Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Alfista · Gość

CZY EURODEPUTOWANI ODMIENIĄ RYNEK REKLAM?
Więcej ciała na ekranach
Parlament Europejski mówi "nie" chudym modelkom w reklamach

Parlament Europejski wypowiada wojnę chudości w reklamach. Chcąc zadbać o dobre samopoczucie kobiet oraz zapobiec seksizmowi, eurodeputowani apelują do reklamodawców o zrywanie ze stereotypami.
Nareszcie dobra wiadomość dla kobiet mających kłopoty z akceptowaniem swoich krągłości. Parlament Europejski ma zamiar ograniczyć emisję reklam z chudymi modelkami. W środę zalecił reklamodawcom, aby "z większą ostrożnością wykorzystywali skrajnie chude kobiety do reklamowania produktów".

A powodów jest co najmniej kilka. Dostrzeżono, że takie reklamy mają przede wszystkim zły wpływ na samoocenę kobiet. Stereotypy, które budzą się w podświadomości odbiorców "stanowią przeszkodę dla stworzenia nowoczesnego i egalitarnego społeczeństwa".

Deputowani zaprotestowali przeciwko występującemu w reklamach uprzedmiotowieniu ludzi, dyskryminacji i poniżaniu płci. - Dodatkowo reklamy czasami mogą w karykaturalny sposób prezentować sytuacje z życia mężczyzn i kobiet - ostrzegają posłowie PE.

Wszystko w trosce o..

Całość bardzo zagraża najmłodszym odbiorcom. Reklamy mają ogromny wpływ na poglądy młodych ludzi. Kształtują swój światopogląd o sobie, swoim środowisku, kulturze, a w szczególności o przemocy.

Projektem europosłów było wprowadzenie kodeksów etycznych. W tym celu przeprowadzono głosowanie nad wprowadzeniem ich w życie oraz zastosowanie regulacji prawnych dla reklamodawców. Jednak poprawki nie zyskały poparcia.

Stopą w drzwiach

Zwolennicy projektu jednak się nie poddali i zamiast tego zaproponowali kampanie społeczne mające na celu uświadomienie ludziom, jak reklamy mogą mieć seksistowski wpływ na percepcję płci przeciwnej. Zaczynając od zaraz, Parlament Europejski wpadł na pomysł nagrodzenia posłusznych reklamodawców, którzy podjęli wyzwanie i zrywają ze stereotypami płciowymi.

Już jedna taka reklama była z maciołami w bieliźnie ble

Pan Dzikus · Gość

Za cholerę nie można im dogodzić. Jak ktoś ma "za grube" dzieci to mu je odbiorą a jak ktoś jest "za chudy" to nie wystąpi w reklamie.

Gość

To ja sobie moge powiedziec "nie" eurokomunistycznym zamordystom. To jeszcze mnie "nic" nie kosztuje.

iceberg · Gość

Dove chyba swoją serię reklam zrobiło bez żadnej asysty ze strony państwa i chyba dobrze na tym wyszło. A samą reklamę oglądało się bardzo przyjemnie Very Happy

Pomyślcie jakby to było, gdyby wszystko reklamował napakowany Murzyn Wink

Oczywiście państwo tu do niczego nie potrzebne, fajnie gdyby taki trend pojawił się na wolnym rynku, jak pokazało Dove-można.

Gość