Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Socjalizm a biedni i bogaci

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Sob 18:37, 09 Sie 2008    Temat postu: Socjalizm a biedni i bogaci

Cytat:
Trikster i venom poszli w tym samym kierunku i naginają rzeczywistość.

Hę?

Cytat:
Odpowiedziałem już Triksterowi na to pytanie.

Hę?

Cytat:
jak chcesz to ci tabelkę interwencjonistyczną obalę.

Czekałem aż obalisz, ale się nie doczekałem. Może teraz Ci się uda.

Jej, kto tworzy takie tematy? Najpierw "dziwczyny", teraz "Kontunyacji". Litości.
Trik


Dziwczyny były specjalnie Razz Ale teraz to się zagapiłem. Sorry i zaraz się biore do odpowiedzi

Noqa


Ostatnio zmieniony przez Trikster dnia Nie 6:06, 10 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 19:42, 09 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Hę?


Wymyśliłeś sobie, że socjalizm ma faworyzować bogaczy.
I z tego wykoncypowałeś, że bogaci majć płacic wyższe podatki, bo tak jest bliżej etyki, "stanu naturalneg" czy jak to tam nazwać.

Cytat:
Hę?


Ta, tak Wink

Cytat:
Czekałem aż obalisz, ale się nie doczekałem. Może teraz Ci się uda.


Ty naprawdę myślałeś, ze będę pisał polemiki do artykułów?! Przecież ci napisałem, że frajerem nie jest i się tak nie bawię.

W sumie to pokazałem ci, że te wszystkie kombinacje nie pomagają bogaczom do czego się nie odniosłeś. Tylko podałeś link do tabelki, która była tylko powtórzeniem twoich poprzednich tez i nie zawierała żadnych argumentów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Sob 20:45, 09 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Wymyśliłeś sobie, że socjalizm ma faworyzować bogaczy.
I z tego wykoncypowałeś, że bogaci majć płacic wyższe podatki, bo tak jest bliżej etyki, "stanu naturalneg" czy jak to tam nazwać.

Że jak? Cóżeś sobie ubzdurał?

Cytat:
Ta, tak

Jej, tak trudne moje "Hę?" było do zakapowania? Nie pamiętam, żebyś odpowiedział na to pytanie i tyle.

Cytat:
Ty naprawdę myślałeś, ze będę pisał polemiki do artykułów?! Przecież ci napisałem, że frajerem nie jest i się tak nie bawię.

A czy to mój problem? Powiedziałeś, że napiszesz, więc czekałem.

Cytat:
W sumie to pokazałem ci, że te wszystkie kombinacje nie pomagają bogaczom do czego się nie odniosłeś.

Jakie kombinacje?
Twoja odpowiedź z tamtego tematu:
"Monopole - na prawdę myślisz, że 50 właścicieli fabryk, którzy muszą je zamknąć, bo jeden dostał monopol zyskuje?

Cła - wszystkie produkty stają się droższe, jak bogaty ma na tym zyskać? Owszem, może moje produkty zdrożeją, ale i tak przewyższą to wyższe koszty pracy i towarów.
Tak samo z ograniczeniami importu, ale to raczej wynika z wariactw keynesistów.

Płaca minimalna - właściciel firmy chce zatrudnić pracownika za 500zł miesięcznie. Nie może, traci na tym. Jaką ma niby z tego korzyść?

Patenty - no tak, facet wymyśli rewolucyjne urządzenie i nie chce się podzielić nim ze społeczeństwem... "
Teraz moja, ale myślałem, że przeczytasz sobie z tabelki (wydawało mi się to dla Ciebie prostsze, ale cóż, widocznie się pomyliłem; ach ta dzisiejsza młodzież, nawet nie chce się zajrzeć do zgrabnie napisanej tabelki):
Monopole - nie rozumiem, bo niegramatycznie napisane.
Cła - masz wyjaśnione w tabelce, ale jakby Cię to nie satysfakcjonowało, to może mi uda się bardziej obrazowo przedstawić. Produkt obłożony cłem jest droższy niż produkt nim nie obłożony. Sprowadzenie produktu oclonego kosztuje zatem więcej niż tego samego produktu nieoclonego. Bezpośrednią implikacją ceł jest zatem wspieranie gospodarki wewnątrz kraju; przedsiębiorcy krajowi mogą dyktować więc ceny w takich granicach, jakie ustalone zostały przez cenę produktu importowanego+cło. Oczywiście, dziwnym zbiegiem okoliczności jest to, że przykładowo za Reagana oclone zostały produkty konkurencyjne do produktów wielkich korporacji (GM, Ford, Harley) i w absolutnie żaden sposób nie wpłynęło to strukturę własności w USA. Jasne jest, że im firma bardziej rozległa, tym bardziej korzysta na cłach; jej produkcja jest większa, może ona pozwolić sobie na znaczniejszą stratę jakości (co przekłada się na spadek ceny produkcji), która nie będzie prowadzić do spadku dochodów, jako że konkurencja zagraniczna została w jakimś stopniu stłamszona, a konkurencji krajowej nie stać na zakrojoną na tak szeroką skalę produkcję. W jakimś stopniu, rzecz jasna, na cłach importowych korzystają również i mniejsze firmy, ale nie aż tak jak korporacje.
Płaca minimalna - jej, to też Ci trzeba tłumaczyć? Casus Wal Martu: lobbowanie za podniesieniem płacy minimalnej, zdając sobie sprawę, iż konkurencja nie będzie mogła zapłacić swoim pracownikom wymaganej kwoty. Płaca minimalna na zawsze usuwa z tzw. białego rynku niewykwalifikowaną siłę roboczą (koszt zatrudnienia pracownika jest większy niż jego zatrudnienie przyniesie zysk) oraz niekorzystnie wpływa na położenie mniejszych i średnich firm, które nie są w stanie zatrudnić jakiegoś pracownika, bo nie rozwinęły jeszcze na tyle działalnoś ci, żeby przychód z niej na to pozwolił czy nie mają takiego przychodu, żeby zapewnić wynagrodzenia na poziomie płacy minimalnej. Korzystne jest to dla wielkich firm, które nie są pokrzywdzone płacą minimalną, jako że ich pracownicy i tak zarabiają powyżej jej stawki. Płaca minimalna jest dla gospodarki mordercza, gdyż, jak już napisałem, małe i średnie firmy nie mogą się rozwinąć, a te duże tylko na tym zyskują, sztucznie pozbywając się konkurencji i tym samym mogą osiągnąć pozycję monopolisty.
Patenty - tu masz krótką ekonomiczną analizę prawa patentowego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak czy inaczej, czekam na Twoje ustosunkowanie się do tabelki, przynajmniej na udowodnienie, że, jak napisałeś, "wyższe podatki dla bogatych służą pognębieniu biednych".


Ostatnio zmieniony przez Trikster dnia Sob 20:48, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Sob 21:04, 09 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Wymyśliłeś sobie, że socjalizm ma faworyzować bogaczy.
I z tego wykoncypowałeś, że bogaci majć płacic wyższe podatki, bo tak jest bliżej etyki, "stanu naturalneg" czy jak to tam nazwać.

Noqa to chyba nie tak. Triksterowi z tego co pamiętam chodziło o to, że obniżka podatków tylko dla bogatych bez cięć budżetowych, czy czymś w tym rodzaju nie ma sensu, ponieważ stawia wyżej bogatych. Nie jest to równoznaczne z tym że nie chcę obniżki dla bogatych. Chcę. Ale pod warunkiem, że będzie też dla wszystkich czyli np. biednych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Nie 7:09, 10 Sie 2008    Temat postu:

Ja tez czekam Noqa na te twoje obalanie Wink obiecałeś ze obalisz tabelkę anty-interwencjonistyczną Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 8:57, 10 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Patenty - tu masz krótką ekonomiczną analizę prawa patentowego:
[link widoczny dla zalogowanych]


Ja ci już coś pisałem o artykułach. Wink

Venom, nie chce mi się teraz. Poczekaj do wieczora Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Nie 9:02, 10 Sie 2008    Temat postu:

A czy to mój problem, że Ci się nie chce? Ty decydujesz czy przeczytasz, ale ja uważam, że swoją robotę wykonałem rzetelnie. Poza tym, to nie artykuł, a fragment książki. Nawet w linka Ci się nie chciało wejść?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Nie 9:08, 10 Sie 2008    Temat postu:

Trikster, przepisz cały artykuł wtedy pewnie będzie okey : )
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Nie 9:12, 10 Sie 2008    Temat postu:

Następnym razem tak zrobię.
Poza tym, Noqa, jesteś niekonsekwentny. Mój artykuł "Neo" przeczytałeś, nawet z własnej woli, nie marudziłeś, a z tabelką i Carsonem już masz problem. Czym różni się czytanie mojego eseju z czytaniem tabelki czy Carsona?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Nie 9:43, 10 Sie 2008    Temat postu:

Toć dajcie chłopakowi odpocząć Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 9:50, 10 Sie 2008    Temat postu:

Trikster, jesli ci powiem, że odpowedź na twój argument jest wśród książek Biblioteki UW to będziesz tam czytał wszystkie książki?
Nie jestem frajerem, dyskutuje z toba a nie z Carsonem i nie będę czytał wszystkiego, co mi podstawisz, bo nie mam na to czasu.

Masz dobry artykuł? OK, przeczytaj go i podaj argumenty. Jak ci nie zależy, to nie dyskutuj, a jeśli tak, to też się trochę pomęcz.
Zwłaszcza, że podajesz linki na oślep. Tabelka nic nie wyjaśniała, to nie była odpowiedź na moje arguementy.

Twój esej przeczytałem, bo taki był temat. Zrecenzowałem, z jedną rzeczą się nie zgadzał. Nie była to dyskusja, zresztą esej był twój i na nim opierał się temat.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Nie 11:43, 10 Sie 2008    Temat postu:

Jeśli mi będzie zależeć, to tak, będę tej książki szukać. Ale ja jestem na tyle miły, że nic nie musiałeś szukać, jeno kliknąć na linka i przeczytać. Nie sądzę , żeby przekraczało to Twoje możliwości. Jedynym problemem może być ewentualnie lenistwo. Do czytania mojego artykułu nikt Cię nie zmuszał, do czytania i tym bardziej podważania czegokolwiek też nikt Cię zmuszać nie będzie. Twój wybór.
A tabelka była jak najbardziej na temat, gdyż wyjaśnia ona to, o czym pisałem. Poza tym, jakie argumenty? Przytocz mi je, poproszę. Jedyne co widziałem to brak zrozumienia dla podstawowych kwestii ekonomicznych, a nie żadne argumenty. Frederic Bastiat pisał 150 lat temu, że dobry ekonomista musi patrzeć nie tylko na to, co widać na pierwszy rzut oka, ale zwracać uwagę również na to, co znajduje się pod zasłoną, na to, co jest ukryte i niezauważalne na pierwszy rzut oka. Ta maksyma przyświecała tej tabelce: ukazanie tego, co nie jest tak oczywiste, czyli bezpośrednich implikacji działań państwa w gospodarce. Zanim się zbierzesz do podważania tabelki, dedykuję Ci ten sporych gabarytów artykuł (małą książkę?) Bastiata, który możesz przeczytać po angielsku tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak czy inaczej, czekam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Nie 17:54, 10 Sie 2008    Temat postu:

Noqa napisał:

Venom, nie chce mi się teraz. Poczekaj do wieczora Wink


Już jest ciemna noc a twego obalania tabelki wciąż nie widzę Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 18:18, 10 Sie 2008    Temat postu:

Chodziło o wieczór 11 sierpnia Wink

Dzisiaj miałem gorszy dzień i jakoś nie mam sił pisac odpowiedzi.
No i wolałbym wam jakoś odpowiedzieć wszystko naraz, tylko nie wiem czy się da (z waszej winy Razz)

Noqa, weź nie wydzialaj tak bezsensownie tematów i przestań nadawać tak idiotyczne tytuły "dyskusja z Triksterem", "Dyskusja z vdpoopep" etc. Powstrzmaj się także od postów typu "nie chce mi się odpowiadać", jak Ci się nie chce to nie odpowiadaj i nie pisz nic.
~Noka


Teraz ci się podoba?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 5:14, 11 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 6:25, 11 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
http://bastiat.org/en/twisatwins.html


Miałeś szczęście, już to czytałem. Tylko w formie podanej przez Hazlitta.

I popełniasz ten sam błąd, co keynesiści - dostrzegasz tylko jeden skutek.
Na działanie trzeba spojrzeć globalnie, a nie skupiać się na jednym fragmencie.
Wytłumaczę ci to na przykłądzie waszej kochanej tabelki:

Płaca minimalna:

Cel jawny - podniesie wynagrodzenia najbiedniejszym.

Zamiast patrzeć na jedna rzecz skupmy się na całości.
Przedsiębiorcy mają płacić więcej pracownikom.
Konkurencja sprawia, że pracownicy sa cenieni najwyżej, jak się da.
Ergo: przedsiębiorców nie stać na płacenie więcej. Część pracowników straci pracę, reszta będzie dostawać więcej. Pracodawcy też stracą trochę pieniędzy, ale podniosa się również ich koszty. Część firm upadnie. Mniejsza podaż spowoduje wyższe ceny, co jeszcze bardziej pogorszy sytuację niezatrudnionych i pracodawców i częściowo zniszczy zysk zatrudnionych. (A może i całkiem zlikwiduje - trzebaby to policzyć)
Łącznie wszyscy stracą - bogaci, średniozamożni, część biedoty, a może nawet ta część, która zyskała większe płace.

A tabelka twierdzi, że to powiększy szarą strefę (i to ma szkodzić biednym?!), co jest w ogóle nieekonomicznym podejściem, bo należy założyć, że prawo jest przestrzegane. Dopiero potem można się zastanawić, czy będzie łamane i czy siły przymusu na to pozwolą czy nie.
Ale tu już trzeba liczyć.

Wielkie korporacje,które i tak płacą wynagrodzenia powyżej ceny minimalnej - przedtem też płaciły.
Wykwalifikowani robotnicy już zatrudnieni, są chronieni przed nową
konkurencją - płaci im się tyle, ile są warci. Jeśli robotnicy też będą tyle warci, to dostaną takie same płace.

dotacje/tanie kredyty dla rolników/skupy interwencyjne

To sa różne zjawiska, autorzy powinni to rozdzielić.

Cel jawny - stabilizacja cen żywności, ochrona miejsc pracy w rolnictwie.

Trzeba to lepiej wyjaśnić.

Dotacje i tanie kredyty miały pomódz rolnikom finansowo. Społeczeństow miało zyskać, dzięki niższym cenom żywności.
Skupy interwencjonistyczne miały chronić rolników przed "złymi" spekulantami i przed niskimi cenami. Tutaj chyba społeczeństwo nie miało nic zyskiwać (tanią żywność?). Zajrze do Hazlitta, powinien to wiedzieć.

Skutek dotacji i kredytów (bo to to samo, dotację można traktować jako spłatę odsetek i vice versa) - rolnicy mają więcej pieniędzy, ceny żywności rzeczywiści są niższe. Ale rolnicy nie zyskują bezpośrednio, konkurencja sprawia, że cena spada. Ale ogólnie wszyscy zyskują, rolnicy najbardziej.

Tyle, że pieniądze na dotacje pochodzą z kieszeni innych ludzi. Oni tracąc te pieniądze tracą premie w postaci niższej ceny żywności. Nie powstają też produkty, które mogłyby powstać, przez co ich ceny są wysokie, co znowu kasuje premię rolników. Pieniądze są źle rozdysponowane (tego już nie udowadniam, ale mogę), łącznie produkty są droższe, est ich mniej.
Pieniądze są też zabierane innym rolnikom, dostają je gorsi rolnicy. To wyrównywanie powoduje, że lepsi nie mają większego kapitału, który by efektywni pomnażali.
Tracą na tym rolnicy - i biedni i bogaci oraz reszta społeczeństwa. Zyskują tylko gorsi i nieumiejętni. Choć może całościowo też tracą. (Muszę kiedyś znaleźć wzór)

Uff... Dokończe potem, więc na razie nie będę się wdawał w dyskusję. Jeszcze omówię skupy w podobny sposób i dlaczego autorzky tabelki się mylą i keynesizują.

I polecam kazdemu "Ekonomię w jednej lekcji" Henry'ego Hazlitta. Ksiązka jets geniala, pokazuje to wszystko, o czym pisałem.
Znacznie lepsze niż Rothbard, który tylko zaciemnia proste rzeczy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Pon 7:57, 11 Sie 2008    Temat postu:

Dobrze, pozwolę sobie popolemizować.
Płaca minimalna - z tego fragmentu: "przedsiębiorców nie stać na płacenie więcej. Część pracowników straci pracę, reszta będzie dostawać więcej. Pracodawcy też stracą trochę pieniędzy, ale podniosa się również ich koszty. Część firm upadnie. Mniejsza podaż spowoduje wyższe ceny, co jeszcze bardziej pogorszy sytuację niezatrudnionych i pracodawców i częściowo zniszczy zysk zatrudnionych" nie wynika ten "Łącznie wszyscy stracą - bogaci". W jaki sposób w Polsce przy płacy minimalnej rzędu 899 zł mają tracić bogaci? Tracą następujący ludzie:
a) ci, których praca nie jest warta 899 zł (robotnicy słabo wykwalifikowani oraz zatrudnieni na pół etatu),
b) ludzie, którzy chcieliby założyć firmę, a dzięki płacy minimalnej nie mogą,
c) średni i mali przedsiębiorcy, którzy chcieliby zatrudnić nowego pracownika, a dzięki płacy minimalnej koszt tego zatrudnienia wyniesie więcej niż mogą oni zapłacić.
Ergo: nie udowodniłeś, że bogaci stracą. Jedynie to stwierdziłeś, ale tego stwierdzenia nie poparłeś żadnymi argumentami. Więcej, nie obaliłeś mojego dowodu na monopolizację gospodarki drogą płacy minimalnej.
Skupy i inne dotacje później.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Wto 16:35, 12 Sie 2008    Temat postu:

Przepraszam, ale gdzie dalsza część podważania tabelki czy ustosunkowanie się do mojej wypowiedzi?
Mojej polemiki cd:
Cytat:
Ale ogólnie wszyscy zyskują

Czyżby implikacje analizy efektywności wg Pareto były Ci obce?

Cytat:
Pieniądze są też zabierane innym rolnikom, dostają je gorsi rolnicy.

Oczywiście, że dostają również gorsi. Ale głównymi beneficjentami są bogaci rolnicy i wielkie korporacje.

Cytat:
To wyrównywanie powoduje, że lepsi nie mają większego kapitału, który by efektywni pomnażali.

Czyżbyś implicite założył, iż lepsi efektywnie pomnażają kapitał? Proszę o udowodnienie Twojego stwierdzenia.

Cytat:
Tracą na tym rolnicy - i biedni i bogaci oraz reszta społeczeństwa.

Z jednej strony, tak. Ale z drugiej, te koszty transakcyjne ponoszone przez najbogatszych nie przeważają nad zyskami: to akurat masz w tabelce.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:40, 15 Sie 2008    Temat postu:

Na twoje specjalne życzenie odpowiadam Wink

Cytat:
z tego fragmentu: "przedsiębiorców nie stać na płacenie więcej. (...)" nie wynika ten "Łącznie wszyscy stracą - bogaci".


Ależ wynika - przedsiębiorcy muszą zmniejszyc swój zysk, aby pokryć koszty. Część firm upada, głównie te opierające się na tanich pracownikach - hipermarkety, itp. Wyższe ceny odbiją się na wszystkich.

Cytat:

a) ci, których praca nie jest warta 899 zł (robotnicy słabo wykwalifikowani oraz zatrudnieni na pół etatu),


Zgadzam się, napisałem to. Część z nich zostanie zwolniona (część będzie dalej opłacana, bo wzrośnie cena produktów, a więc opłaci się zatrudnić powyżej umiejętności)

Cytat:
b) ludzie, którzy chcieliby założyć firmę, a dzięki płacy minimalnej nie mogą,

Cytat:
c) średni i mali przedsiębiorcy, którzy chcieliby zatrudnić nowego pracownika, a dzięki płacy minimalnej koszt tego zatrudnienia wyniesie więcej niż mogą oni zapłacić.


Średni przedsiębiorcy to sa niby biedni ludzie?! Zamiast czytać mutualistów poznaj jakichś ludzi. Ci wszyscy "nie-bogaci" przedsiębiorcy płacą najwyższy próg, którym chciałeś przywalić uprzywilejowanym bogaczom.

Bardzo bogaci też stracą - wielkich korporacji nie omijają koszty pracy, do tego dochodzi wysoki wzrost cen. Coś niby na tym zyskują?

Cytat:
Więcej, nie obaliłeś mojego dowodu na monopolizację gospodarki drogą płacy minimalnej.


Jeśli wielkie korporacje płacą powyżej minimalne, a inne firmy nie to i tak by wygrały! Pracownicy pójdą tam, gdzie płacą lepiej.
Z tym, że korporacje też często łamią prawo pracy (czyli postępują, jak agoryści), choć narażają się na wysokie kary pieniężne (przy tylu pracownikach łatwo o donos)

Cytat:
Czyżby implikacje analizy efektywności wg Pareto były Ci obce?


Weź przeczytaj najpierw, a potem pisz. To było zdanie socjalistów, a nie moje. Tak samo było w tabelce.

Cytat:
Ale głównymi beneficjentami są bogaci rolnicy i wielkie korporacje.


Udowodnij.

Cytat:
Czyżbyś implicite założył, iż lepsi efektywnie pomnażają kapitał?


Hę? Jak ktos produkuje dużo przy małych kosztach to efektywnie pomnaża kapitał. Co mam ci udowadniać?

Cytat:
Ale z drugiej, te koszty transakcyjne ponoszone przez najbogatszych nie przeważają nad zyskami: to akurat masz w tabelce.


Eee... w czym ty się tu ze mną nie zgadzasz?
Jakie koszty transakcyjne?

Jeszcze dodam z doświadczenia - dla większych gospodarstw dotacje są właściwie nieosiągalne. Im więcej zakupów, etc. tym więcej papierków. Jak kupisz grusze z Holandii to mogą cię poprosić o certyfikat, którego w Holandii nie ma, ale Agencji to nie robi różnicy.
Pewnie gdybyś miał zarośnięte nieużytki to byś od ręki dostał kasę na łąkę (no nie od ręki, ale byłoby to nietrudne)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin