Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

NATURALNY BIEG RZECZY OBFITOŚĆ BOGACTWO

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
poszukującyprawdy




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:12, 15 Lut 2011    Temat postu: NATURALNY BIEG RZECZY OBFITOŚĆ BOGACTWO

I szedłem sobie pięknym lasem z dala od systemu tych którzy mają czelność uważać się za lepszych od innych gdzieś pod jednym z dużych europejskich miast chociaż nie miało to żadnego znaczenia co było gdzieś poza tym pustym miejscem i co przyniesie następna godzina. Gdyż prowadził mnie wewnętrzny głos Boga i na pewno będzie to jakaś potrzebna rozwijająca lekcja no bo przecież ta materialna rzeczywistość jest jak lekcja w szkole i jeśli nie śpisz w klasie ale uczysz się z niej wszystko może być korzystne bo cię rozwija.

I znów z dala od wyścigu szczurów systemu mogłem znów zacząć od początku przemyślec zakwestionować sens tego co jest i pomyśleć jak by to zrobić odnowa inaczej JAK BYĆ POWINNO I JAK ZBUDOWAĆ TEN ŚWIAT.
Z dala od systemu mogłem go spalić w moim umyśle zapomnieć jakby nigdy nie istniał i pomyślec jakby to zrobić teraz gdyby trzeba było to wszystko ułożyć od początku.

Myślałem o tym co widze patrząc na obecny obraz i co widze ZA OBECNYM OBRAZEM i tym co czuje w sercu że tak wyglądać powinno gdy zamkne oczy .

I myślałem o tej uciśnionej mozolnej ekonomii wielu państw świata gdzie przeciętni ludzie za poświęcanie miesiecy tysięcy godzin swojej energii i czasu nie mają nic ponad marne przeżycie a czasemi nawet nie to.
I zamknałem oczy i zobaczyłem za tym naturalny stan rzeczy jaki oczywiście powinien być .
Zobaczyłem każdego kto poswięca paredziesiąt godzin swojego czasu pływa w bogactwie.I zobaczyłem tak oczywiste rzeczy które już dziś da sie dosłownie po wprowadzeniu kilku zmian rozpocząć.Wprowadzić na dane tory i natychmiast usunąć wiele problemów.
Cóż oczywistym musi być wzrost świadomości ale co na zewnątrz?

Więc co widzę??

Nieskończoność darmowej energii.Brak jakichklwiek kosztów za energie.
Zobaczyłem świat bez jakichkolwiek opłat za energie bo ENERGIA JEST DARMOWA gdyż małym urządzonkiem na bazie wolnej energii w domach tworzona jest wszelka potrzebna energia dla wszelkich urządzeń i pojazdów.
I widziałem świat gdzie nie ma opłat za benzyne ponieważ małe pudełko w latającym pojeździe produkuje wszelka potrzebną energie więc każdy ma ja totalnie za darmo.
I BYŁO TO TAK OCZYWISTE JAK ODDYCHANIE ZA DARMO OTACZAJĄCYM POWIETRZEM WOKÓŁ.

Świat w którym nie potrzeba wydawać wielkich pieniędzy z podatków na budowę ciasnych ograniczonych przestrzennie ulic gdyż statki na bazie darmowej wolnej energii unoszą się w powietrzu gdzie nie brakuje przestrzeni.

"Prawie nieistniejące ceny.Wszystko jest za bezcen"
Zobaczyłem bajecznie niskie ceny w sklepach ponieważ dzięki technologii opartej na wolnej energii nie istnieją praktycznie żadne koszty produkcji , ponieważ nie ma prawie wkładu ludzkiej pracy i w wielkiej fabryce nie pracuje już 6tysięcy osób ale pracuje 6 jedynie do obsługii tych maszyn pracujących na darmowa wolną energie które produkują te produkty wszystko jest za bezcen i kosztuje ułamki procenta przeciętnych zarobków.

Ogromne plony jako odbicie wysokiego poziomu świadomości ludzkości,
I widziałem nadmiar żywności bo jak wiemy wszystko jest odbiciem poziomu świadomości.I natura obficie wydaje plony gdyż świadomość ludzkości jest wysoka a ich myśli krążą wokół obfitości.A strukture ziaren da się zmienic tak łatwo oddziałyując energetycznie jak odmienić ciało np.pochłaniając chorobę.
Nie ma za małych ziaren i ich za małej ilości . Plony i wielkości są ogromne .Gdy dodamy do tego "darmowe ceny" ,bo ludzie nie muszą tego produkować ale robią to całkowicie za darmo maszyny na wolną energie ( powtórzmy:a nie w mozole 10 tys ludzi którzy biorą pensje a opłaty za energie w tak wielkiej fabryce są ogromne ,tylko powiedzmy kilku do obsługi tych maszyn)

I widziałem zarobki i koszty utrzymania. I na przezycie w co wchodziło tylko jedzenie szła mniej niż jedna tysięczna przeciętnych zarobków (bo przecież wszystko było praktycznie tworzone za darmo bez kosztów) .Bo nie było innych opłat.Pompowanie wody wykonywały urządzenia na darmową wolną energie,inne urządzenia chodziły na darmową energie więc było to tak całkowicie w oczywisty sposób darmowe jak darmowe jest co powtórze powietrze do oddychania.


Ziemia stworzona przez Boga dla ludzi dana ludziom
I nie istniały tam rządy które zawłaszczyły za darmo daną ludziom ziemie przez Boga dla siebie każąc płacić niewyobrażalne ilosci pieniędzy za jej malusie skrawki. Ceny ziemi były smiesznie niskie i każdy mógł mieć ogromny obszar dla siebie co jest naturalnym stanem rzeczy gdyż obszary ziemskie dane ludziom są przeogromne i nikt Bogu za to nie każe płacić więc jakim prawem ktokolwiek mógłby sobie rościć prawo do żądania za nia pieniędzy? .Nabycie więc dotyczyło tylko kosztów formalności i przypisania jej. Każdy kto chciał i poświęcił troche godzin dla skumuloania majątku(utrzymanie było mniej niz 1 tysieczna ) mógł mieć swoją własna wyspę .


Mniej niż promil toksycznych zdegenerowanych istot
I nie było tam zatrutych serc toksycznych agresywnych ludzi jak dzisiaj gdy wsiądziesz do pociągu widząc czasem wykrzywione nienawiścią twarze i pełne brudu serce.
Może był taki jeden na tysiąc chowający się gdzieś na odludziu bo nikt z obrzydzeniem wyczuwając od razu obrzydliwe zepsute myśli i serce takiej jednostki nie chciał się z nią zadawać.
I było tam pełno bezarunkowej miłości między dziećmi Boga. Ludzie witali się uśmiechem i miłością bijącą z ich oczu.

Szacunek dla wiedzy
I nie było tam już głupców ignorantów i niewiedzy.Nikt nie nazywał najwyższych tych którzy doszli i osiągneli wysoki poziom szaleńcami odmieńcami ani ich nie przesladował ("Którego z proroków nie zabili wasi ojcowie?"-Jezus) a każdy kto kwestionował cos tak oczywistego jak duchowość i Bóg był uważany za skończonego głupca.
Nikt nie zwalczał mądrości lecz każdy ją szanował i z niej czerpał...

Brak chorób.Pełnia zdrowia.
I nie istniały choroby bo nie było głupców nie rozumiejących takiej oczywistości że twoje pożywienie buduje twoje ciało i każda z chorób zaczyna się od złego budulca. Było to tak oczywiste jak dzisiaj jest to że nie zbuduje sie mocnego wieżowca z piasku.
Nie było już głupców którzy wierzyli że ważniej jest łykać jakąś dziwną nienturalną białą tabletke i nadal zażywac złe pożywienie jakie powodują chorobe a wszystko będzie dobrze.
I 10tki tysięcy metod(wiele znanych już dziś ) było powszechnie znanych i stosowanych chociaż zewnętrzne metody straciły na wartości gdyż każdy mógł udać się do uzdrowiciela i w ciągu sekund czasem minut usunąć każdą dolegliwość .
Bo powszechną wiedzą było przecież że materia składa się z energii a myśli są twórczą energia .A na wysokim poziomie duchowym osiąga się poteżną moc energetyczną i odpowiednio ją kierując można przekształcić te energie tworzące materie czyli zmienić materie.
Wiadome było że ciało także jest materialne więc składa się także z energii.
Lecz mało kto i rzadko kiedy potrzebował pomocy tych najpoteżniejszych uzdrowicieli bo ogół społeczeństwa w mniejszym stopniu także to wykonywał (bo te zdolności nie były opanowane tylko przez najwyższych świętych i proroków). Zresztą rzadko się to zdarzało bo choroby wynikające z głupoty ignorancji po prostu nie powstawały. Czasem w najnizszym 1% poziomu świadomosci społeczeństwa raz na kilka lat takie ciekawe zjawisko występowało i było sensacją jaką dziś byłby wybuch wulkanu.

Szczęście.
I nie było tam już cierpienia.Nie było już miast które były kulami toksycznej skumulowanej energii gdyż raz na jakiś czas najpotężniejsi najwyżsi zbierali się "by służyć" i wykonywali czyszczenia a nawet wznosili wibracje(częstotliwość) energii na ogromnych obszarach. Jednak nie było dużo do czyszczenia gdyż serca myśli i uczucia były czyste .Dusze zamieszkujące ludzkie ciała kąpały się więc w tej pięknej energii świadome iż uczucie jest formą energii tak jak dzisiaj każdy wierzy że 2+2=4 .
I oczywistym było także że to reakcja na sytuacje wywołuje uczucie więc szczęście kryje sie w optymistycznym mysleniu czyli w reagowaniu na sytuacje pozytywnie.

"Niech największy z was będzie waszym sługą"-Jezus
I z woli wszystkich rządzili najwyżsi gdyż oczywistością było iż to wszystkim wyjdzie na dobre tak jak lepiej powierzyć pod opiekę pieniądze multimiliarderowi a nie żebrakowi. Najpotężniejsze istoty na najwyższym poziomie świadomości zajmowały się sprawami ogółu na szczeblu całego społeczeństwa dzięki czemu zmiany były na najwyższym poziomie i przynosiły największą możliwą korzyść.Korzyść a nie do pomyslenia było o jakiejkolwiek porażce czy zawiedzeniu reformy co widać nie raz dzisiaj gdy są wykonywane na bazie iluzji niższego umysłu.

I mógłbym wymienic 100x więcej i co było dalej kolejne 1000x lepiej i wyżej bo to społeczeństwo nie stało w miejscu i mogło być kolejny tysiąc razy lepiej i kolejne tysiąc stopni wyżej i nawet wtedy wschodzić wyżej.
Wspomniałem najciekawsze z aspektów czynników jakie dla życia dzisiejszego człowieka raczej mają znaczenie czasem nawet zmniejszając wizje przez pryzmat dzisiejszych ram by dotrzeć do szerszego grona .

Dzisiejszy świat stoi na głowie i mało co jest jak być powinno. Powinno być jak powyżej to naturalny stan rzeczy gdyż naturalnością jest:
SAINT GERMAIN ZŁOTA KSIĘGA " NATURALNĄ TENDENCJĄ ŻYCIA JEST MIŁOŚĆ ,POKÓJ ,PIĘKNO , HARMONIA , I OBFITOŚĆ"

UWOLNIJ SWOJA WYOBRAŹNIE ODWAŻ SIĘ MYŚLEĆ I WIDZIEĆ WYŻEJ I NIEZGADZAJ SIE NA OCHŁAPY UŁAMKI ALE ŻĄDAJ TEGO CO CI SIE NALEŻY.
I KWESTIONUJ WSZYSTKO CO JEST
I KWESTIONUJ WSZYSTKO CO JEST
I KWESTIONUJ WSZYSTKO CO JEST

I PRZEMYŚL OD PODSTAW WSZYSTKO CO JEST
I PRZEMYŚL OD PODSTAW WSZYSTKO CO JEST
I PRZEMYŚL OD PODSTAW WSZYSTKO CO JEST

I czy nie da sie tego zrobić lepiej wyżej? I nie 2 razy ale tysiąc razy albo milion? Odważ się widzieć wyżej.Daleko wyżej

Więcej o Ziemskich cywilizacjach przeszłości które przejawiły złoty wiek można przeczytać w podróży Saint Germaina razem z uczniem do Złotych wieków na Ziemi w przeszłości w przeciekawej ksiażce "Unveiled mysteries" . Nie musze chyba przypominać że masoneria w swojej zakłamanej podanej w odpowiednich kolorach wersji historii masom tego na talerzyku w tv nie pokaże xD.Nie odrobią lekcji za ciebie.
Polecam książke

I na koniec oczywiscie klucz do tego raju. "Szukajcie wpierw Królestwa Bożego (które jest w was co dodaje zaraz) a wszystko inne zostanie wam dodane" - Jezus
Czyli wzrost duchowy praca nad sobą wzrost świadomości a wyższa świadomość odbije już inny wyższy obraz w tej rzeczywistości i spali stare jak spala się feniks i rodzi sie na nowo już lepszy.

Może warto osiągnąć Złoty wiek znowu??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin