Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wywiad z dr Gwiazdowskim z Centrum im. Adama Smitha
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> JKM Media, wydarzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Wto 15:15, 14 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
[quote="Howard Roark"]
mic93 napisał:

Pytanie do anarchistów: właściciel prywatnej policji dałby się aresztować innej policji ?


Pytanie do minarchistów: kanclerz minarchistycznego państwa dałby się aresztować policji innego minarchistycznego, lub co gorsza - socjalistycznego, państwa?
Laughing

Kanclerzem albo ministrem MSW zostać trudno, przestępcy szczególnie a w waszym wymarzonym systemie właścicielem prywatnej policji mógłby zostać każdy nawet przestępca ...chyba że zakładacie możliwość państwowych koncesji w tej branży. ;>
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 15:39, 14 Paź 2008    Temat postu:

Fander, czyli, że przestępca wcale nie musi siedzieć w więzieniu, a niewinny być na wolności?

No i jak rozumiem po likwidacji państwa według ciebie niemożliwe jest aby jakaś organizacja wykorzystywała agresję?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dinsdale
Gość






PostWysłany: Wto 15:51, 14 Paź 2008    Temat postu:

stachuc napisał:

Ale tacy hiszpanie, francuzi, niemcy czy anglicy to juz od dawna swobodnie przenosza sie z kraju do kraju dobrowolnie podejmujac decyzje gdzie chca mieszkac czyli jakiej policji podlegac itp.

Co właściwie chcesz przez to powiedzieć? Przecież monopol na danym terenie przez to nie znika.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stachuc
Gość






PostWysłany: Wto 16:16, 14 Paź 2008    Temat postu:

Fender napisał:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84stwo
czyli przymusowa, narzucana agresją organizacja.

tę swoją definicję wyciągnąłeś z kapelusza i się jej trzymasz jak rzepy. w ogóle nie uwzględnia tego, że mogą istnieć paralelnie różne prawa na danym terenie.


Definicje podane na Wikipedi sa zgodne z moja jest to pewna organizacja zycia spolecznego zapewniajaca bezpieczenstwo na danym teretorium. Zgadzam sie calkowicie.
Jezeli wiec te PAO nie narzucaja agresja swojej organizacji zycia to ... po co wam policja???

Ten fragment o paralelnych prawach mnie naprawde rozbawil. Takie panstwo nie przetrwaloby miesiaca. Malo jest rozsadku w zyciu publicznym to fakt ale jednak sady posluguja sie logika przy wydawaniu wyrokow i to ta w formie klasycznej. Zdarzaja sie wyjatki fakt ale sa to jedynie wypadki przy pracy. Nie moga i nie istnieja "paralelnie różne prawa na danym terenie" to jest niemozliwe.

Moze byc tak, ze wladca jest prawem i nastepnego dnia wydaje zupelne inne wyroki ale to nie oznacza, ze istnieja paralelne prawa. Wladca jest prawem i jest to jak najbardziej scisle.

Dinsdale napisał:
stachuc napisał:

Ale tacy hiszpanie, francuzi, niemcy czy anglicy to juz od dawna swobodnie przenosza sie z kraju do kraju dobrowolnie podejmujac decyzje gdzie chca mieszkac czyli jakiej policji podlegac itp.

Co właściwie chcesz przez to powiedzieć? Przecież monopol na danym terenie przez to nie znika.


No wlasnie to chce powiedziec, ze nie znika. I jezeli podzielicie policje i sady na dwa mniejsze dzialajace niezaleznie to po prostu podzielicie jedno panstwo na dwa ale w koncowym efekcjie macie to samo. Czyli panstwo, czyli prawo na danym teretorium egzekwowanym przez policje i tyle.

To nie jest rozwiazanie.


Ostatnio zmieniony przez stachuc dnia Wto 16:25, 14 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fender
Gość






PostWysłany: Czw 15:41, 16 Paź 2008    Temat postu:

stachuc napisał:
Takie panstwo nie przetrwaloby miesiaca.

jakie państwo? o czym Ty znowu do mnie rozmawiasz?

stachuc napisał:
Malo jest rozsadku w zyciu publicznym to fakt ale jednak sady posluguja sie logika przy wydawaniu wyrokow i to ta w formie klasycznej.

chyba polilogizmem w formie klasycznej. produkcja wyroków jest w tej chwili znacjonalizowana, to trudno po niej oczekiwać racjonalności, z którą równie kiepsko jest, gdy np. produkcja rolna jest znacjonalizowana.


stachuc napisał:
Nie moga i nie istnieja "paralelnie różne prawa na danym terenie" to jest niemozliwe.

nic dziwnego, że nie istnieją, skoro żyjemy pod opresyjną tyranią demokracji.

słyszałeś w ogóle kiedyś o prawie prywatnym? o prawie rynkowym? o prywatnych sądach, które istnieją nawet w państwach?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stachuc
Gość






PostWysłany: Pią 4:24, 17 Paź 2008    Temat postu:

Fender napisał:
stachuc napisał:
Takie panstwo nie przetrwaloby miesiaca.

jakie państwo? o czym Ty znowu do mnie rozmawiasz?


Widze, ze pan Fender ma takie obrzydzenie do naszego panstwa, ze nawet postanowil zaprzestac uzywac tego zwrotu "panstwo". Tak to juz jest na tym swiecie, ze kazdy skrawek ziemi znany ludzkosci nalezal i nalezy do jakiegos panstwa. I osobiscie watpie zeby sie to komus udalo zmienic. Jezeli bowiem znajde bezludna wyspe, oglosze ja moja wlasnoscia i bede tam sobie sam mieszkal to nic innego jak zostane krolem tej wyspy i glowa panstwa jakim w tym wypadku bedzie monarchia. Jeszcze raz polecam wrocic do definicji panstwa czy to tej mojej czy tej z wiki, niewazne. Panstwo to prawo na danym terenie. Ciekaw jestem, czy panu Fender udalo by sie przeprowadzic eksperyment myslowy w ktorym zaistnialby jakis teren zamieszkaly przez ludzi ktory niebylby panstwem w mysl tej definicji Smile

Fender napisał:

stachuc napisał:
Malo jest rozsadku w zyciu publicznym to fakt ale jednak sady posluguja sie logika przy wydawaniu wyrokow i to ta w formie klasycznej.

chyba polilogizmem w formie klasycznej. produkcja wyroków jest w tej chwili znacjonalizowana, to trudno po niej oczekiwać racjonalności, z którą równie kiepsko jest, gdy np. produkcja rolna jest znacjonalizowana.


racjonalizm m IV, D. -u blm <<kierunek filozoficzny przyznający rozumowi główną rolę w procesie poznania; pogląd na świat oparty wyłącznie na argumentach natury rozumowej>><łc.>
to wedlug słownika języka polskiego. Sądy posługują sie racjonalizmem nie ma jeszcze takiego zepsucia obyczajó by sąd mowił, że wydaje taki a taki wyrok bo tak czuje wbrew argumentom natury rozumowej. Niech przykladem bedzie chociarz przygoda Korwina po tym jak nazwal sędziow s*****synami. Ci sędziowie oczywiscie nie poslugiwali sie racjonalizmem ale byl to wlasnie ów wypadek przy pracy a pozniej oczywiscie Korwin wygral i nie moglo byc inaczej bo sadownictwo jest i musi byc oparte na racjonalizmie.
Fender napisał:

stachuc napisał:
Nie moga i nie istnieja "paralelnie różne prawa na danym terenie" to jest niemozliwe.

nic dziwnego, że nie istnieją, skoro żyjemy pod opresyjną tyranią demokracji.

słyszałeś w ogóle kiedyś o prawie prywatnym? o prawie rynkowym? o prywatnych sądach, które istnieją nawet w państwach?
[/quote]

Tak slyszalem o panstwach prywatnych nazywaja sie monarchie. To miales na mysli?
Fender Twoje ostatnie zdanie jest bez sensu poniewaz nie rozumiesz znaczenia slowa panstwo zachecalem do przedstawienia definicji ale widze, ze kolega oporny. Przeciez nawet z tych definicji z Wiki wynika jasno, ze z panstwem mamy do czynienie gdy prawo zapewnia bezpieczenstwo obywatelom na jakims terenie. Podkreslanie, ze prawo moze istniec NAWET w panstwie swiadczy o kompletnym niezrozumieniu słowa "panstwo".
Takze jeszcze raz zachecam, zdefiniuj sobie slowo "panstwo" i trzymaj sie tej definicji.


Ostatnio zmieniony przez stachuc dnia Sob 16:03, 25 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fender
Gość






PostWysłany: Sob 16:52, 01 Lis 2008    Temat postu:

Gwiazdowski był w Łodzi w czwartek. Byłem na jego wykładzie(na moim wydziale), na którym w sumie nic nowego ciekawego nie zostało powiedziane. Jakiś wykładowca zadał mu pytanie o standard złota, na które nie potrafił odpowiedzieć, ja później zapytałem się o zdanie na temat systemu rezerw cząstkowych, bo mnie to ostatnio nurtuje i również nie otrzymałem odpowiedzi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby to nie był prezydent organizacji stricte ekonomicznej, Centrum im. Adama Smitha, który powinien mieć zdanie na tak istotne tematy ekonomiczne! To mnie niesłychanie zawiodło i utwierdziło w przekonaniu, o tym co Kel napisał w pierwszym swoim poście w tym temacie. Oprócz tego poprosiłem dr'a, jako prezydenta Centrum ADAMA SMITHA, o ustosunkowanie się do zdania Rothbarda: "Smith originated nothing that was true" i przykładu, o którym pisał Schumpter, czyli o "kradzieży" przykładu francuskich fizjokratów dotyczącego produkcji igieł. Odpowiedź utwierdziła mnie w przekonaniu, że to prawda, bo Gwiazdowski bardziej niż sprzeciwić się tezie zawartej w tym zdaniu, usprawiedliwiał Smitha, że ktoś wiedzę musiał usystematyzować.

Jeszcze w środę znalazłem na YT to: [link widoczny dla zalogowanych] i posłuchałem trochę, aby wiedzieć czego się spodziewać. Na wykładzie okazało się, że mówi to samo. Wieczorem na zaproszenie Projektu Łódź Gwiazdowski był gościem w restauracji i jako, że to spotkanie miało mieć inny charakter, bardziej rozmowy niż wykładu, to oczekiwałem czegoś nowego, jednakże się zawiodłem, bo znowu usłyszałem to samo.

Wydaje mi się, że u takich starszych ludzi typu Gwiazdowski czy JKM występuje podobny syndrom, mianowicie z początku sprawiają wrażenie niesłychanych erudytów, jednak z czasem prawda wychodzi na jaw, że w koło powtarzają te same teksty, co prawda ciekawe, ale jednak gdy, zwłaszcza w trakcie dyskusji, ponownie się wchodzi na określony temat, to nie mają nic w sprawie do powiedzenia.

w ogóle to nagrałem ten wykład, ale nie miałem już miejsca na nagranie wszystkich pytań, bo to się okazało grubo ponad 4gb.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Widmo




Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:02, 19 Lis 2008    Temat postu:

Może nie w temacie.
Wywiad z Korwinem
[link widoczny dla zalogowanych] Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 17:56, 19 Lis 2008    Temat postu:

Trochę mnie zawiódł dr Gwiazdowski swoimi odpowiedziami w tym wywiadzie. Na swoim blogu umieszcza wpisy dość obszerne. Konsekwentnie, spodziewałem się obszernych i wyczerpujących odpowiedzi w wywiadzie. A tu króciutko i zdawkowo..
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> JKM Media, wydarzenia Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin