Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego zakaz palenia to dobry pomysł
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Pią 18:17, 09 Mar 2007    Temat postu: Dlaczego zakaz palenia to dobry pomysł

- zakaz palenia tyczy się miejsc publicznych, a więc stanowiących wspólną własność wszystkich obywateli
- zgodnie z zasadą volenti non fit iniuria, palenie papierosów w sposób, który zmusza osoby postronne do biernego palenia narusza wolność osobistą
- jeśli chcę palić, kupię sobie paczkę lajtów; nikt nie ma prawa zmuszać mnie do palenia, a właśnie taka sytuacja zachodzi na ulicy

Z góry zaznaczam, że zgadzam się z zakazem palenia w miejscach publicznych - pomysł, by ingerować w kwestię palenia lub nie w przypadku własności prywatnej obywatela jaką jest pub czy bar, jest karygodny i nie może zyskać aprobaty.

Zachęcam do podjęcia debaty na ten temat, mam nadzieję, że temat się rozwinie i dojdziemy do rozsądnych wniosków.

P.S. Witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów - to mój pierwszy post na tym forum Cool
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:41, 09 Mar 2007    Temat postu:

Ja też jestem za ale:
równocześnie powinny być wyznaczone miejsca gdzie można palić, często jesteśmy zmuszeni do przebywania poza domem i każdy nałogowy palacz powinien mieć prawo zaspokoić swój wstrętny nałóg, tak by nie szkodzić innym
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Pią 19:06, 09 Mar 2007    Temat postu:

A jak wyobrażasz sobie takie miejsca? Stoliki dla palących i niepalących jakoś się nie sprawdzają. Budowa pawilonów dla palących w parkach tez jakos nie wydaje sie byc dobrym pomyslem.

Moim zdaniem nałóg to problem nałogowca - może palić w domu, nie myślmy za innych ludzi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Spaulding
Gość






PostWysłany: Pią 19:22, 09 Mar 2007    Temat postu:

zakaz powinien dotyczyć miejsc, gdzie KTOŚ MOŻE BYĆ ZMUSZONYprzebywać - np. urząd. Ale na świeżym powietrzu zakaz palenia to kretynizm
Ponadto gdyby wszystko sprywatyzować (aaach, pomarzyć wolno Wink) to problem by nie istniał...

a swoją drogą tytuł tematu przypomina pytania typu - Czy Mickiewicz był wybitnym poetą i dlaczego tak?
he he
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
komuchomor
Gość






PostWysłany: Pią 19:27, 09 Mar 2007    Temat postu:

Moim zdaniem nie są potrzebne żadne zakazy, ale powinienem, jako niepalący, mieć prawo pozwać takiego elementa z papierochem dymiącego mi w nochal, ze 100% szansą na wygranie procesu o szkodzenie mojemu zdrowiu. A wtedy każdy jest wolny, dopóki nie szkodzi innym. Czyż nie o to chodzi? Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Hlautameki
Gość






PostWysłany: Sob 6:52, 10 Mar 2007    Temat postu:

Trochę śmiesznie będzie wyglądać jak policjanci spałują kogoś za palenie papierosa w szczerym polu, gdzie w promieniu 10km żywego ducha tylko dlatego, że polna droga to miejsce publiczne w którym obowiązuje zakaz palenia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Sob 7:01, 10 Mar 2007    Temat postu:

Spaulding napisał:
zakaz powinien dotyczyć miejsc, gdzie KTOŚ MOŻE BYĆ ZMUSZONYprzebywać - np. urząd. Ale na świeżym powietrzu zakaz palenia to kretynizm(..)
a swoją drogą tytuł tematu przypomina pytania typu - Czy Mickiewicz był wybitnym poetą i dlaczego tak?
he he


A w sytuacji kiedy idę sobie ulicą publiczną a ktoś chucha mi dymem w twarz? Też mogę być zmuszony (i jestem) poruszać się po ulicach/alejkach/drogach.

Tytuł tematu wybrany z premedytacją Wink

komuchomor napisał:
Moim zdaniem nie są potrzebne żadne zakazy, ale powinienem, jako niepalący, mieć prawo pozwać takiego elementa z papierochem dymiącego mi w nochal, ze 100% szansą na wygranie procesu o szkodzenie mojemu zdrowiu.

Cenna uwaga ale zanim zreformuje się sądownictwo tak, że będzie w stanie załatwiać tego typu sprawy szybko i sprawnie minie sporo czasu - a w przypadku zakazu efekt będzie natychmiastowy. Przykładem Nowy Jork - zapalisz na ulicy, 2000$ mandatu. Ilość chętnych do zmuszania innych do biernego palenia szybko zmalała.

Hlautameki napisał:
Trochę śmiesznie będzie wyglądać jak policjanci spałują kogoś za palenie papierosa w szczerym polu, gdzie w promieniu 10km żywego ducha tylko dlatego, że polna droga to miejsce publiczne w którym obowiązuje zakaz palenia.

O pałowaniu nie ma mowy - za złamanie zakazu będzie mandat.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Hlautameki
Gość






PostWysłany: Sob 10:26, 10 Mar 2007    Temat postu:

Rafael napisał:
O pałowaniu nie ma mowy - za złamanie zakazu będzie mandat.


Z tym pałowaniem oczywiście żartowałem Very Happy , chociaż można to też potraktować jako zamierzone przejaskrawienie problemu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 14:17, 10 Mar 2007    Temat postu:

Ja się zgadzam ze Spauldingiem. W urzędach (tych nielicznych, które zostaną) nie. Na świeżym powietrzu tak. W pozostałych przypadkach niech decyduje właściciel.

Osobiście nie cierpię papierosów, a już zwłaszcza w pubach...Jak człowiek wychodzi, to tak zadymiony, że szkoda gadać...Ale niech właściciel pubu decyduje czy palić, czy nie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Sob 15:50, 10 Mar 2007    Temat postu:

moim zdaniem jeżeli w miejscu publicznym (przystanek autobusowy, ulica) komuś przeszkadza dym i palący nie posłucha prośby zgaszenia papierosa, to można złożyć skargę na policję. Jeżeli nikt się nie skarży, nie ma problemu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
zgon
Gość






PostWysłany: Czw 13:54, 01 Lis 2007    Temat postu:

Sprawa, o którą chciałem zapytać nadaje się również do dyskusji o "Granice władzy rodzicielskiej" ale zdecydowałem się nie wprowadzać tam dodatkowego wątku ale odświeżyć ten temat.
Co w przypadku gdy rodzice są palaczami? Czy mogą palić w towarzystwie dziecka ?
Jeżeli nie mogą gdyż szkodzi to fizycznemu zdrowiu dziecka to jak to prawnie rozwiązać ?
Czy powinni wydzielić w domu pomieszcznia zamknięte jako palarnie? Czy zostaje im tylko balkon lub podwórko? Kto ich skontroluje, jeżeli samo dziecko na nich nie doniesie ? Jakie powinny być kary ? Czy może mogą palić jeżeli dziecko ( od jakiego wieku? ) wyrazi na to zgodę ? Czy rodzice mogą pozwolić palić dziecku, gdy ono tego chce ? Czy są w tej chwili jakieś przepisy regulujące te kwestie? I czy powinno się znieść zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych dla osób poniżej osiemnastego roku życia ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Bździech
Gość






PostWysłany: Czw 14:00, 01 Lis 2007    Temat postu:

Problemem jest, że stworzymy nowe martwe prawo jeśli coś takiego wprowadzi się ustawą.
Co do tych wydzielonych miejsc dla palaczy to w Japonii są specjalne budki przy ulicach do tego celu wyznaczone.
Myślę że należy to pozostawić samorządom - jak jakieś miasto chce wydać taki zakaz i ma straż miejską żeby go egzekwowała to proszę bardzo. Natomiast zakaz palenia w 'miejscach publicznych' na terenie całego kraju to jakiś absurd - skoro będzie można dowalić grzywnę chłopu z Gęsienic Dolnych za to że w drodze powrotej z pola sobie zapalł...

Z niecierpliwością oczekuję też aż wolna ręka rynku sprawi że wreszcie powstaną knajpy z zakazem palenia bo po całonocnej imprezie od człowieka wali jakby się w tytoniu wytarzał.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Alfista
Gość






PostWysłany: Czw 14:20, 01 Lis 2007    Temat postu:

Tylko i wyłącznie w swoim domu /mieszkaniu i koniec dlatego ,że smród jaki się przy tym wydziela może być niemiły dla osoby postronnej.
Potworzono martwe zapisy, ktoś zarobił na tabliczkach i nikt tego nie przestrzega.Na peronach ,przystankach palacze naruszają wolność osób , które sobie nie życzą wdychania smrodliwego dymu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Matthaeus




Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cracovia

PostWysłany: Pią 7:08, 02 Lis 2007    Temat postu:

W miejscach publicznych jestem za zakazem (przystanki i takie tam). (Zresztą linie autobusowe trzeba sprywatyzować, wtedy właściciel autobusów i przystanków będzie decydował, czy można tam palić). Na wolnym powietrzu chyba nie potrzebny jest zakaz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
langara




Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:45, 20 Lis 2007    Temat postu:

Bździech napisał:

Z niecierpliwością oczekuję też aż wolna ręka rynku sprawi że wreszcie powstaną knajpy z zakazem palenia bo po całonocnej imprezie od człowieka wali jakby się w tytoniu wytarzał.


to jest właśnie najgorszy problem wolnego rynku.. tylko w niektórych dziedzinach działa jak należy...
Taka dupokracja na innym levelu.. a nawet gorzej bo nie mogę głosować na bary dla niepalących i do nich chodzić bo nie ma takich! (w mojej okolicy przynajmniej)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 10:51, 20 Lis 2007    Temat postu:

langara napisał:
Bździech napisał:

Z niecierpliwością oczekuję też aż wolna ręka rynku sprawi że wreszcie powstaną knajpy z zakazem palenia bo po całonocnej imprezie od człowieka wali jakby się w tytoniu wytarzał.

to jest właśnie najgorszy problem wolnego rynku.. tylko w niektórych dziedzinach działa jak należy...
Taka dupokracja na innym levelu.. a nawet gorzej bo nie mogę głosować na bary dla niepalących i do nich chodzić bo nie ma takich! (w mojej okolicy przynajmniej)

Nie no, teraz to gadacie jak rasowe lewaki.
To co mówicie w praktyce sprowadza się do tego, że oczekujecie, iż wszyscy ludzie, lubiący chodzić do knajp wyłożą na was żebyście mieli knajpę dla siebie.
Knajp dla niepalących nie ma bo jest na nie zbyt mały popyt, jeśli myślicie, że jest inaczej proponuje taką knajpę otworzyć i zobaczyć jak pójdzie interes.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
langara




Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:15, 20 Lis 2007    Temat postu:

e to tylko chyba ja tak mam z tym wolnym rynkiem.
zbyt ciężki i bezwładny jest w niektórych dziedzinach jak dla mnie.
a użytkownicy końcowi są zbyt głupi.
i zamiast producent tworzyć to czego potrzebuje konsument, to on dyktuje konsumentowi co jest cool.
Kończe bo to nie na temat..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Sync
Gość






PostWysłany: Wto 14:46, 20 Lis 2007    Temat postu:

Co do palących rodziców. Mają takie prawo. Mają prawo nawet dać dziecku zapalić. Ich sprawa.

Co do palenia , jeśli obywatel mógł by żądać odszkodowania(a pieniądze brać do ręki) za podtruwanie obywatel nie palącego to problem by znikł.
Spacerował by sobie taki pan policjant przebrany za obywatela i dawał by się podtruwać a potem mandacik. A więc po jakimś czasie obywatel trzymający papierosa, zwracał by uwagę czy kogoś przypadkiem nie podtruwa.I o to chodzi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
bodzio
Gość






PostWysłany: Wto 15:31, 20 Lis 2007    Temat postu:

Sync napisał:
Co do palących rodziców. Mają takie prawo. Mają prawo nawet dać dziecku zapalić. Ich sprawa
Coś się chyba pomieszało.
Rodzice nie powinni palić w domu.
Choć jest chyba taka zależność (nie dotyczy rodzin patologicznych, bo tam wszyscy palą), że jak rodzice palą to dziecko nie pali, bo wie do czego to prowadzi. A jak nie palą to się wciąga, bo widzi tylko swoich młodych kolegów i jakie to jest fajne.
A ja ciągle mam nadzieję, że kiedyś wprowadzą całkowity zakaz palenia i papierosy wycofają. Alkohol jest trochę potrzebny - tu nie będę pisał głupot, a papierosy tylko szkodzą i nic nie dają. Kompletnie nic nie dają a całe zdrowie rujnują.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Wto 17:08, 20 Lis 2007    Temat postu:

bodzio napisał:
Kompletnie nic nie dają a całe zdrowie rujnują.

Tak samo jak przeglądanie tego forum a wielu z nas robi to nałogowo Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Dinsdale
Gość






PostWysłany: Wto 18:08, 20 Lis 2007    Temat postu:

langara napisał:
Bździech napisał:

Z niecierpliwością oczekuję też aż wolna ręka rynku sprawi że wreszcie powstaną knajpy z zakazem palenia bo po całonocnej imprezie od człowieka wali jakby się w tytoniu wytarzał.


to jest właśnie najgorszy problem wolnego rynku.. tylko w niektórych dziedzinach działa jak należy...
Taka dupokracja na innym levelu.. a nawet gorzej bo nie mogę głosować na bary dla niepalących i do nich chodzić bo nie ma takich! (w mojej okolicy przynajmniej)


To zakładajcie knajpy dla niepalących - wyjdzie wam ostatecznie kawiarnia... Więc nie mówcie, że na rynku coś tam nie zadziałało.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 4:36, 22 Lis 2007    Temat postu:

Palenie jest korzystne dla ZUSu
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Alfista
Gość






PostWysłany: Czw 5:49, 22 Lis 2007    Temat postu:

No fakt, a narkomani zbyt szybko odchodzą.
Dlatego ta prohibicja.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Dittohead
Gość






PostWysłany: Czw 8:07, 22 Lis 2007    Temat postu:

bodzio napisał:
A ja ciągle mam nadzieję, że kiedyś wprowadzą całkowity zakaz palenia i papierosy wycofają.

A ja mam nadzieje, ze kiedys beda sami dobrzy ludzie, nie bedzie morderstw, kradziezy, pobic, ludzie beda sie kochali, a na niebie ciagle bedzie tecza.

Czlowieku, dlaczego Ty tak uparcie klepiesz posty, ktore nie maja zadnego glebszego sensu i sa tak drastyczne oderwane od rzeczywistosci? I to jeszcze czlowiek, ktory podobno popiera UPR. Juz w innym temacie ktos slusznie zauwazyl, ze to jest wrecz niemozliwe z Twoimi pogladami, ale mniejsza o to.
Bodzio, Ty zyjesz w swiecie dobrych checi i uwazasz, ze to starczy aby budowac spoleczenstwa. Jestes jak ulotka wyborcza, gdzie jest napisane tysiac rzeczy jakie autor tejze wprowadzi ku uciesze mas, oczywiscie nie zajakujac sie jak to zrobic.
Jestes typowym "nowoczesnym" lewicowcem to widac golym okiem, wiec naprawde radze Ci glosowac na LiD - to sa Twoi usmiechnieci kandydaci, ktorzy probuja zaczarowac rzeczywistosc i zarazaja tym tluszcze.
Lewicowcy, tacy jak Ty, sa bowiem obroncami demokracji w polityce (bo wiedza, ze tylko idioci na nich zaglosuja), ale tam gdzie to wlasnie wiekszosc powinna decydowac co lepsze (czyli na wolnym rynku) wola trzymac ludzi pod butem. Oczywiscie dla ich dobra. Nie przeszkadza im, ze ten glupek, ktory sie - nie daj Boze! - bedzie trul papierochami, decyduje w wyborach o losie kraju.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
langara




Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:55, 22 Lis 2007    Temat postu:

A jakby całkowicie zakazać palenia, to ilość palaczy zredukowałaby się do poziomu takiego jak dzisiejsze palenie trawy? Znikły by te masy ludzi palących paczkę dziennie lub więcej, wydających na to sporą część wypłaty co miesiąc przez całe życie...
ciekawe Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Tomasz




Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:08, 22 Lis 2007    Temat postu:

komuchomor napisał:
Moim zdaniem nie są potrzebne żadne zakazy, ale powinienem, jako niepalący, mieć prawo pozwać takiego elementa z papierochem dymiącego mi w nochal, ze 100% szansą na wygranie procesu o szkodzenie mojemu zdrowiu. A wtedy każdy jest wolny, dopóki nie szkodzi innym. Czyż nie o to chodzi? Smile


Jaka bzdura... Równie dobrze można dla prawników stworzyć jeden paragraf - nie szkodzić innym... I do niego zaliczać wszystkie przestępstwa i wykroczenia. A to dałoby skutek taki, po co zakazywać mordowania? Przecież mogę go pozwać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
bodzio
Gość






PostWysłany: Czw 13:26, 22 Lis 2007    Temat postu:

Dittohead napisał:
Czlowieku, dlaczego Ty tak uparcie klepiesz posty, ktore nie maja zadnego glebszego sensu i sa tak drastyczne oderwane od rzeczywistosci? I to jeszcze czlowiek, ktory podobno popiera UPR. Juz w innym temacie ktos slusznie zauwazyl, ze to jest wrecz niemozliwe z Twoimi pogladami, ale mniejsza o to.
Bodzio, Ty zyjesz w swiecie dobrych checi i uwazasz, ze to starczy aby budowac spoleczenstwa. Jestes jak ulotka wyborcza, gdzie jest napisane tysiac rzeczy jakie autor tejze wprowadzi ku uciesze mas, oczywiscie nie zajakujac sie jak to zrobic.
Jestes typowym "nowoczesnym" lewicowcem to widac golym okiem, wiec naprawde radze Ci glosowac na LiD - to sa Twoi usmiechnieci kandydaci, ktorzy probuja zaczarowac rzeczywistosc i zarazaja tym tluszcze.
Lewicowcy, tacy jak Ty, sa bowiem obroncami demokracji w polityce (bo wiedza, ze tylko idioci na nich zaglosuja), ale tam gdzie to wlasnie wiekszosc powinna decydowac co lepsze (czyli na wolnym rynku) wola trzymac ludzi pod butem. Oczywiscie dla ich dobra. Nie przeszkadza im, ze ten glupek, ktory sie - nie daj Boze! - bedzie trul papierochami, decyduje w wyborach o losie kraju.
Posty piszę jak umiem. Może za bystry nie jestem ale swoje wiem.
LiDu nie lubię, bo to w większości kłamczuchy, populiści i mają nieciekawą przeszłość. To, że uważam demokrację za najlepszy system nic tu nie wnosi, bo UPR nie ma w programie nic do demokracji.
A to, że
- podstarzały guru pisze na blogu "l*d" i "d***kracja" i ośmiesza się pisząc codziennie nowe głupotki i coraz bardziej się napędza w swojej manii wielkości, agresji
- plus kilku młodych ludzi z forum, którzy jeszcze mało wiedzą o życiu
to nie jest dla mnie wyrocznia.
Demokracja ma swoje wady i sprzeczności ale i tak jest najlepsza. Alternatywy nie widzę.
Jakoś nie widzę sprzeczności w tym co piszę. Nie na wszystko mam rozwiązanie ale przynajmniej dostrzegam problemy.


langara napisał:
A jakby całkowicie zakazać palenia, to ilość palaczy zredukowałaby się do poziomu takiego jak dzisiejsze palenie trawy? Znikły by te masy ludzi palących paczkę dziennie lub więcej, wydających na to sporą część wypłaty co miesiąc przez całe życie...
ciekawe Very Happy
Oczywiście, żeby mniej ludzi paliło. Marihuanę pali naprawdę niewielu, ja osobiście nie znam takich ludzi, a podobno mniej truje, jest "fajniesza" itd. Ciekawe dlaczego?
Dobrze, że chociaż są te społeczne akcje o szkodliwości palenia i zakazy palenia w różnych miejscach. Jeszcze więcej powinno państwo wydawać pieniędzy na te kampanie, bo to się opłaca.
Kiedyś gdy palenie było czymś normalnym palili praktycznie o wiele więcej ludzi niż dzisiaj. Też ciekawe dlaczego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Camillus
Gość






PostWysłany: Czw 15:27, 22 Lis 2007    Temat postu:

Bullshit!!!
Palą tak czy inaczej tylko - oczywiście - w miejscach gdzie nie ma zakazów. Prohibicja NIGDY nie jest rozwiązaniem, a jak nie wierzysz to zapytaj Amerykanów pamiętających jeszcze czasy Alla Capone i innych mafiosów z lat 20-tych ubiegłego wieku. Zbijali kokosy na nielegalnej sprzedaży alkoholu, ciekawe dlaczego. Przecież zgodnie z tym co piszesz powinno być mniej chętnych na picie alkoholu.

Obecnie to samo, ale na znacznie większą skalę, dzieje się z narkotykami, zwłaszcza marihuną, którą wbrew twojemu widzimisie, pali dużo ludzi.
Zresztą ilość nie jest tu ważna, lecz wolność wyboru i odpowiedzialność za swoje własne czyny.

Nie jestem dzieckiem żebyś mógł mówić czego mi nie wolno, a co wolno, gdy chodzi tylko i wyłącznie o MOJE zdrowie.
Chcesz likwidować? To zacznij od ludzkich popędów. Na twoje szczęście genetycy pomogą, wykryją odpowiedni gen i ciach - już jesteś abstynent. ;D

Pozdrawiam,
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
bodzio
Gość






PostWysłany: Czw 15:50, 22 Lis 2007    Temat postu:

Camillus napisał:
Prohibicja NIGDY nie jest rozwiązaniem, a jak nie wierzysz to zapytaj Amerykanów pamiętających jeszcze czasy Alla Capone i innych mafiosów z lat 20-tych ubiegłego wieku. Zbijali kokosy na nielegalnej sprzedaży alkoholu, ciekawe dlaczego. Przecież zgodnie z tym co piszesz powinno być mniej chętnych na picie alkoholu.
To tak samo można powiedzieć, że nie wolno zakazywać innych rzeczy, np. czerpania zysku z prostytucji albo nielegalne walki psów. (Bo przestępcy i tak się tym zajmą.) Z przestępczością trzeba walczyć. Do papierosów to tak na 100% nie jestem przekonany, ale każdy odpowiedzialny człowiek chyba powie, że legalizacja twardych narkotyków nie jest wskazana.
(Choć mam taki przykład, który trochę się z tym kłóci : butapren można kupić legalnie, jest chyba tani a jakoś nie stosują tego ludzie powszechnie, w zasadzie wcale nie stosują. Ale jeszcze to muszę przemyśleć.)

Camillus napisał:
Nie jestem dzieckiem żebyś mógł mówić czego mi nie wolno, a co wolno, gdy chodzi tylko i wyłącznie o MOJE zdrowie.
Tu się nie zgadzam, ludziom trzeba czasami coś dla ich dobra narzucać. A przynajmniej nie można doprowadzić do sytuacji, żeby ludziom ułatwiać zrobienie sobie krzywdy, np. twarde narkotyki w sklepie i ktoś zanim sprawę przemyśli to już jest uzależniony.

Camillus napisał:
Na twoje szczęście genetycy pomogą, wykryją odpowiedni gen i ciach - już jesteś abstynent. ;D
Na razie to jest niebezpieczne, ale jakby to się prosto udało zrobić (żeby nie popsuć czegoś innego człowiekowi) to na pewno taka ustawa przejdzie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Bez_Twarzy
Gość






PostWysłany: Czw 16:25, 22 Lis 2007    Temat postu:

bodzio napisał:
To tak samo można powiedzieć, że nie wolno zakazywać innych rzeczy, np. czerpania zysku z prostytucji albo nielegalne walki psów. (Bo przestępcy i tak się tym zajmą.) Z przestępczością trzeba walczyć. Do papierosów to tak na 100% nie jestem przekonany, ale każdy odpowiedzialny człowiek chyba powie, że legalizacja twardych narkotyków nie jest wskazana.
(Choć mam taki przykład, który trochę się z tym kłóci : butapren można kupić legalnie, jest chyba tani a jakoś nie stosują tego ludzie powszechnie, w zasadzie wcale nie stosują. Ale jeszcze to muszę przemyśleć.)


Zażywanie narkotyków to nie przestępczość, co najwyżej robienie krzywdy samemu sobie. Może więc trzeba wprowadzić prawo, które skazywałoby niedoszłych samobójców ?. Więzienie albo grzywna, dla ich dobra oczywiście. Prostytucja nie powinna być karalna, co Ciebie interesuje co ludzie robią ze swoim ciałem ? Co innego zmuszanie do prostytucji. Walki psów to raczej znęcanie się na zwierzętami, jakieś rozwiązanie musi tu być zastosowane, z tym że nie jestem za bardzo w temacie i nie chcę zabierać głosu. Każdy odpowiedzialny człowiek powie, że zażywanie narkotyków może doprowadzić do nieszczęścia i należy tego unikać, powie również iż prostytucja jest moralnie naganna. Nie znaczy to jednak iż mamy swój pogląd narzucać innym pod przymusem. Z butaprenem dobry przykład.

bodzio napisał:
Tu się nie zgadzam, ludziom trzeba czasami coś dla ich dobra narzucać. A przynajmniej nie można doprowadzić do sytuacji, żeby ludziom ułatwiać zrobienie sobie krzywdy, np. twarde narkotyki w sklepie i ktoś zanim sprawę przemyśli to już jest uzależniony.


Witki mi opadły... Możesz sobie narzucać swoim dzieciom, od dorosłych ludzi się odczep. Pytam się jakim prawem chcesz narzucać innym swoją wolę ?

bodzio napisał:
Na razie to jest niebezpieczne, ale jakby to się prosto udało zrobić (żeby nie popsuć czegoś innego człowiekowi) to na pewno taka ustawa przejdzie.


Tutaj to już jestem przerażony. Pozostawię bez komentarza...

P.S. : Mój pierwszy post, witam wszystkich Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Camillus
Gość






PostWysłany: Czw 16:47, 22 Lis 2007    Temat postu:

Witam, witam i dziękuję za wsparcie, a raczej wyręczenie.
Tylko dodam, że ja nic nie wspominałem o "twardych narkotykach", to już nieco inna bajka.
Walki zwierząt też nie powinny być zakazane, a karane powinno być znęcanie. Tak, istnieje granica, na przykład gdy zwierzę jest doprowadzone bezpośrednio do śmierci po pojedynku.
Oczywiście można wciąż pozostawićto w szarej strefie, ale się pytam, co w takim razie z wyścigami konnymi? Przeto też rodzaj walki zwierząt. Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 16:58, 22 Lis 2007    Temat postu:

Ale czemu twarde narkotyki to inna sprawa?
gdzie przebiega granica miedzy twardymi a miękkimi? amfetamina jest już twarda czy jeszcze mięka?

wszystkie narkotyki powinny zostać zalegalizowane- jednostka jest wolna i ma prawo robić ze swoim ciałem co chce, wstrzykiwać sobie jakie chce substancje do krwi, wciągać do nosa co jej sie żywnie podoba. Jesli jednak pod wplywem dragów naruszy wolność drugiego człowieka- wtedy jest stawiana przed sądem i karana.

sam nienawidzę żuli i ćpunów (jak widzę to muszę się odsunąć bo budzą we mnie ogromną wściekłość, chęć przemocy, prawie ze wpadam w szał berserkerski), ale mimo to twierdze zenie ma powodu dla którego możnaby usprawiedliwić narkotykową prohibicję.

aha, w kwestii tematu:
równie dobrze można propnować zamknięcie MC Donaldów i KFC, w końcu one też wybitnie szkodzą zdrowiu i stanowią poważne zagrożenie dla "społeczeństwa" (cokolwiek to słowo znaczy Laughing )


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 17:06, 22 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Czw 17:02, 22 Lis 2007    Temat postu:

Bez_Twarzy napisał:
Może więc trzeba wprowadzić prawo, które skazywałoby niedoszłych samobójców ?. Więzienie albo grzywna, dla ich dobra oczywiście.
W XIX wieku w Anglii próba samobójstwa była karana... śmiercią Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
bodzio
Gość






PostWysłany: Czw 17:52, 22 Lis 2007    Temat postu:

Kot Behemot napisał:
Ale czemu twarde narkotyki to inna sprawa?
gdzie przebiega granica miedzy twardymi a miękkimi? amfetamina jest już twarda czy jeszcze mięka?
Życie to nie matematyka. Że masz aksjomat (?) : np. "wolność jest ważna", z tego dostaniesz prawo "wolno więc ludziom robić sobie co chcą" i wszystko dział. W życiu masz wiele "rozmytości". I wychodzą takie nielogiczności : twarde narkotyki są zakazane a np. jedzenie niemytych jabłek oczywiście nie.
Wiem, że to nielogiczne ale tak jest i będzie i nie pytaj dlaczego.
Jak się za dużo myśli to głowa boli. Wink
Np. Korwin próbuje wszystko brać "binarnie" i wychodzą głupotki.

Kot Behemot napisał:
wszystkie narkotyki powinny zostać zalegalizowane- jednostka jest wolna i ma prawo robić ze swoim ciałem co chce, wstrzykiwać sobie jakie chce substancje do krwi, wciągać do nosa co jej sie żywnie podoba. Jesli jednak pod wplywem dragów naruszy wolność drugiego człowieka- wtedy jest stawiana przed sądem i karana
No właśnie. Zauważasz jednak, że twarde narkotyki prowadzą do niebezpieczeństwa. Ja nie chcę mieć do czynienia z niepoczytalnym narkomanem. Lepiej przeciwdziałać. Wyciągnie taki nóż i mnie pochlasta i co wtedy? Nie dziw się, że ludzie wolą takie niebezpieczeństwo eliminować.

Kot Behemot napisał:
sam nienawidzę żuli i ćpunów (jak widzę to muszę się odsunąć bo budzą we mnie ogromną wściekłość, chęć przemocy, prawie ze wpadam w szał berserkerski)
To musisz nad tym popracować. Bo każdy człowiek wymaga szacunku a taki narkoman to też człowiek. Trzeba mu próbować pomóc. Np. obiad kupić - tylko pieniędzy nie dawaj, bo straci.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 18:19, 22 Lis 2007    Temat postu:

bodzio napisał:
Kot Behemot napisał:
Ale czemu twarde narkotyki to inna sprawa?
gdzie przebiega granica miedzy twardymi a miękkimi? amfetamina jest już twarda czy jeszcze mięka?
Życie to nie matematyka. Że masz aksjomat (?) : np. "wolność jest ważna", z tego dostaniesz prawo "wolno więc ludziom robić sobie co chcą" i wszystko dział. W życiu masz wiele "rozmytości". I wychodzą takie nielogiczności : twarde narkotyki są zakazane a np. jedzenie niemytych jabłek oczywiście nie.
Wiem, że to nielogiczne ale tak jest i będzie i nie pytaj dlaczego.
Jak się za dużo myśli to głowa boli. Wink
Np. Korwin próbuje wszystko brać "binarnie" i wychodzą głupotki.


jakie głupotki? Wink Głupotką i zupełną niekonsekwencją jest twierdzenie że legalizacja miekkich narkotyków jest ok ale twrdych już nie.

BTW. JKMowi czasem zdarza się popełniać spore błędy logiczne.

Cytat:

Kot Behemot napisał:
wszystkie narkotyki powinny zostać zalegalizowane- jednostka jest wolna i ma prawo robić ze swoim ciałem co chce, wstrzykiwać sobie jakie chce substancje do krwi, wciągać do nosa co jej sie żywnie podoba. Jesli jednak pod wplywem dragów naruszy wolność drugiego człowieka- wtedy jest stawiana przed sądem i karana
No właśnie. Zauważasz jednak, że twarde narkotyki prowadzą do niebezpieczeństwa. Ja nie chcę mieć do czynienia z niepoczytalnym narkomanem. Lepiej przeciwdziałać. Wyciągnie taki nóż i mnie pochlasta i co wtedy? Nie dziw się, że ludzie wolą takie niebezpieczeństwo eliminować.

Odwieczny spór- wolność i odpowiedzialność vs bezpieczeństwo.
Ja wybieram to pierwsze, z resztą tak nakazuje logika.

poza tym- czy zniesienie narkotykowej prohibicji rzeczywiście zwiększy ilość narkomanów? Śmiem wątpić. Z resztą- nie każdy kto zażywa czasem nawet bardzo mocne środki odurzające jest śmierdzącym ćpunem napadającym na babcinki z nożem i kradnącym im torebki bo jest na głodzie.

A poza tym- sporo przestepstw (głównie pobicia, czasem ze skutkiem śmiertelnym) jest spowodowane tym że sprawca był pod wpływem alkoholu. Prohibicja alkoholowa miałaby być rozwiązaniem?

Cytat:

Kot Behemot napisał:
sam nienawidzę żuli i ćpunów (jak widzę to muszę się odsunąć bo budzą we mnie ogromną wściekłość, chęć przemocy, prawie ze wpadam w szał berserkerski)
To musisz nad tym popracować. Bo każdy człowiek wymaga szacunku a taki narkoman to też człowiek. Trzeba mu próbować pomóc. Np. obiad kupić - tylko pieniędzy nie dawaj, bo straci.


dlaczego mam nad tym pracować? Wystarczy że nie naruszam ich wolności (dopóki oni nie naruszają mojej). To co o nich sądze i to że nimi gardzę to już moja prywatna sprawa- tak samo jak to że gardzę komunistami. Jeśli nie naruszam ich wolności i własności mogę robić co chcę, mogę myśleć i mówić o nich co chcę. A z tym pomaganiem to przesada- to jest ich sposób na życie i nic mi do tego, ich wybór i ich odpowiedzialność. Pomagać to moge dzieciom chorym na raka czy tym którzy cierpią nie ze swojej winy.

pozdro
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
dally




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 4:04, 23 Lis 2007    Temat postu:

bodzio napisał:
Bo każdy człowiek wymaga szacunku

To jest teza, gdzie dowód ? Mnie zawsze uczono, że na szacunek trzeba zasłużyć.

bodzio napisał:
a taki narkoman to też człowiek.

To się wydaje być prawdą.

bodzio napisał:
Trzeba mu próbować pomóc.

Dlaczego Trzeba ? Czy on chce przestać ćpać. Bo dla tych co chcą przestać, pomocy jest wiele. Dotyczy to wszystkich szkodliwych nałogów.

bodzio napisał:
Np. obiad kupić - tylko pieniędzy nie dawaj, bo straci.

To jest niestety brak konsekwencji w myśleniu. Jak mu dasz obiad to on już nie musi kupować sobie obiadu, może za to kupić prochy. Równie dobrze możesz mu dać pieniądze. W ogóle wyjaśnij jak w Twoim mniemaniu kupowanie ćpunowi obiadu pomaga mu (oprócz pomocy w zbieraniu kasy na prochy) ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Camillus
Gość






PostWysłany: Pią 7:52, 23 Lis 2007    Temat postu:

Kocie Behemocie, ja generalnie nie jestem specjalistą w dziedzinie narkotyków i nie wskażę Ci wyraźnej granicy między narkotykami miękkimi i twardymi, ale pisząc o legalizacji marihuany miałem na względzie najbardziej realne i umiarkowane rozwiązanie.

Bodziu, w skoro już tak troszczysz się pojedyńczego człowieka, to czemu zabraniasz mu korzystać z nadanej mu, przez Boga, wolnej woli?
Bądź dobrym katolikiem, a nie upartym zamordystą. Wink

PS: Prywatnie nie widzę przeciwwskazań na mocniejsze środki. ;D
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 12:53, 23 Lis 2007    Temat postu:

Co do twardych i miętkich. Nie można popierać legalizacji tylko miętkich bo argumenty jakich używamy za tym rozwiązaniem tak samo pasują do twardych. Jeśli natomiast ktoś mówi, że chce legalizować tylke miętkie to sam sobie przeczy. Dlatego z punktu widzenia legalizacji taki podział nie istnieje. Albo wszystko albo nic !
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Alfista
Gość






PostWysłany: Pią 14:05, 23 Lis 2007    Temat postu:

Hej chłopy tu chodzi o tytoń jak tak rozumiemy co jest napisane to nie można się dziwić , że taką poczytność ma szmatławiec pt.: "Fakt"
Miękkie i twarde w innym wątku
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Camillus
Gość






PostWysłany: Pią 15:32, 23 Lis 2007    Temat postu:

Tytoń, marihuana, konopie, kawa, Fakt .. wszystko tak samo może uzależnić, wszystko to trzeba zdelegalizować!!!

HEIL!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
langara




Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:59, 23 Lis 2007    Temat postu:

imv napisał:
Co do twardych i miętkich. Nie można popierać legalizacji tylko miętkich bo argumenty jakich używamy za tym rozwiązaniem tak samo pasują do twardych. Jeśli natomiast ktoś mówi, że chce legalizować tylke miętkie to sam sobie przeczy. Dlatego z punktu widzenia legalizacji taki podział nie istnieje. Albo wszystko albo nic !


Nie masz racji.
Świat nie jest czarno biały.

Dzięki behemot bo uzmysłowiłeś mi istotę problemu:
"Odwieczny spór- wolność i odpowiedzialność vs bezpieczeństwo."

I to jest nie do pogodzenia, więc potrzebny jest kompromis. tak na czuja, to myślę że powinniśmy dać ludziom dużo więcej wolności, niż teraz, ale nie wolno przesadzić.

Wyobraźcie sobie ekstremalnie niebezpieczny społecznie narkotyk. Taki diabeł Twisted Evil co tak sprytnie kusi, że nawet ci mądrzy odpowiedzialni nie wiedząc kiedy się uzależniają. Takie coś długo udające niewinne, a groźne.

Aha: i nie można tylko rozpatrywać woli każdego człowieka osobno bo ludzie wpływają na siebie nawzajem.

Aha2: Przy ustalaniu co miękkie a co twarde, nie jest najważniejsza szkodliwość substancji na zdrowie, tylko jak ona jest _groźna_ i tu ważnym czynnikiem jest to jak to coś bardzo _uzależnia_.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:58, 23 Lis 2007    Temat postu:

Nie przekonujesz mnie tym. Podaj może jakieś rozwiązanie prawne. Dlaczego niby jeden narkotyk legalizujemy a drugi nie ? Działamy wg zasady volenti non fit iniuria więc jak chcesz to załatwić Szanowny Langara ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Howard Roark
Gość






PostWysłany: Pią 18:39, 23 Lis 2007    Temat postu:

langara napisał:

I to jest nie do pogodzenia, więc potrzebny jest kompromis. tak na czuja, to myślę że powinniśmy dać ludziom dużo więcej wolności, niż teraz, ale nie wolno przesadzić.


nie nam o tym decydować.

Cytat:
Wyobraźcie sobie ekstremalnie niebezpieczny społecznie narkotyk. Taki diabeł Twisted Evil co tak sprytnie kusi, że nawet ci mądrzy odpowiedzialni nie wiedząc kiedy się uzależniają. Takie coś długo udające niewinne, a groźne.


już jest. telewizja.

Cytat:
Aha: i nie można tylko rozpatrywać woli każdego człowieka osobno bo ludzie wpływają na siebie nawzajem.


i nikomu nic do tego.

Cytat:
Aha2: Przy ustalaniu co miękkie a co twarde, nie jest najważniejsza szkodliwość substancji na zdrowie, tylko jak ona jest _groźna_ i tu ważnym czynnikiem jest to jak to coś bardzo _uzależnia_.


alkohol uzależnia zdecydowanie bardziej niż 90% twardych narkotyków, odpowiada za największe patologie i tragedie w społeczeństwie, jest również szkodliwy dla zdrowia. ludzie mają prawo się truć, i mają prawo strzelać do tych, co im tego zabraniają.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Tomasz




Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 4:13, 24 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:


alkohol uzależnia zdecydowanie bardziej niż 90% twardych narkotyków, odpowiada za największe patologie i tragedie w społeczeństwie, jest również szkodliwy dla zdrowia. ludzie mają prawo się truć, i mają prawo strzelać do tych, co im tego zabraniają.


Skąd te dane?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Camillus
Gość






PostWysłany: Sob 9:03, 24 Lis 2007    Temat postu:

imv napisał:
Nie przekonujesz mnie tym. Podaj może jakieś rozwiązanie prawne. Dlaczego niby jeden narkotyk legalizujemy a drugi nie ? Działamy wg zasady volenti non fit iniuria więc jak chcesz to załatwić Szanowny Langara ?


Można by zalegalizować jedynie te "naturalne". Bo takie mocniejsze dragi są trochę jak chrzczone piwo - niska jakość i wielka szkodliwość.
Ale z większym naciskiem na jakości towarów. Oczywiście tym zajmuje się konkurencja, lecz w obecnych warunkach rynkowych lepiej skupić się na ochronie jakości, odgórnie. Tak se myśle... Confused
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 10:25, 24 Lis 2007    Temat postu:

Camillus jak rozumiesz zasadę Volenti non fit iniuria? I czy się z nią zgadzasz ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Camillus
Gość






PostWysłany: Sob 12:29, 24 Lis 2007    Temat postu:

Zgadzam sie z nią, ale jak zaznaczłem wyżej, nie piszę jak powinno być, tylko jak może być przy obecnych warunkach polityczno-ustrojowych.
Osobiście jestem za legalizacją wszystkich "używek", bo to od nas zależy czy się uzależnimy czy nie, od naszej woli i cielesności - podatności.

Niestety lud tego nie zrozumie w formię bezpośredniej więc trzeba to przełożyć na prostszy i mniej liberalny język. Np poprzez zrównianie marihuany oraz innych narkotyków do poziomu kawy, czekolady czu tytoniu (co oczywiście jest faktem).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
bodzio
Gość






PostWysłany: Sob 16:06, 24 Lis 2007    Temat postu:

Tomasz napisał:
Cytat:


alkohol uzależnia zdecydowanie bardziej niż 90% twardych narkotyków, odpowiada za największe patologie i tragedie w społeczeństwie, jest również szkodliwy dla zdrowia. ludzie mają prawo się truć, i mają prawo strzelać do tych, co im tego zabraniają.


Skąd te dane?
Jak to skąd? Z Księżyca! Laughing Laughing Laughing
Tak poważnie - niektóre twarde narkotyki mają taką siłę uzależnienia, że po kilku razach praktycznie nie można już mówić o wolnej woli wyboru. Alkohol - duuużo słabiej uzależnia.
A papierosy? Bo o tym jest w końcu wątek. Papierosy są bardzo szkodliwe, szkodzą bardziej niż alkohol. (Pomijam tu to, że papierosy szkodzą zdrowiu a alkohol "życiu". Można palić 3 paczki dziennie i wywiązywać się z wszystkich zadań a pijąc 0.5l dziennie nie jest to już takie łatwe.)

Ale ...
80% ludzi, których znam rzuciło papierosy bez problemów fizycznego uzależnienia. "Dość tego, od dziś nie palę". I to wystarczyło.

Niech ktoś tak spróbuje z twardymi narkotykami.

Papierosy są dla mnie głupie. Nie dają NIC. Równie dobrze można je palić bez zapalania - ta sama przyjemność. A niszczą CAŁE zdrowie. Chyba nie ma w człowieku "częsci", której papierosy by nie rozwalały.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Camillus
Gość






PostWysłany: Sob 17:08, 24 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Chyba nie ma w człowieku "częsci", której papierosy by nie rozwalały.


Dusza jest niezniszczalna. Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Zakaz palenia w miejscach publicznych to:
ochrona wolności obywateli
50%
 50%  [ 33 ]
niedopuszczalna ingerencja państwa
50%
 50%  [ 33 ]
Wszystkich Głosów : 66

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:43, 24 Lis 2007    Temat postu:

Skoro papierosy nie dają nic, to by nie istniały.
Do zwolenników legalizacji części narkotyków: Wy niczym się nie różnicie od obecnych socjalistów, którzy są u władzy. Również się opiekujecie ludzmi. Jedyna różnica to taka, że przesuwacie granicę ale to chyba nie o to chodzi ?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin