Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

clever070

Wygląda na to, że nadeszły naprawdę ciężkie czasy dla inwestorów długoterminowych. W przeszłości niezłe dchody dawała Giełda Papierów Wartościowych, a teraz jest w maraźmie i za sukces można uważać nietracenie na giełdowych transakcjach. Małe prawdopodobieństwo, że giełda ruszy w lecie.

Niektórzy na pewno pamiętają jaką wspaniała inwestycją były dolary USA, a w tej chwili dolar spada na łeb, na szyję, niektórzy nawet twierdzą, że obserwujemy śmierć tej waluty, ja osobiście aż tak radykalnych wniosków nie wyciągałbym, ale persepktywa inwestowania w dolara nie wygląda zachecająco.

Jednym z ostatnich hitów inwestycyjnych były inwestycje w nieruchomości, zarówno te bezpośrednie inwestycje jak i poprzez różnego typu fundusze, ale w chwili obecnej ceny nieruchomości są tak wysokie i wykazują oznaki stabilności, że wygląda na to, iż ta żyła złota została wyczerpana. Można rozważać tego typu inwestycje w karajach najpóżniej przyjętych do UE, tzn. Rumunii i Bułgarii, gdzie ceny jeszcze nie są tak wysokie jak chociażby u nas.

Intrygująco wygląda sektor surowcowy, ale nie ma żadnej pewności, że nie jesteśmy właśnie u szczytu wzrostu cen surowców, jeśli tak to czeka nas co najmniej duża korekta tych cen, a moze nawet całkowite odwrócenie trendu wzrostowego.

Na tym tle nie najgorzej wyglądają oferty banków, z oprocentowaniem lokat dochodzącym nawet do 6-8% w stosunku rocznym, niestety trzeba odjąć od tego oprocentowania tzw. podatek Belki. Czekamy aż pan premier zrealizuje swoje obietnice i zniesie ten podatek. Może jednak lokata bankowa jest dobrą alternatywą na przeczekanie tego trudnego okresu?