Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Amtałek · Gość

Słowenia od tego roku wprowadziła opłaty za przejazd przez autostrady i drogi szybkiego ruchu. Wprowadzając obowiązkowe półroczne winiety w cenie 35€. Problem w tym, że oni tych dróg szybkiego ruchu i autostrad nie posiadają (możliwe że krótki odcinek). Kara za nieposiadanie winiety sięga kilkuset ojro. Jest to nie na rękę Chorwatom i turystom jadących nad wybrzeże adriatyckie. Jest to polityka poniekąd prowadzona na złość, gdyż istnieje spór o wody terytorialne między Chorwatami i Słoweńcami.
----> [link widoczny dla zalogowanych]

Ja uważam, że Słowenia jako państwo suwerenne może nałożyć opłaty nawet po 200€. Ale bezsensu by płacić za coś czego nie ma (dopiero budują). Zbojkotować nie ma też jak tego kraju bo dla niektórych państw płn. Europy jest to najkrótszy przejazd na Bałkany. Oczywiście szanowna WE chce to uregulować i znieść opłaty Cool

lub zniżyć do poziomu tych Austriackich (10 dniowa za ok. 7€), gdzie jest więcej autostrad niż w Polsce. Co by się nie wydarzyło to zwykli ludzie i tak są do tyłu, a zyskują rządy.

Jak Wy byście rozwiązali ten problem? Smile

Gość

Jak ktos uważa, że to zdzierstwo to niech odkupi/wybuduje swoja autostrade i pobiera mniejsze opłaty.

G · Gość

jest opcja jechania przez Austrię i Węgry, co nie jest najgłupsze. a najgorszą opcją jest jechanie np. do Dubrovnika przez Bośnię, bo droga tragiczna i jeszcze trzeba co chwilę wspierać finansowo tamtejszą policję Cool

na wolnym rynku właściciele węgierskich autostrad, tanich linii lotniczych, wypożyczalni samochodów z opłaconymi z góry winietkami zacieraliby już ręce

Gość

Nie powinno byc zadnych tego typu oplat. A kto bylby z was taki glupi placac za cos, czego nie ma? Oplata jest po prostu absurdalna, slowency sami sobie szkodza.

szyblucki · Gość

Aż się prosi o państwową regulację, albo prywatyzację dróg. Bo w pierwszym przypadku istnieje pełny monopol, więc warto by było ustalić odgórnie ceny przyjazdu, a z drugiej strony winien ustalać to rynek.