Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gwiazdowski: ZUS tańszy niż prywatne firmy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> JKM Media, wydarzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Nie 16:54, 29 Lip 2007    Temat postu: Gwiazdowski: ZUS tańszy niż prywatne firmy

[link widoczny dla zalogowanych]

nie wiem co powiedzieć
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Nie 17:16, 29 Lip 2007    Temat postu:

Mi też ciężko sie wypowiedzieć. "Troche" mnie to dziwi co ten facet robi Shocked
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 17:25, 29 Lip 2007    Temat postu:

Proponuje pogadać z nim na Pikniku Prawicy. Będzie wsparcie :->
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Nie 17:35, 29 Lip 2007    Temat postu:

Ja myślę, że on oszalał albo coś go zmusiło tak gadać. Może jakaś obietnica...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 18:24, 29 Lip 2007    Temat postu:

Zaszantażowali go w tym ZUSie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Nie 20:00, 29 Lip 2007    Temat postu:

W ZUSie, nie w ZUSie, zaszantażowali, może dostał obietnicę - nie wiem. Ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to albo szantaż, albo jakaś obietnica (np. od PiS, że PiS poprze UPR Wink )
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ślepowron
Gość






PostWysłany: Pon 3:00, 30 Lip 2007    Temat postu: Re: Gwiazdowski: ZUS tańszy niż prywatne firmy

kamfit napisał:
nie wiem co powiedzieć


Jak to co?
Przyznać panu Gwiazdowskiemu rację. Z faktami się nie dyskutuje - a że fakty sprzeczne są z teoryjkami pana Janusza Mikke? Należy sie pogodzić, że w kabarecie są skecze raz lepsze, a raz gorsze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dittohead
Gość






PostWysłany: Pon 5:27, 30 Lip 2007    Temat postu: Re: Gwiazdowski: ZUS tańszy niż prywatne firmy

Ślepowron napisał:
kamfit napisał:
nie wiem co powiedzieć


Jak to co?
Przyznać panu Gwiazdowskiemu rację. Z faktami się nie dyskutuje - a że fakty sprzeczne są z teoryjkami pana Janusza Mikke? Należy sie pogodzić, że w kabarecie są skecze raz lepsze, a raz gorsze.

Aha, bo oczywiscie tym rynku panuje zupelnie wolny rynek.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Pon 6:02, 30 Lip 2007    Temat postu:

Gwiazdowski MA rację, mówiąc, że wypłata emerytury przez ZUS jest mniej kosztowne niż przez firmy prywatne. Jednakże samo porównywanie firmy państwowej i prywatnej zakrawa o absurd, bo:
1. ZUS jest monopolistą. Jako taki dominuje w pewnej gałęzi gospodarki, pozwalając jednocześnie firmą prywatnym na ograniczoną działalność. Jako że monopolista państwowy zrzesza przymusowo, to oczywistym jest, że koszty wypłaty jednej emerytury będą wyższe w firmie prywatnej przez samo istnienie monopolisty państwowego (firmy prywatne są upośledzone w takiej sytuacji, bo nie posiadają wystarczającej ilości pieniędzy płaconych przez ludzi ubezpieczonych prywatnie).
2. Nie zostały wzięte pod uwagę koszty utrzymania ZUS`u. A zatem do kosztów wypłaty emerytury powinniśmy wliczyć m. in. dotacje i subwencje do FUS.
3. Ponadto, żeby dokładnie wyliczyć koszty "produkcji" jednej emerytury trzeba dokładnie przeanalizować, jak ta usługa zostaje wykonana:
- czy koszty nie są przerzucane na inne jednostki państwowe,
- czy w to 12 zł zostały wliczone: wysyłka emerytury, różniaste deklaracje, wysyłka zawiadomień, prąd, podatki pośrednie itd.

Mam tylko pytanie: co w końcu Gwiazdowski obliczył?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dittohead
Gość






PostWysłany: Pon 6:28, 30 Lip 2007    Temat postu:

Otoz to. Jak mozna w ogole porownywac cos takiego? Gwiazdowski mowi tylko to, co wyszlo z wyliczen. Ale nie da sie porownac obu systemow (czego on zreszta nie robi).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Gość






PostWysłany: Pon 7:19, 30 Lip 2007    Temat postu: skandal

Aha, tańszy... Nie wiedziałem...

To jest po prostu skandal.

Pod każdym tego typu tekstem powinna się
znaleźć moja wiadomość z poniższego wątku!
http://www.mikke.fora.pl/wczoraj-zrozumialem-ze-sytuacja-jest-przerazajaca-t1791.html
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirgo
Gość






PostWysłany: Pon 8:51, 30 Lip 2007    Temat postu:

To jest wyjaśnienie. Cytat z jego bloga. Ze wszystkich wierzących w "dobroć" ZUSu RGwiazdowski robi sobie jaja.



Trwa awantura o emerytury małżeńskie. GW przeprowadziła dziś następujące wyliczenie:

„Pan Stanisław ma pensję poniżej średniej krajowej. Przez 30 lat pracy uzbiera w OFE 100 tys. zł. Jego żona wychowuje dzieci i nie pracuje. Wybierają emeryturę małżeńską. Dostaną z zakładu emerytalnego… 400 zł. miesięcznie. Państwo dopłaci im 197 zł. do wysokości świadczenia minimalnego.”

No i żeby pan Stanisław z żoną dostał sześć stów, musimy utrzymywać cały ten bałagan…

To wyliczenie, jest najlepszym dowodem, że pomysł, żeby każdy dostał te sześć stów jak się zgłosi do państwa po pomoc jak skończy te 65, 67, czy 69 lat jest lepszy. Bo tańszy. Dużo tańszy…
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ślepowron
Gość






PostWysłany: Wto 2:48, 31 Lip 2007    Temat postu:

Kirgo napisał:
„Pan Stanisław ma pensję poniżej średniej krajowej. Przez 30 lat pracy uzbiera w OFE 100 tys. zł. Jego żona wychowuje dzieci i nie pracuje. Wybierają emeryturę małżeńską. Dostaną z zakładu emerytalnego… 400 zł. miesięcznie. Państwo dopłaci im 197 zł. do wysokości świadczenia minimalnego.”
No i żeby pan Stanisław z żoną dostał sześć stów, musimy utrzymywać cały ten bałagan…


To kwestia wyboru społeczeństwa. Sam widzisz, że trzydzieści lat pracy ze składką dużo niższą od pensji nie może wystarczyć na 20 lat późniejszego życia bez zarabiania na przyzwoitym poziomie (tyle mniej więcej czasu średnio żyje jeden człowiek emeryturze w Polsce).
Można albo podwyższyć takiemu człowiekowi składkę (przez co w czasie pracy będzie biedakiem), albo nie pobierać składki (co zaowocuje w przyszłości rozrostem slumsów pełnych żebraków), albo wydłużyć czas pracy, albo dobić, albo z przyczyn humanitarnych dopłacić mu z podatków.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirgo
Gość






PostWysłany: Wto 3:54, 31 Lip 2007    Temat postu:

Ślepowron napisał:

To kwestia wyboru społeczeństwa. Sam widzisz, że trzydzieści lat pracy ze składką dużo niższą od pensji nie może wystarczyć na 20 lat późniejszego życia bez zarabiania na przyzwoitym poziomie (tyle mniej więcej czasu średnio żyje jeden człowiek emeryturze w Polsce).


Co za brednie. Skąd masz te dane?
Zapraszam na stronę [link widoczny dla zalogowanych]
gdzie możesz sobie Ślepy-WRONie obliczyć ile już sam straciłeś.
Obliczenia dla najzwyklejszej lokaty bankowej, a przecież są lepsze sposoby oszczędzania/inwestowania...


Ślepowron napisał:

Można albo podwyższyć takiemu człowiekowi składkę (przez co w czasie pracy będzie biedakiem), albo nie pobierać składki (co zaowocuje w przyszłości rozrostem slumsów pełnych żebraków), albo wydłużyć czas pracy, albo dobić, albo z przyczyn humanitarnych dopłacić mu z podatków.


No i pokazałeś kim jesteś Ślepy-WRONie - brawo, choć chyba nie to było Twoim zamiarem...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dittohead
Gość






PostWysłany: Wto 4:44, 31 Lip 2007    Temat postu:

Ślepowron napisał:
Można albo podwyższyć takiemu człowiekowi składkę (przez co w czasie pracy będzie biedakiem), albo nie pobierać składki (co zaowocuje w przyszłości rozrostem slumsów pełnych żebraków), albo wydłużyć czas pracy, albo dobić, albo z przyczyn humanitarnych dopłacić mu z podatków.

To ja powiem, ze gdyby nie zabierac nikomu pieniedzy na tzw. "skladki" to ludzie zaoszczedzone pieniadze wydadza lepiej (zainwestuja, wloza do banku, umieszcza na lokacie, itp.). Dzieki temu nie bedzie ANI JEDNEGO biedaka? Nieprawdopodobne, ze nie bedzie ani jednego biedaka? No, tak samo prawdopodobne jak te twoje slumsy pelne zebrakow.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
antonio
Gość






PostWysłany: Wto 5:53, 31 Lip 2007    Temat postu:

Ślepowron? Od razu widac, że to stary komuch, któremu za "zasługi" wydłubali oczy, i który już tak się skurczył i zbrunatniał, że wygląda jak wrona.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ślepowron
Gość






PostWysłany: Śro 3:31, 01 Sie 2007    Temat postu:

Kirgo napisał:

gdzie możesz sobie Ślepy-WRONie obliczyć ile już sam straciłeś.
Obliczenia dla najzwyklejszej lokaty bankowej, a przecież są lepsze sposoby oszczędzania/inwestowania...


No to obliczyłem - nie dla siebie, lecz dla szarego Polaka, zarabiajacego nie najgorzej, nie najlepiej - 2500 zł.
Oprocentowanie dałem zero procent - a to temu, że co prawda nominalnie oprocentowanie rośnie, lecz że jednocześnie rosną ceny - co się mniej wiecej znosi. Za dwadzieścia lat dzisiejszą jeszcze dość wartościową stówką będziesz mógł sobie pupę podetrzeć, trzeba liczyć nie kwotę, lecz wartość nabywczą.
Wyszło 175 tys. zł - na oko dużo, lecz przy założeniu średniej długości życia na emeryturze 20 lat będziesz mógł sobie wziąć na życie co miesiąc równowartość dzisiejszych 730 zł. Gorzej, jak okażesz się długowieczny i będziesz musiał się za te pieniadze utrzymać przez 40 lat...

I nie pisz, że są lepsze sposoby oszczędzania - bo są równiez gorsze. I nigdy nie wiesz, czy np. akcje, które kupiłeś okażą się świetną lokatą, czy śmieciem (jak akcje dawnego "cesarza spekulacji" Universalu)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 3:56, 01 Sie 2007    Temat postu:

Polak który zarabiałby 2 500 po zniesieniu składek dzisiaj zarabia dużo mniej. Więc jednak gorzej niż lepiej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirgo
Gość






PostWysłany: Śro 7:33, 01 Sie 2007    Temat postu:

Ślepo-WRON - to jest jakaś ogólnikowa Twoja teoria.

Zapraszam do zapoznania się z danymi, np. tymi o długości trwania życia.
[link widoczny dla zalogowanych]

Mężczyźni żyją na emryturze przeciętnie 2 LATA! Chyba Ci się 0 dostawiło...

A co do tego oprocentowania to pokazałeś kawał dobrej "wiedzy" ekonomicznej. Na swój kolor zasłużyłeś Ślepo-WRONie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 8:04, 01 Sie 2007    Temat postu:

A jak odpowiecie na to:
dyskutuję sobie ostatnio na WiK-u z p. Kaczmarkiem, nieprzejadnanym zwolennikiem PO i całkiem nieźle wygadanym. Uważa on, że nasz projekt likwidacji ZUS-u jest utopijnmy. Otóż musielibyśmy utrzymać emerytów dochodami z prywatyzacji na Fundusz Emerytalny i podatkiem na nich. On uważa, że przez to Polak musiałby płacić składkę prywatnie na siebie + składkę na emerytów, czyli więcej niż dziś.
Tu macie link do dyskusji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Macie jakieś dobre aqrgumenty jak tą reformę zrobić? Przydadzą mi się.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Gość






PostWysłany: Śro 9:26, 01 Sie 2007    Temat postu: metoda

Gdyby środki z prywatyzacji nie był wystarczające,
wiadomo - trzeba by wprowadzić dodatkowy podatek.

Ale co tu dużo mówić - to byłoby niezbędne.
Czy później się takie coś robi, tym gorzej.
Socjaliści przejadają środki z prywatyzacji już od
kilkunastu lat, więc zostaje coraz mniej
na uratowanie systemu emerytalnego.

A ludzie kiedykolwiek wpłacający składki do ZUS
nie mogliby odczuć różnicy. Inaczej społeczeństwo odrzuci
UPR - po prostu z obawy o przyszłość.

Dlatego trzeba tłumaczyć, tłumaczyć, tłumaczyć!
I "nawracać" tych, którzy nie są świadomi skali rabunku.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ślepowron
Gość






PostWysłany: Śro 9:31, 01 Sie 2007    Temat postu:

Kirgo napisał:
Zapraszam do zapoznania się z danymi, np. tymi o długości trwania życia.
Mężczyźni żyją na emryturze przeciętnie 2 LATA! Chyba Ci się 0 dostawiło...


Niekumatość mikkofanklubu jest większa, niż by najstarsi górale ze wzgórz Golan mogli przypuszczać Laughing
Przyjacielu, sam podajesz źródło, w źródle stoi jak byk, że mężczyźni żyli w 2006 roku średnio siedemdziesiątkę z haczykiem. Naprawdę nie trzeba sprawdzać, w jakim wieku mężczyzna w Polsce przęcietnie odchodzi na emeryturę - bo na pewno nie pracują średnio do 68-go roku życia, by twoje twiedzenie było prawdziwe.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dittohead
Gość






PostWysłany: Śro 9:38, 01 Sie 2007    Temat postu:

To znaczy, ze srednio przechodza na emeryture w wieku 50 lat?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 12:05, 01 Sie 2007    Temat postu:

Cytat:
dyskutuję sobie ostatnio na WiK-u z p. Kaczmarkiem, nieprzejadnanym zwolennikiem PO i całkiem nieźle wygadanym. Uważa on, że nasz projekt likwidacji ZUS-u jest utopijnmy. Otóż musielibyśmy utrzymać emerytów dochodami z prywatyzacji na Fundusz Emerytalny i podatkiem na nich. On uważa, że przez to Polak musiałby płacić składkę prywatnie na siebie + składkę na emerytów, czyli więcej niż dziś.


N i e r o z u m i e m. Jeśli jest dość pieniędzy w budżecie, by płacić emerytom już do końca, to problemu nie ma. Jeśli pieniędzy brakuje to musimy płacić i teraz. Chyba, że p. Kaczmarski uważa, że uczciwość można odłozyć na drugi plan.

Jak rozumiem, uważą on, że młode pokolenie musi utrzymywać emerytów, bo pieniędzy nie ma. Oni sponsorują e. innym, kto inny im potem zasponsoruje.
Ale czemu młode pokolenie nie może utrzymywac starego z pieniedzy, których państwo mu nie zabierze?
Owszem, to trochę kiepska sytuacja, kiedy państwo nie dotrzymuje umów wobec kogoś? Ale jakim prawem zmusza młodych do utrzymywania starych?
Państwo tych emerytów okradło, a teraz okrada innych, by oddać pierwszym. Jak to się nazywa w sądzie?

Państwo to złodziej, który kradnie portfel, zostaje złapany i musi zapłacić karę. Więc kradnie następny portfel, zostaje złapany...
I jeśli tego nie przerwiemy będzie coraz gorzej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dittohead
Gość






PostWysłany: Śro 12:30, 01 Sie 2007    Temat postu:

Noqa, sek w tym, ze panstwo ukradlo kase emerytom i ja przewalilo. Fajnie by bylo, gdyby mialo jak ja oddac - problem bylby rozwiazany. Niestety, tej kasy nie ma.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agęt
Gość






PostWysłany: Śro 12:32, 01 Sie 2007    Temat postu:

Nie no, jakaś jej część jest w tych zusowskich pałacach...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 12:54, 01 Sie 2007    Temat postu:

Ale dlaczego młodzi mają płacic na starych? To oczywiście niesprawiedliwe, że emeryci dostaną mniej, ale nic nie da się zrobić.
Poprzednie rządy emerytów okradły. Czemu ktoś ma płacić za tą kradzież?

Jak wspominałem: kradzież, by zapłacić karę za inną kradzież, to droga do nikąd.
Ktoś musi niestety stracić, by zyskali wszyscy.

Ale nie jest tak źle - można ustalić malejący co roku podatek, resztę weźmie się z prywatyzacji. Jakoś to będzie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dittohead
Gość






PostWysłany: Śro 13:32, 01 Sie 2007    Temat postu:

Oczywiscie zgadzam sie.

Mimo to chcialbym uslyszec opinie eksperta, tj. Slepowrona, na ten temat. Chcialbym rowniez dowiedziec sie dlaczego GUS nas oklamuje i nie przedstawia nam oficjalnych danych (np. sredni wiek emerytany = 50 lat).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirgo
Gość






PostWysłany: Śro 15:53, 01 Sie 2007    Temat postu:

Już mi się nie chce komentować tych bezmyślnych tekstów Ślepego-WRONa. Dla mnie to strara czasu polemizować z jakimś zakompleksionym socjalistą

Ja się wyłączam, ale od czasu do czasu czytał będę. A Ślepemu-WRONowi polecam lekturę danych statystycznych. Naucz się czytać tabelki ze zrozumieniem. Zwłaszcza te z kilku plików. Może poskładasz puzzle w całość...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ślepowron
Gość






PostWysłany: Nie 6:18, 05 Sie 2007    Temat postu:

Dittohead napisał:
To znaczy, ze srednio przechodza na emeryture w wieku 50 lat?


Kobiety 56 lat, mężczyźni 58.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dittohead
Gość






PostWysłany: Pon 9:54, 06 Sie 2007    Temat postu:

Ślepowron napisał:
Dittohead napisał:
To znaczy, ze srednio przechodza na emeryture w wieku 50 lat?


Kobiety 56 lat, mężczyźni 58.

Czyli sredni wiek kobiet to 76 lat, a mezczyzn 78? Jezu, Slepowronie, zdecyduj sie, bo nie mozna podawac dwoch informacji zaprzeczajacych sobie wzajemnie i upierac sie jednoczesnie, ze sa one prawdziwe!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ślepowron
Gość






PostWysłany: Pon 13:59, 06 Sie 2007    Temat postu:

Sierotko nieszczesna - nie rozróżniasz średniej długości życia od średniego wieku przechodzenia na emeryturę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Pon 14:07, 06 Sie 2007    Temat postu:

Nie Misiu, to Tobie się coś pokićkało.

Napisałeś:
Cytat:
Sam widzisz, że trzydzieści lat pracy ze składką dużo niższą od pensji nie może wystarczyć na 20 lat późniejszego życia bez zarabiania na przyzwoitym poziomie (tyle mniej więcej czasu średnio żyje jeden człowiek emeryturze w Polsce).

A później dodałeś:
Cytat:
Kobiety 56 lat, mężczyźni 58.

jako wiek przechodzenie na emeryturę.

Stąd Ditto, logicznie rozumując, dodawszy do liczb 56 i 58 Twoje 20, obliczył, że średnia długość życia (wg podanych przez Ciebie danych) wynosi odpowiednio dla kobiet - 76 i dla mężczyzn - 78.

Jasne?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ślepowron
Gość






PostWysłany: Pon 14:25, 06 Sie 2007    Temat postu:

Trikster napisał:

Stąd Ditto, logicznie rozumując, dodawszy do liczb 56 i 58 Twoje 20, obliczył, że średnia długość życia (wg podanych przez Ciebie danych) wynosi odpowiednio dla kobiet - 76 i dla mężczyzn - 78.
Jasne?


Nielogicznie bredzisz jak to mikkofanklubowiec. Podałem średni wiek przechodzenia na emeryturę dla obu płci łącznie. To dodając 20 lat zycia na emeryturze też musisz dodać dla obu płci łącznie.

Jasne?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Pon 15:27, 06 Sie 2007    Temat postu:

Cytat:
Nielogicznie bredzisz jak to mikkofanklubowiec. Podałem średni wiek przechodzenia na emeryturę dla obu płci łącznie. To dodając 20 lat zycia na emeryturze też musisz dodać dla obu płci łącznie.

Shocked Smile Very Happy Laughing
Wybacz. Laughing
Logika wprost porażająca. Laughing Iście prof. Jadacki. Laughing

Zróbmy to w takim razie dokładniej, żeby Ci to przybliżyć (oczywiście posługując się Twoimi danymi):
a) średni wiek przechodzenia na emeryturę kobiet - 56 lat ("Kobiety 56 lat"),
b) średni wiek przechodzenia na emeryturę mężczyzn - 58 lat ("mężczyźni 58"),
c) średni wiek życia na emeryturze - 20 lat ("tyle mniej więcej czasu średnio żyje jeden człowiek emeryturze w Polsce").
Za przesłankę entymematyczną uznajemy:
"Człowiek umiera w x lat po przejściu na emeryturę". W tym przypadku za "x" podstawiamy 20, co wynika z przesłanki c).
Wnioski:
a) średni wiek kobiet - 76 (56+20),
b) średni wiek mężczyzny - 78 (58+20).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirgo
Gość






PostWysłany: Pon 15:52, 06 Sie 2007    Temat postu:

Nie mogłem się nie wtrącić w rozmowę ze Slepym-WRONem Wyróżnienia moje.

Ślepowron napisał:

Sam widzisz, że trzydzieści lat pracy ze składką dużo niższą od pensji nie może wystarczyć na 20 lat późniejszego życia bez zarabiania na przyzwoitym poziomie (tyle mniej więcej czasu średnio żyje jeden człowiek emeryturze w Polsce).


Ślepowron napisał:

Wyszło 175 tys. zł - na oko dużo, lecz przy założeniu średniej długości życia na emeryturze 20 lat będziesz mógł sobie wziąć na życie co miesiąc równowartość dzisiejszych 730 zł.



Ślepowron napisał:

Przyjacielu, sam podajesz źródło, w źródle stoi jak byk, że mężczyźni żyli w 2006 roku średnio siedemdziesiątkę z haczykiem.


Ślepowron napisał:
Dittohead napisał:
To znaczy, ze srednio przechodza na emeryture w wieku 50 lat?


Kobiety 56 lat, mężczyźni 58.


Do tego momentu była w miarę zgodność. Ale nagle...

Trikster napisał:

Stąd Ditto, logicznie rozumując, dodawszy do liczb 56 i 58 Twoje 20, obliczył, że średnia długość życia (wg podanych przez Ciebie danych) wynosi odpowiednio dla kobiet - 76 i dla mężczyzn - 78.


... nagle okazało się, że 56 +20 już nie jest 76! a 58 + 20 nie jest już starą dobrą liczbą 78...



Ślepy-WRONie, możesz mi napisać co oznacza "dodać 20 lat życia na emeryturze dla obu płci łącznie" ? Wybacz, jako mikkofanklubowiec nie jestem w stanie tego rozumowania pojąć...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafamalk
Gość






PostWysłany: Wto 3:28, 07 Sie 2007    Temat postu:

Ten człowiek bredzi. Ślepa Wrono co Ty robisz na tym forum? Zabłądziłeś podczas pilgrzymki do Szwecji?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 14:22, 07 Sie 2007    Temat postu:

Cytat:
Podałem średni wiek przechodzenia na emeryturę dla obu płci łącznie.


Czyli jak bruneci żyją średnio 10 lat na emeryturze, szatyni też i blondyni tez 10 lat, to znaczy, że średnio mężczyzna żyje na emeryturze 30 lat?

Oczywiście zaraz przytłoczysz mnie argumentami, bo jak ty mógłbyś się kiedykolwiek mylić ;-)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> JKM Media, wydarzenia Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin