Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Gość

Dostałem właśnie rozkaz od jakiegoś oberkomendanta jakiegoś urzędu, że muszę się stawić na przymusową (w piśmie zostało użyte "obowiązkową") rejestrację przedpoborowych.

W Ministerstwie mówią, że pobór rozpisać muszą (obliguje ich ustawa), ale nikogo nie powołają przed komisję, będzie to tzw. biały pobór. Ale jak widać możliwość powołania do wojska będzie. Czyli minister Klich odwołał pobór na słowo..

Jestem ciekaw ile jest one wart. Czy w przypadku jak będzie mała liczba chętnych dobrowolnych to czy jednak pan minister nie zdecyduje się powołać pod groźbą przemocy, tych co niekoniecznie chcą być żołnierzami.

Gość

Chętnych dobrowolnych Very Happy

Dobrze ujęte!

Gość

Znajomego niecały miesiąc temu wzięli w kamasze, więc nie wiem czy to taki "biały pobór".

Nie ma co wierzyć świniom przy korycie.

Kosmodrom

Z tego co słyszałem wojsko robi teraz łapanki przed przejściem na armię zawodową (mówili w wiadomościach). Współczuję tym którzy nie doczekali tych paru miesięcy. Laughing

Gość

Też dostałem ten papierek, ze straszeniem na odwrocie, że jak sam nie przyjdę, to mnie doprowadzą siłą i że mogą mnie ukarać grzywną albo pozbawieniem wolności. Super.

tensvb · Gość

Nie chce was martwic ale wg mnie POpaprańcy jak zwykle ściemniali. Jak oni coś obiecują, to trzeba odczytywać ich słowa na opak.

Gość

Ja sie jakos nie przejmuje tym faktem, mimo to ze dotyczy mnie on bezposrednio. Z reszta nie ma co sie przejmowac samym wezwaniem. Tylko pytanie, czy wam chodzi o wezwanie do rejestracji, do lekarza czy te ostatnie wezwanie w kolejnosci? Glowy do gory panowie! Ten system niebawem obalimy!

Gość