Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kościół a seksualizm

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambioryks
Gość






PostWysłany: Wto 17:05, 23 Gru 2008    Temat postu: Kościół a seksualizm

Czyli wszystko na temat stosunku Kościoła do spraw związanych z seksem - małżeństwa, celibatu, zwiazków, zachowań seksualnych itd.

Przenoszę tu moją wypowiedź z innego forum odnoszącą się do tekstu pewnego księdza - "Spowiedź święta małżonków z grzechów popełnionych przy współżyciu małżeńskim" (nawiasem mówiąc: już sam tytuł tego tekstu zapowiada stek bzdur. ten tekst jest dość długi, ale warto przeczytać całość. żeby wiedzieć, jakie Kościół katolicki ma podejście do seksualności):
[link widoczny dla zalogowanych] - można się nieźle uśmiać. Chociaż czasami nie wiadomo, czy jak się coś takiego czyta, to się śmiać, czy płakać.
ks. Paweł Leks napisał:
Osoby żyjące w Przymierzu Małżeńskim powinny sobie głęboko zakodować w świadomości, że Bóg, który wprowadza ich w chwili wyrażania ZGODY Małżeńskiej na teren intymności małżeńskiej, wręcza im dar NIE ‘seksu’, lecz ZJEDNOCZENIA małżeńskiego.

Ta jest. Czystość małżeńska ponad wszystko. Seks jest nieczysty, be i w ogóle niegodny świętości do której, jak wiadomo, "wezwany jest każdy człowiek".
Cytat:
Przy uprawianiu ‘seksu’ znika z horyzontu, wbrew deklarowanym słowom, OSOBA (własna i tego drugiego). Na czoło i jako CEL wysuwa się doznanie rozkoszy. Każe ono sięgać po coraz bardziej wyrafinowane środki dopingu, a równolegle wyeliminować pojawiającą się przeszkodę dla nieograniczonego ‘seksu’: perspektywę ciąży. Temu celowi ma służyć zabezpieczanie się przed ciążą poprzez środki, których mechanizm działania pociąga niemal z zasady śmierć Poczętego.
– Zaś sam w sobie ‘seks’ nie zmierza wówczas do ZJEDNOCZENIA, lecz wyzwolenia samogwałtu (pojedynczo lub we dwoje), uatrakcyjnionego poprzez ciało partnera.
Widać tu niezrozumienie różnic między antykoncepcją a aborcją.
I, oczywiście, posługiwanie się idiotycznym terminem "samogwałt" - zupełnie jakby ktoś mógł sam się gwałcić.
Cytat:
Oto szczegółowe warunki ważnej Spowiedzi świętej małżonków, którzy poczuwają się do popełnienia grzechu przy przeżywaniu wzajemnej bliskości płciowej:

1. Konieczne w przypadku NIE-stosowania wprawdzie środków technicznych dla zapobiegania poczęciu czy ciąży, ale mimo to podejmowanych działań przeciw-rodzicielskich, jest wyznanie stosunku przerywanego oraz wszelkich odmian form wynaturzonych.
– Do tej grupy działań należą formy zastępcze zamiast stosunku płciowego, czyli petting [1].

Widać księżulo uważa, że władza kościelna (czyli duchowni żyjący w celibacie) lepiej wie od małżonków, jak oni powini uprawiać seks, a jak nie.
Cytat:
Konieczne do ważności rozgrzeszenia jest wyznanie grzechów popełnianych ‘przeciw naturze’, tj. uprawianie namiastki stosunku podejmowanego poza pochwą – tym jedynym miejscem, jakie Stworzyciel podarował małżeństwu do przeżywania aktu zjednoczenia. Chodzi m.in. o rozpropagowany akt odbywany w ustach, ewentualnie innych częściach ciała. Akty takie są obiektywnie każdorazowo ciężkim znieważeniem Bożego Dzieła Stworzycielskiego oraz małżeńskiej miłości

Temu ksiedzu widać wydaje się, że wie on, co jest znieważeniem Bożego Dzieła Stworzycielskiego. Ciekawe, skąd. Sam Bóg mu to powiedział?
Cytat:
Małżonkowie (i nie tylko oni) nie mogą się tłumaczyć wybiegiem, jakoby nigdy nie słyszeli, iż stosunek przerywany, petting, stosunek wynaturzony, użycie środka przeciwpoczęciowego, a tym bardziej przeciwciążowego – jest obiektywnie biorąc każdorazowo grzechem ciężkim, a w przypadku środka przeciwciążowego ponadto zbrodnią

Spalić za to na stosie tych małżonków! Dla dobra i dla zbawienia ich dusz!
Cytat:
Ujmowanie narządów płciowych wprost ustami w celu ich pobudzenia działa z zasady silnie podniecająco. Takie całowanie staje się tym samym ‘pettingiem’ uprawianym za pomocą ust – z całą jego etyczną kwalifikacją, obciążoną dodatkowo wyrafinowaniem w zwyrodnieniu. „Mowa ciała” uaktywnionych narządów płciowych może się wyrazić w całej prawdzie wyłącznie w zjednoczeniu obojga w pochwie. Tylko tutaj miłość zjednoczenia znajduje pełne pokrycie w rozwijającym się w tej samej chwili otwarciu na potencjalność rodzicielską – niezależnie od możności czy niemożności poczęcia w danym dniu cyklu.

No tak, w końcu księża - jako celibatariusze - wiedzą najlepiej wszystko na temat seksu...
Cytat:
Konsekwentnie wypada przyjąć postawę wyraźnego ‘NIE’ w obliczu praktyki pocałunku głębokiego, tj. z wsuwaniem języka do ust. Taki sposób całowania powinien być wyeliminowany – zarówno w małżeństwie, jak tym bardziej wśród partnerstw nie związanych ślubem małżeńskim. Takie całowanie: z językiem w ustach, wiąże się z zasady z zamierzonym pobudzeniem, często dodatkowo zwielokrotnianym poprzez podniecające dotykanie

No tak, bo przecież pobudzające dotykanie jest nader grzeszne...
Cytat:
Wydaje się jednak, że NIE jest Wolą Bożą, by faza wstępna małżeńskiego zjednoczenia płciowego podejmowana była w formie podniecania się poprzez ujmowanie narządów płciowych w same usta (nawet w założeniu, że szczytowanie w ustach nie jest zamierzone).

Ta... temu księdzu się wydaje, że to nie jest wolą Bożą. I widać, że on sądzi, że on wie to najlepiej.
Cytat:
Całkowite zaniechanie TAKIEJ formy podejmowania pieszczot genitalnych sprawi, że staną się one skromniejsze. Z biegiem czasu małżonkowie dojdą sami do wniosku, że dzięki wyeliminowaniu takiej formy pieszczoty – ich więź nabywa coraz większej przejrzystości i czystości, wyrażając się pokojem serca, poczuciem pełni i pogłębieniem widzenia siebie jako osób. Oboje dostrzegą pozytywne skutki dokonującego się oczyszczania z odradzających się odruchów pożądliwości. Owe ‘skromniejsze’ formy wyrażania obopólnej miłości owocują ostatecznie postępującym poszanowaniem swojej godności osobowej, a konsekwentnie wyraźnym pogłębieniem obopólnego związania jako więzi prawdziwej MIŁOŚCI: daru „od OSOBY do OSOBY”.

Ach, to cudownie. Wzruszyłem się...

P.S.

[link widoczny dla zalogowanych]
o. Sebastian Bielski napisał:
Jaki jest pogląd Kościoła na seks oralny? Taki sposób zbliżenia zakończony spełnieniem zaprzecza obydwu znaczeniom aktu małżeńskiego — małżonkowie nie przeżywają takiego aktu wspólnie, zamykają się na dar życia. Akt ten nie będzie pełny, bowiem nie jest zgodny z naturą — powinien kończyć się złożeniem nasienia w pochwie kobiety.

Czyli znowu celibatariusze pouczają małżonków, na jaki sposób mogą, a na jaki nie mogą uprawiać seksu...
Jak chcą, to niech sobie ci zakonnicy składają nasienie w pochwie kobiety. Ale niech nie pouczają innych.

Tylko że jakoś żaden z tych duchownych potępiających różne praktyki seksualne nie uważa za nienaturalny celibatu. A przecież brak popędu czy powstrzymywanie się od uprawiania seksu przy odczuwaniu popędu jest o wiele bardziej nienaturalne niż różnorodność życia seksualnego. Poza tym, celibat to jest dopiero zamykanie się na dar życia! W końcu celibatariusz jest zobowiązywany do nieprzekazywania życia przez całe swoje życie.


Ostatnio zmieniony przez Ambioryks dnia Wto 17:15, 23 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kibic




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:18, 23 Gru 2008    Temat postu:

O, kurna ale jazda. Nawet stosunek przeywany w małżeństwie to grzech ciężki. Very Happy
Myślę, że nie wszyscy księża podzielają ten nawiedzony bełkot.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Wto 19:19, 23 Gru 2008    Temat postu:

NIE MA żadnego MORALNEGO uzasadnienia twierdzenia, że antykoncepcja jest zła. Amen.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angel
Gość






PostWysłany: Wto 21:41, 23 Gru 2008    Temat postu:

Można stosować antykoncepcję naturalną, bo skoro Bóg nas kobiety tak stworzył, że mamy dni płodne i niepłodne, to coś z tego wynika. Z pewnością to, że seks nie służy tylko prokreacji Wink ma na celu umacnianie więzi małżeńskiej Smile spotkałam się z poglądem głoszonym, że po to Bóg dał mam orgazm, żebyśmy choć przez chwilę poczuli jak jest u niego w niebie. Zatem z cyklu naturalnego mamy prawo korzystać.

Turin zapewne przez pojęcie antykoncepcji rozumiesz w tym wypadku nienaturalne, wymyślone przez człowieka metody. Otóż te są szkodliwe, pigułki hormonalne niepotrzebnie zaburzają, powodując często raka(zobaczcie ile kobiet ok 40 ma problemy jakich nie miały ich matki), a wypadku ich długiego stosowania spada libido, a po zaprzestaniu stosowania jest problem z zajściem w ciąże. Problem in vitro nie wziął się z powietrza.

Kolejną kwestią jest reklama środków, które buduje rynek nabywców, już w szkołach się uczy jak "bezpiecznie" to robić. Młodzi uznają za normalne to, że antykoncepcja jest dla nich dobra, a nie widzą ,że ktoś na nich zarabia.

Chyba tylko cechą człowieka jest panowanie nad popędami (nawet w małżeństwie), bo to odróżnia nas od świata "braci mniejszych" łagodnie pisząc.

Z cytowanego tekstu rozumiem, że ks. Paweł Leks nazywa Zjednoczeniem seks małżeński bez zabezpieczenia, a "seksem" ten. Nie pisze, że sam w sobie jest zły, przecież nie może tak być, bo wtedy Bóg ustaliłby inną metodę np. pączkowanie jak u paproci Wink
Nie można odmawiać prawa głosu księży w sprawie seksu, bo Tobie Ambioryks nikt nie odbiera głosu w dyskusji o mordercach(bo ksiądz nie uprawia, tj ty nie mordujesz). Moim zdaniem w tym, że głoszą by nie traktować siebie przedmiotowo, a podmiotowo nie jest niczym złym.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Śro 5:04, 24 Gru 2008    Temat postu:

kolejny który nie może opanować swoich antyklerykalnych frustracji ........

idz se zwal konia, to moze Ci przejdzie. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zhangfu
Gość






PostWysłany: Śro 7:02, 24 Gru 2008    Temat postu:

kościół nie jest od tego aby się wpie*dalać do mojej albo twojej sypialni !!
kto jest taki idealny aby kontrolować albo dawać porady w takich sprawach ???
sfera prywatna jest święta tak samo jak prawo własności !!

wszystkie te przykłady pokazują że kościół jest następną instytucją która tak jak państwo chce kontrolować swoich obywateli !!

~Viperek
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaru falon
Gość






PostWysłany: Śro 7:08, 24 Gru 2008    Temat postu:

Nie cały Kościół ma tak radykalne poglądy na sprawy seksu, więc nie ma co generalizować Surprised

zhangfu napisał:
kościół nie jest od tego aby się wpierdalać do mojej albo twojej sypialni !!
kto jest taki idealny aby kontrolować albo dawać porady w takich sprawach ???
sfera prywatna jest święta tak samo jak prawo własności !!

wszystkie te przykłady pokazują że kościół jest następną instytucją która tak jak państwo chce kontrolować swoich obywateli !!

No wiesz, z Kościoła można się zawsze wypisać... Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zhangfu
Gość






PostWysłany: Śro 7:33, 24 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:

No wiesz, z Kościoła można się zawsze wypisać... Wink


a kto powiedział że jestem zapisany ?? lub ew. moja małżonka ... z tego co mi wiadomo związek został zawarty w urzędzie stanu cywilnego w SH bez udziału księdza Rolling Eyes

kto zresztą powiedział że mogę zawrzeć związek małżeński w kościele ?? :+)
z tego co wiem to coś tam trzeba zdawać .. i chodzić na jakieś lekcje ... czy coś takiego


Ostatnio zmieniony przez zhangfu dnia Śro 7:34, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Śro 7:36, 24 Gru 2008    Temat postu:

no to po cholerę się tak pienisz, co? naprawdę, denerwują mnie takie zachowania... a katolikiem bynajmniej nie jestem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zhangfu
Gość






PostWysłany: Śro 7:41, 24 Gru 2008    Temat postu:

wiesz co to jest "wolność wypowiedzi" mały zamordysto ??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaru falon
Gość






PostWysłany: Śro 8:08, 24 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
a kto powiedział że jestem zapisany ?? lub ew. moja małżonka ... z tego co mi wiadomo związek został zawarty w urzędzie stanu cywilnego w SH bez udziału księdza Rolling Eyes

To po kiego ***** płaczesz, że Kościół pragnie kontroli nad Twoim życiem? Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litohoro
Gość






PostWysłany: Śro 8:09, 24 Gru 2008    Temat postu:

Niech księża mówią co chcą i ile chcą. Na każdy temat. <b>Byle nie robić z tego sprawy państwowej</b> i <b>nie narzucać innym</b> ich myśli (w tym wypadku dotyczy to i Ciebie i ostatniego Twojego posta, w którym użyłeś wyrazów koń i zwal, panie SaberTooth, swoją drogą to było wyjątkowo dziecinne).

Powiedz mi, SaberTooth, co konkretnie tak Cię wpienia? Jeśli to, że ktoś nie lubi księży, którzy wypowiadają się w tematach, które są z natury im obce (1), to zluzuj, wolność pozwala nam nie lubić kogo nam się podoba. Jeśli atak na księży - to stań w ich obronie, a nie odsyłaj do rozporka. Jeśli to, że sugeruje się, żeby księża się nie wypowiadali na tematy, które ich fascynują i podobają, to Cię rozumiem i wspieram.

Co do wypowiedzi pana Ambioryksa, to się zgadzam z jego komentarzami, choć ubrałbym je w inne słowa.

ad (1): No chyba, że są seksuologami.

Co do wypisywania się z kościoła, to jest to proces długi i wyjątkowo upierdliwy.


Ostatnio zmieniony przez Litohoro dnia Śro 8:11, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zhangfu
Gość






PostWysłany: Śro 8:21, 24 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:

To po kiego ***** płaczesz, że Kościół pragnie kontroli nad Twoim życiem? Laughing


dziecko !!! napisałem że kościół powinien odczepić się od sypialni zwykłych OBYWATELI !! liczba mnoga .. czyli twojej mojej od Pana X Y Z

no chyba że chcesz aby kościół wchodził w twoje prywatne sprawy .. wtedy OK twój wolny wybór ...

wszystko zostało sformalizowane .. zostały podpisane pewne umowy pomiędzy Polską a Watykanem konkordat został ratyfikowany w 1998 roku[/quote]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambioryks
Gość






PostWysłany: Śro 8:21, 24 Gru 2008    Temat postu:

kibic napisał:
Myślę, że nie wszyscy księża podzielają ten nawiedzony bełkot.

Nie wszyscy, ale ci, którzy tego nie podzielają, są według oficjalnej definicji kRK heretykami. Niestety.
A tak w ogóle, to warto zwrócić uwagę na jedną rzecz: skoro ksiądz Leks chce, żeby małżonkowie (o nie-małżonkach nie wspominając) spowiadali się z seksu oralnego, analnego, z pocałunków z języczkiem, ze stosowania antykoncepcji itd., to najprawdopodobniej on lubi słuchać takich spowiedzi; lubi słuchać, jak czyjiś małżonkowie zwierzają się mu ze swoich łóżkowych praktyk. A to z kolei trąci perwersją - bo kto z normalnych ludzi stosowałby taki szantaż psychologiczno-religijno-emocjonalny, żeby chcieć słuchać czyichś łóżkowych zwierzeń? To już nie wystarcza mu czytanie opowiadań erotycznych? Musi słuchać spowiedzi kobiet, które np. mówią mu przy konfejonale: "Robiłam mężowi loda"?
Turin napisał:
NIE MA żadnego MORALNEGO uzasadnienia twierdzenia, że antykoncepcja jest zła

Też tak sądzę, ale wytłumacz to księdzu Leksowi.
angel napisał:
skoro Bóg nas kobiety tak stworzył, że mamy dni płodne i niepłodne, to coś z tego wynika. Z pewnością to, że seks nie służy tylko prokreacji ma na celu umacnianie więzi małżeńskiej

Taki pogląd Kościół przyjął dopiero w roku 1954 - kiedy to papież Pius XII uczynił wyłom w nauce KRK, stwierdzając, że metody antykoncepcji naturalnej (współżycia w dniach niepłodnych kobiety) nie są grzechem. Bo wcześniej KRK nauczał, że wszelkie unikanie zapłodnienia podczas współżycia, nawet metoda "kalendarzykowa" jest grzechem. Ale, jak widać, niektórzy księża obstają jeszcze przy starym nauczaniu.
Cytat:
zapewne przez pojęcie antykoncepcji rozumiesz w tym wypadku nienaturalne, wymyślone przez człowieka metody. Otóż te są szkodliwe, pigułki hormonalne niepotrzebnie zaburzają

Pigułki to jedno, a np. prezerwatywy to drugie. czy one też są szkodliwe? Nic mi o tym nie wiadomo.
Cytat:
Chyba tylko cechą człowieka jest panowanie nad popędami (nawet w małżeństwie), bo to odróżnia nas od świata "braci mniejszych" łagodnie pisząc.

Ale co innego jest panować nad popędami, co innego jest próbować zachowywać się tak, jakby ich w ogóle nie było.
Bo Kościół pomija jedną zasadniczą rzecz: ignoruje fakt, że człowiek odczuwa popęd seksualny niezależnie od tego, czy jest w zwiazku z drugą osobą, czy nie, a tym bardziej niezależnie od tego, czy jest się w zwiazku małżeńskim, czy nie. Popęd pojawia się w wieku ok. 14-15 lat, a tymczasem w pierwszy związek wchodzi się i przechodzi się inicjację seksualną dopiero kilka lub nawet kilkanaście lat później (a w pojedynczych przypadkach w ogóle) - a najczęściej związek małżeński zawiera się jeszcze później. I co w takim razie, według KRK, mają zrobić z popędem młode osoby? Udawać, że go nie ma? Ignorować go? Wstydzić się go? Mówić, że jest bez znczenia?
Cytat:
Nie można odmawiać prawa głosu księży w sprawie seksu, bo Tobie Ambioryks nikt nie odbiera głosu w dyskusji o mordercach(bo ksiądz nie uprawia, tj ty nie mordujesz).

Jak w ogóle można porównywać uprawianie seksu do mordowania? Confused Gdzie Rzym, gdzie Krym?
SaberTooth napisał:
kolejny który nie może opanować swoich antyklerykalnych frustracji ........

Co nazywasz "antyklerykalnymi frustracjami"? To, co cytuję i do czego się odnoszę? Gdzie w tym frustracje?
Cytat:
idz se zwal konia, to moze Ci przejdzie

Confused Wypraszam sobie.
zhangfu napisał:
kto jest taki idealny aby kontrolować albo dawać porady w takich sprawach ???
sfera prywatna jest święta tak samo jak prawo własności !!

Dokładnie.
Cytat:
Cytat:
No wiesz, z Kościoła można się zawsze wypisać...



a kto powiedział że jestem zapisany ??

Dokładnie. Na tym polega problem - żeby się wypisać z KRK, to trzeba się o to postarać - ale żeby się zapisać, to nie trzeba nic robić, bo jest się zapisanym od któregośtam miesiąca życia - poprzez chrzest, który przeprowadza się u istot tego nieświadomych, których się nie pyta o zgodę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Śro 8:42, 24 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
wiesz co to jest "wolność wypowiedzi" mały zamordysto ??


nie. to jakaś potrawa z ryb? Laughing

Cytat:
Dokładnie. Na tym polega problem - żeby się wypisać z KRK, to trzeba się o to postarać - ale żeby się zapisać, to nie trzeba nic robić, bo jest się zapisanym od któregośtam miesiąca życia - poprzez chrzest, który przeprowadza się u istot tego nieświadomych, których się nie pyta o zgodę.


A jak sobie wyobrażasz pytać nieświadomego w pełni dzieciaka albo może nawet jeszcze płód o to, gdzie chce przynależeć? xD

Nie rozbrajaj mnie, proszę!

Kaleczysz libertarianizm takimi wypowiedziami.

Ja mam pytanie: Czemu Cię tak ten KRK boli?
Załóżmy, że twoi rodzice byliby ateistami. Myślisz, że nie 'zapisaliby' Cię do wspólnoty ateistów? A co jeśli chciałbyś żyć w samotności, bez jakiejkolwiek wspólnoty albo na odwrót. Twoi rodzice byliby 'samotnikami', odizolowanymi od reszty społeczeństwa, do którego Ty chciałbys dążyć, bo byłbyś kolektywistą.

Oczywiście, że nikt nie ma moralnego prawa Ci tego zabraniać. Twoje życie - twoja własność. Ale jak sobie wyobrażasz to zmienić? Czy gdyby twoi rodzice nie nawracali Cię na katolicyzm, lecz na protestantyzm, to protestowałbyś równie gorąco przeciw naukom protestantów?

Cytat:
Powiedz mi, SaberTooth, co konkretnie tak Cię wpienia? Jeśli to, że ktoś nie lubi księży, którzy wypowiadają się w tematach, które są z natury im obce (1), to zluzuj, wolność pozwala nam nie lubić kogo nam się podoba.


Poruszyłeś istotę rzeczy. Wg Ciebie nie znają się na seksie, bo go nie uprawiają, ale nie trzeba być z zawodu ekonomistą, by mieć blade pojęcie o relacjach gospodarczych!
Nie lubię uprzedzeń, dogmatów i mitów, które nie są wyłącznie domeną ludzi 'wierzących'. Ot właśnie jeden z tych mitów.


Ostatnio zmieniony przez SaberTooth dnia Śro 8:54, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hubert C
Gość






PostWysłany: Śro 9:01, 24 Gru 2008    Temat postu:

zhangfu napisał:


dziecko !!! napisałem że kościół powinien odczepić się od sypialni zwykłych OBYWATELI !! liczba mnoga .. czyli twojej mojej od Pana X Y Z

Nie zwykłych obywateli, tylko wiernych.

Stosując podobną retorykę zacznijmy użalać się nad robotnikami, którzy są w stanie podjąć pracę za 500 zł miesięcznie i krytykować krwiożerczych pracodawców.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zhangfu
Gość






PostWysłany: Śro 9:15, 24 Gru 2008    Temat postu:

Panie Hubercie co ma wspólnego jedno z drugim ?? chyba tylko to że z podatków tych obywateli idzie 4 mld PLN na kościół :+) redystrybucja czy może coś innego ??

jesteś wiernym w państwie polskim czy też obywatelem ?? katoland czy Polska ???

zastanów się


dziecko !!! napisałem że kościół powinien odczepić się od sypialni zwykłych OBYWATELI !! liczba mnoga .. czyli twojej mojej od Pana X Y Z

moje słowa są raczej bliższe : niech Urząd Skarbowy odczepi się od portfeli obywateli :+)


Ostatnio zmieniony przez zhangfu dnia Śro 9:22, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaru falon
Gość






PostWysłany: Śro 9:27, 24 Gru 2008    Temat postu:

zhangfu napisał:
Cytat:

To po kiego ***** płaczesz, że Kościół pragnie kontroli nad Twoim życiem? Laughing


dziecko !!! napisałem że kościół powinien odczepić się od sypialni zwykłych OBYWATELI !! liczba mnoga .. czyli twojej mojej od Pana X Y Z

no chyba że chcesz aby kościół wchodził w twoje prywatne sprawy .. wtedy OK twój wolny wybór ...

wszystko zostało sformalizowane .. zostały podpisane pewne umowy pomiędzy Polską a Watykanem konkordat został ratyfikowany w 1998 roku

Panie dorosły, wytłumacz mi w jaki sposób Kościół ingeruje niby w życie seksualne obywateli? Duchowni wypowiadają się na tematy dotyczące wiary (w tym seksualności), ale nikt nie nakłada na Ciebie obowiązku stosowania się do tego. Sam wybierasz to, w co wierzysz. Dlatego też nie rozumiem dlaczego się tak oburzasz na Kościół, skoro - jeszcze raz powtórzę - nie masz obowiązku stosowania się do tego co głosi...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litohoro
Gość






PostWysłany: Śro 9:43, 24 Gru 2008    Temat postu:

aaru falon napisał:
zhangfu napisał:
Cytat:

To po kiego ***** płaczesz, że Kościół pragnie kontroli nad Twoim życiem? Laughing


dziecko !!! napisałem że kościół powinien odczepić się od sypialni zwykłych OBYWATELI !! liczba mnoga .. czyli twojej mojej od Pana X Y Z

no chyba że chcesz aby kościół wchodził w twoje prywatne sprawy .. wtedy OK twój wolny wybór ...

wszystko zostało sformalizowane .. zostały podpisane pewne umowy pomiędzy Polską a Watykanem konkordat został ratyfikowany w 1998 roku

Panie dorosły, wytłumacz mi w jaki sposób Kościół ingeruje niby w życie seksualne obywateli? Duchowni wypowiadają się na tematy dotyczące wiary (w tym seksualności), ale nikt nie nakłada na Ciebie obowiązku stosowania się do tego. Sam wybierasz to, w co wierzysz. Dlatego też nie rozumiem dlaczego się tak oburzasz na Kościół, skoro - jeszcze raz powtórzę - nie masz obowiązku stosowania się do tego co głosi...


A to proste. Kościół mówi co się robi. Wierni słuchają. Wierni zajmują się polityką i podejmują demokratyczne decyzje w zgodzie ze swym światopoglądem.

By nie szukać daleko wiadomość z dziś : "Projekt ustawy całkowicie zakazującej stosowania w Polsce metody zapłodnienia in vitro to realizacja przez grupę posłów PiS scenariusza, o którym mówi w swoim oświadczeniu zespół ekspertów Konferencji Episkopatu ds. Bioetycznych." (źródło: [link widoczny dla zalogowanych])
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Śro 10:05, 24 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Otóż te są szkodliwe, pigułki hormonalne niepotrzebnie zaburzają, powodując często raka(zobaczcie ile kobiet ok 40 ma problemy jakich nie miały ich matki), a wypadku ich długiego stosowania spada libido, a po zaprzestaniu stosowania jest problem z zajściem w ciąże. Problem in vitro nie wziął się z powietrza.

Każdy może podjąć ryzyko związane z tym niebezpieczeństwem. Chciałbym, by ktoś podał mi MORALNE uzasadnienie Smile

Dla powszechnej wiadomości oznajmiam jeszcze, że antyklerykałem nie jestem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Turin dnia Śro 10:09, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kibic




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:19, 24 Gru 2008    Temat postu:

aaru falon napisał:

No wiesz, z Kościoła można się zawsze wypisać... Wink

A jeśli się należy do kościoła to należy wszystko przyjmować i nie wolno wyrazić swojego zdania?
Sorry ale jeśli ktoś mówi, że namietne pocałunki czy dotyk w małżeństwie jest ciężkim grzechem i należy się z tego spowiadać to jest to według mnie nienormalne i nawet wierzący mają prawo to skrytykować a nie przyjmować wszystko jak leci. Bo niby skąd ten ksiądz wie co jest grzechem a co nie? Jak tu ktoś pisał, swego czasu nawet seks według kalendarzyka był grzechem a teraz okazuje się, że już nie jest. Więc co? Bóg zmienił zasady i to co wczesniej było niedozwolone teraz okazuje się legalne? Gdybyś żył w tamtych czasach to pewnie wyrzucałbyś z Kościoła wszystkich tych, którzy stosowali naturalną antykoncepcje, bo jakiś ksiądz mówił, że to grzech. Teraz pewnie należałoby ich przyjmować z powrotem bo okazałoby się, że jednak nie popełniali grzechu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kibic dnia Śro 10:22, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Śro 10:22, 24 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
A to proste. Kościół mówi co się robi. Wierni słuchają. Wierni zajmują się polityką i podejmują demokratyczne decyzje w zgodzie ze swym światopoglądem.


....

Cytat:
Bóg zmienił zasady i to co wczesniej było niedozwolone teraz okazuje się legalne? Gdybyś żył w tamtych czasach to pewnie wyrzucałbyś z Kościoła wszystkich tych, którzy stosowali naturalną antykoncepcje, bo jakiś ksiądz mówił, że to grzech.


Wasza głupota jest przerażająca.. Kibic, na tym polega cały katolicyzm praktycznie rzecz biorąc, że jest grupka wtajemniczonych, która intepretuje PŚ i pośredniczy w kontaktach z bóstwem.
Krytykować księzy możesz, ale po tym, co napisałeś, to polecałbym Ci raczej zapisanie sie do jakichś protestantów lub w ogóle zajęciem się interpretacji biblii po swojemu. :>
Zamiast tracić czas, marnowac cenne megabajty serwera.


Ostatnio zmieniony przez SaberTooth dnia Śro 10:26, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kibic




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:34, 24 Gru 2008    Temat postu:

SaberTooth napisał:

Cytat:
Bóg zmienił zasady i to co wczesniej było niedozwolone teraz okazuje się legalne? Gdybyś żył w tamtych czasach to pewnie wyrzucałbyś z Kościoła wszystkich tych, którzy stosowali naturalną antykoncepcje, bo jakiś ksiądz mówił, że to grzech.


Wasza głupota jest przerażająca.. Kibic, na tym polega cały katolicyzm praktycznie rzecz biorąc, że jest grupka wtajemniczonych, która intepretuje PŚ i pośredniczy w kontaktach z bóstwem.

To wytłumacz mi dlaczego raz coś jest grzechem a raz nie. Pismo Święte się zmienia? Very Happy
Cytat:

Krytykować księzy możesz, ale po tym, co napisałeś, to polecałbym Ci raczej zapisanie sie do jakichś protestantów lub w ogóle zajęciem się interpretacji biblii po swojemu.
Zamiast tracić czas, marnowac cenne megabajty serwera.

Nie przyłączam się do chóru antyklerykałów, nie krytykuję księży ogólnie i za wszystko ale krytykuje ich niektóre poglądy i interpretacje, które są według mnie chore, nielogiczne i błędne.
Te megabajty to Twoje? Jeśli nie to ty rzeczywiście jesteś małym zamordystą. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kibic dnia Śro 10:43, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zhangfu
Gość






PostWysłany: Śro 10:41, 24 Gru 2008    Temat postu:

tak nasza głupota .. tylko ty wielki k**** mać Saber wiesz najlepiej .. o Panie tyś wielki i wspaniały O_o .. skąd tacy ludzi się biorą ?? zna ktoś odpowiedź !?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kibic




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:44, 24 Gru 2008    Temat postu:

A co on wie? On chyba nawet nie wie po co ma. Very Happy
Jeszcze młody jest. Jak podrośnie, znajdzie sobie dziewczyne to zmieni zdanie. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kibic dnia Śro 10:46, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litohoro
Gość






PostWysłany: Śro 11:11, 24 Gru 2008    Temat postu:

SaberTooth napisał:
Cytat:
A to proste. Kościół mówi co się robi. Wierni słuchają. Wierni zajmują się polityką i podejmują demokratyczne decyzje w zgodzie ze swym światopoglądem.


....

Cytat:
(wypowiedź kibica)


Wasza głupota jest przerażająca.. Kibic, na tym polega cały katolicyzm praktycznie rzecz biorąc, że jest grupka wtajemniczonych, która intepretuje PŚ i pośredniczy w kontaktach z bóstwem.
Krytykować księzy możesz, ale po tym, co napisałeś, to polecałbym Ci raczej zapisanie sie do jakichś protestantów lub w ogóle zajęciem się interpretacji biblii po swojemu. :>
Zamiast tracić czas, marnowac cenne megabajty serwera.


A co jest głupiego w prostym równaniu, które w czytelny sposób odpowiada na zadane pytanie? W dodatku z równie czytelnym przykładem...
Kiedyś, w podstawówce, nie wiem która klasa... chyba 2, uczyłem się odejmować i dodawać z X. Nie rozumiałem tego i mówiłem, że jest to głupie. W dodatku oskarżałem o głupotę moją nauczycielkę. Wyrosłem z tego, na szczęście.

W jednym miejscu polecasz masturbację (co było strasznie nie poważne!), w innym protestantyzm (co już jest bardzo poważne!). Dużo istotnych rad udzielasz jak na jeden dzień, tak trzymaj! Smile Dzięki nim cenne megabajty serwera są jeszcze cenniejsze!


Ostatnio zmieniony przez Litohoro dnia Śro 11:12, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Śro 11:20, 24 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
To wytłumacz mi dlaczego raz coś jest grzechem a raz nie. Pismo Święte się zmienia?


Bo takie jest widzimisie księdza? Tylko się nie popłacz. Wiem, że zdradziłem Tobie wielką tajemnice katolicyzmu, która nie powinna być zdradza małym dzieciom, by nie przestały chodzić do Kościoła i potulnie wykonywać wszelkich rozkazów z ambony.
Ale za to Święty Mikołaj istnieje naprawdę! Mieszka W Laponii (Płn. Finlandia) Very Happy

Cytat:
eszcze młody jest. Jak podrośnie, znajdzie sobie dziewczyne to zmieni zdanie.


Zmienię zdanie na temat czego???

Cytat:
tak nasza głupota .. tylko ty wielki k**** mać Saber wiesz najlepiej .. o Panie tyś wielki i wspaniały O_o .. skąd tacy ludzi się biorą ?? zna ktoś odpowiedź !


Z planety Krypton. :> Razz


Ostatnio zmieniony przez SaberTooth dnia Śro 11:25, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litohoro
Gość






PostWysłany: Śro 11:30, 24 Gru 2008    Temat postu:

[quote="SaberTooth"]
Cytat:
Tylko się nie popłacz.

Widać, że facet ma ojcowską rękę! Kolejna cenna rada!

SaberTooth napisał:
Cytat:
To wytłumacz mi dlaczego raz coś jest grzechem a raz nie. Pismo Święte się zmienia?


Bo takie jest widzimisie księdza?

No i właśnie wszyscy zadeklarowani antyklerykałowie, oraz osoby niezbyt chętnie do niech podchodzący mówią dokładnie TO co ująłeś w tym prostym pytaniu retorycznym!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaru falon
Gość






PostWysłany: Śro 11:49, 24 Gru 2008    Temat postu:

Litohoro napisał:
A to proste. Kościół mówi co się robi. Wierni słuchają. Wierni zajmują się polityką i podejmują demokratyczne decyzje w zgodzie ze swym światopoglądem.

Trochę to uproszczony schemat, ale nawet jeśliby taką hipotezę przyjąć, to problemem i tak nie jest Kościół, ale ustrój państwa (problem władzy).

kibic napisał:
A jeśli się należy do kościoła to należy wszystko przyjmować i nie wolno wyrazić swojego zdania?

Słowa te kierowałem do zhangfu.

kibic napisał:
Jak tu ktoś pisał, swego czasu nawet seks według kalendarzyka był grzechem a teraz okazuje się, że już nie jest. Więc co? Bóg zmienił zasady i to co wczesniej było niedozwolone teraz okazuje się legalne? Gdybyś żył w tamtych czasach to pewnie wyrzucałbyś z Kościoła wszystkich tych, którzy stosowali naturalną antykoncepcje, bo jakiś ksiądz mówił, że to grzech. Teraz pewnie należałoby ich przyjmować z powrotem bo okazałoby się, że jednak nie popełniali grzechu.

Z tego, co mi się wydaje, Pismo Święte nie porusza kwestii seksu oralnego na przykład, więc niektórzy duchowni na przestrzeni wieków próbowali i nadal próbują na podstawie własnej interpretacji poruszać pewne kwestie. Wydaje mi się, że nie ma obowiązku się do tego stosować.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litohoro
Gość






PostWysłany: Śro 12:04, 24 Gru 2008    Temat postu:

aaru falon napisał:
Litohoro napisał:
A to proste. Kościół mówi co się robi. Wierni słuchają. Wierni zajmują się polityką i podejmują demokratyczne decyzje w zgodzie ze swym światopoglądem.

Trochę to uproszczony schemat, ale nawet jeśliby taką hipotezę przyjąć, to problemem i tak nie jest Kościół, ale ustrój państwa (problem władzy).
To prawda. Dokładnie jest tak jak piszesz w tym miejscu. Gdyby Władza zajmowała się mocno ograniczonymi sprawami (w mojej opinii jedynie policja, straż pożarna, wojsko zawodowe), to Kościół nie wpływałby na władzę.
Tak jednak mamy mnóstwo ministerstw, w tych ministerstwach mnóstwo ludzi, a przyjmując, że połowa to katolicy praktykujący (minimum; niedziela, w kościele, 12:00), to władza Kościoła jest olbrzymia. Nie mówiąc już nic o ustawach odgórnie zabraniająca obrażanie kogoś z powodu jego przekonań religijnych (przy czym pod to podciągnąć można wszystko), czy nawet zapisywanie z automatu na zajęcia z religii w szkole (z których to trzeba się później wypisać jak to nie odpowiada, a nie wcześniej zapisać jak uważa się to za cudowny pomysł... coś mi to przypomina).

edit:

aaru falon napisał:
Pismo Święte nie porusza kwestii seksu oralnego na przykład, więc niektórzy duchowni na przestrzeni wieków próbowali i nadal próbują na podstawie własnej interpretacji poruszać pewne kwestie. Wydaje mi się, że nie ma obowiązku się do tego stosować.


Można podciągnąć to pod np historię Onana. Seks i unikanie zapłodnienia to grzech wg PŚ (i grozi śmiercią). Sądzę, że zawodowiec w temacie Biblii bez problemu by coś wskazał. Skoro ja musiałem się chwilkę zastanowić...


Ostatnio zmieniony przez Litohoro dnia Śro 12:11, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Śro 12:42, 24 Gru 2008    Temat postu:

Litohoro napisał:
No i właśnie wszyscy zadeklarowani antyklerykałowie, oraz osoby niezbyt chętnie do niech podchodzący mówią dokładnie TO co ująłeś w tym prostym pytaniu retorycznym!


Chyba się zapędziłeś. Antyklerycy i ludzie, którzy nie lubią antykleryków???

Ale rozumiem sedno. Niestety antyklerykalizm to kolejna ideologia wynikająca z zaślepienia i zwykłego ludzkiego zacietrzewienia, a nie z jakichś wyższych, racjonalnych pobudek.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Śro 14:09, 24 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Niestety antyklerykalizm to kolejna ideologia wynikająca z zaślepienia i zwykłego ludzkiego zacietrzewienia, a nie z jakichś wyższych, racjonalnych pobudek.

A niby jakim to zacietrzewieniem i zaślepieniem kieruję się antyklerykał? Antyklerykalizm to sprzeciw wobec autorytetu bądź władzy kleru i duchowieństwa w przestrzeni publicznej po za miejscami kultu.


Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Śro 14:10, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Śro 15:29, 24 Gru 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
A niby jakim to zacietrzewieniem i zaślepieniem kieruję się antyklerykał? Antyklerykalizm to sprzeciw wobec autorytetu bądź władzy kleru i duchowieństwa w przestrzeni publicznej po za miejscami kultu.


I usuwanie duchowieństwa poza nawias społeczny? kneblowanie im ust w imię źle rozumianej wolności słowa i tolerancji?

Może kiedyś klerykał był kimś takim, ale obecnie to kolejna kanapa umysłowa w rodzaju 'NIE' czy tej drugiej gazetki, jak ona się zwała? Cholera, zapomniałem. No chodzi o tych, co mówią, że Polska jest okupowana od 966 roku etc. Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kibic




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:09, 24 Gru 2008    Temat postu:

SaberTooth napisał:
Cytat:
To wytłumacz mi dlaczego raz coś jest grzechem a raz nie. Pismo Święte się zmienia?


Bo takie jest widzimisie księdza?

Chciałeś, żeby było śmiesznie a wyszło prawdziwie. A mnie się takie widzimisie nie podoba i dlatego to krytykuję.
Cytat:

Tylko się nie popłacz.

Takie teksty świadczą o tym, że się strasznie pienisz koleś i jeśli już ktoś jest tu bliski płaczu to ty, co widać po twoich nerwowych komentarzach rzucanych do uczestników dyskusji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litohoro
Gość






PostWysłany: Śro 18:34, 24 Gru 2008    Temat postu:

SaberTooth napisał:
Litohoro napisał:
No i właśnie wszyscy zadeklarowani antyklerykałowie, oraz osoby niezbyt chętnie do niech podchodzący mówią dokładnie TO co ująłeś w tym prostym pytaniu retorycznym!
Chyba się zapędziłeś. Antyklerycy i ludzie, którzy nie lubią antykleryków???


Eh, nie zapędziłem się, tylko myślałem, że czytelnie napisałem. Sądzę jednak, że to było czytelne dla osób, które nie idą na łatwiznę i starają się czytać ze zrozumieniem teksty, którym nieco zabrakło dopieszczenia (w moim przypadku miałem na myśli antyklerykałów, oraz osoby które nie po prosty mają wątpliwości co do słuszności poglądów kleryków). Cieszę się, że sedno zrozumiałeś. Udowodniłeś tym, że nie idziesz na łatwiznę. I, że nie jesteś głupi tak jak ja i parę innych tutaj osób, z którymi prowadzisz dyskusję.

Też nie pójdę łatwiznę!

SaberTooth napisał:
Może kiedyś klerykał był kimś takim, ale obecnie to kolejna kanapa umysłowa w rodzaju 'NIE' czy tej drugiej gazetki, jak ona się zwała? Cholera, zapomniałem. No chodzi o tych, co mówią, że Polska jest okupowana od 966 roku etc. Laughing


Chodziło Ci zapewne o ANTYklerykała.
No cóż... na pewno od pewnego czasu nasi władcy klękają przed przywódcą innego państwa. Tym państwem jest jak się domyśliłeś Watykan (i całują w rękę!). Jednym się to podoba, innym nie.

SaberTooth napisał:
antyklerykalizm to kolejna ideologia wynikająca z zaślepienia i zwykłego ludzkiego zacietrzewienia, a nie z jakichś wyższych, racjonalnych pobudek.

Mylisz się. Wcześniej już pisałem ja i parę innych osób co im się nie podoba. Pobudki są racjonalne. A to jest kilka niewielkich przykładów. Na tym forum jest kilka tematów o ty. Tam można znaleźć więcej racjonalnych (ale fakt, że i nieracjonalne się znajdą) argumentów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Czw 13:05, 25 Gru 2008    Temat postu:

Litohoro napisał:
Eh, nie zapędziłem się, tylko myślałem, że czytelnie napisałem.


No o to przecież chodzi. Zapędziłeś się, byłeś niedokładny i popełniłeś błąd.

SaberTooth napisał:
Chodziło Ci zapewne o ANTYklerykała.


Aż mi głupio.. :ooops:

Cytat:
No cóż... na pewno od pewnego czasu nasi władcy klękają przed przywódcą innego państwa. Tym państwem jest jak się domyśliłeś Watykan (i całują w rękę!). Jednym się to podoba, innym nie.


Po pierwsze nikt nie jest moim władcą poza mną samym (jestem anarchistą). Po drugie, to jeszcze nie powód do gadania bzdur.

SaberTooth napisał:
Mylisz się. Wcześniej już pisałem ja i parę innych osób co im się nie podoba. Pobudki są racjonalne. A to jest kilka niewielkich przykładów. Na tym forum jest kilka tematów o ty. Tam można znaleźć więcej racjonalnych (ale fakt, że i nieracjonalne się znajdą) argumentów.

Na przykład? Bo nie zamierzam szukać.


Ostatnio zmieniony przez SaberTooth dnia Czw 13:08, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litohoro
Gość






PostWysłany: Czw 15:02, 25 Gru 2008    Temat postu:

SaberTooth napisał:
Aż mi głupio.. :ooops:

Nie przejmuj się, nie był to wynik Twojej głupoty (w odróżnieniu ode mnie, głupca i onanisty, ale jeszcze nie protestanta i płaczka ... tutaj nas dużo takich, jak zresztą widzisz, trzeba przywyknąć), po prostu zapędziłeś się, byłeś niedokładny i popełniłeś błąd.

SaberTooth napisał:
Po pierwsze nikt nie jest moim władcą poza mną samym (jestem anarchistą). Po drugie, to jeszcze nie powód do gadania bzdur.

Wiem, wiem. Problem się pojawia, ponieważ Oni uważają się za Twojego (i mojego) przedstawiciela i co gorsza mają na to przyzwolenie większości społeczeństwa (choć ani Twojego, ani mojego). Co za tym idzie, to oni ustalają prawa, które my chcąc, czy też nie chcąc musimy przestrzegać, co oczywiście nie zmienia faktu, że w naszym obowiązku (Twoim jako anarchiście) i moim (jako liberałowi) jest walczyć o zmianę systemu na taki, który Nam się podoba i jaki My uważamy za właściwy. Puki co, to Oni mają Władzę i Oni kłaniają się w Naszym imieniu Watykanowi. Wg mnie to nie jest właściwe.

SaberTooth napisał:
Na przykład? Bo nie zamierzam szukać.

A ja nie zamierzam Cię wyręczać ;\ ale liczę, że w końcu zainteresujesz się tamtymi tematami. W końcu z hasłami "seks" i "kościół" się zainteresowałeś (mnie głównie hasło "seks" Wink ).


Ostatnio zmieniony przez Litohoro dnia Czw 15:04, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angel
Gość






PostWysłany: Czw 16:31, 25 Gru 2008    Temat postu:

"Reguły moralności nie są konkluzjami wysnutymi przez rozum." Hume
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Czw 17:26, 25 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
I usuwanie duchowieństwa poza nawias społeczny? kneblowanie im ust w imię źle rozumianej wolności słowa i tolerancji?

Może kiedyś klerykał był kimś takim, ale obecnie to kolejna kanapa umysłowa w rodzaju 'NIE' czy tej drugiej gazetki, jak ona się zwała? Cholera, zapomniałem. No chodzi o tych, co mówią, że Polska jest okupowana od 966 roku etc.

Taaaa jasne, przypisuj wszystkich antyklerykałów do NIE i kategoryzuj ich na podstawie tego, jak paru sobie klasyczną definicję zmyśliło, a nie na podstawie tego jak oni sie do niej mają. Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Czw 17:28, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Czw 17:45, 25 Gru 2008    Temat postu:

Viperek napisał:
Taaaa jasne, przypisuj wszystkich antyklerykałów do NIE i kategoryzuj ich na podstawie tego, jak paru sobie klasyczną definicję zmyśliło, a nie na podstawie tego jak oni sie do niej mają.


A jak się do niej mają i gdzie są?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filippo
Gość






PostWysłany: Pią 12:35, 26 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Może kiedyś klerykał był kimś takim, ale obecnie to kolejna kanapa umysłowa w rodzaju 'NIE' czy tej drugiej gazetki, jak ona się zwała? Cholera, zapomniałem. No chodzi o tych, co mówią, że Polska jest okupowana od 966 roku etc.

Fakty i Mity Razz
I partia Racja Polska czy jakoś tak.
Poza tym według PWN:
antyklerykalizm [gr. antí ‘przeciw’, ‘naprzeciw’, łac. clericus ‘duchowny’], wrogość lub krytycyzm wobec kleru; postawa sprzeciwu wobec klerykalizmu, wyrażająca się niechętnym lub wrogim stosunkiem do udziału kleru w życiu publicznym.
Ale z drugiej strony wdług PWN:
faszyzm [wł < łac.], masowy ruch politycznym, ideologia o skrajnie nacjonalistycznym charakterze, totalitarny reżim polityczny we Włoszech po wyeliminowaniu opozycji parlamentarnej w połowie lat 20.
Widać twórcy nie odróżniają szowinizmu od nacjonalizmu, pozostańmy więc może przy "starej' definicji antyklerykalizmu, która mówi, że antyklerykał to przeciwnik sojuszu państwa i ołtarza. W tym wypadku antyklerykałem będzie też Korwin i ogolnie wszyscy zwolennicy rozdziału Kościoła od państwa.


Ostatnio zmieniony przez Filippo dnia Pią 12:36, 26 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Pią 13:09, 26 Gru 2008    Temat postu:

nb., odchodząc na chwilę od tematu, skąd owo powszechne twierdzenie o totalitaryzmie faszyzmu? Z tego, co wiem, reżim Mussoliniego nie odbiegał dalece od innych europejskich autorytaryzmów, a do Narodowego Socjalizmu czy Komunizmu było mu naprawdę daleko...

Cytat:
"Reguły moralności nie są konkluzjami wysnutymi przez rozum." Hume

Lubię Hume'go, ale w tym wypadku wychodzę na istotę niemoralną, bo bazuję się na racjonalnym aksjomacie samoposiadania Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Turin dnia Pią 13:12, 26 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Pią 13:37, 26 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Widać twórcy nie odróżniają szowinizmu od nacjonalizmu,


Bo na jedno wychodzi. Klasyfikacja ludzie ze względu na arbitralne i sztuczne podziały.


Ostatnio zmieniony przez SaberTooth dnia Pią 13:39, 26 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Filippo
Gość






PostWysłany: Pią 16:12, 26 Gru 2008    Temat postu:

Ty też jak widze nie odróżniasz Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Pią 17:17, 26 Gru 2008    Temat postu:

Zdejmijcie ten różowe okulary, bo Wam na mózg już pada chyba...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambioryks
Gość






PostWysłany: Sob 7:16, 27 Gru 2008    Temat postu:

Turin napisał:
skąd owo powszechne twierdzenie o totalitaryzmie faszyzmu?

Po pierwsze, sam Mussolini nazywał faszyzm systemem totalitarnym.
Po drugie, faszyzm faktycznie polegał na tym, że państwo kontrolowało wszystkie dziedziny życia - tak jak w komunizmie i nazizmie. Faszyzm też był systemem zbrodniczym i zasługującym na potępienie. A Mussolini był bandytą i dobrze, że go rozstrzelano.
Faszyzm, tak samo jak nazizm i komunizm, jest całkowitym zaprzeczeniem wolności.
Cytat:
Z tego, co wiem, reżim Mussoliniego nie odbiegał dalece od innych europejskich autorytaryzmów

No i co z tego? Przecież inne europejskie autorytaryzmy też były złe.
Cytat:
a do Narodowego Socjalizmu czy Komunizmu było mu naprawdę daleko...

Radzę nie opierać swoich opinni o faszyzmie na tekstach Bartyzela czy Wielomskiego - są dość stronnicze.
Faszyzm stanowił połączenie konserwatyzmu z socjalizmem, natomiast nie miał w sobie nic z liberalizmu.

A co do podziału na nacjonalizm i szowinizm - to ja nie lubię ani jednego, ani drugiego. Wszak i jedno, i drugie są irracjonalne. Nacjonalizm zakłada, że naród i dobro narodu są najwyższym dobrem - czyli jest kolektywistyczny.
Szowinizm to (również kolektywistyczne) wyolbrzymianie zalet własnego narodu z jednoczesną pogardą dla innych narodów.
Nacjonalizm przydaje się tylko w takich sytuacjach, jak zabory, likwidacja kraju itd. W latach 1793-1919 nacjonalizm nawet był potrzebny.
Oczywiście, nie istnieje coś takiego, jak nacjonalizm sam w sobie, czyli nacjonalizm jako odrębna ideologia - nacjonalizm zawsze jest tylko domieszką do innych ideologii. Można być narodowym socjalistą, narodowym konserwatystą, narodowym liberałem, narodowym anarchistą, narodowym komunistą itd. - ale nie nacjonalistą jako takim.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin