Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Dariusz Wieczorek · Gość

Witam wszystkich!

Czytam ostatnie wątki i szczerze powiem - jestem zdruzgotany. Miałem przyjemnosć brać udział w posiedzeniu RG (została ona poszerzona o prezesów okręgów). Nie mogę ujawnić szczegółów, jednak powiem Wam tak:

1. Przede wszystkim rozważany był samodzielny start. Przez dłuższą częśc posiedzenia dokładnie analizowaliśmy czy jesteśmy gotowi, na jakie zasoby możemy liczyć itd. Ale rozważane były również inne opcje - po co z góry je odrzucać?

2. Przez jakiś czas była rozważana opcja wspólnego komitetu albo koalicji oraz ewentualni partnerzy do współpracy. LPR i PR jawiły się jako partie, które byłyby najlepszymi partnerami (w sensie uczciwego wywiązania się z podpisanego porozumienia). To nie jest koalicja pod hasłem: mamy podobne programy, jesteśmy razem, a potem tworzymy wspólny klub i będziemy ujednolicali programy. To jest taktyczna współpraca pt: stwórzmy przeciwwagę dla PO, PiS i LiD. I tyle! - powiedzmy to jasno.

3. Wiem, że UPR-owcy przywiązują spora wage do zasad i słusznie. Ale do cholery - jesteśmy partią polityczną! Partie istnieją po to, żeby mieć wpływ na rządzenie. Samodzielny start i liczenie na 5% byłoby wątpliwe, bo nikomu się nie poświęcić swego cennego czasu i zebrać podpisy czy pomóc organizacyjnie, poza tym nasze środki finansowe są ograniczone. 95% sympatyków potrafi tylko dawać dobre rady i nie rozumie tego, że żeby coś zrobić, to musza być ludzie do pracy i pieniądze. Wspólna lista z LPR to nie jest zdrada ideałów - to plan, by wprowadzić do sejmu kilku posłów - skoro kiedyś trzech posłów wystarczyło, aby UPR zaistniał w świadomości, to tym razem może być podobnie. Teraz szansa jest naprawdę realna!

4. LPR sfinansuje kampanię i ma na to środki. Po raz pierwszy w historii mamy szansę zaistnieć na billboardach i w mediach! To jest doskonała okazja do zaprezentowania programu UPR, do pokazania innych twarzy UPR niż JKM itd. W jaki inny sposób moglibyśmy sobie na to pozwolić?

5. Też na początku miałem spore opory przed takim sojuszem, ale to po prostu był jedyny sensowny pomysł. Po prostu uwierzcie na słowo, a za kilka dni na blogu JKM dowiecie się czemu.

W każdym razie taktyczny sojusz w wyniku którego zaprezentujemy się szerzej społeczeństwu i uzyskamy naprawdę duże szanse na wprowadzenie do sejmu kilku posłów, nie powinien być powodem do oburzenia. Rozumiem Wasze argumenty, ale po prostu dość już cieszenia się, że co prawda po raz kolejny dostaliśmy 2%, ale za to jesteśmy jedyni, niepowtarzalni, wyjątkowi, mamy rację, tylko naród jeszcze nie dojrzał. Po prostu do cholery - dostańmy się w końcu do sejmu!

Gość

Gość

Dariusz Wieczorek · Gość

[quote="K.Z.K.G."]

PawelBB · Gość

Dudkov

Bździech · Gość

Wczoraj i dzisiaj rano na forum była dość gorąca atmosfera, ale obecnie większość forumowiczów, poznawszy okoliczności podjęcia decyzji (małe środki finansowe, krótki czas na zebranie podpisów) zgadza się, że najwyraźniej nie było innego wyjścia - i ta koalicja wyborcza to karta na którą warto postawić.
Po przeanalizowaniu sytuacji większość z nas poprze, choć bez przesadnego entuzjazmu UPR+LPR+PRz. Jeśli środki LPR i nasze wspólne poparcie zagwarantuje nam choćby jedno miejsce w Sejmie - było warto.
Miejmy nadzieję, że możemy nadal liczyć na te 180tys. szabel, natomiast trudniej będzie nam przekonywać ludzi do poparcia wolnorynkowej prawicy idącej do wyborów z LPR i PRz. Pozostaje tłumaczyć tą taktykę okolicznościami i ordynacją wyborczą.
Mam tylko jeszcze jedną wątpliwość, która się zrodziła podczas oglądania dzisiejszych programów telewizyjnych: znaczna część mediów będzie naszą listę przedstwiać jako sojusz czarno-czarnych (LPR+PRz), starając się przemilczeć liberalizm UPR, żeby w ten sposób pomóc PO.

Nevar · Gość

Ludzie czy Was coś ugryzło? UPR pozostaje dalej UPRem, program się nie zmiania!!! Co za różnica jak się dostaniemy do Sejmu? Co za różnica jak się nazywa lista na której są UPRowcy? Czy to jest ważne? Nie. Ważni są ludzie, którzy będą mogli utworzyć KP UPR. Ważna jest idea jaką popieramy głosując na ludzi z UPR, nawet jeśli są na liście która inaczej się nazywa... Naprawde ktoś wierzy, że jak ktoś kto był z UPR na dobre i na złe przez lata to nagle po dostaniu się do Sejmu zostanie populistą i będzie głosował za podniesieniem podatków?

addam23

JKM z Gdańska?
To musze czym prędzej rozpocząć sianie propagandy na PG! Jest ktoś jeszcze z polibudy??

No i szkoda Michalkiewicza... szczególnie że już kiedyś startował z LPRu i ma przebicie w RM :/

Bździech · Gość

Gość

Bździech · Gość

Właśnie odwrotnie - po klęsce jednej zmienia się markę na drugą, a LPR do najbardziej rozchwytywanych marek nie należy.

Gość

Jedno pytanie czy macie 100% pewności że tę partię będą startować z listy LPR? (skąd taka informacja?)

Naprawdę nie wieże żeby jeden dzień na liście LPR/ Unii Prawicy mógł zniszczyć markę w takim stopniu żeby 4 lata KP UPR nie mogły jej odbudować.

UPRany · Gość

Jeszcze nikt nie odpowiedział mi na najważniejsze - moim zdaniem - pytanie:

PO CO LIDZE POLSKICH RODZIN UPR????

Bździech · Gość

180tys. głosów piechotą nie chodzi a LPRowi spadają notowania. LiSu nie chciał Lepper wiec pozostaje tylko unia z resztą prawicy. To chyba oczywiste.

UPRany · Gość

Jest przecież też Prawica RP.

Po co w takim razie UPR?

Dlaczego Roman Giertych chce zasponsorować UPR-owi wejście do Sejmu?

kazel

tonący się brzytwy chwyta...

stąd ten egzotyczny mariaż, partii wolnorynkowej z najbardziej rozdawniczą.

po prostu Giertych liczy, że do sejmu jakimś cudem wejdzie garstka jego ludzi...
bo nie ma się co oszukiwać, bardziej realne jest to, że PiS wytnie LPR...
raczej już wyciął, a teraz dobije hydrę...

a dobije rękami Rydzyka...

a "przyjazne media" zrównają UPR z LPRem aby w ten sposób napędzić wyborców PO...

reakcjonista · Gość

Brawo UPR!!!
Precz z sekciarstwem!!!

Very Happy

DariuszKL

Gość

Pipboy · Gość

Szansa na wejście jest wielka jak nigdy wcześniej, mówiłem już, że się do tego pomysłu przekonałem. Bardzo prawdopodobne, że się dostaną. LPR ma całkiem duży elektorat na wsi, mają mocno zaniżone poparcie. A Jurek to osoba mająca wielki szacunek w społeczeństwie, dla mnie też wygląda na prawdziwego męża stanu. Spokojny, elegancki, konsekwentny. Nawet moja matka, która będzie głosować na PO (chyba, że ją jeszcze się przekona Smile

) a PiSu bardzo nie lubi, tak go traktuje. Miejmy tylko nadzieję, że nie będzie za wielu obrażonych na UPR Smile

.

grzelak · Gość

Gość

Giertych to nie oszołom
Właśnie załatwił sobie dofinansowanie, nawet jak nie wejdzie Smile

Myślałem, że porwie się na Poznań, a on do Lublina, jednak MYŚLI Smile

W Poznaniu mamy pierwsze miejsce! Niestety, w naszej, jak to kiedyś ujął p. Grzegorek "różowej" twierdzy PO jest bardzo silne, w dodatku Kaczyński rzucił tu ostatnio "liberalną" Zytę...Ostatnio bodajże 9 na 10 posłów było z POPiSu, a jedna (Łybacka) z SLD. W wyborach samorządowych kandydaci na prezydentów UPR zajęli odpowiednio dziewiąte i dziesiąte miejsce na dziesięć (LPR wyprzedziliśmy!). Ale powalczyć trzeba.
Może jeśli Jurek zechce na senatora, to da się JKM-a przesunąć do Warszawy. W Warszawie miał ponad 10 tys. głosów, a w POwskim Gdańsku może być różnie. Michalkiewicz mnie zaskoczył. Czytałem na WiK-u, że nie będzie startował, ale tam trzeba do informacji w komentarzach z dystansem...Szkoda. UProwiec, który ma już doświadczeniew startowania z LPRu. Możliwe, że konflikt interesów - jeśli RM popiera bezwzgłednie PiS, to O. Rydzyk może sobie nie życzyć, żeby jego najpopularniejsi felietoniści mieszali Confused