Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Eurofederaści wykończyli Jörga Haidera
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Dzikus
Gość






PostWysłany: Sob 2:01, 11 Paź 2008    Temat postu: Eurofederaści wykończyli Jörga Haidera

Wielki Wschód Francji, w odwecie za Geremka, zabił Jörga Haidera pozorując wypadek samochodowy.

Cytat:
Joerg Haider zginął w wypadku samochodowym
12 minut temu

Przywódca prawicowo-populistycznej partii Sojusz Przyszłość Austrii (BZOe) oraz gubernator Karyntii Joerg Haider zginął dzisiaj nad ranem w wieku 58 lat w wypadku samochodowym - powiadomiła austriacka policja.

Do wypadku doszło około godz. 01.30 w nocy, nieopodal Klagenfurtu na południu Austrii. Haider zmierzał do swojej posiadłości w Baerental, gdzie zamierzał wraz z rodziną świętować 90. urodziny swojej matki - powiedział jego rzecznik oraz zastępca Stefan Petzner.

Służbowy Volkswagen Phaeton polityka, którego sam prowadził, z nieznanych dotąd przyczyn zjechał z drogi i koziołkował. Haider zmarł na miejscu wypadku wskutek ciężkich obrażeń głowy i klatki piersiowej.

Joerg Haider, wieloletni przywódca Wolnościowej Partii Austrii (FPOe), w 2005 r. założył własne prawicowe ugrupowanie (BZOe), z którym we wrześniowych wyborach parlamentarnych osiągnął spory sukces, uzyskując 11 proc. poparcia.

"Dla nas jest to niczym koniec świata" - wyznał Petzner.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
James Bond
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carlos12345
Gość






PostWysłany: Sob 2:07, 11 Paź 2008    Temat postu: Re: Eurofederaści wykończyli Jörga Haidera

Pan Dzikus napisał:
Wielki Wschód Francji, w odwecie za Geremka, zabił Jörga Haidera pozorując wypadek samochodowy.


Europejskie lewaki nie cofną się przed niczym. A tak na marginesie, jak czytam "prawicowo-populistyczna" to na myśl przychodzi mi Platforma Obywatelska, czemu u nas tak się ich nie nazywa???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Sob 4:30, 11 Paź 2008    Temat postu:

Albo Mała Północ Rumunii, względnie Średnie Południe Barbadosu.
Względnie Bildebergowie w porozumieniu z Bushem.
Oczywiście w zamian za Geremka...

A kto zabił Daniela Podrzyckiego? Cool
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 6:15, 11 Paź 2008    Temat postu:

Bardzo mi żal, że zginął. Nie będę wnikał, czy mu Bruksela nie pomogła, ale śledziłem nieraz jego poczynania, także w kwestii walki z bisurmańską imigracją i mi się to podobało. Teraz tylko pytanie, czy w tej partii znajdzie się osoba, która będzie potrafiła go zastąpić..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carlos12345
Gość






PostWysłany: Sob 6:27, 11 Paź 2008    Temat postu: Re: Eurofederaści wykończyli Jörga Haidera

Dlaczego w medium uważającym się za obiektywne używa się w stosunku do jego partii pejoratywnego określenia "prawicowo-populistyczna"? Gdy zginął Geremek jakoś nie czytałem w gazetach o śmierci "lewaka Geremka", a w artykułach o PO nie widać określeń "prawicowo-populistyczna".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 6:31, 11 Paź 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stabik
Gość






PostWysłany: Sob 6:36, 11 Paź 2008    Temat postu:

Dlatego, że to nie jest medium obiektywne, tylko takie, które się za nie uważa. Może to było pytanie retoryczne, a może na zachodzie słowo "populistyczna" nie ma negatywnego oddźwięku. Populistyczna jest demokracja, a większość nie uważa tego słowa za obelżywe. Może zaraz uknują teorie spiskową ładnie podadzą ją "obiektywnym" chociaż głupim mediom i zrobią z niego męczennika, jak w pomarańczowej rewolucji Very Happy

Ostatnio zmieniony przez Stabik dnia Sob 6:38, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carlos12345
Gość






PostWysłany: Sob 6:50, 11 Paź 2008    Temat postu:

Rafiozi napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/1834255,12,sukces_prawicy_w_austrii_izrael_zaniepokojony,item.html


Widać komu ten wypadek był na rękę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 7:14, 11 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
W 1999 FPÖ w wyborach do Rady Narodowej zdobyła 26% głosów i w 2000 roku weszła do koalicji z prawicową Austriacką Partią Ludową, co spowodowało roczny bojkot Austrii ze strony Unii Europejskiej.


Ludzie wybrali demokratycznie, a UE bojkotuje. Prawdziwy wzór ''demokracji''.

Ten może być następny:

Heinz-Christian Strache (ur. 12 czerwca 1969 w Wiedniu), austriacki polityk, lider Austriackiej Partii Wolnościowej (FPÖ) od 2005. Polityk o prawicowych i wolnorynkowych poglądach.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 7:16, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Sob 7:57, 11 Paź 2008    Temat postu:

Być może śmierć Jorga uczuli ich teraz na własne bezpieczeństwo.

Muszą pamiętać, że dziś z niewygodnymi ludźmi nikt się nie pier*li.
Albo okaże się, że to pedofil, zjadł matkę i psa, albo "straci panowanie nad kierownicą", względnie "ktoś" sfilmuje, jak gość maluje swastyki na kirkucie.

Świadkowie się zawsze znajdą, wykonawcy także.

I TO jest odpowiedź na pytanie, które tutaj nie raz padało: jakie szanse mają partie wolnościowe, które zlikwidują koryto?

Żadnej. Nawet, gdyby ludzie sie na to zgodzili (a któż teraz patrzy na zdanie ludzi - wybory to farsa), to nie zgodzą się inni politycy, mający w ręku służby specjalne.


Ostatnio zmieniony przez Athei Overlord dnia Sob 7:58, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hubert C
Gość






PostWysłany: Sob 8:11, 11 Paź 2008    Temat postu:

TVN: "BZO to populistyczno-prawicowa, skrajnie wolnościowa partia".. aż się włos jeży na głowie!!!

Ostatnio zmieniony przez Hubert C dnia Sob 8:14, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carlos12345
Gość






PostWysłany: Sob 8:20, 11 Paź 2008    Temat postu:

Hubert C napisał:
TVN: "BZO to populistyczno-prawicowa, skrajnie wolnościowa partia".. aż się włos jeży na głowie!!!


Podobnie z sytuacją gdy Michnik jest określany jako publicysta, a Ziemkiewicz jako publicysta prawicowy. Wygląda więc na to, że lewicowość = normalność, a prawicowość = nienormalność, w mediach, które nadają "całą prawdę, całą dobę" i im pokrewnych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Sob 8:46, 11 Paź 2008    Temat postu:

Czy Heider to nie przypadkiem ten co zamknął Irvinga?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carlos12345
Gość






PostWysłany: Sob 8:58, 11 Paź 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
Czy Heider to nie przypadkiem ten co zamknął Irvinga?


Haider chyba nigdy nie rządził więc nie mógł zamykać, nie był też chyba sędzią. Zresztą to on miał zdaje się poglądy podobne do Irvinga, jeśli Izrael tak go krytykował.


Ostatnio zmieniony przez carlos12345 dnia Sob 9:01, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MythBuster
Gość






PostWysłany: Sob 9:20, 11 Paź 2008    Temat postu:

"Skrajnie wolnościowa" ... Laughing Laughing

Ci wolnościowi ekstremiści...


Ostatnio zmieniony przez MythBuster dnia Sob 9:21, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spaulding
Gość






PostWysłany: Sob 9:33, 11 Paź 2008    Temat postu:

Panie Dzikusie, czemu Jorg a nie Jerzy?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Sob 10:33, 11 Paź 2008    Temat postu:

Jak sprzeciwiał się zatrudnianiu emigrantów to żaden z jego "wolnościowiec" (o ile media na ten temat nie łżą). :>


---


Już wiemy dlaczego Korwin tak się boi do tego sejmu wejść, że aż skłania się do sabotowania działań prezesa. Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Sob 10:48, 11 Paź 2008    Temat postu:

Jakie są przesłanki, mogące świadczyć o tym, że "wypadek" był "morderstwem"?

Nb.: To był 666. post Pana Dzikusa. Coś się święci... Albo nie-święci!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOCKBA CCCP
Gość






PostWysłany: Sob 11:23, 11 Paź 2008    Temat postu:

carlos12345 napisał:
Hubert C napisał:
TVN: "BZO to populistyczno-prawicowa, skrajnie wolnościowa partia".. aż się włos jeży na głowie!!!


Podobnie z sytuacją gdy Michnik jest określany jako publicysta, a Ziemkiewicz jako publicysta prawicowy. Wygląda więc na to, że lewicowość = normalność, a prawicowość = nienormalność, w mediach, które nadają "całą prawdę, całą dobę" i im pokrewnych.


Wielu ludzi określających się mianem "apolitycznych" i "neutralnych światopoglądowo" jest w rzeczywistości centro-lewicowcami. Myślą tacy najczęściej, że skoro nie utożsamiają się z konkretną partią, to są "normalni", "zwyczajni", "zdroworozsądkowi".

Jest to sposób myślenia błędny o tyle, że żyjemy w konkretnej rzeczywistości, więc to co uchodzi za "normę", jest w zasadzie oparte na pewnym paradygmacie, czy stereotypach. Owo niesłuszne przekonanie wynika między innymi z niewiedzy dotyczących podstawowych doktryn politycznych. Taki człowiek najczęściej dziwi się, gdy wytkniemy mu, że gada jak prawicowiec (względnie lewicowiec), bo on przecież jest "apolityczny".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Dzikus
Gość






PostWysłany: Sob 13:22, 11 Paź 2008    Temat postu:

Spaulding napisał:
Panie Dzikusie, czemu Jorg a nie Jerzy?

Nie wiedziałem jak to jest po polsku. Na niemieckiej Wikipedii pod hasłem "Jörg" był tylko odnośnik do rosyjskiej wersji imienia. Jakbym się wczytał i poszukał, to bym pewnie znalazł informację jaka jest polska wersja ale mi się spieszyło. Fajnie, że ma na imię Jerzy bo UPR ma na fladze krzyż św. Jerzego a św. Jerzy walczył ze smokiem, który symbolizuje w naszej kulturze zło czyli komunistów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Sob 15:35, 11 Paź 2008    Temat postu:

A jaki w takim razie jest odpowiednik imienia Georg?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Gość






PostWysłany: Sob 16:01, 11 Paź 2008    Temat postu:

kamfit napisał:
A jaki w takim razie jest odpowiednik imienia Georg?

Odpowiednikiem imienia Georg w języku polskim jest właśnie Jerzy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Sob 16:49, 11 Paź 2008    Temat postu:

Ale wymyślacie głupoty z tymi masonami Rolling Eyes Nie wiem po co w zwykłym wypadku doszukiwać się spisków. Po za tym nie rozumiem tego zainteresowania tym panem Rolling Eyes przecież nie jest wolnościowcem.

Heider osierocił swoją partię co dla pana Strache jest dobrą nowiną , bo zginał jego konkurent ,być może obie partie teraz się połączą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzyyysiek
Gość






PostWysłany: Sob 17:45, 11 Paź 2008    Temat postu:

Heider nie był w pełni wolnościowcem, ale przejawiał odrobinę tych cech. Pozatym był eurosceptykiem broniącym suwerenności Austrii.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slayer
Gość






PostWysłany: Sob 18:52, 11 Paź 2008    Temat postu:

Mógł być przypadek, ale zbyt wiele wpływowych środowisk (Żydzi, masoneria, eurofederaści) cieszy się z jego śmierci. W Austrii jest chyba najwięcej zwolenników wyjścia z Unii. Mogli czuć się zagrożeni.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 4:47, 12 Paź 2008    Temat postu:

tu zginął: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litohoro
Gość






PostWysłany: Nie 6:05, 12 Paź 2008    Temat postu:

"Eurofederaści wykończyli Jörga Haidera" lol... najbardziej prawdopodobna wydaje się być teoria spisku żydów i masonów, no i euroentuzjastów (!), dziw bierze, że nikt z UPRu nie zabrał się za prześwietlanie władców Volkswagena, takie cuda jak "syndrom Geremka", albo zwykłe zmęczenie nie bierzmy pod uwagę, a już na pewno, że mógł w którymś momencie popełnić jakiś błąd, to nie logiczne i nie pasuje nic do siebie

a tak na poważnie, to o człowieka szkoda, mimo, że najczęściej nóż w kieszeni się otwierał

[/i]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fanatyk
Gość






PostWysłany: Nie 15:35, 12 Paź 2008    Temat postu:

Mossad robi czysta robotę. zresztą nic nie wyjdzie, nawet gdyby zostawili jakiś ślad. dla mnie sam "styl" zmiażdżenia dachu jest mocno podejrzany. jeżeli sugerują ze to o ten 20 cm murek to naprawdę liczą, ze wszyscy jesteśmy matołami. Oni go zatłukli. Widzieliście w ogóle jaka to okolica? to jest jakieś osiedle domków. Nawet gdyby jechał tam 100 to już było by dużo na taka uliczkę. No i pamiętajmy jakim samochodem jechał. ta bryka jest naprawdę bezpieczna. nikt mi nie wciśnie że to był wypadek. spowodowali utratę kontroli nad samochodem jakimś sposobem, żeby wpadł w poślizg (być może zdalnie lub wcześniej grzebali w komputerze auta) , a potem "poprawili" żeby z tego nie wyszedł. widziałem BMW dużo starszej generacji po tzw "koziołkowaniu" przy 160 - wyglądało ZUPEŁNIE inaczej! każda dosłownie każda blach powinna być pogięta naokoło - a prawy bok u Haidera był nie tknięty!! No i oczywiście dach POWINIEN BYĆ wbity na CAŁEJ długości - nie ma inaczej przy dachowaniu. To jest lipa. NIe wspomnę już że kierowca BMW o którym mówię PRZEŻYŁ choć nie miał zapiętych pasów.

komentarz do : [link widoczny dla zalogowanych]

Nadmierna prędkość była przyczyną wypadku, w którym zginął przywódca skrajnie prawicowej Partii dla Przyszłości Austrii Jorg Haider. Prokuratura wykluczyła jednoznacznie sabotaż lub usterki techniczne pojazdu.

no a co mieli zrobić?????? jasne ze to wyklucza, bo tak właśnie było. No to mówię - samochód po dachowaniu [i tutaj jak sugerują - kilkukrotnym wygląda ZUPEŁNIE inaczej!] poza tym udało im się dokonać tego stwierdzenia niezwykle szybko ....

Ze śledztwa wynika, że znany z zamiłowania do szybkiej jazdy Haider
no jasne - teraz to miał zamiłowanie do szybkiej jazdy. pewnie na panienki tez chodził. O zmarłym to już wszystko można mówić.

niemal trzykrotnie przekroczył dozwoloną prędkość.
trzeba to matołom podkreślić. więc informację się powtarza tylko w innej formie.

Szef prokuratury w Klagenfurcie poinformował, że w pobliżu miejscowości Lamblichl, gdzie rozbił się polityk, dozwolona prędkość wynosi zaledwie 50 km na godzinę. Tymczasem służbowy Volksvagen

teraz każdy POlak ma przed oczami wysłużonego Passata..... no kluczem jest tu "służbowy"...


prowadzony przez Haidera jechał z prędkością 142 kilometrów na godzinę. Przy tej szybkości Haider nie miał żadnych szans - podkreślił prokurator.

no to powtarzam - MÓJ KOLEGA JADĄCY 15 LETNIA BMW MIAŁ NIEMALŻE IDENTYCZNY WYPADEK, z tą różnicą że jechał około 160 km/h (!!!!) I PRZEŻYŁ, miał połamanych kilka kości w tym obojczyk... . więc ewidentnie "prokurator" KŁAMIE !!!. [przy czym podkreślam - auto wyglądało totalnie inaczej, o wiele wiele GORZEJ !!! bryka Haidera nie jest po dachowaniu !!!!]


Ostatnio zmieniony przez Fanatyk dnia Nie 15:39, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 17:50, 12 Paź 2008    Temat postu:

Rzeczywiście 140 km/h w takim miejscu dziwnie wygląda.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szczun
Gość






PostWysłany: Nie 17:52, 12 Paź 2008    Temat postu:

dla mnie równie dobrze mogły to zrobić austriackie służby. to też są śliskie mendy: że wspomnę choćby jak skutecznie 'załatwiły samobójstwo' Baraniny.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 18:11, 12 Paź 2008    Temat postu:

Litohoro napisał:
"Eurofederaści wykończyli Jörga Haidera" lol... najbardziej prawdopodobna wydaje się być teoria spisku żydów i masonów, no i euroentuzjastów (!), dziw bierze, że nikt z UPRu nie zabrał się za prześwietlanie władców Volkswagena, takie cuda jak "syndrom Geremka", albo zwykłe zmęczenie nie bierzmy pod uwagę, a już na pewno, że mógł w którymś momencie popełnić jakiś błąd, to nie logiczne i nie pasuje nic do siebie

a tak na poważnie, to o człowieka szkoda, mimo, że najczęściej nóż w kieszeni się otwierał

[/i]


A co to jest "syndrom Geremka"? Geremka twykończyła masoneria (walka o władzę w Wielkim Wschodzie Francji). Chcesz powiedzieć, że Haidera też wykończyli rywalizujący o władzę z nim bracia-masoni!?!?!?
Tacy ludzie jak Geremek czy Haider, pomimo że z zupełnie różnych biegunów, nie giną sobie tak po prostu w wypadkach samochodowych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litohoro
Gość






PostWysłany: Nie 18:36, 12 Paź 2008    Temat postu:

Rafiozi napisał:
A co to jest "syndrom Geremka"?
Jedno z wyjaśnień wypadku Geremka. Chodzi o to, że zjeżdżając z autostrady przez jakiś czas ciężko nam się przestawić na jazdę po drodze, na której obowiązują inne prędkości. Ponoć profesor właśnie zanim się "przestawił" zrobił manewr, który go kosztował życie. Nic innego na myśli nie miałem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Nie 19:22, 12 Paź 2008    Temat postu:

A czemu się tak akurat uczepiliście WWF? Wink
Wykupili u JKM pakiet reklamowy, czy jak? Shocked
Obediencji jest kilka, a WWF nawet nie jest uznawana za regularną Masonerie. Ze o cudach w rodzaju Skull and bones nie wspomne Very Happy

Nagle pan Jerzy Haider, w dodatku mający konkurenta na swojej stronie politycznej, stal się przeszkoda dla NWO i systemu takiego jak w filmie "Pieniądze jako dług"? Tysiące głów lóż masońskich, syjonistów i innych ekologów wpadły na pomysł, że właśnie ten przywódca wszystko położy na łopatki... Litości...?

Durna Masoneria podpiłowała mu przewody hamulcowe (stąd owo 140/h) ściągają na siebie uwagę wszystkich możliwych twórców wszelkich teorii spiskowych...

Podobnie pan Geremek - bratnia dusza Izraela stanęła kołkiem w gardle Masonerii - czy to w ramach konkurencji Syjoniści-Masoni? Very Happy

Facet mógł mieć długi, przespać się z nieodpowiednią kobietą, narazić innemu politykowi albo być świadkiem przestępstwa, czym kogoś szantażował. Mógł zwyczajnie popełnić błąd, gadać przez komórkę albo mieć usterkę w samochodzie.

No ale nic... przekażę WWF, że biją rekordy popularności... Nie udaje im się wobec pozostałych 3 obediencji, to chociaż w UPR są sławni Smile

Pozdrowienia w 6008 Roku Światła Smile


Ostatnio zmieniony przez Athei Overlord dnia Nie 19:28, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Dzikus
Gość






PostWysłany: Nie 20:22, 12 Paź 2008    Temat postu:

Rafiozi napisał:
Geremka twykończyła masoneria (walka o władzę w Wielkim Wschodzie Francji).

Osobiście wolę wierzyć, że Geremka wykończyła Prawica, bo jeśli był to zwykły wypadek albo skutek walki o władzę w WWF to znaczy, że w tym roku jest 1:0 dla czerwonych a ja wolę remis.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefanbat
Gość






PostWysłany: Pon 5:20, 13 Paź 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Dzikus
Gość






PostWysłany: Pon 10:53, 13 Paź 2008    Temat postu:

Ferrari 360 modena, którym jechał Zientarski po uderzeniu w betonowy słup z prędkością maksymalnie 150 km/h wyglądało tak:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A Volkswagen Phaeton Haidera po uderzeniu w betonowy słup z prędkością 142 km/h (ciekawe skąd wiedzą, że akurat tyle ani 141,7 km/h) miałby niby wyglądać tak?

[link widoczny dla zalogowanych]

Jaaaaasne...

Co więcej Zientarski nie miał zapiętych pasów a Haider miał zarówno zapięte pasy jak i poduszkę powietrzną, co jak powszechnie wiadomo niesłychanie poprawia bezpieczeństwo (powie wam to każdy policjant i polityk). Zientarski przeżył a Haider tak został pokiereszowany, że: "lekarze stwierdzili, że nawet gdyby otrzymał natychmiastową pomoc medyczną nie miał szans na przeżycie."

Moim zdaniem zrobili mu coś w samochodzie, by miał wypadek. Jechali za nim i kiedy rąbnął w słup lekko się raniąc i tracąc przytomność podeszli do niego i go dobili.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 12:49, 13 Paź 2008    Temat postu:

Zientarski mógł uderzyc inaczej, np. bardziej czołowo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Pon 13:17, 13 Paź 2008    Temat postu:

Porównywać maksymalnie lekki samochód sportowy do pół-limuzyny. Do tego W jednym przypadku punktowe walnięcie w betonowy słup, w drugim przypadku widać, że auto uderzyło ukośnie, w najmocniejszą cześć konstrukcyjną, stąd ześlizgnięcie i dachowanie.

Ja widziałem jak w tę część samochodu, ale w Pandę(!) duże auto rąbnęło jadąc 170km/h(a przynajmniej licznik stanął na tej prędkości) policjanci nadziwić się nie mogli, że nikt nie zginął. Ba! Że Panda była relatywnie nieuszkodzona poza miejscem uderzenia(felga złamana na pół, tarcza hamulcowa pęknięta). Wypadki są różne, co w tym dziwnego, że tu auto uderzyło 150 km/h w betonowy słup, a kierowca przeżył, gdy tymczasem w podobnych warunkach inny zginął?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stabik
Gość






PostWysłany: Pon 17:26, 13 Paź 2008    Temat postu:

Ferrari by się mogło rozpaść na atomy, najważniejsze, że Zientarski wyleciał przez szybę
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sauniere
Gość






PostWysłany: Pon 17:36, 13 Paź 2008    Temat postu:

Volksvagen i tak za dobrze wygląda cosik, tył i dach praktycznie nieruszone
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stabik
Gość






PostWysłany: Pon 17:52, 13 Paź 2008    Temat postu:

Liberał, który jeździł VOLKSvagenem, no ładnie

_
Mój post nic nie wnosi


Ostatnio zmieniony przez Stabik dnia Pon 17:52, 13 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Wto 13:17, 14 Paź 2008    Temat postu:

Tak przy okazji - co prawda w przypadku dachowania (więc nie tak, jak tutaj), ale w aucie można umrzeć nawet przez uduszenie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Dzikus
Gość






PostWysłany: Wto 13:45, 14 Paź 2008    Temat postu: Re: Eurofederaści wykończyli Jörga Haidera

Flanky napisał:
Porównywać maksymalnie lekki samochód sportowy do pół-limuzyny.

Najlepszy kierowca na świecie czyli Robert Kubica walnął w betonową ścianę maksymalnie lekkim samochodem sportowym z prędkością minimum 230 km/h i wyszedł z tego wypadku bez jednego draśnięcia. Cały, zdrów i wesół. Gotów do dalszej walki.

Cytat:

Mossad śledził przwódcę prawicy austriackiej Jörga Haidera

Izraelski wywiad Mossad śledził przywódcę prawicy austriackiej, Jörga Haidera - powiedział były agent Mossadu Peter Sichrovsky w wywiadzie dla tygodnika Profil. Wyznanie Sichrovsky'ego, który zrezygnował z działalności politycznej w 2002 roku wzburzyło społeczeństwo austriackie. Austriacki prokurator generalny zapowiedział złożenie wniosku o wszczęcie śledztwa przeciwko Sichrovsky'emu. Według prawa austriackiego tego typu działalność szpiegowska zagrożona jest karą do 3 lat więzienia.

Peter Sichrovsky - Żyd, co przyznaje brytyjski Times - był agentem Mossadu działającym w strukturach organizacji prawicowych, w tym jako bliski współpracownik Haidera. Jak pisze Times: "Żydowskie środowisko uznawało go jako zdrajcę pracującego dla Haidera, a antysemiccy działacze Partii Wolności nie czynili tajemnicy w braku do niego zaufania."

"Na pewno nie byłem Jamesem Bondem" - mówi Sichrovsky, obecnie 'biznesmen' prowadzący działalność polegającą na "kooperacji militarnej pomiędzy Izraelem i Chinami". "Jest prawdą, że kooperowałem z Mossadem aż do wycofania się z polityki w 2002 roku" - przyznaje Sichrovsky.

Sichrovsky uczestniczył w wielu specjalnych zadaniach, np. zaaranżował potajemne spotkanie w Austrii pomiędzy negocjatorami Izraela i Palestyny. W wywiadzie wyznał on również, iż zaaranżował wizytę Haidera w Badgadzie w 2002 roku i spotkanie z Saddamem Husseinem. Jak twierdzi, nie mógł poinformować on swojego pracodawcy - izraelskiego wywiadu Mossad - o przebiegu spotkania, gdyż w ostatniej chwili Irak odmówił mu wizy wjazdowej.

Jörg Haider zginął 11 października w wypadku samochodowym. Rekonstrukcja wypadku zadaje wiele niewyjaśnionych dotychczas pytań. Nie wiadomo dlaczego samochód nie hamował, a ustalono, że samochód rozbił się jadąc z prędkością 142 km/h. Haider kierował bardzo stabilnym modelem VW Phaeton, z napędem na 4 koła. Wstępna analiza stwierdza, że ofiara wypadku "była do końca świadoma", co wyklucza np. nagły zawał serca, choć niektóre serwisy podają, iż strażacy "udzielili, dającej oznaki życia ofierze, pierwszą pomoc", zaś inne, że Heider "już nie żył". Na uwagę zasługuje również analiza zdjęcia rozbitego samochodu, na którym widać, że np. drzwi samochodu, konstruowane jako element 'bezpiecznej klatki', zupełnie oderwały się.
[link widoczny dla zalogowanych]

No i co, nadal wierzycie w wypadek? Nawet Mossad uczestniczy w tworzeniu NWO. Przy tym powyższy tekst potwierdza moją tezę, którą tu już przedstawiłem, że Żydom nie można ufać.

Lewica sukcesywnie wycina polityków, którzy się sprzeciwiają budowie UE. Wcześniej zabili Pima Fortuyna choć to był lewak, pedał i postać ogólnie nieciekawa. Uważam, że życie Wacława Klausa i Nigela Farage jest zagrożone.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Wto 15:35, 14 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Najlepszy kierowca na świecie czyli Robert Kubica walnął w betonową ścianę maksymalnie lekkim samochodem sportowym z prędkością minimum 230 km/h i wyszedł z tego wypadku bez jednego draśnięcia. Cały, zdrów i wesół. Gotów do dalszej walki.


1 Poczytaj ile pieniędzy idzie na samo zabezpieczenie torów wyścigowych.

2 Bolidy F1 są cholernie mocne i specjalnie projektowane do tego by kierowcy przeżywali takie zderzenia.

3 Sam podałem przykład, gdzie malutki samochodzik wytrzymał rąbniecie innego, jadącego 170km/h i nikomu nic się nie stało, jaka konkluzja? Wypadki są różne, tylko tyle.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alfista
Gość






PostWysłany: Śro 11:58, 15 Paź 2008    Temat postu:

No i "wszystko" jasne Haider był wypity.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stabik
Gość






PostWysłany: Śro 12:55, 15 Paź 2008    Temat postu:

Kadłub F1 jest stworzony z karbonu i aluminium. Materiał ma wypustki, które są stworzone na bazie plastra miodu i mają działać w ten sposób by mimo elastyczności, wytrzymałości i lekkości to powyżej pewnych sił uderzeń jest tak skonstruowany by rozlatywać się w pył, absorbując siłę udrzenia, z czego jak wiemy, projektanci limuzyn wychodzą z innego założenia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alfista
Gość






PostWysłany: Pią 7:47, 17 Paź 2008    Temat postu:

No i następny kwiatek.

Były przywódca austriackich skrajnie prawicowych nacjonalistów Joerg Haider, który kilka dni temu zginął w katastrofie samochodowej, ostatnie chwile przed śmiercią spędził najprawdopodobniej w gejowskim barze. Możliwe również, że samochód polityka został przez kogoś specjalnie uszkodzony - podaje "Daily Mail".

Joerg Haider zginął w nocy z piątku na sobotę w wypadku samochodowym. Jego volkswagen phaeton, który po wyprzedzeniu innego pojazdu na całkowicie prostej drodze uderzył w betonowy słup i kilkakrotnie przekoziołkował, uległ całkowitemu zniszczeniu. Jak ustalono Haider w chwili wypadku był pod wpływem alkoholu.


Rzecznik Volkswagena twierdzi, że samochód, którym jechał Haider jest jednym z najbezpieczniejszych samochodów świata i jego kierowca powinien przeżyć tego typu wypadek. Rzecznik uważa, że ktoś, mógł manipulować w elektronice samochodu, co doprowadziło do wypadku. Firma VW wysłała własnych ekspertów, którzy mają sprawdzić, czy we wraku auta nie ma śladów, wskazujących świadome uszkodzenie pojazdu przez osoby trzecie.

Ujawniono również, co Haider robił w ostatnich godzinach przed wypadkiem. Okazuje się bowiem, że polityk spędził ten czas w gejowskim klubie o nazwie ‘Stadtkraemer’. Chociaż Haider jest żonaty i ma dwoje dzieci, kilka lat temu w austriackiej i niemieckiej prasie pojawiły się plotki, że jest on homoseksualistą. Jeden z niemieckich dzienników podawał, że polityk często widywany był w towarzystwie młodego mężczyzny znanego w świecie lokalnych gejów.

Członkowie Hosi – największej grupy lobbującej na rzecz homoseksualistów w Austrii, twierdzą, że wiedzieli o homoseksualizmie Haidera od około 10 lat.

58-letni Haider, niedawny lider BZOe i od 1999 roku gubernator Karyntii, był charyzmatycznym politykiem, który symbolizował żywotność prawicowego, ksenofobicznego nacjonalizmu austriackiego i budził w społeczeństwie skrajnie sprzeczne odczucia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juliette
Gość






PostWysłany: Pią 8:24, 17 Paź 2008    Temat postu:

Niewygodnego zmarłego polityka można oczerniać w dowolny sposób.

Dla mnie dowodem na to, że nie był to zwykły wypadek jest fakt, że tak dużo w naszych mediach się o tym mówi - przecież nie był powszechnie znanym politykiem...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amtałek
Gość






PostWysłany: Pią 9:09, 17 Paź 2008    Temat postu:

Właśnie, a że nadają o tym w innych krajach europejskich to nasi kopiują i też muszą wrzucić... bo wypada, bo tak ma być Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasanoff
Gość






PostWysłany: Pią 9:25, 17 Paź 2008    Temat postu:

Litohoro napisał:
Ponoć profesor właśnie zanim się "przestawił" zrobił manewr, który go kosztował życie.


Moze przeoczylem Jego zyciorys, ale od kiedy Geremek byl profersorem? On byl doktorem. Zostal odznaczony tytulem profesora nadzwyczajnego (jest to tytul nie naukowy, ale stanowiska)


Ostatnio zmieniony przez kasanoff dnia Pią 9:29, 17 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin