Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Paleolibertarianizm vs Ko-liberalizm

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
neoshadowman




Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta

PostWysłany: Wto 9:13, 22 Lip 2008    Temat postu: Paleolibertarianizm vs Ko-liberalizm

Jaka jest różnica między paleolibertarianizmem a konserwatywnym liberalizmem? Gdzie przebiega granica między tymi ideologiami?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Wto 9:46, 22 Lip 2008    Temat postu:

Paleolibertarianin odrzuca wszelkie możliwości wykorzystania państwa do "ochrony wartości", odżegnuje się od wszelkich form ingerencji w moralność społeczeństwa. Uważa, że to wolność jest przyczynkiem moralności, nie odwrotnie. Przynajmniej ja tak to rozumiem.

Do tego jeszcze większy poziom wolnorynkowości, ale tu granica jest płynna. Sporo paleosów to anarchokapitaliści, a a-kapa ciężko nazwać konserwatywnym liberałem.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Div037
Gość






PostWysłany: Wto 15:04, 22 Lip 2008    Temat postu:

Nie oznacza to oczywiście, że Paleolibertarianie nie uznają pewnych wartości i zasad moralnych. Wręcz przeciwnie. Ja na przykład wolałbym aby wartości będące dorobkiem naszej cywilizacji były szanowana przez wszystkich, jednak prawna ochrona nie jest dobrym rozwiązaniem. Pewne zachowania powinny pochodzić z naszej natury a nie z przymusu (nie chodzi mi tu jednak o perspektywe wychowywanego dziecka, które powinno być wychowywane na lajcie tylko o perspektywe wychowującego rodzica, który powinien mieć wolną rękę w wychowywaniu) Barbarzyństwo wówczas zostałoby ograniczone przez ewolucje i zepchnięte na margines.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Wto 17:30, 22 Lip 2008    Temat postu:

Popieram, mamy piękną definicję. Teraz pozostaje czekać, aż zjawią się tu dogmatyści i zaczną spór nad naszym rozumieniem tego pojęcia Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joker
Gość






PostWysłany: Śro 14:26, 23 Lip 2008    Temat postu:

Dogmatycy nie "dogmatyści"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LeonZawodowiec




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:06, 23 Lip 2008    Temat postu:

Div037 napisał:
Wręcz przeciwnie. Ja na przykład wolałbym aby wartości będące dorobkiem naszej cywilizacji były szanowana przez wszystkich, jednak prawna ochrona nie jest dobrym rozwiązaniem.

Czy w takim razie Ty mając realny wpływ na stanowione prawo pozwoliłbyś homosiom np. na wychowywać dzieci? Pytam, ponieważ ten temat bardzo mnie interesuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Div037
Gość






PostWysłany: Śro 18:48, 23 Lip 2008    Temat postu:

Pełna władza w rękach rodziców. Naturalnie homoseksualne pary nie mogą mieć dzieci. Jeśli jednak pewne małżeństwo mające dziecko się rozwiodło a któryś z rodziców jest w nowym homoseksualnym związku to w razie procesu o prawa rodzicielskie napewno wygrałaby druga strona. Jeśli jednak ta druga strona zrzeka się takich praw to tacy rodzice naturalnie nie nadają sie na rodziców i wówczas takie dziecko ma przechlapane bo źle trafiło (na chorych rodziców). Wówczas nie da się już nic zrobić. Takie przypadki są jednak marginalne, i nie można z tego powodu zabierać pełnych praw rodzicielskich wszytskim normalnym rodzicom. Z punktu widzenia ewolucji to skoro taka dwójka nieodpowiedzialnych rodziców nie ma emocjonalnych predyspozycji do zakładania rodziny to takie dziecko też raczej takowych nie ma, a wychowywane w takich warunkach raczej rodziny zakładać nie będzie bo pewnie będzie homo. Więc ewolucja wyeliminuje słabych emocjonalnie osobników. Natomiast skoro ludzie homo są od zawsze to jest to pewien odchył, którego się nie zlikwiduje, więc trzeba się z tym pogodzić.

Najważniejsze jest natomiast to że w razie gdyby jacyś geje rodzaju biedronia prowadzili propagandę to nie mieli by prawnej otoczki ze strony państwa, więc odpowiedzialni rodzice mogli by go pozwać do sądu za deprawowanie dzieci i w wolnym kraju napewno by wygrali.

Jeśli chodzi jednak o ośrodki adopcyjne to niefinansowane z budżetu państwa były by prowadzone prze fundacje charytatywne związane z kościołem (bez dotacji tylko naprawdę wierzący ludzie byliby w stanie prowadzić takie ośrodki). Wówczas nie dochodziłoby do powierzania dzieci parom homo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roman




Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 19:51, 23 Lip 2008    Temat postu:

Div037 napisał:
Najważniejsze jest natomiast to że w razie gdyby jacyś geje rodzaju biedronia prowadzili propagandę to nie mieli by prawnej otoczki ze strony państwa, więc odpowiedzialni rodzice mogli by go pozwać do sądu za deprawowanie dzieci i w wolnym kraju napewno by wygrali.

Nie wygraliby, ponieważ takie prowadzenie propagandy nie jest sprzeczne z aksjomatem nieagresji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Śro 20:05, 23 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
gdyby jacyś geje rodzaju biedronia prowadzili propagandę to nie mieli by prawnej otoczki ze strony państwa, więc odpowiedzialni rodzice mogli by go pozwać do sądu za deprawowanie dzieci

Nie prowadziliby propagandy, bo nie mieliby za to $$$. A wizerunek spieprzony.

A co do oskarżeń o"deprawowanie" też jestem zdania, że to już z deka zamordyzm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Div037
Gość






PostWysłany: Śro 20:12, 23 Lip 2008    Temat postu:

A można by w takim razie oskarżyć biedrońa o deprawowanie i sianie zgorszenia, gdyby przy moim dziecku latał nago bądż się onanizował?

Pytam bo chciałbym w pełni zrozumieć działanie aksjomatu nieagresji.


Ostatnio zmieniony przez Div037 dnia Śro 20:14, 23 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roman




Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 20:16, 23 Lip 2008    Temat postu:

Nie mógłbyś, natomiast możesz odciągnąć dziecko i napisać w prasie jakie rzeczy wyczynia biedroń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Div037
Gość






PostWysłany: Śro 20:29, 23 Lip 2008    Temat postu:

To już w pełni rozumiem idee aksjomatu nieagresji i po przemyśleniu w pełni się z nią zgadzam. W normalnym państwie takie przypadki są małoprawdopodobne. Zresztą zmusiłoby to rodziców do opiekowania się bardziej swoimi pociechami i wychowywania ich tak aby odpowiednio reagowały w przypadku spotkania zboczeńca.

Nie stanie się natomiast tak, że nie będzie można wyjść na ulice w obawie przed wszędzie panoszących się zboczeńcami. Dyrektorzy normalnych szkół zrobią wszystko aby żaden zboczeniec nie dostał się na teren szkoły. A gdyby tak nie było to przezorni rodzice przy zapisywaniu dzieci do szkół będą rządali podpisania umowy jakoby dyrektor był zobowiązay nie dopuścić na terenie placówki do deprawowania dzieci. Wszystkie problemy prędzej czy później i tak rozwiąże niewidzialna ręka rynku Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LeonZawodowiec




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:12, 24 Lip 2008    Temat postu:

Div037, a co myślisz nt. wojska i policji? Czy powinny pozostać państwowe? Myślę, że policje dałoby się z sukcesem sprywatyzować, ale mam wątpliwości czy można by powtórzyć to z wojskiem. Jak Ty patrzysz na to z perspektywy paleolibertarianina?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin