Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

cfo · Gość

możesz w tenisa pograć Very Happy

Gość

Najbardziej podoba mi się ostatni akapit Razz

Choć jestem anarchokonserwą to za nic w świece bym się tam nie wprowadził Smile

aaru falon · Gość

Gość

aaru falon · Gość

Hipokrytą jest ten, kto twierdzi, że stworzy na Ziemi miejsce, w którym nikt nie będzie mordował, kradł, gwałcił etc. Rzecz jasna te rzeczy podlegać muszą karze, ale nie wyplenisz ich, bo musiałbyś zlikwidować wszystkie do nich pobudki, co jest niemożliwe.

Gość

To się zgadza.
Ale ja nigdzie nie widzę retoryki, że "tego nie będzie na całym świecie". Po prostu w tym jednym miejscu będzie mocno ograniczone - możliwe, że w pierwszym pokoleniu nie zaistnieje w ogóle, a dalej zawsze pozostanie na marginesie.

Chciałoby się powiedzieć "zobaczymy", ale trza by było pożyć jeszcze ze 150 lat (o ile miasto ostatecznie powstanie).

Oczywiście z jakąś degeneracją zawsze trzeba się liczyć, ale może być ona wolniejsza niż w przypadkach zwykłego miasta.

cfo · Gość

hehehehe jeśli chca zakazać pornografii to niech zablokują dostęp do internetu Razz

Alfista · Gość

cfo · Gość

w internecie tez jest pełno tego gówna - chodzi tylko o nakreślenie ram...

Na pewno wiekszy odsetek internautów oglada pornole niż odsetek klientów w kioskach...

Mnie osobiście takie amishowanie trochę smieszy, ale niech budują wspólnotę jeśli im to ułatwi zycie w pobożności.

Alfista · Gość

Z tymi kioskami chodzi mi głównie o dzieciaki .
Idzie taki 6,7,8 latek i od małości ładują w niego takie widoki.
Że nie wspomnę już o tych gładzących się nago w reklamówkach TV, najchętniej pokazałyby jak mają wydepilowane między nogami.

Aregirs · Gość

Mnie z zdziwiły dwie rzeczy.

1.

Viperek · Gość

Iquitos to jedyna alternatywa, w chorym świecie wampirów, pijawek i socjalistycznych kretynów.

cyb · Gość

Athei Overlord · Gość

Mnie się to podoba.

Dzięki temu, że istnieje takie państwo, skrajni konserwatyści mogą nie tylko żyć po swojemu i wyznawać swoje twarde zasady, ale także nie będą marudzić za uszami tym, którzy ich wartości nie podzielają.

Oczywiście nie da się stworzyć enklawy, w której będą mieszkali sami tacy ludzie - także ze względu na fakt, iż są oni rozsiani po kraju, a nie każdy chce się przeprowadzać (dom, rodzina, praca). Ale ci, którym naprawdę już obrzydł świat bez ich wartości, mogą spróbować.

To ich państwo, ich pomysł na życie, ich wartości. Jeśli ktoś nie wytrzyma - może odejść. Może naocznie sprawdzić, czy potrafi żyć wedle zasad swojej religii i swych wartości.

Myślę, że wówczas wielu z tych, którzy odeszli, nie krytykowałoby tak zawzięcie innych. Wszak przekonaliby się na własnej skórze, że to nie tak łatwo. A skoro sami odeszli, bo nie wytrzymali, to jakież mają prawo wytykać palcami innych. Świetny lek na hipokryzję Smile

venom · Gość

Gość

Co w tym anarchistycznego?

Niedługo Ojca Rydzyka będzie się nazywać anarchokonserwatystą, bo założył prywatną katolicką uczelnię...

cyb · Gość

Nie, niedługa każdy właściciel prywatnego terenu na którym ustali jakieś zasady bedzie anarchokonserwatystą

Gość

Przecież to z anarchią nie ma nic wspólnego. Skupia sobie ludzi o pewnych wartościach i tyle.

venom · Gość

cyb · Gość

Ale ustalmy czy jakbym załozył miasto tylko dla numizmatyków (z publicznymi szkołami i pewnie bym musiał przestrzgać prawa krajowego) to byłby to anarcho-numizmatyzm

Athei Overlord · Gość

Cokolwiek, byle anarcho Smile

To może inaczej - niech ktoś ze specjalistów od akapu poda definicję anarchokapitalizmu. Taką, pod jaką rozumie to, o co chciałby walczyć. Można to skonfrontować następnie z ogólnie przyjętymi definicjami.

Należy odpowiedzieć na pytania:
kto ma władzę
kto ustala prawo
kto je egzekwuje
jakie jest model ekonomiczny (to odpowie także na pytanie o prąd Smile

)

Po co się kłócić, skoro można odwołać się do definicji?

Gość

Athei i ty kocie Athei'ego - nie idźcie tą drogą! Trikster poszedł i nie wrócił Razz

cyb · Gość

Gigabyte · Gość

Pan Dzikus · Gość

Podoba mi się to miasto. Nie cierpię ćpunów i aborcjonistów. Mam nadzieję, że nie wolno tam sprzedawać narkotyków włącznie z alkoholem i papierosami oraz palić na ulicach. Mam też nadzieję, że można posiadać broń palną.

Uważam, że wszystkie miasta w Polsce powinny być sprywatyzowane. Pedały mogłyby sobie mieszkać w jakichś Sodomach, Gomorach czy Biedroniach gdzie byłyby codziennie orgie na ulicach a ludzie normalni w Ave Maria czy Ave Korwin.

kamil · Gość

W czystość intencji wszystkich mieszkańców bym nie wierzył, wprawdzie trzeba mieć $ na dom, ale sporo plebsu może się przenieść by robić gnój.

Podobnie jest nawet z naszymi pielgrzymkami, jakiś procent (i to zauważalnie duży bo trzeba mieć zawsze na oku swoje rzeczy) chodzi tylko po to by kraść.

Gość

Gość

cyb · Gość

Ale co to znaczy sprywatyzować teraz miasto. Mam w mieście dom. Państwo ogłosza licytację na miasto i ktoś je kupuje i co prywatne własności przechodzą do tego co zapłacił państwu? I może sobie ustalać jakich prawa mam przestrzegać na mojej działce? Czy chodzi o prywatyzację tego co państwowe, np. ulic?
Czy jak ma to wyglądać
rozumiem założenie miasta od podstaw na prywatnym terenie, albo podobne, albo rynkowy wykup wszystkich terenów od właścicieli, ewentualnie wykop od właścicieli zgody na stanowienie prawa czy coś

Gość

Athei Overlord · Gość

A Sodomici?
I proszę nie zapominać o emerytach! Smile

SaberTooth · Gość

pomysl ciekawy, inicjatywe popieram, choc watpie zeby cos z tego wyszlo. jak nie rzad federalny, to sily naturalne spowoduja rozpad takiej spolecznosci. jeszcze nie slyszalem, by jakakolwiek odgornie zbudowana spolecznosci przetrwala dluzej niz spolecznosc powstala w wyniku samoistnych i przypadkowych procesow.

szczun · Gość

jeśli chodzi o mnie to chętnie bym tam zamieszkał... Smile

Dinsdale · Gość

SaberTooth · Gość

no co mormoni? co amisze? nie przypominam sobie aby zalozyciele tych zakonow budowali i planowali cale miasta, w ktorych mieliby zamieszkac inni ludzie..

xyzvbn · Gość

A Zamość

venom · Gość