Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moje watpliwosci,czyli kilka pytan o liberalizm!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hetman aryman




Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pochwy

PostWysłany: Czw 5:50, 19 Mar 2009    Temat postu: Moje watpliwosci,czyli kilka pytan o liberalizm!

Witam!
Nie jestem zadnym lewakiem,mam do was poprostu kilka pytan i to wlasnie dlatego jestem na tym forum.Prosilbym o odpowiedzi w ramach waszych mozliwosci.
1) Gdyby sprywatyzowac wieziennictwo to kto by budowal wiezienia? Przeciez panstwo nie dawaloby pieniedzy na utrzymanie wiezniow? Gdyby bedac w wiezieniu musieli pracowac na siebie i to by sie oplacalo wlascicielowi wiezienia to czy wiezienia nie przeksztalcilyby sie w obozy pracy albo obozy koncentracyjne w ktorych wiezniowie np. by gineli z wycieczenia? Kto by nad tym czuwal? Co by bylo gdyby podczas kryzysu wiezniowie wiezienia stracili prace,poprostu przestali byc zatrudniani ,wiezienie by sie w tedy nie oplacalo,jaka mamy gwarancje ze wlasciciel by ich nie wypuscil na wolnosc?
2)Gdyby sprywatyzowac sadownictwo,to kto by placil za rozprawy? Pozywajacy? Co gdyby nie mial pieniedzy,nie moglby wziac kredytu a bylby pokrzywdzony? Zalozmy przypadkowa sytuacje w ktorej nie ubezpieczony obywatel,najlepiej bezdomny jest zamordowany,nie ma rodziny przyjaciol etc kto w tedy wnosi sprawe do sadu i za nia placi?
Kto placilby za wykonywanie kary smierci?
3)Gdyby zlikwidowac bank centralny i pozwolic prywatnym banka wydawac swoja walute to kryzysy takie jak mamy teraz zachodzilyby o wiele czesciej i bylyby duzo glebsze,musialoby wszystko upasc poniewaz czlowiek ktory traci prace nie bedzie kupowal produktow i nastepuje reakcja lawinowa.
Ile by bylo cen na towarach w sklepach? Na jakiej podstawie prywatne banki wydawalyby swoj pieniadz bo NBP robi to na podstawie PKB a banki komercyjne? Ktos moze powiedziec ze kasa bedzie oparta na parytecie zlota ale tylko 5% pieniedzy swiatowych maja pokrycie w zlocie bo zlota jest tak malo a pieniedzy tak duzo...poprostu zlota jest za malo zeby pokryc pieniadz...a co z pieniadzem plastikowym i transakcjami przez internet? Zloto jest kruszcem jak kazde zelazo rownie dobrze moznaby bylo rope traktowac jako pieniadz ale jest duzo ciezsza w skladowaniu i obrocie...zloto tez jest wyjatkowo nie wygodne...poniewaz trzeba mu nadac odpowiednia forme itd. Wiec co by bylo gdyby zlikwidowac banki centralne?
4)Gdyby sprywatyzowac drogi,rozumiem przez to ze sprzedac co da sie sprzedac a reszte rozdac Polaka. To w jaki sposob rozdac a dokladnie ile i komu rozdac te ziemie? Zalozmy hipotetycznie ze mamy jakas droge polna ale jezdzi nia sporo osob
i posiada ja 20 osob i co? przy kazdym domu bedzie stala przegrodka i kazdy bedzie kasowal np zlotowke? To za taka przejazdzke wyjdzie nas to 20 zloty...to ja bym wolal juz zeby to zostalo w rekach panstwa,pozatym 19 moze sie zgodzic np. na przejazdzki a 20 uzna ze jednak nie i zagrodzi swoj teren,posadzi tam drzewka etc.
5) Jesli chodzi o ubezpieczenie samochodu,jak kazde ubezpieczenie byloby nieobowiazkowe(to wydaje sie dziwne teraz) poniewaz jak dojdzie do wypadku to co w tedy? Przeciez ktos moze potracic kogos i uciec bo nie ma ubezpieczenia itd. moze dojsc do stluczki gdzie ktos jadac maluchem bez ubezpieczenia i nie posiadajac zadnych $ wderza do mercedesa i wlasciciel malucha jest nie wyplacalny co w tedy?
6)Co z tablicami rejstracyjnymi? Przeciez ich "noszenie" przez samochody lezalo by w woli jego wlasciciela,jak scigano by bandytow?
7)Gdyby bron byla ogolnodostepna i oczywiscie zakladamy ze nie ma czegos takiego jak wydawanie dowodow osobistych i odgornie wytyczony prog dojrzalosci np. od lat 18 to gdyby dziecko posiadalo np. kalasznikowa,dajmy przedszkolak(6 lat) i wszedlby do sklepu i chcial cukierki za darmo(rodzice go nie upilnowali w koncu 24h na dobe tez dziecka nie mozna pilnowac) i co w tedy by bylo gdyby maly zastrzelil calkiem nieswiadomie ludzi bedacych w sklepie bo nie chca dac mu cukierka? Co ma w takich przypadkach zrobic sprzedajacy,zastrzelic mlodego? Co b y bylo gdyby 8 latek nosil pistolet przy sobie i jak to czesto bywa w tym wieku dochodzi miedzy mlodymi do bojki,bija sie 8 latek dostaje mimo ze zgodzil sie ze nie bedzie uzywal borni jak dostanie...jednak kiedy przegral szybko sie mu odwidzialo i zastrzelil kolege z ktorym sie bil? Czy sad ma tez skazac mlodego na smierc? jesli tak to kto bedzie wykonywal wyroki smierci na 8 latkach?
8)Co by bylo gdyby nie bylo dowodow,wiz i granic? Nie mowie o cłach-bo to oczywiscie nie potrzebne i nam szkodzi ale same granice wizy i dowody? Czy gdyby je zlikwidowac nie zalalaby nas kolorowa dzicz z innych krajow ?
9)Co by bylo z lasami,parkami narodowymi takimi jak puszcza bialowieska czy tez muzeami i powiedzmy zabytkami pokroju auschwitz? Gdybysmy sprywatyzowali lasy to wydaje mi sie ze w Polsce mielibysmy stepy,bo przeciez wszyscy by je wycieli a przynajmniej wiekszosc...trzeba tez patrzec na mentalnosc polakow(czyli wytnie wszystkie drzewa i powie...a! kurwa moglem sadzic to bym ciagle mial zyski z lasu), co z parkami narodowymi takimi jak puszcza bialowieska? przeciez musieliby tam wpuszczac miliony turystow zeby ja utrzymac i zeby sie oplacalo,co laczy sie nie odwracalnie z degeneracja srodowiska. Co z takimi muzeami jak np. auschwitz...? dajmy na to ze ktos uznal ze trzeba wyburzyc auschwitz i postawic tam supermarkety...?
10)Wiem o globciowi dosyc sporo,wiem ze dwutlenek wegla nie szkodzi itd etc i ze my go emitujemy tylko 2% reszta to oceany i sama przyroda. Jednak skupmy sie na innym problemie...co ze zwiazkami siarki i innymi szkodliwymi gazami emitowanymi przez fabryki czy samochody do atmosfery? Nikt mi chyba nie wmowi ze to nie ma wplywu na amosfere i jej degeneracje? Jesli ktos tak uwaza to niech sam sprawdzi,zamknie sie wlaczy sobie silnik samochodowy i zamknie szczelnie garaz i poczeka tak ze 2h...to nie bedzie najzdrowsze...Gdyby wszystko bylo prywatne kto by dbal o to np. ze jakas firma wykupila sobie 10 metrow rzeki do ktorej wpuszcza np. ług(taki mily dla srodowiska zwiazek chemiczny)? jak uchronic sie przed takimi rzeczami?
11)Wracajac jeszcze do broni,gdyby obywatele mogli ja posiadac to rozumiem ze nie byloby zakazu kupowania czolgow,helikopterow itd etc co by bylo gdyby obywatele sie zbuntowali? Co by bylo gdyby obywatele przykladem naszej Polskiej historii i zdaje sie rodu Wiśniowieckich uznali ze trzeba atakowac inne kraje ale by sobie nie poradzili i inny kraj w ramach odwetu najechalby na nasz? Co by bylo gdyby terrorysci kupili sobie u nas bombe atomowa i ja tu zdetonowali bo przeciez mogliby?
12)Co z chorymi psychicznie? kto bedzie ich zamykal i placil za leczenie? jesli maja rodzine to moze ale nie musi rodzina a jesli jej nie maja? Jak taki chory psychicznie kogos zabije to w jaki sposob go sadzic skoro on nie jest odpowiedzialny za wlasne czyny?
13) Jak aresztowac i odebrac majatki dzisiejszym socjalistycznym zlodzieja ktorzy dorobili sie na grabierzy,jak im to udowodnic? Kiedy nastalby wolny rynek wlasnie oni mieliby najwiecej pieniedzy i dla nich byl by to raj na ziemi. Gdyz mieli by juz kapital ktory mogliby inwestowac.
14)Co robic z lewackimi strajkami i bojowkami? Jak z tym walczyc? Strzelajac do nich moze sie rozpetac nowa rewolucja,car juz tak robil i na dobre mu to nie wyszlo.
15)Jak przejac wladze,jesli przewrotem zbrojnym to dlugo ona sie nie utrzyma poniewaz ludzie(spoleczenstwo) bedzie temu przeciwne,chyba ze ich jakos do tego przekonamy,rozdajac im np. panstwowa ziemie,ale wracamy do problemu z pytania powyzej komu i ile?
16)Czy kiedy maz bije zone albo odwrotnie i sie nad nim/nia zneca to policja ma prawo interweniowac? Czy to faszyzm takie wtracanie sie do zwiazku?Jak byc powinno
17)Co z prawami autorskimi i piractwem? Kto bedzie ich przestrzegal i w jaki sposob?
18)Co z jezykami regionalnymi takimi jak sląski czy kaszubski? Czy w Polsce(nawet prywatnych sadach)mowiloby sie po Polsku czy mozna by bylo mowic po byle jakiemu? Co z zasadami ortografii,czy ktos moglby pisac np. zecz,przczoła,kórwa etc. Kto regulowalby jakies zasady pisowni zeby szlo sie w ogole dogadac?


Bede bardzo wdzieczny za odpowiedzi jesli najda mnie z czyms jeszcze watpliwosci to bede pisal i prosil o wyjasnienia.
Pozdrawiam!


P.S. Mam nadzieje ze dalem do dobrego dzialu i ze takie pytania jeszcze nie istnieja,szukalem ale sie nie doszukalem wiec moja nadzieja sie umacnia,w razie przenisienia tematu prosze mnie poinformowac gdzie sie znajduje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hetman aryman dnia Czw 18:43, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:42, 19 Mar 2009    Temat postu:

Nigdy nie ma za mało złota. Po prostu za niewielką ilość złota będzie można duuużo towarów kupić, rynek wszystko wyforszteluje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Otis B. Driftwood




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:31, 19 Mar 2009    Temat postu:

ad 8. : jeśli by ładnie i dobrze pracowali, czemu nie? (wszak nie ma socjalu!)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Polop




Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:19, 19 Mar 2009    Temat postu:

ad 8.: czytałem już kilka wypowiedzi hetman Arymana(forum odala) i podzielałem niegdyś jego zastrzeżenia. Jak to ująłeś "kolorowa dzicz" legnie teraz do państw socjalistycznych(Francja, UK, Niemcy...), państwo liberalne w którym nikt nie zapewni im zasiłku a w przypadku napadu zostaną poczęstowani ołowiem jest przez takie grupy omijane. Wiadomo łatwiej pojechać do Francji i za friko dostawać "należny" zasiłek, a w razie czego podpalić kilka samochodów i zażądać więcej(w normalnym państwie zostali by rozstrzelani przez uzbrojonych obywateli broniących swojego majątku). Odpowiedź na większość nurtujących Cię pytań znajdziesz W "Manifeście libertariańskim" M. Rothbarda. Gdybym miał odpowiedzieć na wszystkie zadane przez Ciebie pytania zapewne przepisał bym kilka rozdziałów tej książki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hetman aryman




Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pochwy

PostWysłany: Czw 18:28, 19 Mar 2009    Temat postu:

kamfit napisał:
Nigdy nie ma za mało złota. Po prostu za niewielką ilość złota będzie można duuużo towarów kupić, rynek wszystko wyforszteluje.


Jasne masz racje! Mozemy placic zlotem. Moze byc tak ze za milion dolarow kupimy 1*10 do potegi -20 kg zlota...czyli odwrotnie do inflacji,chyba sie to deflacja nazywa...w tedy pieniazki sa do poteg ujemnych Laughing i jaka jest niby w tedy taka prawdziwa wartosc dla gospodarki,przeciez w tedy ten pieniadz tez jest nic nie warty? Bo po co komu i jak odmierzyc np. 1*10 do potegi -20kg zlota? gdzie on sie w gospodarce przyda?

A no i czemu nie oprzemy wartosci pieniadza np w ropie,tez bysmy mogli,ale jest trudniejsza w skladowaniu no nie?

A i co uwazasz ze co by zrobiona z plastikowymi pieniedzmi albo wirtualna kasa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hetman aryman




Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pochwy

PostWysłany: Czw 18:57, 19 Mar 2009    Temat postu:

Musze powiedziec ze sie troche zawiodlem bo myslalem ze na moje pytania odpowie kazdy liberal...a tutaj nic,cisza...chyba bede musial szukac gdzie indziej pomocy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hitman




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 18:59, 19 Mar 2009    Temat postu:

poprostu za dużo pytań naraz, ja ci będę odpowiadał ale w ratach ok?
dzis w nocy pierwsze dwa punkty Wink
i tak po kolei


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hetman aryman




Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pochwy

PostWysłany: Czw 19:00, 19 Mar 2009    Temat postu:

No powiem Ci szczerze ze bylbym Ci bardzo wdzieczny jakbys mogl mi odpowiadac

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hitman




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 19:02, 19 Mar 2009    Temat postu:

aczkolwiek niektóre pytania zadałeś ciężkie Very Happy
a inne to banał np 8 na którą każdy chętnie odpowie
P.S. Jestem największym rasistą tego forum i UPRu! nie zagrozisz mi:P
ale nie spamujmy Wink
W nocy bede jechał bo nie mam co robic i ile mi starczy checi tyle ci odpowiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
H. Roark




Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Enright House

PostWysłany: Pią 5:36, 20 Mar 2009    Temat postu:

Hitman napisał:

P.S. Jestem największym rasistą tego forum i UPRu! nie zagrozisz mi:P


zapomniałeś o mnie Twisted Evil


ja już odpowiadałem Arymanowi onegdaj, więc się teraz wstrzymam i zobaczę jak sobie poradzą inni :>
Prawda jest taka, że wyczerpująco na te pytania może odpowiedzieć tylko genialny przedsiębiorca, który w warunkach wolnorynkowych byłby w stanie zaspokoić każdą potrzebę konsumentów Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hitman




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 8:10, 20 Mar 2009    Temat postu:

Okej, zaczynamy chyba od najtrudniejszego czyli prywatne więzienia, oczywiście praca więźniów i tak dalej, ale zadałeś kłopotliwe pytania"a co jak np. nadejdzie kryzys i nie będzie pracy", szukam czegoś sensownego ale nie naciągane, nie jest łatwo...
Ja w moim więzieniu oczywiście najchętniej czerpałbym zyski, ale jeśli myślałbym dalekosiężnie to pewnie część wypracowanej przez więźnia kasy odkładałbym na ciężkie czasy dla nich, co innego gdyby np po roku funkcjonowania nadszedł Kryzys...
wtedy pewnie ogłosił bym zrzutkę bo ludzie zapewne chcieliby by dalej siedzieli, to nie musi poskutkować, zawsze zostają majątki złoczyńców które np. albo wyprzedadzą albo zdechną z głodu...część rozwiązana ale niektórzy na pewno nie mają kasy...

Idę coś zjeść wróce i rozwine dalszą część mojej odpowiedzi Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 9:15, 20 Mar 2009    Temat postu: Re: Moje watpliwosci,czyli kilka pytan o liberalizm!

pytania żenujące, widać że nie chce Ci się poszperać w necie ale odpowiem na nie; w końcu na większość da się odpowiedzieć jednym zdaniem

hetman aryman napisał:

1) Gdyby sprywatyzowac wieziennictwo to kto by budowal wiezienia? Przeciez panstwo nie dawaloby pieniedzy na utrzymanie wiezniow? Gdyby bedac w wiezieniu musieli pracowac na siebie i to by sie oplacalo wlascicielowi wiezienia to czy wiezienia nie przeksztalcilyby sie w obozy pracy albo obozy koncentracyjne w ktorych wiezniowie np. by gineli z wycieczenia? Kto by nad tym czuwal? Co by bylo gdyby podczas kryzysu wiezniowie wiezienia stracili prace,poprostu przestali byc zatrudniani ,wiezienie by sie w tedy nie oplacalo,jaka mamy gwarancje ze wlasciciel by ich nie wypuscil na wolnosc?

więzienia by budowali Ci, którzy by myśleli że to dobry pomysł na biznes; kto buduje schroniska dla zwierząt? pieniądze na utrzymanie więzień dawaliby ludzie, którzy nie chcą aby w ich okolicy pałętali się mordercy; i dobrze ze by sie opłacało właścicielowi bo o to własnie chodzi; nie działoby się tak, bo ktos by to na pewno wykrył (prasa?, prawnicy kryminalistów?) i po krótkim procesie koleś by stracił cały biznes

hetman aryman napisał:

2)Gdyby sprywatyzowac sadownictwo,to kto by placil za rozprawy? Pozywajacy? Co gdyby nie mial pieniedzy,nie moglby wziac kredytu a bylby pokrzywdzony? Zalozmy przypadkowa sytuacje w ktorej nie ubezpieczony obywatel,najlepiej bezdomny jest zamordowany,nie ma rodziny przyjaciol etc kto w tedy wnosi sprawe do sadu i za nia placi?
Kto placilby za wykonywanie kary smierci?

płaciłby ten kto chciałby mieć rozprawę; a co gdy ktoś chce kupić pociąg opancerzony i nie ma na niego pieniędzy? kupuje samochód

nikt nie wnosi, bo i po co? no chyba ze ktos jest zagrozony iz morderca jest wsrod nich to wtedy on wniesie

hetman aryman napisał:

3)Gdyby zlikwidowac bank centralny i pozwolic prywatnym banka wydawac swoja walute to kryzysy takie jak mamy teraz zachodzilyby o wiele czesciej i bylyby duzo glebsze,musialoby wszystko upasc poniewaz czlowiek ktory traci prace nie bedzie kupowal produktow i nastepuje reakcja lawinowa.
Ile by bylo cen na towarach w sklepach? Na jakiej podstawie prywatne banki wydawalyby swoj pieniadz bo NBP robi to na podstawie PKB a banki komercyjne? Ktos moze powiedziec ze kasa bedzie oparta na parytecie zlota ale tylko 5% pieniedzy swiatowych maja pokrycie w zlocie bo zlota jest tak malo a pieniedzy tak duzo...poprostu zlota jest za malo zeby pokryc pieniadz...a co z pieniadzem plastikowym i transakcjami przez internet? Zloto jest kruszcem jak kazde zelazo rownie dobrze moznaby bylo rope traktowac jako pieniadz ale jest duzo ciezsza w skladowaniu i obrocie...zloto tez jest wyjatkowo nie wygodne...poniewaz trzeba mu nadac odpowiednia forme itd. Wiec co by bylo gdyby zlikwidowac banki centralne?

nic by się nie stało - odebrałbyś rządowi prawo do generowania inflacji i tym samym zadłużania Ciebie u Twoich wnuków

ja bym inwestował w solidną walutę a nie jakieś papierowe gówno; waluta oparta na złocie jest solidna; bank który opiera walutę na złocie jest solidny; bank prowadzony przez szwajcarów jest na ogół solidny; masz odpowiedź

hetman aryman napisał:

4)Gdyby sprywatyzowac drogi,rozumiem przez to ze sprzedac co da sie sprzedac a reszte rozdac Polaka. To w jaki sposob rozdac a dokladnie ile i komu rozdac te ziemie? Zalozmy hipotetycznie ze mamy jakas droge polna ale jezdzi nia sporo osob
i posiada ja 20 osob i co? przy kazdym domu bedzie stala przegrodka i kazdy bedzie kasowal np zlotowke? To za taka przejazdzke wyjdzie nas to 20 zloty...to ja bym wolal juz zeby to zostalo w rekach panstwa,pozatym 19 moze sie zgodzic np. na przejazdzki a 20 uzna ze jednak nie i zagrodzi swoj teren,posadzi tam drzewka etc.

i straci mase kase (bo podobno przez tę drogę jeździ sporo osób); ja wtedy przez swoja działkę puszczę nową betonową drogę i na dodatek bede pobierał 15 zł za osobę;

hetman aryman napisał:

5) Jesli chodzi o ubezpieczenie samochodu,jak kazde ubezpieczenie byloby nieobowiazkowe(to wydaje sie dziwne teraz) poniewaz jak dojdzie do wypadku to co w tedy? Przeciez ktos moze potracic kogos i uciec bo nie ma ubezpieczenia itd. moze dojsc do stluczki gdzie ktos jadac maluchem bez ubezpieczenia i nie posiadajac zadnych $ wderza do mercedesa i wlasciciel malucha jest nie wyplacalny co w tedy?

no to wtedy Twoje ubezpieczenie pokrywa koszty naprawy Twojego samochodu; ewentualnie wchodzi sie włascicielowi malucha na pensje

hetman aryman napisał:

6)Co z tablicami rejstracyjnymi? Przeciez ich "noszenie" przez samochody lezalo by w woli jego wlasciciela,jak scigano by bandytow?

konie w sredniowieczu były nieoznakowane i jakoś łapano bandytów?

naprawdę sądzisz, że bandyta nie może z'organizować sobie lewej rejestracji?

hetman aryman napisał:

7)Gdyby bron byla ogolnodostepna i oczywiscie zakladamy ze nie ma czegos takiego jak wydawanie dowodow osobistych i odgornie wytyczony prog dojrzalosci np. od lat 18 to gdyby dziecko posiadalo np. kalasznikowa,dajmy przedszkolak(6 lat) i wszedlby do sklepu i chcial cukierki za darmo(rodzice go nie upilnowali w koncu 24h na dobe tez dziecka nie mozna pilnowac) i co w tedy by bylo gdyby maly zastrzelil calkiem nieswiadomie ludzi bedacych w sklepie bo nie chca dac mu cukierka? Co ma w takich przypadkach zrobic sprzedajacy,zastrzelic mlodego? Co b y bylo gdyby 8 latek nosil pistolet przy sobie i jak to czesto bywa w tym wieku dochodzi miedzy mlodymi do bojki,bija sie 8 latek dostaje mimo ze zgodzil sie ze nie bedzie uzywal borni jak dostanie...jednak kiedy przegral szybko sie mu odwidzialo i zastrzelil kolege z ktorym sie bil? Czy sad ma tez skazac mlodego na smierc? jesli tak to kto bedzie wykonywal wyroki smierci na 8 latkach?

jeżeli dziecko wejdzie do sklepu z kałasznikowem to rozwale je wczesniej niz zdazy powiedziec cukierek albo psikus;

to teraz tak jest ze jesli jakis drechol wejdzie z ukradzionym tatowym pistoletem do polowan na dziki to jedyne co zrobie to podam mu cukierki w zebach i dam sie zastrzelic; bo nie moge wyniesc stacjonarnego pistoletu z domu

hetman aryman napisał:

8)Co by bylo gdyby nie bylo dowodow,wiz i granic? Nie mowie o cłach-bo to oczywiscie nie potrzebne i nam szkodzi ale same granice wizy i dowody? Czy gdyby je zlikwidowac nie zalalaby nas kolorowa dzicz z innych krajow ?

a co to komu szkodzi, jesli nie bedzie socjalu? przeszkadza Ci to ze jakis dzikus mieszkajacy koło Ciebie uciekł z faszystowskiego kraju po to żeby pracować?

jestem zażenowany coraz bardziej

hetman aryman napisał:

9)Co by bylo z lasami,parkami narodowymi takimi jak puszcza bialowieska czy tez muzeami i powiedzmy zabytkami pokroju auschwitz? Gdybysmy sprywatyzowali lasy to wydaje mi sie ze w Polsce mielibysmy stepy,bo przeciez wszyscy by je wycieli a przynajmniej wiekszosc...trzeba tez patrzec na mentalnosc polakow(czyli wytnie wszystkie drzewa i powie...a! kurwa moglem sadzic to bym ciagle mial zyski z lasu), co z parkami narodowymi takimi jak puszcza bialowieska? przeciez musieliby tam wpuszczac miliony turystow zeby ja utrzymac i zeby sie oplacalo,co laczy sie nie odwracalnie z degeneracja srodowiska. Co z takimi muzeami jak np. auschwitz...? dajmy na to ze ktos uznal ze trzeba wyburzyc auschwitz i postawic tam supermarkety...?

a ja bym wtedy wykupił spory kawał ziemi posadził tam las i zrobił park z ławeczkami; gwarantuje ze zwróci się w bardzo krótkim czasie

to w takim razie po co puszcza białowieska jesli nie chcesz tam wpuszczac ludzi?

hetman aryman napisał:

10)Wiem o globciowi dosyc sporo,wiem ze dwutlenek wegla nie szkodzi itd etc i ze my go emitujemy tylko 2% reszta to oceany i sama przyroda. Jednak skupmy sie na innym problemie...co ze zwiazkami siarki i innymi szkodliwymi gazami emitowanymi przez fabryki czy samochody do atmosfery? Nikt mi chyba nie wmowi ze to nie ma wplywu na amosfere i jej degeneracje? Jesli ktos tak uwaza to niech sam sprawdzi,zamknie sie wlaczy sobie silnik samochodowy i zamknie szczelnie garaz i poczeka tak ze 2h...to nie bedzie najzdrowsze...Gdyby wszystko bylo prywatne kto by dbal o to np. ze jakas firma wykupila sobie 10 metrow rzeki do ktorej wpuszcza np. ług(taki mily dla srodowiska zwiazek chemiczny)? jak uchronic sie przed takimi rzeczami?

a to, że jeśli by moje dziecko napiło sie wody z rzeki (która na dodatek nie byłaby pewnie ogrodzona i oznakowana) i nie daj bóg zachorowało to by firma nie wypłaciła się do konca zycia;

ludzie potrafią się z'organizowac w obronie czystości środowiska które ich bezpośrednio otacza - gwarantuje

hetman aryman napisał:

11)Wracajac jeszcze do broni,gdyby obywatele mogli ja posiadac to rozumiem ze nie byloby zakazu kupowania czolgow,helikopterow itd etc co by bylo gdyby obywatele sie zbuntowali? Co by bylo gdyby obywatele przykladem naszej Polskiej historii i zdaje sie rodu Wiśniowieckich uznali ze trzeba atakowac inne kraje ale by sobie nie poradzili i inny kraj w ramach odwetu najechalby na nasz? Co by bylo gdyby terrorysci kupili sobie u nas bombe atomowa i ja tu zdetonowali bo przeciez mogliby?


a czemu zaden terrorysta nigdy nie zdetonował bomby atomowej na terenie USA? dlaczego pierwszy zamach stricte terrorystyczny był z'organizowany za przyzwoleniem tajnych służb?
to nie jest takie proste: kupic i zdetonowac bombę; ktoś ich wyśledzi; szczególnie że społeczność sama będzie utrzymywac pewne służby (bo przecież każdy lubi grzyby, ale średnio podoba się grzyb atomowy 5m za oknem)

hetman aryman napisał:

12)Co z chorymi psychicznie? kto bedzie ich zamykal i placil za leczenie? jesli maja rodzine to moze ale nie musi rodzina a jesli jej nie maja? Jak taki chory psychicznie kogos zabije to w jaki sposob go sadzic skoro on nie jest odpowiedzialny za wlasne czyny?

a co ze wściekłymi zwierzetami? one też nie mają rodziny a jakoś się je łapie i zamyka; na Boga człowieku - pomyśl

hetman aryman napisał:

13) Jak aresztowac i odebrac majatki dzisiejszym socjalistycznym zlodzieja ktorzy dorobili sie na grabierzy,jak im to udowodnic? Kiedy nastalby wolny rynek wlasnie oni mieliby najwiecej pieniedzy i dla nich byl by to raj na ziemi. Gdyz mieli by juz kapital ktory mogliby inwestowac.

majątki to może Ty chcesz odbierać; ja się tym brzydzę; jakby nastał wolny rynek to by to było dla nich istne piekło na ziemi; bez znajomości są nikim; bo socjalizm ich rozleniwił i jedyne co potrafią robić to zakładac akumulator na jaja i przesłuchiwać

hetman aryman napisał:

14)Co robic z lewackimi strajkami i bojowkami? Jak z tym walczyc? Strzelajac do nich moze sie rozpetac nowa rewolucja,car juz tak robil i na dobre mu to nie wyszlo.

Andrew Carnegie strzelał i żadnej rewolucji nie było? ludzie chca pracowac a para oszołomów ich podburza; jeżeli strzelisz do przewodniczącego z mausera 7,8 mm z 200 m w skroń i rozwalisz mu łeb będziesz bohaterem

hetman aryman napisał:

15)Jak przejac wladze,jesli przewrotem zbrojnym to dlugo ona sie nie utrzyma poniewaz ludzie(spoleczenstwo) bedzie temu przeciwne,chyba ze ich jakos do tego przekonamy,rozdajac im np. panstwowa ziemie,ale wracamy do problemu z pytania powyzej komu i ile?

w Chile też są cholernie przeciwni...

hetman aryman napisał:

16)Czy kiedy maz bije zone albo odwrotnie i sie nad nim/nia zneca to policja ma prawo interweniowac? Czy to faszyzm takie wtracanie sie do zwiazku?Jak byc powinno

to ich sprawa i ewentualnie sasiadów którzy nie mogą spać

hetman aryman napisał:

17)Co z prawami autorskimi i piractwem? Kto bedzie ich przestrzegal i w jaki sposob?

a co to kogo obchodzi? jeżeli będzie komuś zależało na przestrzeganiu i karaniu za ewentualne nieprzestrzeganie to się z'organizują; jeśli nie to 'who cares?'

hetman aryman napisał:

18)Co z jezykami regionalnymi takimi jak sląski czy kaszubski? Czy w Polsce(nawet prywatnych sadach)mowiloby sie po Polsku czy mozna by bylo mowic po byle jakiemu? Co z zasadami ortografii,czy ktos moglby pisac np. zecz,przczoła,kórwa etc. Kto regulowalby jakies zasady pisowni zeby szlo sie w ogole dogadac?

chłopcze, Ty masz 13 lat? zaczałeś już sam myśleć? CO TO KOGO OBCHODZI po jakiemu się będzie mówić w sądach i jak się będzie pisać pszczoła?
ortografia to następstwo języka a nie język następstem ortografii;

sadzisz ze porządny polonista nie bedzie znał poprawnych zasad ortografii?
a nieporządny? a kogo to obchodzi; ja posle dziecko do porządnej szkoły

to wszystko?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hetman aryman




Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pochwy

PostWysłany: Pon 6:06, 23 Mar 2009    Temat postu:

ad 1. A gdyby podczas kryzysu ludzie przestali myslec ze to dobry biznes? Wypuscilbys wiezniow? Schroniska dla zwierzat
buduje jakas banda oszolomow i upadaja one kiedy nastepuje kryzys a kiedy kryzysu nie ma to wciaz cierpia na brak
pieniedzy a i schroniska sa fundowane przez panstwo bo gdyby bylo inaczej to wlasciciele zwierzatek albo by ich usypiali
albo obuchem w leb.
Gdyby koles stracil caly biznes w taki sposob co staloby sie z wiezniami i wiezieniem? Zostali by wypuszczeni? Pozatym
nie mozemy pozwolic zeby wiezienia byly utrzymywane przez widzimi sie obywateli bo Ci jesli ich patologizacja postapi
odpowiednio nei beda chcieli budowac wiezien.
ad 2.Tyle ze rozprawa w sadzie to nie pociag opancerzony...jesli chce kogos podac za kradziez a nie mam na to pieniedzy
to nei podam go za przekroczenie predkosci(glupi przyklad-wiem ale innego na szybko nie wymyslilem)
Skoro nikt nie wnosi to nasze panstwo nie jest panstwem prawa i mozna dobrowolnie wyszukiwac takich ludzi i ich zabijac
Ci z braku pieniedzy moga co najwyzej wynajac slabego detektywa ktory nie znajdzie mordercy...ludzie gina dalej.Pamietaj
ze w kapitalizmie i Ty czasem mozesz przeniesc sie z palacu pod most...i jestes zagrozony,
ad 4. Jednak pewnie znajdzie sie ktos taki kto nie posci przez swoja dzialke i straci te sporo kasy bo zalezy mu na ciszy
i spokoju...mysle ze nie trzeba by bylo jakos wyjatkowo szukac takich osob.Co by bylo gdyby droga nie mogla prowadzic
nigdzie indziej niz przez dzialke tego ktory zabrania? No i gdybys Ty za przejazd przez swoja dzialke pobieral oplaty i
tak kazdy to...masakra bramki co 10 metrow. Mysle ze szybciej w tedy chodziloby sie piechota.
ad.5 Watpliwosci rozwiane
ad.6 Watpliwosci rozwiane
ad.7 A jezeli dziecko wejdzie do sklepu Ty nie sprzedasz mu cukierka pojdzie miedzy lady rzuci granat i wyjdzie nie
zauwazony to co w tedy?
ad.8 Watpliwosci rozwiane ale akurat przez innych uzytkownikow forum Smile
ad.9 No dobra. Jednak Twoj las to bardzo maly obszar. Ja nie chcialbym miec stepu w Polsce,duzo ladniej i przyjemniej jak
sa lasy,kiedy moge do takiego pojsc na spacer,nie podobaloby mi sie gdyby byl ogrodzony itd.
Co do puszczy Białowieskiej,aktualnie wpuszczani sa tam tylko naukowcy poniewaz jest to prastary las Smile i czlowiek ma tam
nei wchodzic zeby nie naruszac ekosystemu. Widzisz w puszczy bialowieskiej miliony turystow,syf itd.?
Jakis czas temu czytalem nastepujaca rzecz: Ze w jakims kraju kolo Ameryki poludniowej chca wycinac bardzo duze polacie
puszczy amazonskiej poniewaz sa tam zloza ropy i chca ja wydobywac,jesli to zrobia to nie bedzie tam lasu,pytam wiec
jesli zrobia tak z wiekszoscia lasow bo przeciez sprzedawac drzewo sie oplaca to czym my bedziemy oddychac?
A i teraz jeszcze male pytanie z ekologii bo tego tez nie wiem,czy gdyby tak sie stalo to temperatura na Ziemi by sie nie
podniosla? W koncu dwutlenek wegla bylby nie zuzywany w fotosyntezie a puszcze to najwieksze zrodlo tlenu na Ziemi.
ad.10 Tutaj jestem nie przekonany,mieszkam na wsi i ludzie tutaj robia takie rzeczy jak: Wysypywanie popiolu kolo
rzeki,wylewanie sciekow do rzeki,wylewanie szamba do rzeki,palenie butelek plastikowych,palenie opon itd etc a okolica
nie dosc ze dosyc bogata to ma naprawde dobry poziom jesli chodzi o nauke.
Co jesli firma by oznakowala rzeke i byla ogrodzona na odcinku ktory wykupila firma?
ad.11 Ktos ich wysledzi...dzisiaj pewnie wysledzi ich FBI itd. ale w panstwie o jakim mowisz nie ma policji bo jak
wspominales jestes anarcho-kapitalista pozatym bron ma byc legalna wiec nie widze zadnych prawnych podstaw aby nie
sprzedac bomby atomowej.
ad.12 Tyle ze zwierze to nei czlowiek i nie ma takich praw...na jakiej podstawie chcesz ich zamknac? Wsciekle zwierzeta
sie usypia,czy psycholi tez powinno? Jesli nie to kto ich bedzie utrzymywal,jesli znowu obywatele to co za roznica czy
beda to robic z wlasnej kieszeni czy zaplaca minimalne podatki na utrzymanie takich placowek?
ad.13 Jestem swiecie przekonany ze taki kwasniewski czy Kiszczak czy jacys esbecy maja takie znajomosci ze my moglibysmy
tylko o takich pomarzyc...temu tez twierdze ze zlodzieja nalezy odebrac to co ukradli i ich osadzic co z reszta chce
zrobic Mistrz
ad.14 To dlaczego carowi nie wyszlo? Jakos nie widze zadowolonego tlumu jakby to byli np. gornicy pod sejmem i
strzelilbys w takiego przewodniczacego...
ad.15 No to jak sie udalo wprowadzic i utrzymac system?
ad.16 Watpliwosci rozwiazane
ad.17 Co ze sprawa patentow,piractwa internetowego? To musi byc uwzglednione w kodeksie prawnym danego panstwa.
ad.18 Porzadny polonista oczywiscie bedzie widzial jak sie pisze ale...ktos musi ustalic to jak sie pisze,teraz ustala to
pewnie jakies ministerstwo czy cos takiego,co w Twoim panstwie by to ustalalo? Jezyk w urzedach jest bardzo wazny
poniewaz musi byc jakis oficjalny urzedniczy jezyk zeby sie szlo dogadac bez problemow i nie bylo trzeba miliona
tlumaczy.Wiec co z regionalizmami,maja sie poslugiwac Polskim czy slonskim np. albo kaszubskim?
Pominalem ad3 dotyczacy zlota poniwaz musze sie skonsultowac w tej sprawie wiec jak cos to nawiarzemy do tego jeszcze Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hetman aryman dnia Pon 6:07, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 8:04, 23 Mar 2009    Temat postu:

hetman aryman napisał:

ad 1. A gdyby podczas kryzysu ludzie przestali myslec ze to dobry biznes? Wypuscilbys wiezniow? Schroniska dla zwierzat
buduje jakas banda oszolomow i upadaja one kiedy nastepuje kryzys a kiedy kryzysu nie ma to wciaz cierpia na brak
pieniedzy a i schroniska sa fundowane przez panstwo bo gdyby bylo inaczej to wlasciciele zwierzatek albo by ich usypiali
albo obuchem w leb.
Gdyby koles stracil caly biznes w taki sposob co staloby sie z wiezniami i wiezieniem? Zostali by wypuszczeni? Pozatym
nie mozemy pozwolic zeby wiezienia byly utrzymywane przez widzimi sie obywateli bo Ci jesli ich patologizacja postapi
odpowiednio nei beda chcieli budowac wiezien.

gwarantuje, że w mojej okolicy byłoby więzienie; i byłoby to więzienie dobrze opłacane; widzisz, ja bym wybrał sobie okolicę, w której mieszkają mądrzy i w miarę zamożni ludzie; dlaczego koleś stracił biznes? ze względu na konkurencję - czyli gdzieś opodal jest wiezienie lepiej zarządzane - nic tylko się cieszyć i organizować transport więźniów;

jeżeli dana społeczność chce mieć w swoich szeregach morderców to co mnie to obchodzi? ale jeśli ten morderca pojawi się w mojej okolicy to gwarantuje, że hycel go złapie; i szczerze wątpię żeby więzień szukał czegoś w mojej okolicy, no chyba ze chce trafić do więzienia ponownie

hetman aryman napisał:

ad 2.Tyle ze rozprawa w sadzie to nie pociag opancerzony...jesli chce kogos podac za kradziez a nie mam na to pieniedzy
to nei podam go za przekroczenie predkosci(glupi przyklad-wiem ale innego na szybko nie wymyslilem)
Skoro nikt nie wnosi to nasze panstwo nie jest panstwem prawa i mozna dobrowolnie wyszukiwac takich ludzi i ich zabijac
Ci z braku pieniedzy moga co najwyzej wynajac slabego detektywa ktory nie znajdzie mordercy...ludzie gina dalej.Pamietaj
ze w kapitalizmie i Ty czasem mozesz przeniesc sie z palacu pod most...i jestes zagrozony,

przypadki w których ktoś nie ma pieniędzy na rozprawe sądową są tak marginalne, że można je zaniedbać dla dobra ogółu; poza tym uważam, że to będzie dodatkową zachętą do podjęcia pracy

hetman aryman napisał:

ad 4. Jednak pewnie znajdzie sie ktos taki kto nie posci przez swoja dzialke i straci te sporo kasy bo zalezy mu na ciszy
i spokoju...mysle ze nie trzeba by bylo jakos wyjatkowo szukac takich osob.Co by bylo gdyby droga nie mogla prowadzic
nigdzie indziej niz przez dzialke tego ktory zabrania? No i gdybys Ty za przejazd przez swoja dzialke pobieral oplaty i
tak kazdy to...masakra bramki co 10 metrow. Mysle ze szybciej w tedy chodziloby sie piechota.

no to chodziłbyś piechotą i system płatności byłby zweryfikowany;
sąsiadów zawsze jest czterech - ten po lewej, po prawej z przodu i z tyłu; jak się ten z tyłu nie chce zgodzić to puszczasz pętlę przez tego po lewej i jego sąsiada z tyłu;
prawdopodobienstwo ze za kazdym razem 4 sąsiadów nie będzie się zgadzać jest tak znikome, że można je zaniedbać;

a co jeśli się nie zgodzą? to nie będzie drogi; co jeśli wszystki sklepy monopolowe w mieście zostaną zamknięte? nie będzie monopoli w miescie; a wzbogacą się te w sąsiedniej wiosce; i oto właśnie chodzi w kapitalizmie; kto chce pracować jest nagradzany

hetman aryman napisał:

ad.7 A jezeli dziecko wejdzie do sklepu Ty nie sprzedasz mu cukierka pojdzie miedzy lady rzuci granat i wyjdzie nie
zauwazony to co w tedy?

no to mam wtedy pecha, a we wszystkich sklepach w okolicy pojawią się bramki wykrywające broń; albo ktoś znowu będzie miał pecha;
kapitalizm to ustrój ludzi dorosłych i trzeba ich tak traktować;

hetman aryman napisał:

ad.9 No dobra. Jednak Twoj las to bardzo maly obszar. Ja nie chcialbym miec stepu w Polsce,duzo ladniej i przyjemniej jak
sa lasy,kiedy moge do takiego pojsc na spacer,nie podobaloby mi sie gdyby byl ogrodzony itd.
Co do puszczy Białowieskiej,aktualnie wpuszczani sa tam tylko naukowcy poniewaz jest to prastary las Smile i czlowiek ma tam
nei wchodzic zeby nie naruszac ekosystemu. Widzisz w puszczy bialowieskiej miliony turystow,syf itd.?
Jakis czas temu czytalem nastepujaca rzecz: Ze w jakims kraju kolo Ameryki poludniowej chca wycinac bardzo duze polacie
puszczy amazonskiej poniewaz sa tam zloza ropy i chca ja wydobywac,jesli to zrobia to nie bedzie tam lasu,pytam wiec
jesli zrobia tak z wiekszoscia lasow bo przeciez sprzedawac drzewo sie oplaca to czym my bedziemy oddychac?
A i teraz jeszcze male pytanie z ekologii bo tego tez nie wiem,czy gdyby tak sie stalo to temperatura na Ziemi by sie nie
podniosla? W koncu dwutlenek wegla bylby nie zuzywany w fotosyntezie a puszcze to najwieksze zrodlo tlenu na Ziemi.

ja będę mieć czym oddychać bo będę mieć prywatny las; ignoranci mają pecha - jak zwykle w kapitalizmie; poza tym ja w ludzi wierze i osobiscie nie widzi mi się wycięcie wszystkich lasów; zresztą sam odpowiedziałeś sobie na pytanie: lubisz chodzić po lesie, większość lubi czyli nie musisz się o ich stan obawiać; wystarczy kupić kawał lasu (na spółkę) i masz spokój; wszystko zależy od okolicy w której mieszkasz; no i jeszcze jeśli lasy znikną to zniknie turystyka; a pieniądze z turystyki to duże pieniądze; dużo większe niż wycięcie lasu i sprzedanie go na drewno

hetman aryman napisał:

ad.10 Tutaj jestem nie przekonany,mieszkam na wsi i ludzie tutaj robia takie rzeczy jak: Wysypywanie popiolu kolo
rzeki,wylewanie sciekow do rzeki,wylewanie szamba do rzeki,palenie butelek plastikowych,palenie opon itd etc a okolica
nie dosc ze dosyc bogata to ma naprawde dobry poziom jesli chodzi o nauke.
Co jesli firma by oznakowala rzeke i byla ogrodzona na odcinku ktory wykupila firma?

w zdrowym państwie pozew biegłby za pozwem; w chorym państwie dzieje się to co obecnie u nas; no chyba że Waszej okolicy to nie przeszkadza; widzisz jak gadałem kiedyś z kumplem który mieszka koło stadniny, gdzie śmierdzi niemiłosiernie - on mówi, że to powinno być jakoś zabronione; a ja mówię, że to powinno być regulowane pozwami, bo może ktoś uwielbia zapach łajna; i tak to w zdrowym państwie wygląda;

firma musiałaby ogrodzić całą rzekę do której wypuszcza brudy; z nieogrodzonego mogą napić się nie tylko ludzie, ale również zwierzęta, moja krowa czy pies burek, które bardzo lubię; i w normalnym państwie odszkodowanie będzie wysokie;

zresztą w stanach była sławna sprawa firmy która truła rzekę; potem zaczeli chorowac ludzie; i wynajeli jakiegos nedznego prawnika i to wystarczyło; kilka ekspertyz i firma do dzis sie nie moze wypłacić; a ludzie są bardziej czujni

hetman aryman napisał:

ad.11 Ktos ich wysledzi...dzisiaj pewnie wysledzi ich FBI itd. ale w panstwie o jakim mowisz nie ma policji bo jak
wspominales jestes anarcho-kapitalista pozatym bron ma byc legalna wiec nie widze zadnych prawnych podstaw aby nie
sprzedac bomby atomowej.

pozwoliłbyś komuś z bombą atomową osiedlić się w Twojej okolicy?
pozwoliłbyś komuś bombę atomową sprzedawać w Twojej okolicy?

myslę ze zdecydowana większość by się na to nie zgodziła - powołano by agencję która pilnowałaby aby to było przestrzegane;
a jeśli nie, to bomba by wybuchła zamieniając ingnoratów i ich kraj w pustynie; ale to mniej prawdopodobne niż w obecnym państwie, w którym policja nie potrafi nawet Olewnika przez 3 lata wyśledzić, nie?
myślisz, że Uran na czarnym rynku tak ciężko kupić?
jeżeli każdy zna swojego sąsiada (bo z nim współpracować) wykrywalność byłaby miażdżąca

hetman aryman napisał:

ad.12 Tyle ze zwierze to nei czlowiek i nie ma takich praw...na jakiej podstawie chcesz ich zamknac? Wsciekle zwierzeta
sie usypia,czy psycholi tez powinno? Jesli nie to kto ich bedzie utrzymywal,jesli znowu obywatele to co za roznica czy
beda to robic z wlasnej kieszeni czy zaplaca minimalne podatki na utrzymanie takich placowek?

bo placówki będą prywatne, czyli lepiej zarządzane; i będzie istniała konkurencja; poza tym jeśli nie będziesz chciał to nie będziesz płacił na dom dla psychicznie chorych; to jest zasadnicza różnica;

a co jeśli cała okolica nie będzie chciała? a co mnie to obchodzi - ja sobie wybiorę taką, w której będą chcieli

hetman aryman napisał:

ad.13 Jestem swiecie przekonany ze taki kwasniewski czy Kiszczak czy jacys esbecy maja takie znajomosci ze my moglibysmy
tylko o takich pomarzyc...temu tez twierdze ze zlodzieja nalezy odebrac to co ukradli i ich osadzic co z reszta chce
zrobic Mistrz

w kapitalizmie znajomosci nie sa potrzebne do rozkrecenia biznesu bo nie ma korupcji; jesli ukradli to juz trudno, nie udowodni sie im tego i jestem o tym swiecie przekonany; mozna ich sadzic za zbrodnie ale nie za kradziez; zreszta zauwaz, ze jakby kiszczaka zaczeto wreszcie sadzic za zbrodnie, niezawisłe sady dawałyby wreszcie porządne wyroki to koleś raz dwa straciłby majątek;
i tyle

hetman aryman napisał:

ad.14 To dlaczego carowi nie wyszlo? Jakos nie widze zadowolonego tlumu jakby to byli np. gornicy pod sejmem i
strzelilbys w takiego przewodniczacego...

a czemu Andrew'owi Carnegie wyszło? stłumił strajk w zarodku i miał spokój; mysle ze górnicy byliby oburzeni, ale wątpie żeby których był na tyle 'mądry' żeby założył kolejny związek paraliżujący pracę MOJEJ kopalni

hetman aryman napisał:

ad.15 No to jak sie udalo wprowadzic i utrzymac system?

u mnie to akurat była drwina; każdy przewrót przywracający normalność popierają ludzie; zawsze tak jest

hetman aryman napisał:

ad.17 Co ze sprawa patentow,piractwa internetowego? To musi byc uwzglednione w kodeksie prawnym danego panstwa.

no i dokładnie - niech będzie; ja nie jestem ustawodawcą i nie wiem jak skonstruować dany pakiet praw, ale mysle ze znajda sie tacy co beda umieli;
ja zwolennikiem patentów nie jestem, bo blokują dostęp do informacji;

hetman aryman napisał:

ad.18 Porzadny polonista oczywiscie bedzie widzial jak sie pisze ale...ktos musi ustalic to jak sie pisze,teraz ustala to
pewnie jakies ministerstwo czy cos takiego,co w Twoim panstwie by to ustalalo? Jezyk w urzedach jest bardzo wazny
poniewaz musi byc jakis oficjalny urzedniczy jezyk zeby sie szlo dogadac bez problemow i nie bylo trzeba miliona
tlumaczy.Wiec co z regionalizmami,maja sie poslugiwac Polskim czy slonskim np. albo kaszubskim?

Ministerstwo Edukacji Narodowej postało w 1987r. Uważasz, że wcześniej nikt nie wiedział jak pisało się 'rzeka'?

nie byłoby urzędów Smile a jeśli nawet to w Mojej okolicy w urzędzie gadałoby się w jezyku który jest dla mnie zrozumiały; a w innej pewnie w jezyku który byłby średnio zrozumiały, ale co mnie obchodzą inne urzędy?
no i druga sprawa, że załatwienie tłumacza byłoby banalnie proste


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mucha CC dnia Pon 8:37, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Balcerek
Gość






PostWysłany: Wto 14:17, 26 Maj 2009    Temat postu:

hetman aryman napisał:

Jasne masz racje! Mozemy placic zlotem. Moze byc tak ze za milion dolarow kupimy 1*10 do potegi -20 kg zlota...czyli odwrotnie do inflacji,chyba sie to deflacja nazywa...w tedy pieniazki sa do poteg ujemnych Laughing i jaka jest niby w tedy taka prawdziwa wartosc dla gospodarki,przeciez w tedy ten pieniadz tez jest nic nie warty? Bo po co komu i jak odmierzyc np. 1*10 do potegi -20kg zlota? gdzie on sie w gospodarce przyda?


jeśli ustalimy np. że złotówka to 1/200 uncji złota to nie będzie problemu z odmierzaniem bo będziemy się posługiwać złotówkami tak jak do tej pory, chodzi o to żeby pieniądz papierowy miał pokrycie w złocie. czyli żeby bank centralny nie mógł go drukować dowolnie. przez nadmierną podaż pieniędzy tworzą się boomy które prowadzą do recesji. polecam lekture "tajniki bankowości" rothbarda

hetman aryman napisał:

A no i czemu nie oprzemy wartosci pieniadza np w ropie,tez bysmy mogli,ale jest trudniejsza w skladowaniu no nie?


jak sam zauważyłeś trudno się składuje rope. przez setki lat złoto pełniło funkcję pieniądza bo najlepiej się do tego nadawało. ludzie w sposób naturalny wybrali złoto na pieniądz. dlatego złoto lepiej sprawdziło by się jako pieniądz.

hetman aryman napisał:

A i co uwazasz ze co by zrobiona z plastikowymi pieniedzmi albo wirtualna kasa?


plastikowe pieniądze to nic innego jak kasa zdeponowana w banku. jeśli banki będą utrzymywać 100% rezerw na pokrycie depozytów to nie będzie wirtualnych pieniędzy. każdy zapis księgowy czy to w transakcjach elektronicznych czy zwykłych przelewach będzie mieć całkiwite pokrycie w złocie.

w takiej sytuacji nie będzie potrzebny żaden bank centralny i rada mędrców która będzie ustalać ile należy wydrukować pieniędzy. banki komercyjne same będą wydawać bankoty klientom którzy zdecydują się na zdeponowanie złota. oczywiście że nikt nie będzie się posługiwać w codziennych transakcjach prawdziwym złotem, wygodniejsze będą banknoty(czyli substytut złota) lub elektroniczne przelewy i karty.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin