Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowy Wizerunek Partii

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> JKM Media, wydarzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amtałek
Gość






PostWysłany: Pią 18:14, 20 Lut 2009    Temat postu: Nowy Wizerunek Partii

Waszym zdaniem, co powinna zmienic w swoim wizerunku UPR by byc jako tako przyswajalna dla potencjalnych wyborcow? Obecnie mam wrazenie, ze UPR jest odpowiednia tylko dla tych juz uswiadomionych i nie daje szansy tym nieuswiadomionym, ktorzy czesto partie na ktora zaglosuja w wyborach, wybieraja dopiero w drodze do punktu wyborczego.
W rozmowach z nieuswiadomionymi wywnioskowalem, ze postulaty UPRowskie sa dla nich zbyt radykalne anizeli nadajace sie do zaakceptowania.
Rozumiem, ze prywatyzacja wszystkich sektorow jest najodpowiedniejsza, jednak moim zdaniem (majac na uwadze pozyskanie poparcia u wyborcow) otwarta gadanina o prywatyzacji sluzby zdrowia jest bez sensu. Trzeba ten poglad przydziac w jakies ladne szaty i przekazac ten punkt wyborczy w bardziej 'przyswajalnej' postaci.
Na przyklad mowiac ze sprywatyzowanie czesci szpitli pozwoli na zbadanie rynku i na podstawie rozwoju prywatnych i panstwowych szpitali pozwoli oszacowac co jest korzystniejsze.
Obnoszenie sie z zalegalizowaniem wszystkich narkotykow jest tez bledne. Czesc srodowisk popalajacych marihuane jest przeciwna zalegalizowaniu 'twardych' narkotykow (marihuana cacy, inne be). Wiec UPR powinna w programie uwzglednic tylko zalegalizowanie trawy argumentujac to na przyklad tym, ze w Holandii spadla przestepczosc zwiazana z nielegalnym handlem oraz spadlo spozycie samej, juz legalnej marihuany. A twierdzac otwarcie ze CHCACEMU NIE DZIEJE SIE KRZYWDA innych nie przekonaja. My sympatycy o tym wiemy i nas nie trzeba przekonywac. Wiec PAL LICHO Z IDEOLOGIA i jesli chcemy przekroczyc prog wyborczy w demokratycznym panstwie, trzeba zagrac populistycznie, pod publike. Odrobina pijaru nie zaszkodzi.
A Wy co uwazacie za strzal w kolano UPRu z jego programu?
Przepraszam za chaotczny post i bledy ort. Cool
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Otis B. Driftwood




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:39, 20 Lut 2009    Temat postu:

"Wiec PAL LICHO Z IDEOLOGIA "
to strzał w kolano właśnie ha ha


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amtałek
Gość






PostWysłany: Pią 18:43, 20 Lut 2009    Temat postu:

Otis B. Driftwood napisał:
"Wiec PAL LICHO Z IDEOLOGIA "
to strzał w kolano właśnie ha ha


Cool
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sekard
Gość






PostWysłany: Pią 18:59, 20 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
dla nich zbyt radykalne anizeli nadajace sie do zaakceptowania.



Taka jest demokracja, ale nie można rezygnować ze sztandarowych pomysłów takich jak prywatyzacja szpitali. Nie może być po części sprywatyzowane, bo każdy i tak by chodził do państwowych skoro i tak już na nie płaci.

Cytat:
zalegalizowaniem wszystkich narkotykow jest tez bledne


Czemu nie, przysporzyłoby nam to wielu młodych zwolenników gdyby tylko o nas usłyszeli, albo jakiś raper za rymował o UPR.

Cytat:

PAL LICHO Z IDEOLOGIA


O nie nie nie, trzeba się cały czas tej samej ideologii, bo społeczeństwo weźmie nas za zwykłych politykierów "A obiecali nie prywatyzować szpitali a sprywatyzowali - żali się gazecie wyborczej jeden z obywateli". W prawdzie po tym kryzysie społeczeństwo jeszcze bardziej uwierzy w socjalizm (krach na giełdzie - to jest niby kryzys kapitalizmu a nie socjalizmu) i UPR jeszcze bardziej zejdzie na boczny plan jako oszołomy.

Co ja uważam na ten temat, trzeba przede wszystkim mieć pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Nakręcić jakiś ładny spot wyborczy (Tylko nie z samym Korwinem dać jeszcze innych liderów), trochę bilbordów na ulicach, ulotki rozdawane przez wolontariuszy UPR i 5% murowane.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 19:40, 20 Lut 2009    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOCKBA CCCP
Gość






PostWysłany: Sob 5:43, 21 Lut 2009    Temat postu:

Zatem przedstawię list do JK-M pana Radosława Herki (z bloga Miszcza)


"Panie Januszu, niech Pan to przeczyta i weźmie sobie do serca. Gorąco wierzę, że jeśli tylko przyjmie Pan do wiadomości to, co napisałem poniżej i uczyni Pan z tych kwestii punkty programu UPR, które Pan ogłosi i będzie akcentował, to przy odpowiednim PR (jestem marketingowcem politycznym i mogę pomóc), odniesie Pan i Pana partia sukces w następnych wyborach - trzeba tylko się śpieszyć i już teraz przystąpić do dzieła.

Coraz częściej się z Panem zgadzam, ale nadal nie mogę, podobnie jak większość obywateli - Pańskich potencjalnych wyborców, - zaakceptować np. sytuacji, w której infrastruktura - np. drogi, są prywatne. Powinien Pan to rozumieć i skupić się na rozwianiu ich obaw tym bardziej, że przecież jest Pan przeciwko monopolom i za wolną konkurencją a nie ma możliwości obejścia drogi i ten kto ją wybuduje a chociażby tylko, administruje na danym odcinku, będzie monopolistą! Wolę, by tym monopolista było państwo które gwarantuje w ramach swojej misji nie tylko bezpieczeństwo i gwarancję zasad, ale także minimum minimorii powszechnego dostępu do dróg!

W czasach królewskich, tak Panu miłych, drogi, czyli gościniec, były domeną królewską a podróż nimi podlegała pod iurysdykcję króla. Rzymianie pobierali podatki i z środków publicznych wznosili drogi, którymi podróżować mógł każdy - ba, prywatna droga przez cudzą posesję była dostępna dla np. sąsiada, który chciał dojechać do swojej! Nie rozumiem zatem Pańskiego uporu w tej kwestii - traci Pan przez to głosy 10 mln polskich kierowców! Rozumiem, że opłaty za drogi ponosić się ponosi tak, czy inaczej, ale wcale nie jestem przekonany, czy te w ponoszone w podatkach są rzeczywiście najwyższe z możliwych - prywatny monopolista, także ten Polski (vide Pan Kulczyk), wcale nie jest mniej pazerny!

Proponuję: Niech to będzie finansowane w podatkach, ale by podatek drogowy szedł na drogi! Nie musi być powszechny - niech będzie od tych, którzy nimi jeżdżą, Pobierany albo pośrednio, w cenie paliwa, albo całoroczną winietą. Płatne autostrady, które wzniesiono w 70% z środków budżetowych, to granda! Jeszcze większą jest, próba pobierania opłat za drogi wybudowane w PRL! Tym bardziej, że pieniądze idą do prywatnej kieszeni pseudoinwestora , który jest właścicielem drogi lub jej administratorem, a jej nawet z własnych środków nie wybudował czy nie wyremontował przynajmniej! Jeśli ogłosi Pan, że będzie domagał sie zwrotu poniesionych praz Państwo środków od tych inwestorów i zysków, które zagrabili bezprawnie, zyska Pan sympatię!

Podobnie, nie mogę się zgodzić z tym, by wszelkie leczenie było prywatne, choć dopuszczam odpłatność leczenia za podstawowe usługi medyczne, za które i tak, mimo ubezpieczenia, trzeba płacić a w zamian należy oczywiście zlikwidować składkę na NFZ.. Nie mniej jednak w przypadkach wyjątkowo drogich terapii lub ciężkich i przewlekłych chorób, uważam, że państwo powinno przynajmniej współfinansować to leczenie dotkniętemu chorobą podatnikowi lub członkowi jego bezpośredniej rodziny. Powinna istnieć zasada solidarności w tym aspekcie, że jeżeli dotknęła Cie poważna choroba, nie stać Cię na leczenie a sumiennie płaciłeś podatki lub jesteś młody i długo jeszcze będziesz mógł je płacić, państwo na zasadzie loterii (przegrałeś - zachorowałeś) ci pomoże. Koszta społeczne powinien Pan uwzględniać - ten jest niezbędnie konieczny dla zachowania spójności społeczeństwa.

Kolejna kwestia, to dostęp do dóbr kultury - nie wyobrażam sobie komercyjnych bibliotek! Owszem, nie muszą być prowadzone przez państwo a np. przez jednostki samorządu, ale prywatyzacja tej gałęzi będzie...[tu milknę, nie mogąc sobie wyobrazić, by komercyjne gusta czytelników były zaspakajane klasyką]. No chyba, że dopuścimy do tego, by wszystkie książki były w ebookach i każdy mógł je ściągać za darmo, wtedy rzeczywiście można zaoszczędzić na utrzymaniu księgozbiorów i starodruków (którymi z pewnością zainteresują się prywatni kolekcjonerzy - i tutaj tez zalecam, by muzea pozostały państwowe) a misja byłaby spełniona, ale nie wszyscy są zwolennikami wolnej wymiany plików oraz nie wszyscy lubią czytać na komputerze. Sam nie wiem. Biblioteki, przynajmniej dla uczniów, powinny być finansowane publicznie a dorośli powinni, jeśli już, ponosić minimalne opłaty. Muzea wznoszono onegdaj na chwałę monarchy, dziś trzeba to czynić na chwałę państwa i narodu i finansować z budżetu. Jeśli Pan to przyzna publicznie, zyska Pan sympatię i uznanie a przeciwnikom wybije argumenty w sporze politycznym.

Tak samo wykształcenie. Może istnieć bon edukacyjny - jestem za. Ale każdy powinien mieć taki bon na edukację swojego dziecka i móc go zrealizować (byle nie prywatnie, aby nie przepił przypadkiem a uczynił to) w dowolnej, wybranej przez siebie jednostce kształcącej dziecko. Taki bon powinien obejmować kształcenie przynajmniej do poziomu szkoły średniej - o ile dziecko jest zdolne do nauki na tym poziomie (nie należy zaniżać standardów kształcenia, by polepszać statystyki). Szanse w tej grze zwanej życiem powinny być równe, przynajmniej w wersji "podstawowego pakietu startowego" - zarazem biedny by mógł stać się bogaty dzięki zdobytemu wykształceniu jak i bogaty nabyć tę samą, standardową wiedzę na tym samym, gwarantowanym poziomie! Jeśli by tak nie było, powstawałby problem strukturalny, w którym ktoś już na starcie jest pozbawiany szansy na przyszłość, dążenia do szczęścia, tylko dlatego, że urodził się tam, gdzie się urodził a nie w innej rodzinie!

Edukacja w szkołach wyższych to inna kwestia, ale moim zdaniem też powinna być powszechnie dostępna i dlatego, powinna być przynajmniej współfinansowana/refinansowana dla osób po pierwsze zdolnych i po drugie niezamożnych zarazem. Taki absolwent, któremu pomogło państwo odpowiednim stypendium może mieć obowiązek np. odpracowania w administracji państwowej lub wskazanej firmie pieniędzy, które zainwestowało (a nie dało - to nie socjal!) w niego państwo/społeczeństwo!

Jeśli tych kilka punktów Pan przyjmie do wiadomości i zamieści w swoim programie oraz będzie Pan je akcentował 0- chociażby dodając, że za wszystko inne trzeba płacić, to przy uznaniu pacta sun servanta ad osób w obecnym systemie emerytalnym, zyska Pan przychylnośc społeczną. To no i oczywiście potężna pracą z PRowcem/Marketerem Politycznym, który musi popracować nad Pańskim wizerunkiem. Jeśli zgadza się Pan z tym co napisałem, jestem nawet w stanie sam Panu pomóc - bezpłatnie! Nie licze nawet na synekurę, choć miłoby było znaleźć się w Sejmie z listy UPR, nie dla pieniędzy z diety (oddałbym ją) a aby móc powiedzieć to, co myślę i zaspokoić własne ambicje zmieniając chorą rzeczywistość.

Pozdrawiam serdecznie,

Radosław Herka "
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 14:26, 21 Lut 2009    Temat postu:

Jak ktoś nie chchę się zgodzić na klasyczny liberalizm UPR (państwo minimum), to niech założy swoją partię. Jak UPR przestłaby być partią kl-lib to: a)stracilaby zwolenników, b)stałaby się drugim PiS czy PO. I wtedy nie byłoby żadnej partii klasycznego liberalizmu! a tenże klasyczny liberalizm to jedyny możliwy kierunek w państwie, jeżeli te państwo ma nie być rozrośnięte. Libertarianizmu się drogą polityczną nie wprowadza, a więc o tym nawet nie mówię.

UPR nie ma w programie prywatyzacji dróg.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 14:28, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amtałek
Gość






PostWysłany: Sob 17:38, 21 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
UPR nie ma w programie prywatyzacji dróg.


Pewnie slyszal o tym na jednych z przemowien JKM, mi sie gdzies tez obila o uszy gadka o prywatnych drogach.

ed: A caly ten watek przyszedl stad by przedyskutowac czy idac ta droga UPR ma realne szanse na dojscie do wladzy. Oczywiscie chce by partia caly czas byla konserwatywno-liberalna i sie nie zlewaczala, ale ciagle pozostaje tej samej wielkosci krag ludzi ktorzy wspieraja UPR. Jedni sa wiernymi wyborcami, drudzy sie sku*wiaja i odchodza w ich miejsce przychodza nowi, mlodzi.
Odejscie UPRu od obecnego wizerunku podzielilby jego elektorat, ale powstanie 2 partii rowniez zabralby czesc wyborcow. Ale o 2 partii nie ma sensu dyskutowac gdy nie ma znanego lidera.
Wciaz pozostaje powolne brniecie do przodu, edukacja, uswiadamianie swoich znajomych, kupowanie wolnosciowych ksiazek, NCzasu, wspieranie finansowe partii, dzialanie w swoim regionie. Moze nadejda 'lepszejsze' czasy i wytrwalosc zaowocuje Cool Wink
Moim zdaniem brakuje jakiego KOPA ze strony samej partii, nie wiem tylko czym ten kop powinien sie objawic. Cool


Ostatnio zmieniony przez Amtałek dnia Sob 17:53, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anti-theist
Gość






PostWysłany: Wto 12:48, 24 Lut 2009    Temat postu:

Wiadomo ze demokracja, a juz napewno polska demokracja ustrojem idealnym nie jest. Proponuje wykorzystac jej wady do wprowadzenia przynajmniej jednego lub paru poslow z UPR do parlamentu.
Ludzie nie glosuja za tymi co maja najlogiczniejszy program lecz za tymi ktorzy najlepiej prezentuja sie w telewizji. No wiec czemu nie znalesc w UPR jakiegos zaje***cie przystojnego i seksownego faceta i wystawic go w jakims mniej waznym okregu. To powinno zapewnic glosy kobiet Smile co jest juz sporo. Wystarczy ze gadal by pierdoly o znaczenou kobiet i inne takie zeby im sie przypodobac a niemajace nic wspolnego z polityka Wink. A wiadomo ze wiekszosc kobiet przedklada emocje nad logike i moga sie na to zlapac.
Niestety to raczej nie bedzie dzialac w druga strone bo jesli chcielibysmy wystawic jakas seksowna laske to musialaby byc co najwyzej w jakims skapym odzieniu aby podkreslic swoja atrakcyjnosc.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hubert C
Gość






PostWysłany: Wto 12:50, 24 Lut 2009    Temat postu:

ale farmazona ten człowiek walnął jeśli chodzi o monopol. To jak ja mam swój sklep to też w nim jestem monopolistą.. I co to za głupota, że nie można obejść drogi? Przecież nawet dzisiaj w okolicach autostrad są boczne drogi, jak ktoś z jakiś powodów chce autostradę ominąć.

Co do bonów edukacyjnych - to faktycznie "wizerunkowo" są lepsze, ale darmowy internet też jest lepszy wizerunkowo od liberalizmu prezentowanego przez UPR. A chyba nie chodzi o to, żeby upodabniać się do innych partii..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anti-theist
Gość






PostWysłany: Wto 13:23, 24 Lut 2009    Temat postu:

hmm mozna by puscic droge wzdluz autostradey ale moglby byc problem z puszczeniem drogi przecinajacej autostrade jesli wlasciciel gruntow sie na to nie godzi. Chyba o to mu chodzilo

Ostatnio zmieniony przez anti-theist dnia Wto 13:25, 24 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hubert C
Gość






PostWysłany: Wto 15:47, 24 Lut 2009    Temat postu:

No ale to jest chyba normalne i nie zmniejsza konkurencji. Jak chce, żeby nie istniał taki problem, to niech wprowadzi system "chiński", gdzie w ogóle nie ma poszanowania własności, albo po prostu wszystko znacjonalizujmy i państwo jak będzie chciało przeciąć autostradę to przetnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOCKBA CCCP
Gość






PostWysłany: Pią 16:30, 27 Lut 2009    Temat postu:

Broblem dotyczący edukacji jest bardziej złożony. Jeżeli poruszamy tą sprawę, to trzeba zacząć od ustalenia kilku zasadniczych kwestii:

1) Edukacja będzie przymusowa, czy dobrowolna ?

2) Istnieje MEN i narzuca odgórnie program, lub rozwalamy MEN i państwo nie ustala programu nauczania.

3) Forma własności szkół: prywatne, państwowe, gminne, kościelne.

4) Forma finansowania edukacji:

- kolektywnie (jak do tej pory),

- bon edkacyjny (to wiąże się nadal z przymusem edukacji, ale kto ustala program? Kto jest właścicielem szkół? Czy państwo ma dofinansowywać edukację dzieci posyłanych do szkółek przykościelnych?),

- indywidualistycznie - bezpośrednio z kieszeni zainteresowanego.


Moim zdaniem bon edukacyjny ma zasadniczą wadę. Załóżmy, że szkolnictwo będzie przymusowe, zaś szkoły prywatne, zaś sposób finansowania poprzez bon. Państwo stanie się w tym momencie naganiaczem klienteli prywaciarzom prowadzącym szkoły. Spowoduje to rozleniwienie właścicieli szkół, którzy nie będą dbali o jakość nauczania, bo skoro klient nie ma wyboru... Tzn. jakaś tam konkurencja będzie - w miastach, zaś na wsi nie. Co więcej - sam przymus edukacji spowoduje, że koszta nauki wzrosną, bo właściciele szkół nie będą musieli zabiegać o klientów - w razie potrzeby państwo dostarczy ich siłą. Niestety.

Prywatna usługówka + odgórny przymus + wsparcie finansowe państwa (bon) = drożyzna !
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anti-theist
Gość






PostWysłany: Pią 18:20, 27 Lut 2009    Temat postu:

Nie moze byc zadrogo bo ten Bon ma jakas tam okreslona wartosc. Wiec nauka bedzie kosztowac tyle ile wart jest ten bon, przynajmniej ja sobie tak to wyobrazam. Oczywiscie w tym przypadku za nauke dalej ludzie beda placic w podatkach, co jest zle i zbyt kosztowne.

Prywatne szkoly bez zadnego przymusu powinny byc wystarczajace. Nie powino byc drogo na skutek konkurencji oraz wyeliminowania MEN ktory kosztuje duzo.

Co do programu nauczania, to nie widze zbyt wielu wad w tym ktorym jest obecnie, lecz dla samej zasady sprzeciwiam sie narzucania programu odgornie i danie ludziom wyboru do jakiej szkoly chca poslac swoje dziecko.

Bardzo chetnie bym widzial powrot szkol meskich i zenskich.
Mysle ze w wolnej Polsce moglbym nawet otworzyc wlasna szkole.


Ostatnio zmieniony przez anti-theist dnia Pią 18:21, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:02, 10 Mar 2009    Temat postu:

UPR powinno zacząć od zmasowanego startu do samorządów i sejmików wojewódzkich. Dopiero, gdy tam wprowadzimy swoich ludzi, możemy startować do Sejmu. Obecne starty to porywanie sie z motyką na Księżyc i nic innego jak wyrzucanie pieniędzy w błoto.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Otis B. Driftwood




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:11, 10 Mar 2009    Temat postu:

ja bym też wziął Cejrowskiego jakoś zaangażowałSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdrajca




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:19, 10 Mar 2009    Temat postu:

Z całym szacunkiem Cejrowski, czy też Wildstein lub Korwin są uważani za prawicowych oszołomów - większość ludzi nie bierze ich na poważnie. Zamiast pomóc, raczej zaszkodzą. UPR potrzebuje umiarkowane osobowości, a nie skrajne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Otis B. Driftwood




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:09, 10 Mar 2009    Temat postu:

i tu się nigdy nie dogadamy, ha ha


a nawiasem pisząc, Cejrowski i Korwin a Wildstein - gdzie Rzym a gdzie Krym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kox




Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:08, 20 Paź 2009    Temat postu:

dajcie juz spokoj z cejrowskim.
Niech jezdzi i plecie glupoty jak do tej pory to robi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> JKM Media, wydarzenia Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin