Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

. · Gość

LIST OTWARTY DO RADY GŁÓWNEJ UNII POLITYKI REALNEJ:

Cholernie zdumiewa fakt, że na jawnie bezczelną cenzurę reżimowej TV"P" względem własnej formacji (karygodnie chamskie przerywanie konferencji prez. Popieli stało się już normą!), praktycznie w ogóle RG UPRu nie reaguje, choć już samo dobro kampanii wyborczej wymaga, aby tą sprawę możliwie najhuczniej nagłośnić, tak w KRRiT (skoro PO-PiSowski Urbański sobie i tak leci w druta!) do spraw etyki mediów, jak i szerzej wokół obywatelskiej opinii publicznej, która częstokroć nawet sobie z tego faktu nie zdaje kompletnie sprawy (bo jedynie internauci śledzący ten temat są tego świadomi!) - przecież jak będziecie kłaść teraz pokornie po sobie uszy i nie ubiegać się o swoje święte prawa do własnego czasu antenowego, to się za cholerę nigdzie nie przebijecie, gdyż zasieciowana społeczność jest zbyt nieliczna, aby mogła zagwarantować Wam miejsce w parlamencie... dlaczego u licha nie urządzacie jakiś lokalnych kampanii informacyjnych (m.in. na ten temat, co by przełamać tą cenzurę oddolnym ruchem niezadowolenia społecznego, jako że Polacy już ze swej natury solidaryzują się najbardziej z tymi, których władza najbardziej uciska, a tutaj jesteście co by nie powiedzieć dla reżimu wrogiem nr 1) na ulicach w co większych centrach miast okręgowych, tylko naiwnie firmujecie wyłącznie samego Giertycha (a ten przecież się za Wami nie wstawi, bowiem nie ma w tym większego interesu, gdyż im Wy jesteście bardziej zamilczani, tym go się siłą rzeczy dzięki Waszemu wolnorynkowemu programowi nagłaśnia), pozostając co najwyżej jego prasowym cieniem i nic poza tym (przecież wówczas nikt na Was nie zagłosuje z telewidzów, jeśli nie przedrzecie się do pierwszego szeregu, bo robienie za tło to żaden sposób na zwycięstwo wyborcze).

P.S.
Byłbym wdzięczny jakby ten problem został odpowiednio nagłośniony pośród wszystkich Sympatyków UPRu, aby Ci podobnej treści e-maile powysyłali do szefostwa KoLiberałów JKMa i Popieli, co by im w końcu uzmysłowić powagę sytuacji i wymusić odpowiednie działania zaradcze, nim będzie za późno (czyt. szersza opinii publiczna nie dowie się zbyt wiele na temat UPRowskiej programowości, co tragicznie odbije się na ostatecznych wynikach wyborczych).