona


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mucha CC dnia Śro 18:08, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hitman




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:04, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Po pierwsze to jak najbardziej racjonalne zachowanie które nigdzie indziej nie występuje i jest CONAJMNIEJ DZIWNE.
Dwa robią to instynktownie czyli zostało to zachowanie wywalczone w drodze EWOLUCJI, wytłumaczcie mi więc jak można to zjawisko ewolucją wytłumaczyć?
Był jedne pingwin zmutowany ktory akurat mial takie widzimisie i akurat zniosl jajko komus na nogi a on akurat wiedzial ze ma czekac 6miesiecy z jajkiem na nogach az tamten sie na je?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:44, 16 Kwi 2009    Temat postu:

Mucha CC napisał:
pokażcie mi jakiś stosunkowo niedawno powstały gatunek


np. Myzopoda schliemanni

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hitman




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 5:10, 16 Kwi 2009    Temat postu:

MC Cowal, niedawno powstały a niedawno odkryty to różnica, niedawno odkryto jakąś skamieline co myśleli że od dawna dawna far far away jest martwa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:06, 16 Kwi 2009    Temat postu:

No to przecież było powtarzane wiele razy w tym temacie, że gatunki nie powstają z dnia na dzień. To proces kilkuset tysięcy lat, jak nie więcej. Przecież nie wyczaruje nowego gatunku królika z kapelusza Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 16:51, 16 Kwi 2009    Temat postu:

dobra proponuję zakończyć ten temat białą flagą i jakoś niedługo założę nowy pt. 'TEORIA EWOLUCJI KOMPENDIUM'

myslę, że taki topic się przyda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krill




Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:53, 16 Kwi 2009    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=zZv1Z4X0sgw&feature=related

Jest tam kilka przykładów stanów przejściowych między organizmami, a także przykłady jak organy rozwijały się stopniowo w zorganizowane mechanizmy (nie pamiętam w której części). Dokument w przyjemnym, nieagresywnym tonie, opowiada David Attenborough znany z programów przyrodniczych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin