Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

brusx

składka zdrowotna to 250 zł bez ograniczeń członków bliskiej rodziny
ubezpieczenie prywatne 590zł dla 2 30latków i 2 dzieci 6-letnich
815 zł dla 2 50latków i 2 20latkow np. na studiach
dla 50letniego kawalera-223 zł, 150 zł ;ceny z dentystą i leczeniem szpitalnym
dla 43 letniego małeństwa(wiek małżonków) z dwojgiem nastolatków -621 zł
na podstawie pierwszego linka w wyszuk.

system wyraznie premiuje młodych kawalerów, ubezpieczenie jest tańsze, uśredniony wiek w połowie lat pracy (20-65) – daje wyższa skladkę w ubezpieczeniu prywatnym sredni wiek życia jest pewnie wyższy, więc srednia składka jest równiez wyższa. Generalnie im więcej dzieci i im czlowiek starszy tym bardziej dostaje w dupę. Jeśli przyjmniemy, że dla państwa –narodu lepiej jest wiecej dzieci, co najmniej system 2+2, prywatne ubwzpieczenia wykazują tendencję do bycia droższymi – to moje uogólnione spostrzeżenie na podstawie powyższych danych. .ALE PRZYJMIJMY ,Z E WYPADKOWA JEST POROWNYWALNA BEZ FAWORYZOWANIA UBEZPIECZENIA PANSTWOWEGO. Wszystko gra jeśli człowiek jest tam w mairę zdrowy, pójdzie sobie 2 razy w roku do dentysty, raz do internisry, raz na 10 lat złamie nogę, wyskoczy mu coś na gębie to pójdzie do dermastologa. Ale co jak człowieka dopadnie poważna przewlekła choroba? Patrzę na swoją rodzine i zadziwiająco czesto się to przydarza, bliski przyklad z tego roku, moja młoda żona miała operację wartą killkanaście tys. Złotych-nagle, dziadkowie choroby wiencowe, 2 babcie które znam coperacje na otwartym sercu warte ogromne pieniądze, cholera wiem, jak działają firmy ubezpieczeniowe, pacjent zachoruje poważniej, biorą go na talerz I opisują, następuje renegocjacja składki, tak czy nie? Jesli oja żonap po przebytej operacji wykazuje much większe ryzyko ponownego zachprpwaniaw pzeciąu paru lat... Renegocjacja skladki? I suppose so.
W trosce o konsumenta czyli o mnie biorąc pod uwagę secyfikę mojej rodziny, wybieram wariant panstwowy. Wariant panstowy jest tanszy z racji przymusu-dużo ludzi-tansza skłądka-tak chyba działają ubezpieczenia?

Acha jeszcze jedno: zadałem sobie pytanie czy zlikwodowanie przymusu-konkurencja-ni doprowadziłaby do znaczacego spadku cen ubezpieczeń. Dużo ludzi chodziprywatnie do tentysty-sprawdziłem dane, w polsce jest ponad 3000 ludzi na jednego dentystę, to przykład –czy koszt uslugi nie jest tym determinwany? Czy liczba specjalistów nie jest przyczyną kolejek? I co zrobić-obniżyć wymagania?

Uważam, ze jestem open-minded, I chociaż nie mam w dupie idée I doktryny, cenię sobie zdrowy rozsądek. Spróbujcie mnie przekonać, ze lepsze są dla m,nie ubezpieczenia zdrowotne prywatene , I wybaczcie powyższe uproszczenia I błędy, ni emam specjalnie czasu I energii na pracę magisterksą. Pozdrawiam

brus