Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Aregirs · Gość

Warszawa, 29 października 2008 r.
Informacja Prasowa

UPR ostrzega, że wprowadzenie euro może skończyć się katastrofą

Unia Polityki Realnej przestrzega przed wprowadzeniem euro do Polski. Według UPR, przed kryzysem nasz kraj może uchronić tylko wprowadzenie wolności gospodarczej

UPR argumentuje, że nie należy zrzekać się własnej waluty, w sytuacji gdy państwa strefy euro podejmują błędne decyzje gospodarcze. Jako przykład, UPR podaje m.in.: decyzje o ratowaniu europejskich banków kosztem podatników i utrudnianie rozwoju przedsiębiorczości poprzez tworzenie szkodliwych przepisów w prawie europejskim. Według UPR, takie decyzje mogą doprowadzić do załamania gospodarczego w Unii Europejskiej i negatywnie wpłynąć na walutę euro.

UPR przypomina, że Polska rozwija się obecnie w szybszym tempie niż kraje strefy euro. „Zostańmy na razie przy złotówce i obserwujmy, w jakim kierunku będzie zmierzać polityka ekonomiczna Unii Europejskiej. UPR uważa, że wobec obecnego kryzysu lepiej nie podejmować pochopnych decyzji” - mówi Bolesław Witczak, Prezes UPR.

Według UPR, Polska stanie się bogatszym państwem dopiero wtedy, gdy rząd zacznie wprowadzać wolność gospodarczą, zmniejszy podatki i ułatwi zakładanie firm. „Jeśli premier Tusk myśli, że dokona cudu w polskiej gospodarce dzięki wprowadzeniu euro, to się bardzo myli. Polska potrzebuje wolności gospodarczej i jest to jedyny warunek wzbogacenia się Polaków. Jeśli nie spełnimy tego warunku, to pozostaniemy biednym narodem, niezależnie czy będziemy mieli euro, dolara, czy funta jako narodową walutę” - mówi Bolesław Witczak, Prezes Unii Polityki Realnej.

G · Gość

ja się zgadzam z tym stanowiskiem. tylko, że media zamiast absorbować lud ważnymi kwestiami, wolą robić konkurs na wygląd rewersu euro.

pośpiech jest teraz najgłupszą rzeczą. to, że zobowiązaliśmy się do przyjęcia waluty, nie oznacza, iż nie możemy się zastanowić nad tym czy pozbyć się złotówki dopiero za jakieś 20-50 lat. może wtedy będzie wiadomo na czym tak naprawdę stoimy.. a nuż okaże się, że to wielki niewypał, a może nawet całe EU nie będzie już istnieć. będziemy mieć stabilną, mocną walutę a Niemcy będą znów na taczkach wozić wypłaty..
jeśli to taki cudowny pomysł, to czemu jest dolar amerykański, australijski, kanadyjski, a nie zrobią sobie jednego? albo czemu nie wprowadzili funta szterlinga w całym Commonwealth?

oczywista oczywistość, ale motłoch woli się cieszyć, że nie będzie musiał przed wyjazdami na zachód wymieniać pieniędzy u tych zdzierców w kantorach

Gość

Wprowadzenie euro w obecnej chwili, to czysty idiotyzm.
1) Europa zachodnia odczuła kryzys bardziej od nas, po co mamy wyciągać ich na naszych plecach?
2) Dwaj potentaci strefy euro: Francja i Niemcy, przestały się rozwijać, po co mamy wyciągać ich na naszych plecach?

Gość

Gość

Specem nie jestem, ale wydaje mi się, że te dwa kraje (które de facto rządzą i dzielą w UE) mogą manipulować euro na swoją korzyść, a naszą niekorzyść Wink

carlos12345 · Gość