Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

kamfit · Gość

... i zapobieganiu ich skutkom

Fenix · Gość

Są pewne rzeczy, których inicjatywa prywatna może nie objąć.
Dlatego też wybrałem opcję drugą.

UPR powinna postarać się zwalczyć wizerunek partii
wolnościowej, dla której jednak ludzka krzywda nie ma znaczenia.
Szczególnie dlatego, że jest to po prostu nieprawda.

Dinth · Gość

Ja też.
Ciezko bedzie naklonic przedsiebiorcow do sponsorowania budowy zbiornikow retencyjnych.
Co do strazy pozarnej to wg. mnie istnieja dwie dziedziny ktorych nie da sie sprywatyzowac Smile

drogi publiczne i straz pozarna Smile

Kto nie wie jakie skutki moze niesc prywatyzacja strazy pozarnej niech poczyta Pratchetta Very Happy

agęt · Gość

Ale zaraz: jeśli drogi mają być publiczne, to i chodniki też. Jak to z tymi dobrami publicznymi jest?

Gość

Wybrałem inny, choć prawie 2.
Państwo nie powinno pomagać poszkodowanym w takich wypadkach (chyba, że apelując o dobrowolne wpłaty). Można gdybać o tym, że państwo jest na tyle duże, że na pomoc dla 1000 powodzian z powodzi 1000 lecia powinno mieć.
A co z pomocą dla 1-go z tysiąca powodzian z tzw. podtopień, które zdarzają się masowo co roku? A no nic. Media go nie zauważą, d***kratyczna władzuchna nie musi się więc o niego martwić. Ale on podatki na 1000 powodzian 1000 lecia będzie musieł płacić.

Budowa zbiorników i wałow: niby państwo (bo niby kto?), ale od tego powinny być władze lokalne. Czyli powiedzmy sobie państwo tak, ale za pomocą conajwyżej władz lokalnych (tylko trzeba im pieniądze zostawić) (no i d***okratycznie wytłumaczyć wyborcom, że państwo jako takie nie powinno tu nosa wtykać)

szyblucki · Gość

Tylko działanie policji tudzież wojska itp.Prezydent jako gospodarz i autorytet powinien(oczywiscie nie musi) zaapelować do ludzi dobrej woli aby(prywatnie nie przymusowo!!) wsparli potrzebujących.To nic nie kosztuje podatników a z pewnością da efekt.Nie ma potrzeby żeby państwo bardziej ingerowało.

kamfit · Gość

A co do wałów przeciwpowodziowych. Niedawno JKM w felietonie o Euro 2012 wspomniał krótko o wałach przeciwpowodziowych. O to cytat:

agęt · Gość

Tak. Dzięki wałom rzeka nie zalewa okolicznych domów. To znaczy, że ta powstrzymana woda zamiast znaleźć się na sporej powierzchni (na której to powierzchni znajdują się domy mieszkalne), płynie dalej. Ale to oznacza kumulację tej wody niżej...