Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Barok i Oświecenie, a rozbiory...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czajkowski
Gość






PostWysłany: Pią 16:18, 05 Wrz 2008    Temat postu: Barok i Oświecenie, a rozbiory...

Witam. Ostatnio omawiamy epokę oświecenia na lekcjach polskiego. Polonistka wychwala, podobnie jak sam podręcznik, jednak gdy powiedziałem:
"Oświecenie nie było widocznie takie super, skoro doprowadziło do rozbiorów.."
usłyszałem odpowiedz:
"Do rozbiorów doprowadził barok, który poprzedza oświecenie, i postawił jej garb sarmatyzmu i zniszczen wojennych...

Powiedziałem, że się z nią nie zgadzam, i mam odpowiedzieć z formie pisemnej.

Jednak chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat.
Przecierz patrząc na epoki w kolejności chronologicznej, były te mówiąc w dużym uproszczeniu katolickie, po czym następowały świeckie antykościołowe... Jednak to za tych katolickich epok polska była silniejsza... Choćby sporo przykładów z sredniowiecza..
Sam barok w ktorym przecierz narodziła się kontrreformacja spowodował, że nie przegraliśmy wojny ani ze szwecją, ani z Turkami... Więc czy tyle lat od zakończenia epoki baroku można jeszcze powiedzieć, że rozbiory byly przez epokę baroku?


Ostatnio zmieniony przez czajkowski dnia Pią 16:19, 05 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:29, 05 Wrz 2008    Temat postu:

Oj, wkopałeś się...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:32, 05 Wrz 2008    Temat postu:

Hahaha, co za poziom Laughing

Nie licząc garbu saramatyzmu to pewnie jeszcze słynny "zaścianek", nietolerancja i w ogóle. Wink

Mam nadzieję, że jutro Ci dłużej odpiszę, bo temat ciekawy.
Powiem tak: wpływ miały bardzo różner wydarzenia, niektóre z tych, które później utrudniły życie Rzeczpospolitej faktycznie miały miejsce w XVII w. (zwłaszcza traktaty welawsko-bydgoskie).

Barok to epoka kulturowa. Obejmująca całą Europę (był tzw. barok mieszczańsko-protestancki nawet, stosunkowo słabe wpływy baroku byłu chyba na Wyspach Brytyjskich). Jeśli barok miałby prowadzić do upadku państwa, to czemu nie doprowadził do upadku innych państw? Ktoś rozbierał Francję czy Niemcy za barok? A Austria, pełna baroku, właśnie wtedy wyrosła na potęgę, co kontynuowała w XVIII w.

Jeśli Polska upadła "bo barok" to Węgry upadły w 1526 "bo renesans"? Bez sensu. No, ale z taką postawą będziesz mieć ciężko. Może się wkrótce rozpiszę, właśnie jestem po semestrze nowożytności. Strach iść na specjalizację nauczycielską... Shocked
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krill




Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 5:13, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Młodzież jest taka idealistycznie naiwna. To jakie trendy kulturowe panowały nie ma wpływu na rządy MONARCHÓW. Oni prowadzili tylko interesy a nie zastanawiali się "Co by zrobił Voltaire na moim miejscu".

TO EKONOMIA DECYDUJE A NIE DYRDYMAŁY HUMANISTÓW.

PS. Volter był spoko, nawet Korwin wam to powie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 5:38, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
TO EKONOMIA DECYDUJE A NIE DYRDYMAŁY HUMANISTÓW.

Szczególnie wtedy gdy najzamożniejsza warstwa społeczna leży pół roku spita po zajeździe na sąsiada.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Sob 8:21, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Do rozbiorów doprowadziło rzecz jasna przekształcanie się oligarchii w anarchokapitalizm (brak powszechnych organów egzekucji prawa, brak podatków, brak wojska, prywatne prawo - do tego wszystkiego było bardzo blisko), którego nie mogło już odwrócić Oświecenie (65 tys. wojska w porównaniu w rosyjskim 200 tys. czy pruskim 150 tys. to przecież nic).
No i akap, jak to akap, został zmieciony przez państwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 8:55, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Do rozbiorów doprowadziły fatalne błędy Zygmunta III, który w ciągu kilkudziesięciu lat zdołał złamać zgodę między wyznaniami, stoczyć niepotrzebne wojny dynastyczne ze Szwecją i Rosją oraz wyhodować magnaterię. To wszystko doprowadziło do klęsk w połowie XVII wieku, które trwale zrujnowały kraj.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sauniere
Gość






PostWysłany: Sob 8:57, 06 Wrz 2008    Temat postu:

do rozbiorów doprowadziła przecież konfederacja barska i Kościuszko Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xyzvbn
Gość






PostWysłany: Sob 9:06, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Do rozbiorów doprowadziło przekształcenie się anarchkapitalizmu w oligarchię.
A tak serio myśl oświeceniowa itp. to prawda ale głównym powodem rozbiorów polski była Rosja.(nie nieudolny król- on był nadany przez rosję)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sauniere
Gość






PostWysłany: Sob 9:17, 06 Wrz 2008    Temat postu:

król był w porządku Razz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 9:25, 06 Wrz 2008    Temat postu:

płk Lesiak napisał:
Do rozbiorów doprowadziło rzecz jasna przekształcanie się oligarchii w anarchokapitalizm (brak powszechnych organów egzekucji prawa, brak podatków, brak wojska, prywatne prawo - do tego wszystkiego było bardzo blisko), którego nie mogło już odwrócić Oświecenie (65 tys. wojska w porównaniu w rosyjskim 200 tys. czy pruskim 150 tys. to przecież nic).
No i akap, jak to akap, został zmieciony przez państwa.


A ja głupi myślałem, że w tym czasie w Polsce kapitalizmu nie było, tylko chyląca się ku upadkowi gospodarka folwarczno-pańszczyźniana i zacofane na tle kapitalistycznej Europy zachodniej stosunki quasi-feudalne.

Nawiasem mówiąc owy kapitalizm wykształcić się nie mógł ze względu na państwową ochronę żyjącej z rolnictwa szlachty oraz ekonomiczne gnębienie przez owo państwo mieszczaństwa. Więc mówienie tutaj o anarchokapitalizmie to już głupota do kwadratu.

Ale winny rzecz jasna jest kapitalizm, którego w Polsce nie było.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 9:32, 06 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Sob 9:32, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Kot Behemot napisał:
A ja głupi myślałem, że w tym czasie w Polsce kapitalizmu nie było, tylko chyląca się ku upadkowi gospodarka folwarczno-pańszczyźniana i zacofane na tle kapitalistycznej Europy stosunki quasi-feudalne.

Nawiasem mówiąc owy kapitalizm wykształcić się nie mógł ze względu na państwową ochronę żyjącej z rolnictwa szlachty oraz ekonomiczne gnębienie przez owo państwo mieszczaństwa. Więc mówienie tutaj o anarchokapitalizmie to już głupota do kwadratu.

Ale winny rzecz jasna jest kapitalizm, którego w Polsce nie było.


Ależ to był akap (nie mylić z kapitalizmem - to, że anarchia doprowadzi do kapitalizmu, to pobożne życzenie - inni życzą sobie, żeby doprowadziła do konserwatyzmu, komunizmu, itp. - tymczasem fakty pokazują, że służy wyłącznie gangom) na poziomie panów-szlachciców. Dokładnie taki byłby akap wprowadzany obecnie - nie skończyłoby się wolnym rynkiem, ale powstaniem pańszczyźnianych walczących ze sobą gangów pod postacią tzw. PAŁO. Mamy zresztą przykład Somalii, gdzie wprowadzono akap i zbudowano drugą I RP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 9:42, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Jak to mógł być anarchokapitalizm skoro zachowane były stosunki feudalne, gospodarka oparta na pańszczyźnie i nieskomplikowana struktura produkcji?

Anarchokapitalizm to jak sama nazwa wskazuje bezpaństwowy kapitalizm. Skoro nie było kapitalizmu, nie mogło być anarchokapitalizmu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Sob 9:51, 06 Wrz 2008    Temat postu:

A skoro było państwo, dzielące ludzi na stany feudalne, to nie było anarchii.

Ostatnio zmieniony przez Gigabyte dnia Sob 9:51, 06 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Sob 10:08, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Kot Behemot napisał:
Jak to mógł być anarchokapitalizm skoro zachowane były stosunki feudalne, gospodarka oparta na pańszczyźnie i nieskomplikowana struktura produkcji?

Anarchokapitalizm to jak sama nazwa wskazuje bezpaństwowy kapitalizm. Skoro nie było kapitalizmu, nie mogło być anarchokapitalizmu.


Był wprowadzany anarchokapitalizm. I wyszło jak przewidywano - w anarchii kapitalizm jest niemożliwy.

Gigabyte napisał:
A skoro było państwo, dzielące ludzi na stany feudalne, to nie było anarchii.


No właśnie nie było państwa, państwo przechodziło w akap w procesie tzw. rozdrobnienia dzielnicowego i formowania tzw. demokracji szlacheckiej. Były PAŁO w postaci panów szlachciców, którzy mieli pod sobą chłopów i mieszczan - i walili się mocno. Chłopi co prawda z początku byli wolni, mieli prawo wychodu ("prawo nieograniczonej secesji"), podpisywali tylko umowy o ziemię - no ale potem PAŁO ich ubezwłasnowolniło. Podobnie mieszczanie - na początku rządzili się jak chcieli (własne prawa - magdeburskie, własne sądy) na podstawie dobrowolnych umów z PAŁO , ale potem ich PAŁO zaczęły ich wyzyskiwać.
Same PAŁO powołały federację-oligarchię, ale gdy federacja siadła a PAŁO zrobiły wojny gangów - okoliczne zamordystyczne państwa zbroiły się i zajęły ten teren.

Tak właśnie będzie w akapie. Różnica jest taka, że okoliczne państwa będą demokratyczne i akapu nie będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 11:13, 06 Wrz 2008    Temat postu:

A teraz mi powiedz dzięki jakiej to instytucji szlachta mogła zgodnie z prawem ubezwłasnowolnić chłopów jak i wyzyskiwać oraz podporządkować sobie mieszczan?

Cóż to za instytucja ograniczyła chłopom opuszczanie wsi i nałożyła na nich obowiązek odrabiania pańszczyzny? Kto zakazał kupowania ziemi mieszczanom? Kto wprowadził taksy wojewodzińskie? Kto ograniczył prawa sądów miejskich wobec szlachty?

Czyżby państwo?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xyzvbn
Gość






PostWysłany: Sob 12:00, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Sauniere napisał:
król był w porządku Razz


Jak na człowieka przekupionego(pożyczkami) i szantażowanego przez rosję i do tego niezwykle nierozgarniętego rzeczywiście zdarzyło mu się parę dobrych rzeczy (Konstytucja), ale to raczej podobny wybryk do liberalnych działań p.Millera
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krill




Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:13, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Poniatowski był uważany w Europie po prostu za pierdołę. Był kochankiem naszej kochanej carycy który potem dał się wykorzystać. Rozkochiwanie, wykorzystywanie i porzucanie to były standardowe techniki polityczne carycy Katarzyny 2, a Poniatowski, że był pierdołą to się dał wykorzystać. Może i miał w głowie poukładane ale był nieporadny życiowo i tyle. Sama konstytucja była jak na tamte czasy, i tamte warunki geopolityczne - ok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Sob 12:16, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Kot Behemot napisał:
A teraz mi powiedz dzięki jakiej to instytucji szlachta mogła zgodnie z prawem ubezwłasnowolnić chłopów jak i wyzyskiwać oraz podporządkować sobie mieszczan?

Cóż to za instytucja ograniczyła chłopom opuszczanie wsi i nałożyła na nich obowiązek odrabiania pańszczyzny? Kto zakazał kupowania ziemi mieszczanom? Kto wprowadził taksy wojewodzińskie? Kto ograniczył prawa sądów miejskich wobec szlachty?

Czyżby państwo?


Władza królewska - ale to były ustępstwa wobec szlachty, która wprowadzała akap tylko dla siebie. Król nic nie mógł zrobić - bo bez udziału szlachty (tj. PAŁO) w wojnie obce państwa przeorałyby cały kraj (taka to "władza"). Więc musiał ustąpić anarchokapitalistom, a państwo się likwidowało.

Dokładnie to, co byłoby dzisiaj: najpierw niby akap dla wszystkich, ale potem się okaże, że zamiast do końca zlikwidować państwo, PAŁO zrobią z tego państwa akap dla siebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez płk Lesiak dnia Sob 12:17, 06 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 12:47, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Czyli uprzywilejowana pozycja szlachty powstała w wyniku działania państwa a nie na skutek wolnego rynku i anarchii.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Sob 15:27, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Kot Behemot napisał:
Czyli uprzywilejowana pozycja szlachty powstała w wyniku działania państwa a nie na skutek wolnego rynku i anarchii.

Dokładnie. Ale niedawno słyszałem, że Pol Pot był libertarianinem, co oczywiście szybko obaliłem tak jak Ty tu teraz. Więc już nic mnie nie zdziwi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:53, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Nie, Kocie.
Silniejsi potworzyli PAO, nazwali swą władzę "władzę najlepszych" i zmusili "gorszych" do pracy. A chłopi nie mieli kogo wynająć - bo wszyscy bardziej wojowniczy zajmowali się tworzeniem własnych folwarków.
A potem zjednoczyli się pod mianem państwa (te wojny gangów jednak męczą)
Cały ten mechanizm opisałem już kiedyś w "Do PT Anarchokapitalistów"

No cóż... anarchia nie działa tak jak byś tego pragnął. Możesz mówić, że akap wygląda inaczej, ale ja wtedy powiem, że w minarchiźmie wszyscy mają ogromne wille. Nie szkodzi, że tak się nie stanie.

Lesiak - PAŁO?! Weź ty nie bądź prymitywny.

KZKG - kiedy się rozpiszesz? Wink Wojny mafijne potrafią być ciekawe Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:56, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Kot Behemot napisał:
Czyli uprzywilejowana pozycja szlachty powstała w wyniku działania państwa a nie na skutek wolnego rynku i anarchii.


W sumie trudno obronić taką tezę w odniesieniu do rzeczypospolitej szlacheckiej. W państwie o takim ustroju nie ma różnicy pomiędzy działaniem państwa a działaniem szlachty; jego prawa są dobrowolną umową pomiędzy wszystkimi szlachcicami. Możemy zatem powiedzieć, że uprzywilejowana pozycja szlachty powstała w wyniku działania szlachty właśnie, bez udziału żadnego czynnika "państwa", który moglibyśmy od samej szlachty odróżnić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krill




Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:24, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Nie wiem do końca czy państwo ukierunkowane po libertariańsku (piszę ukierunkowane bo każdy dorosły człowiek wie, że żadnej wielkiej idei nie da się zrealizować w 100%) jest (wg definicji państwa) organizacją przymusową. Takie państwo przecież nie zmusza nikogo do mieszkania na jego terytorium i tym samym respektowania jego prawa. Taki człowiek może sprzedać wszystko i wyjechać na drugi koniec świata. Gdzie tutaj jest złamana zasada "moja wolność kończy się na twojej, na linii obywatel-państwo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Sob 18:38, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Takie państwo przecież nie zmusza nikogo do mieszkania na jego terytorium i tym samym respektowania jego prawa. Taki człowiek może sprzedać wszystko i wyjechać na drugi koniec świata. Gdzie tutaj jest złamana zasada "moja wolność kończy się na twojej, na linii obywatel-państwo?


Państwo nikogo nie zmusza bo państwo jest koncepcją używania przemocy do swoich celów. Koncepcje nie zmuszają.

Próbując argumentować w ten sposób strzelasz sobie w stopę bo musisz parę rzeczy udowodnić. W jaki sposób to ludzie w urzędach i w rządzie są właścicielami terenu, że mogą ustalać reguły? Jeśli nie są(a nie są) to w jaki sposób działa tu reguła "kochaj albo rzuć", która prezentujesz? Co to jest linia obywatel-państwo? i jak udowodnisz, ze nie ma tu naruszenia wolności skoro jest coś takiego jak podatki? Wg tej argumentacji 90% podatek dochodowy jest ok.

Sam narobiłeś sobie problemów.

Cytat:
piszę ukierunkowane bo każdy dorosły człowiek wie, że żadnej wielkiej idei nie da się zrealizować w 100%


A to jest lipny quasi new age'wy argument "jaki to jestem mądry i dorosły". Szanuj swoich dyskutantów jeśli chcesz być szanowany.


Ostatnio zmieniony przez Flanky dnia Sob 18:42, 06 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krill




Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:00, 06 Wrz 2008    Temat postu:

To powiedz mi która ze społecznych idei została wprowadzona w 100%? Nawet plemiona afrykańskie nie funkcjonowały na zasadach anarchii

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Sob 19:05, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Agraryzm za Pol Pota. Pierwszy z brzegu przykład.

Zresztą jeśli przeczytasz mój post, zobaczysz, że nie tylko o to chodziło.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 19:20, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
To powiedz mi która ze społecznych idei została wprowadzona w 100%?


Obecny polski system jest wprowadzony w 100%.

Flanky - zabierasz psu kość, pies rzuca się na ciebie - czy twój ochroniarz nie powinien go zastrzelić?
Postąpiłes głupio - ale AoNA nie obejmuje psów, więc ochraniarz musi cię ochronić.

Tak samo możesz się wypisać z państwa (bo państwo min. ma cię gdzieś. Pokrywasz mu tylko koszty), ale jeśli cię okradną, państwo musi chronić złodzieji.

Nawet nie bylibyście w stanie ustalić, co jest lagalne a co nie, bo ty dla państwa nie istniejesz.
Chyba, że podpiszesz jakąś umowę, ale to już niepełna autonomia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krill




Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:20, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Przecież to absurd, brak słów. W jaki sposób przejawiał się ten anarchizm w kraju Pol Pota. Przymusowymi przesiedleniami? Czy Kambodżanie dobrowolnie zdecydowali się na usługi Pol Pota? Poprzez mordowanie Wietnamczyków?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Sob 20:22, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Noqa napisał:
Flanky - zabierasz psu kość, pies rzuca się na ciebie - czy twój ochroniarz nie powinien go zastrzelić?
Postąpiłes głupio - ale AoNA nie obejmuje psów, więc ochraniarz musi cię ochronić.

Tak samo możesz się wypisać z państwa (bo państwo min. ma cię gdzieś. Pokrywasz mu tylko koszty), ale jeśli cię okradną, państwo musi chronić złodzieji.

Nawet nie bylibyście w stanie ustalić, co jest lagalne a co nie, bo ty dla państwa nie istniejesz.
Chyba, że podpiszesz jakąś umowę, ale to już niepełna autonomia.


Przyznam, że nie rozumiem analogii.

Cytat:
Przecież to absurd, brak słów. W jaki sposób przejawiał się ten anarchizm w kraju Pol Pota.


AGRARYZM.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Sob 23:14, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Kot Behemot napisał:
Czyli uprzywilejowana pozycja szlachty powstała w wyniku działania państwa a nie na skutek wolnego rynku i anarchii.


Powstała w wyniku likwidacji państwa poprzez uniezależnienie się od niego PAO, poprzez wprowadzenie akapu.

Noqa napisał:
Lesiak - PAŁO?! Weź ty nie bądź prymitywny.


Jako że PAO mają być policją, wykorzystałem tu inną nazwę na tą formację - a że w anarchii pałowanie będzie takie proste, jak za czasów ZOMO...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Nie 4:43, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
w anarchii pałowanie będzie takie proste, jak za czasów ZOMO...


Bo w czasach ZOMO była ostra anarchia. Dobra argumentacja.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Nie 4:51, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
Cytat:
w anarchii pałowanie będzie takie proste, jak za czasów ZOMO...


Bo w czasach ZOMO była ostra anarchia. Dobra argumentacja.


To nie argumentacja, tylko porównanie techniczne.

No bo kto powstrzyma najsilniejszą PA(Ł)O od bicia człowieka, którego na PAO nie stać albo stać tylko na dziadowską PAO, która zatrudnia gorszych PAO'arzy i ma gorszą broń?
Albo kogoś, kto przejeżdża karetką do szpitala, a swoją PAO ma w Kołobrzegu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 4:59, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:

Albo kogoś, kto przejeżdża karetką do szpitala, a swoją PAO ma w Kołobrzegu?


A jak ktogoś okradną w Niemczech albo Egipcie. Musimy stworzyć Rząd Światowy!

Cytat:
Przyznam, że nie rozumiem analogii.


Jak dla mnie, to możesz się wypisać z państwa, kiedy chcesz i nie płacić podatków.
Ale jeśli cię ktoś obrabuje, to państwo będzie chronić swoich obywateli przed zagraniczną agresją, a nie vice-versa.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 5:01, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Nie 5:06, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
To nie argumentacja, tylko porównanie techniczne.


Porównanie, techniczne(?) czy nie, musi mieć cokolwiek wspólnego między jedną, a drugą porównywaną rzeczą. Anarchia, a państwo mogące decydować kto będzie miał pracę i kto będzie miał samochód nie spełniają tego kryterium.

Cytat:
No bo kto powstrzyma najsilniejszą PA(Ł)O od bicia człowieka, którego na PAO nie stać albo stać tylko na dziadowską PAO, która zatrudnia gorszych PAO'arzy i ma gorszą broń?


Bo strzelaniny i bicie potencjalnych klientów to świetna reklama i bardzo opłacalna rzecz. Kompletny brak logiki, najsilniejszą firmą zostaje się przez przyciąganie klientów, nie odstraszanie ich.

Nawet najsilniejsze PAO nie może sobie pozwolić na atak na człowieka, o którym nie wie przez kogo jest chroniony. Atakujące PAO zostałoby skazane przez sąd. Atak na kilku ludzi powoduje atak na kilka konkurencyjnych PAO. Wojna z innymi nie jest opłacalna w żaden sposób. Kompletne izolowanie się rynkowo również.

Nie widzę żadnej logiki w tych teoriach.

Cytat:
Albo kogoś, kto przejeżdża karetką do szpitala, a swoją PAO ma w Kołobrzegu?


Jest coś takiego jak filie. A jeśli ktoś ubezpieczył się w PAO, które nie ma filii w jego mieście to a) on powinien pomyśleć, b) inne PAO skorzysta z okazji by go uratować i zyskać klienta.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Nie 5:07, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Noqa napisał:
A jak ktogoś okradną w Niemczech albo Egipcie. Musimy stworzyć Rząd Światowy!


W Niemczech i Egipcie jest państwowa policja.

A w anarcholandzie PAO ma być przecież przypisana do osoby a nie do terenu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Nie 5:10, 07 Wrz 2008    Temat postu:

płk Lesiak napisał:
Noqa napisał:
A jak ktogoś okradną w Niemczech albo Egipcie. Musimy stworzyć Rząd Światowy!


W Niemczech i Egipcie jest państwowa policja.


Zgodnie z twoją logiką będą tego kogoś pałować ot tak, nie wiadomo czemu.

Cytat:
A w anarcholandzie PAO ma być przecież przypisana do osoby a nie do terenu.


Oooo widzę, ze wiesz jak będą działać firmy ochroniarskie, a jak nie? Bawimy się w centralne planowanie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Nie 5:20, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
Porównanie, techniczne(?) czy nie, musi mieć cokolwiek wspólnego między jedną, a drugą porównywaną rzeczą. Anarchia, a państwo mogące decydować kto będzie miał pracę i kto będzie miał samochód nie spełniają tego kryterium.


No i wspólność tu jest - techniczna, bo pałować ludzi będzie łatwo, jak za czasów ZOMO.

Flanky napisał:
Bo strzelaniny i bicie potencjalnych klientów to świetna reklama i bardzo opłacalna rzecz. Kompletny brak logiki, najsilniejszą firmą zostaje się przez przyciąganie klientów, nie odstraszanie ich.


Dla większości PAO nie - ale dla PAO specjalizującej (o specjalizacji rynkowej zapominasz?) się w ochronie psychopatów, gwałcicieli, morderców, dilerów to wcale nie będzie zła reklama.

Flanky napisał:
Nawet najsilniejsze PAO nie może sobie pozwolić na atak na człowieka, o którym nie wie przez kogo jest chroniony.


A co to za problem się dowiedzieć? Przestępcy dzisiaj się dowiadują podobnych rzeczy - będzie jakaś blokada informacji w akapie?

Flanky napisał:
Atakujące PAO zostałoby skazane przez sąd.


Ojej. A to sądem prywatnym dla gwałcicielsko-dilerskiej PAO nie będzie mógł być gwałcicielsko-dilerski sąd prywatny?

Flanky napisał:
Atak na kilku ludzi powoduje atak na kilka konkurencyjnych PAO.


Będą atakować takich, o których wiedzą, że ich PAO jest słabsza.

Flanky napisał:
Wojna z innymi nie jest opłacalna w żaden sposób. Kompletne izolowanie się rynkowo również.


Tam nie jest. Dla większości nie - ale są też ludzie o innej percepcji. W końcu ktoś się bije, ktoś zabija, ktoś kradnie. I PAO gwałcicielska będzie spełniać te szczególne zachcianki.

Flanky napisał:
Nie widzę żadnej logiki w tych teoriach.


Jakie teorie? Po prostu przyjmuję kabaretowe tezy jako poważne i pokazuje, że są bezsensowne.

Flanky napisał:
Jest coś takiego jak filie. A jeśli ktoś ubezpieczył się w PAO, które nie ma filii w jego mieście to a) on powinien pomyśleć, b) inne PAO skorzysta z okazji by go uratować i zyskać klienta.


a) Karetka jadąca do szpitala w stanie nagłym - o czym tu myśleć? A nawet jak 80% przypadków mogących się zdarzyć się przewidzi, ludziom o złej woli wystarczy reszta.
b) skorzystać może zarówno PAO szukające klienta, jak i PAO gwałcicielsko-morderczo-złodziejskie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Nie 5:26, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Sorry ten poziom braku logiki i konsekwencji to dla mnie za dużo. Nie będę tracił na to czasu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Nie 5:29, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
Zgodnie z twoją logiką będą tego kogoś pałować ot tak, nie wiadomo czemu.


Nie w Demokracji.

Flanky napisał:
Oooo widzę, ze wiesz jak będą działać firmy ochroniarskie, a jak nie? Bawimy się w centralne planowanie?


A kto powiedział, że w ogóle będą jakieś firmy ochroniarskie? Ktoś bawi się w centralne planowanie?

Skoro nie wiemy czy będą firmy - to nie wiemy, czy powszechne nie będzie pałowanie bejzbolami przez psychopatów, pseudokibiców, złodziei, itp. A ludzie chcą takie rzeczy jednak wiedzieć.

Flanky napisał:
Sorry ten poziom braku logiki i konsekwencji to dla mnie za dużo. Nie będę tracił na to czasu.


No oczywiście. O kabarecie najlepiej rozmawia się wewnątrz kabaretu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez płk Lesiak dnia Nie 5:31, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Nie 5:36, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
A kto powiedział, że w ogóle będą jakieś firmy ochroniarskie? Ktoś bawi się w centralne planowanie?

No Ty.
Cytat:
Skoro nie wiemy czy będą firmy - to nie wiemy, czy powszechne nie będzie pałowanie bejzbolami przez psychopatów, pseudokibiców, złodziei, itp. A ludzie chcą takie rzeczy jednak wiedzieć.

Wiemy, z teorii prakseologii, ekonomii wolnego rynku i dzieł Von Missesa. W razie zapotrzebowania na pewne usługi rynek je wyreguluje. No ale Ty jako czołowy socjalista nadal wierzysz w takie utopie jak obecna demokracja.
Cytat:
O kabarecie najlepiej rozmawia się wewnątrz kabaretu.

Dlatego dalszy monolog w Twoim wykonaniu jest najrozsądniejszym wyjściem.
Cytat:
Po prostu przyjmuję kabaretowe tezy jako poważne i pokazuje, że są bezsensowne.

Nie, nie. Ty odpychasz jedynie racjonalno-logicznie wytłumaczone na gruncie empirii fakty anarchokapitalistyczne, a przyjmujesz jakieś brednie, które nigdy się nie sprawdziły w swoich założeniach, typu demokratyczny-socjal-liberalizm czy inne złodziejskie hybrydy.


Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Nie 5:43, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Nie 5:38, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
No oczywiście. O kabarecie najlepiej rozmawia się wewnątrz kabaretu.


Nie rozmawia się z kimś kto rozmawia jak palant.

Jakbyś podjął ten wysiłek zorientowałbyś sie, że ja i inni libertarianie rozmawiają z nielibertarianami bez problemu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Nie 5:46, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
Nie rozmawia się z kimś kto rozmawia jak palant.


A jednak to robię. Bo akap jest ciekawą koncepcją, ale nikt nie umie go wytłumaczyć, by nie wychodził na zupełną aberrację.

Flanky napisał:
Jakbyś podjął ten wysiłek zorientowałbyś sie, że ja i inni libertarianie rozmawiają z nielibertarianami bez problemu.


Z UPR-owcami pewnie tak. "- My chcemy, żeby zlikwidować służbę zdrowia przez monarchię Mikkego" - "Nie, tylko likwidacja państwa wg. Rothbarta". A jak ktoś nie chce likwidacji s.z. to od razu jest lewakiem, komunistą i trockistą.

Viperek napisał:
Wiemy, z teorii prakseologii, ekonomii wolnego rynku i dzieł Von Missesa. W razie zapotrzebowania na pewne usługi rynek je wyreguluje. No ale Ty jako czołowy socjalista nadal wierzysz w takie utopie jak obecna demokracja.


Dzieła von Misesa są niezmiernie ciekawe. Ale nie odpowiadają ono na podstawowe pytanie - co z zapotrzebowaniem w pewnej niszowej dziedzinie usług ochroniarskich wśród gwałcicieli, psychopatów, morderców, złodziei, itp. Czy też powinien być tu wolny rynek?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Nie 5:50, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Flanky napisał:

Nawet najsilniejsze PAO nie może sobie pozwolić na atak na człowieka, o którym nie wie przez kogo jest chroniony. Atakujące PAO zostałoby skazane przez sąd. Atak na kilku ludzi powoduje atak na kilka konkurencyjnych PAO. Wojna z innymi nie jest opłacalna w żaden sposób. Kompletne izolowanie się rynkowo również.

A nie myślisz, że w takiej sytuacji PAO często obawiałyby się stosować przemocy w wielu uzasadnionych przypadkach, kiedy powinny używać siły?
W obawie przed osądzeniem za nieuprawniony atak i utratą reputacji na rynku, mogą hamować się reagować w licznych przypadkach.
Ja myślę, że przez urynkowienie tego sektora doszłoby do zmniejszenia bezpieczeństwa i większej samowoli bandytów, ponieważ PAO w obawie przed straceniem reputacji nie podejmowałyby ryzyka, różnych niebezpiecznych działań i innych poważniejszych akcji mających na celu wyeliminowanie przestępców.

W akcjach policyjnych zawsze istnieje określone ryzyko - mogą ponieść krzywdę niewinni ludzie, może okazać się że ten na kogo się poluje jest niewinny, może również dojść do wielu innych uchybień.
Jeżeli jeden błąd PAO mógłby skutkować atakiem wszystkich pozostałych i wyeliminowaniem z rynku, to jaki miałyby interes te agencje w podejmowaniu bardziej ryzykownych i niebezpiecznych działań?


Ostatnio zmieniony przez Mateo dnia Nie 5:54, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Nie 5:53, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Z UPR-owcami pewnie tak. "- My chcemy, żeby zlikwidować służbę zdrowia przez monarchię Mikkego" - "Nie, tylko likwidacja państwa wg. Rothbarta". A jak ktoś nie chce likwidacji s.z. to od razu jest lewakiem, komunistą i trockistą.


Chłopie, jak myślisz jak jakiś kolektywista to się nie dziw. Nie ma czegoś takiego jak "wy anarchokapitaliści". Nie próbujesz normalnie dyskutować, a od razu wyskakujesz ze swoją tezą dopasowaną do wszystkich tak jakby pogląd wyznaczał sposób jaki ktoś będzie z toba dyskutować.

Nie dziw się potem, że kogoś denerwujesz takim prymitywnym podejściem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Nie 5:58, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
Chłopie, jak myślisz jak jakiś kolektywista to się nie dziw. Nie ma czegoś takiego jak "wy anarchokapitaliści". Nie próbujesz normalnie dyskutować, a od razu wyskakujesz ze swoją tezą dopasowaną do wszystkich tak jakby pogląd wyznaczał sposób jaki ktoś będzie z toba dyskutować.

Nie dziw się potem, że kogoś denerwujesz takim prymitywnym podejściem.


Przecież normalnie dyskutuję, odpowiadam na tezy (o działaniach PAO w różnych warunkach) i pytam.

Jeśli pisałem o kabarecie to jako odpowiedź na brak logiki w moim rozumowaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Nie 6:03, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Ale nie odpowiadają ono na podstawowe pytanie - co z zapotrzebowaniem w pewnej niszowej dziedzinie usług ochroniarskich wśród gwałcicieli, psychopatów, morderców, złodziei, itp. Czy też powinien być tu wolny rynek?

Z ich samych można wywnioskować, że pełnym rozwinięciem tez Von Missesa i szkoły austriackiej jest właśnie anarchokapitalizm. Ale istnieją oczywiście dzieła Rothbarda chociażby, które rozwijają tę myśl i pokazują logiczną konsekwencję prywatnych usług w tym zakresie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Nie 6:21, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Mateo napisał:
A nie myślisz, że w takiej sytuacji PAO często obawiałyby się stosować przemocy w wielu uzasadnionych przypadkach, kiedy powinny używać siły?
W obawie przed osądzeniem za nieuprawniony atak i utratą reputacji na rynku, mogą hamować się reagować w licznych przypadkach.


Dla mnie to akurat dobry argument za. Ale nie dlatego, żeby policja nie używała siły w uzasadnionych przypadkach(takich na ulicy jest naprawdę mało w obecnych sytuacjach).

Chodzi o to by skłonić policje do szukania innych metod niz strzelanie do kogoś lub bicie kogoś za kolor skóry. W USA teraz to norma. U nas też stosowanie przemocy bez powodu nie jest czymś od czego policjanci stronią.

Jeśli trzeba np kogoś aresztować, teraz zwyczajnie zbyt często zasypuje się go gradem pocisków. Przy obecnej dostępności różnego rodzaju broni nie zabijającej nie byłoby problemu z nie zabijaniem przed udowodnieniem winy.

Sytuacje do, których Ty się donosisz(jak sadzę) typu napaść, włamanie, gwałt itd to w większości przypadków, niestety sytuacja, z którą ofiara musi sama sobie poradzić i się obronić(a wtedy choćby i UZI jest uzasadnione). Policjant na każdym rogu i przy każdym człowieku to może być trochę za dużo nawet dla wolnego rynku. Do tego są inne sposoby na zapobieganie niż zwykłe postawienie wartowników.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Nie 6:23, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
Z ich samych można wywnioskować, że pełnym rozwinięciem tez Von Missesa i szkoły austriackiej jest właśnie anarchokapitalizm. Ale istnieją oczywiście dzieła Rothbarda chociażby, które rozwijają tę myśl i pokazują logiczną konsekwencję prywatnych usług w tym zakresie.


Rothbard nic innego nie robi niż "bawienie się w centralne planowanie" - to, co mnie tu zarzucano. Lesiak be, Rothbard cacy?

Ja powtórzę pytanie: co z zapotrzebowaniem w pewnej niszowej dziedzinie usług ochroniarskich wśród gwałcicieli, psychopatów, morderców, złodziei, itp. Czy też powinien być tu wolny rynek? To istotna wiedza, której nie ma w dziełach klasyków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 6:35, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Czytaliście jakąś ankh-morporską książkę Pratchett'a?
W Ankh-Morpork działa Gildia Złodziei. Wydaje licencje, wystawia rachunki itd. Ludzie płacą jej dobrowolnie. Dostają rachunek i mają spokój. Jeżeli pojawia się jakiś złodziej nielicencjonowany, który napada na ludzi posiadających rachunek jest "przejmowany" przez Gildię. Wiadomo co się z nim później dzieje. <:

O co mi chodzi?
Nie widzę konieczności istnienia agencji ochrony, jako takich. Mogą istnieć pośrednicy zapewniający spokój innymi metodami.
Cytat:
Ja powtórzę pytanie: co z zapotrzebowaniem w pewnej niszowej dziedzinie usług ochroniarskich wśród gwałcicieli, psychopatów, morderców, złodziei, itp. Czy też powinien być tu wolny rynek?

Liczba gwałcicieli, psychopatów, morderców jest bardzo mała. Agencja, która zajmowałaby się wyłącznie ich ochroną zaliczałaby się do jednej ze słabszych. Jeżeli łamałaby prawo (naturalne) tak jak jej klienci została by postawiona przed sądem i "spacyfikowana".
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin