Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

grzelak · Gość

Na łamach money.pl możemy przeczytać [link widoczny dla zalogowanych]na temat abonamentu radiowotelewizyjnego. Obok wyjaśnienia na co idą pieniądze płacone jako "abonament RTV" opublikowano też poglądy polityków różnych partii na temat istnienia podobnego obciążenia.

Jerze Wenderlich, SLD: Pomoc mediom publicznym jest normą w europejskich i światowych demokracjach.

Cóż, w tym zdaniu kryją się typowe dla polityków SLD ciągoty i ambicje, by stać się jedną ze światowych demokracji. [b]Na szczęście dziś jeszcze trochę nam brakuje: katolickie dzieci mogą nosić na szyi krzyżyki, nikt jeszcze nie obciąża podatników milionami na zabezpieczenia mostów przeciw samobójcom, do mamy nie trzeba mówić "rodzicu". Lepiej jednak skończę tę wyliczankę, bo a nuż komuś coś podsunę.

Jan Ołdakowski, PiS: Na razie abonament w obecnej formule nie powinien być zlikwidowany. (...) Przyjmijmy, że telewizja publiczna jest jednak pewnym dobrem wspólnym i raczej powinniśmy popracować nad tym, żeby telewizja realizowała swoją misję.

Ciekaw jestem, gdzie ta wspólnota, która przyznaje się do swego dobra.

Iwona Śledzińska-Katarasińska, PO: Od czterech lat powtarzamy, żeby zlikwidować abonament(...). Ta forma utrzymywania nie przystaje do dzisiejszych realiów. Jeżeli jednak zależy nam na pewnym typie programów, których nie wyprodukuje żaden komercyjny nadawców, to można zrobić to na zasadzie grantów np. z Ministerstwa Kultury.

"Partia liberalna" jak zwykle w awangardzie... socjalizmu. Pieniądze z abonamentu idą dziś głównie na "realizację misji", która jak jest spełniana - każdy widzi. Pomysłem PO jest, by zlikwidować abonament, ale... [b]wydawać te same pieniądze na te same cele, ale wziąć je z innych podatków!

Zastanawiam się czasem, czy większość działaczy Platformy Obywatelskiej mówi to co myśli celowo, czy po prostu nie rozumie. Jeśli celowo: jestem w stanie zrozumieć. Wszak PO idzie w stronę władzy, więc przez cztery lata telewizja publiczna będzie jej bardzo potrzebna. Tyle, że czasem martwię się, że oni naprawdę myślą, że likwidacja abonamentu i jego rekompensata środkami z Ministerstwa Kultury to krok w stronę liberalizacji.

Prywatyzacja telewizji publicznej to jedyne rozsądne wyjście: skończy się niepotrzebne wydawanie pieniędzy, handel stanowiskami, naciski na temat kształtu ramówki czy programów informacyjnych. Prosta, dochodowa dla budżetu państwa decyzja. Opłacalna tym bardziej dla odbiorców.

Co sądzą odbiorcy ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Łatwo chyba wywnioskować, że to nie jest akcja oceniająca wartość abonamentu, ale całej telewizji publicznej.

[ [link widoczny dla zalogowanych] ]

Gość

HEJ! Fajna pani!

..ale nie w moim typie Razz

A tak serio: dobrze, że piszesz te rzeczy. Podoba mnie się ten tekst Smile

Dittohead · Gość

Toz to Mlynarska, a nie zadna "fajna pani" Very Happy

Gość

Przecież w mojej wypowiedzi czai się cynizm. Nie zauważyłeś tego ? Razz