Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Libertarianizm totalny czyli sekta im. nśw. Maurycego

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spaulding
Gość






PostWysłany: Czw 13:01, 28 Lut 2008    Temat postu: Libertarianizm totalny czyli sekta im. nśw. Maurycego

Znalazłem taki oto artykulik w Młodzieży Imperium. Polecam wszystkim fanatycznym libertarianom, wyznawcom sekty Rothbarda.

(powyższy wstęp jest ironiczny - przyp. admin)

Libertarianizm totalitarny czyli sekta im. nśw. Maurycego

Niepokojącem jest to, że wiele osób z kręgu znanego powszechniej jako 'wolnościowcy' na wiarę przyjmuje założenia onego lewaczyny o facjacie wystraszonego czymś, a zaćpanego maryśką barana. A bo Maurycy Rothbard to; Rothbard tamto. Pora otworzyć im oczy póki nie trzeba im otwierać oczki innemi sposoby. Zajrzałem na stronę [link widoczny dla zalogowanych] i ujrzałem tam coś, co szumnie zwie się artykułem - autorstwa tow. Rothbarda pt. „Dlaczego konserwatyści kochają państwo i wojnę”. Nadmienię kilka niemile pachnących „kwiatków”:

„Lenin konsekwentnie bronił i wspierał ruchy narodowowyzwoleńcze przeciwko imperializmowi” [Specjalnie ruch ludnośći nadwołżańskiej gdzie wyzwolił naród m. in. z życia i wszystkiego co się z nim wiąże - kilka milionów ofiar. A coś drobiazg, czyż nie? - M. B. ] „Wolność i wolny rynek mogą podtrzymać system przemysłowy”. „Na całym świecie ludność krajów III świata angażuje się w rewolucje, aby zniszczyć feudalny Stary Porządek”.


Całość tekstu robi wrażenie mało imponującego oraz średnio mądrego - delikatnie mówiąc - manifestu partyjnego Politbiura ale równie dobrze pasuje - w znaczeniu innem pasuje na całej linji - do prowincjonalnego zjazdu partyjniaków z Lęborka w stylu późny Gierek AD 1978 lub Jaruzelski 1987. Przynajmniej wiadomo teraz już kim są ci sławcy pokoju, wzrostu poziomu życia; chwalcy rewolucji przemysłowej. Pokoj między wszystkiemi narodami świata - co skwapliwie raz zaznacza a innym razem znowu zapomina tow. prof. Rothbard - jako taki jest wielgachną, kosmiczną bzdurą, pustym frazesem nadmuchanym jak balon i rownie łatwo pękającym. Pokoju nie było oraz nie będzie - jest stanem nienaturalnym i nierzeczywistym. Jakże ma urzeczywistniać pokój ktoś poszkodowany we wypadku samochodowym, napadnięty; komu na głowę spadła cegła lub nawet kto się zadławił na obiadku rodzinnym? No jak? A co dopiero między wszystkimi narodami świata? Wzrost poziomu życia! Dla kogo wzrost - dla tego wzrost. Tow. Rothbard wspomina jeszcze o dojmującym bagnie rozpaczy i beznadzieji w jakiej miała w zwyczaju leżeć uwiązaną ta nieszczęsna ludzkość podana strasznym mękom feudalizmu, a ktorą pokonał dopiero cudowny system rewolucji przemysłowej. Jak wygląda zerwanie z pęt w czasach przemysłowych - wystarczy wysłuchać przesłania zawartego we twórczości fordońskiego zespołu Coraz Gorzej [link widoczny dla zalogowanych] Coż za czart – „system przemysłowy” - nie było mi danem się dowiedzieć. Domyślam się, że rzecz tyczy się Pana Pancernego, ktory produkuje tyle psu na budę potrzebnych rzeczy, hołubionego tak przez komunistow, jak przez biurokratyczno - kapitalistyczno - agenturalno - masońską politliszajkę demokracyjną. Potwierdza to tylko tezę, jak podobne do siebie są obydwa systemy mentalne w forsowaniu industrializacji i jej następstw takich jak rozpad więzi międzyludzkiej.



Libertarianizm totalny...
Ciąg dalszy...
Ot, jeszcze jeden banalny, bełkotliwy słowotok pustych frazesów do roztrzaskania o nagie ściany. Ciasny ograniczony dogmatyzm; tanie zagrania na fałszywej nutce łzawego lumpenoptymizmu; ględzenie przez wielki szmat tekstu o czymś tak wyimaginowanym jak ludzkość i przykładanie świata realnego do sfabrykowanych wzorców imaginacyj; bezsensowny i bezasadny optymizm wobec wszelakiego rodzaju lewdy. Przytaczając słowa lorda Actona Rothbard w świetle pozytywnym postawił fakt, że fakty ulegną pod naporem ideologii i to co jest ulegnie temu, co musi być. Jeśli zatem fakty są nie po naszej myśli tem gorzej dla faktów... Podobnie jak tysiące jego antenatów, akolitow oraz sukcesorow zlewuszonych - Rothbard przyjął rzeczywistość obiektywną za nieistniejącą, a prawidła-lewidła pod wpływem determinizmu i apriorycznych łżezałożeń z sufitu mają zastąpić prawdę. Przeto w takim smrodliwym zaduchu kiedy nawet powietrze przybiera kształty kielni i cyrkla - leninizm czy komunizm może stać się wolnościowym, a feudalizm jest li tylko zaplutą reakcją z ktorej wszyscy chcą się wyzwolić. A wszystko to przez to, że jest organicznym, a zatem dalekim od wyższości ideologii nad faktami. Choć cenię Stirnera czy Ayn Rand - ich egoizm da się pogodzić z personalizmem - lecz za żadne skarby świata nie pomodlę się do Rothbarda. Trudno pojąć, czemu tak wielu uważających siebie za prawicowcow lansuje jego ikonę tak żarliwie jak niepodległość. Ordynarna głupota czy agentura? Może też jedna i druga? Plwajmy jadem nienawistnym - a nade wszystko demaskujmy - egalitarne i prokomunistyczne wartości nominalne, jakie reprezentuje ta sekta totalitariańska, a niech wywroci się pod ciężarem piany rozwścieczonej
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 13:57, 28 Lut 2008    Temat postu: Re: Libertarianizm totalny czyli sekta im. nśw. Maurycego

Spaulding napisał:
Znalazłem taki oto artykulik w Młodzieży Imperium. Polecam wszystkim fanatycznym libertarianom, wyznawcom sekty Rothbarda.

Shocked
Chyba żartujesz.
Nie mam nic przeciwko krytykowaniu Rothbarda, ale merytorycznego argumentu tu ze świecą szukać, w dodatku ogólnie jest to bełkot którego Inec by sie nie powstydził.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spaulding
Gość






PostWysłany: Czw 14:10, 28 Lut 2008    Temat postu:

o Jezu, ironia, panie Ivanov, ironia

Ostatnio zmieniony przez Spaulding dnia Czw 14:13, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 14:14, 28 Lut 2008    Temat postu:

Ufff.
Przepraszam, na moje usprawiedliwienie powiem ze dorwała mnie grypa, więc trochę wolniej kojarzę (no dobra i tak bym nie załapał, ogólnie niekumaty jestem Wink )
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Howard Roark
Gość






PostWysłany: Nie 0:19, 02 Mar 2008    Temat postu:

Mirosław Bociański ostro pojechał. Z tej samej choinki urwany, co szanowny Adam Danek.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin