Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Pan Dzikus · Gość

Zakute łby z Komisji Obrony
Super Express

Nic dziwnego, że szef rządu oraz kierownictwo największej partii opozycyjnej muszą rozsyłać swoim posłom dokładne instrukcje, co i na jaki temat mają myśleć. Okazuje się bowiem, że parlamentarzyści sami nie myślą wcale!

Członkowie Sejmowej Komisji Obrony Narodowej nie mają pojęcia o wojsku! Gotowi są zgodzić się na budowę tarczy antyrakietowej za... kupę złomu i rakietkę do ping-ponga.

Zadzwoniliśmy do kilku posłów jako dziennikarze pewnej nieistniejącej wojskowej gazety. Powiedzieliśmy, że w ramach pomocy wojskowej, udzielonej za zgodę na instalację tarczy, Amerykanie proponują nam 80 czołgów Locust (maszyny z czasów II wojny światowej - przyp. red.), 20 boeingów P 26 (stare samoloty z początku ubiegłego stulecia - przyp. red.) oraz nieistniejący system rakietowy Stiga (marka rakietek do ping-ponga). Zapytaliśmy, czy to dobra oferta. Żaden z posłów nawet nie wyczuł podstępu! A to, co usłyszeliśmy, przerosło nasze wyobrażenia.

- Rakiety Patriot zostały rozdmuchane w mediach i teraz bardzo ciężko jest pokazać ludziom, że istnieje inny, lepszy system - tłumaczy fachowo poseł PO Cezary Tomczyk (24 l.). Zapytany, czy nie warto zastanowić się nad stigami, odpowiada: - No tak, tak, oczywiście.

Poseł Tomczyk wziąłby też boeingi P 26. - Przydałyby się! Potrzebujemy samolotów szkoleniowych i bojowych.

Do rakiet Stiga zapalił się natomiast Michał Wojtkiewicz (62 l.) z PiS. - Patrioty są sprawdzone, ale jeśli istnieje coś lepszego, to spróbujemy to wynegocjować - zapowiada. Wtóruje mu Andrzej Bętkowski (57 l.) z PiS. - Generalnie jestem za tym, żeby ta modernizacja polegała na wyposażaniu nas w sprzęt najnowszej generacji.

Całą ofertę od Amerykanów wzięłaby Bożena Sławiak (60 l.) z PO. - Nam się przyda wszystko! Jak dają, to trzeba brać - uśmiecha się ekspertka.

Na bardziej twardego negocjatora wygląda Marek Polak (45 l.), ekspert z PiS. On by się mocno z Amerykanami targował. Kiedy przekonujemy, że stigi są naprawdę świetne, chwilę się zastanawia, po czym fachowo tłumaczy: - No cóż, trudno mi powiedzieć...

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Co za młoty. Dostają kupę szmalu a nawet nie chce im się dokształcić w tematach o których debatuje komisja. Nawet ja wiem, że czołgi Locust były używane podczas II W.Ś. A o P 26 czy systemie rakietowym Stiga nic nie słyszałem więc zwęszyłbym tu podstęp.

Cała ta demokracja jest do d**y. Król byłby żywo zainteresowany tym, by mieć sprawną i dobrze uzbrojoną armię a posłom to zwisa. Liczą się apanaże i marketing by wygrać następne wybory i nadal być przy korycie. Dlatego nawet jeśli o czymś nie wiedzą to się do tego nie przyznają i dzięki temu tak łatwo tych parszywych szkodników wpuścić w maliny.

Przyznacie chyba sami, że przeciętny użytkownik tego forum wie o polityce i ekonomii więcej niż tusk nie mówiąc o reszcie mniej znanych osłów.

MythBuster · Gość

Juliette · Gość

Dlaczego śmierdzi? To właśnie SE jest autorem takich prowokacji.

Ani mnie to nie dziwi ani nie oburza, politycy przyzwyczaili nas do robienia z siebie idiotów!

A jakie jest w ogóle zdanie wolnościowców na temat samej tarczy?

Rafael · Gość

Gdybym miał parę tysięcy hektarów ziemi, to bym ją sprzedał na bazę bez problemu Wink

A z perspektywy PAństwa Polskiego - baza się przyda bo ściślej będziemy związani z USA, jedynym państwem Zachodu które ma licząca się siłę militarną. Przypominam, że za miedzą Rosja i Białoruś z socjalistycznym dyktatorem - lepiej na zimne dmuchać.

Viperek · Gość

Tarcza się przyda z tego samego powodu o którym napisał Rafael. Jednak musimy negocjować z Amerykanami aby nas nie zrobili w bambuko

Black Ninja · Gość

Zapanowała zabawna moda na telefoniczne prowokacja.

A tak na marginesie - miałem parę lat temu angielski z nauczycielką, która uczyła m. in. naszych osłów. Powiedziała nam dosłownie tak: "Wy to jesteście GENIUSZAMI w porównaniu z nimi" - a grupa była zupełnie przeciętna, zatem niezła komedia pewnie się tam dzieje. Nic tylko nagrać i zamieścić na Youtube.