Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co odpowiedzieć na zarzut FASZYSTA

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czarny
Gość






PostWysłany: Nie 21:23, 04 Sty 2009    Temat postu: co odpowiedzieć na zarzut FASZYSTA

mi wychodzi ostatnio cąłkiem nieźle i robi to efekt odpowiedzieć takiemu młodemu gniewnemu (który sam ględzi gorzej niż benito....w końcu ten sam socjalistyczny rodowód), że - NIE WIEM CZY TO ZARZUT CZY STWIERDZENIE JAKOBYM BYł ZA PAńSTWEM OPIEKUńCZYM.....moze już ktoś tutaj to przytoczył także sory jezeli wyłamuje otwarte drzwi, ale skoro benito miał np. "Dopo lavoro" to nie wiem co to przeszkadza naszym zwolennikom Funduszu Wczasów Pracowniczych Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Pon 9:10, 05 Sty 2009    Temat postu:

Olać albo zapisać się do MW. xD
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czarny
Gość






PostWysłany: Pon 22:17, 05 Sty 2009    Temat postu:

olac nie bardzo......lepiej takiemu jeb*ąć tak merytorycznie zeby sobie wrócił do piaskownicy politycznej...za dużo takich sytuacji jest żeby można napradwe piardem odpowiedzieć wojującemu towarzyszowi
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 4:05, 06 Sty 2009    Temat postu:

W dobrą stronę idziesz.

Po tym jak Heider zginał i znów się o nim głośno zrobiło, przypomniała mi się jakaś nagonka na niego za to, że chwalił system gospodarczy III Rzeszy.
Po cichu marzę o dniu kiedy ktoś znowu z czymś takim wypali i go za to wsadzą do więzienia.
Można by wtedy wyciągnąć programy gospodarcze wszystkich większych partii w Polsce i porównać je z programem NSDAP (nie sprawdzałem, ale idę o zakład, że są bardzo podobne, szczególnie programy partii lewicowych) i oskarżenie ich wszystkich o to samo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:46, 09 Sty 2009    Temat postu:

Jak to - co odpowiedzieć?

Odpowiedzieć: "Tak, jestem nim. I masz jakiś problem, śmieciu?" Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 19:48, 09 Sty 2009    Temat postu:

Ja z takim argumentem na zywo sie nie spotakalem. Jak juz to np. swojej polonistce z liceum (glosujaca na Zielonych 2004) udowadniam ze to ona ma poglady podobne do Hitlera. Wtedy jej piana cieknie z ust... SmileSmile

Ciekawe dlaczego lewica sobie upodobala wlasnie "faszyzm" a nie "nazizm"? Bo ladniej brzmi?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sauniere
Gość






PostWysłany: Nie 5:37, 11 Sty 2009    Temat postu:

Jakby nie patrzeć faszyzm był lepszy od demoliberalizmu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambioryks
Gość






PostWysłany: Nie 6:15, 11 Sty 2009    Temat postu:

Sauniere napisał:
faszyzm był lepszy od demoliberalizmu

Shocked Żartujesz? Przecież faszyzm to system totalitarny, kontrolujący wszystkie dziedziny życia. Faszyzm zakazywał istniena szkół prywatnych, prowadzenia niezależnej działalności kulturalnej itd. i wykonywał wyroki śmierci na "przestępcach politycznych" (co prawda tych wyroków nie było dużo, tylko niecałe 30 z tego, co pamiętam, ale według mnie nie powinno się wykonywać ani jednego wyroku w sprawach politycznych).
Demoliberalizm jest nieporównywalnie mniej opresyjny i zamordystyczny. zamordystyczny. Ja wiem, że JKM uważa demokrację za system totalitarny i porównuje ją do faszyzmu, ale wcale nie ma w tym racji.
JKM uważa faszyzm za "bardzo łagodną formę socjalizmu" - tylko że faszyzm to nie jest żadna "forma socjalizmu", tylko - biorąc pod uwagę jego elementy - ołączenie konserwatyzmu z socjalizmem.
A "bardzo łagodna forma socjalizmu" to socjaldemokracja (chociaż dla mnie, oczywiście, żaden socjal nie jest łagodny, ale to inna sprawa - chodzi tu o porównania). Faszyzm był jednak dużo bardziej opresyjny niż socjaldemokracja.
Poza tym, faszyzm jest statolarystyczny (co przyznzawał sam Mussolini), czyli opierał się na kulcie państwa jako instytucji. A to jawne zaprzeczenie jakiemukolwiek liberalizmowi - w tym również demokratycznemu.
Wiem, że dla typowego UPR-owca różnica między faszyzmem a demoliberalizmem jest niewielka, ale cóż - to wpływ JKM-a.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sauniere
Gość






PostWysłany: Nie 6:49, 11 Sty 2009    Temat postu:

Demoliberalizm mniej opresyjny i zamordystyczny? No nie wiem.. Poza tym demokracja ma skłonności do totalitaryzmu właśnie.. cóż, faszyzm też był demokratycznym ustrojem podobnie jak III Rzesza.. wszak wywodza się z Rewolucji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambioryks
Gość






PostWysłany: Nie 8:46, 11 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
demokracja ma skłonności do totalitaryzmu właśnie.

Nie demokracja jako taka, tylko demokracja wypaczana i traktowana jako cel zamiast jako środek.
Cytat:
faszyzm też był demokratycznym ustrojem podobnie jak III Rzesza

Faszyzm nigdy nie był demkratyczny - przecież Mussolini nie został demokratycznie wybrany. A nazizm tylko do pewnego momentu - bo po 1933 zlikwidowano demokrację.
Cytat:
wszak wywodza się z Rewolucji.

Której? Francuskiej? Jeśli tak, to bzdura. Nazwa "III Rzesza" nawiązywała do tradycji Bismarckowskich - a Bismarck (kanclerz II Rzeszy) był ultrakonserwatystą i zdecydowanym przeciwnikiem rewolucji. Jakichkolwiek. Przecież patronem NSDAP był Heinrich der Loewe - władca jak najbardziej przedrewolucyjny. A ulubioną postacią Hitlera był Fryderyk II Wilhelm Hohenzollern - też władca przedrewolucyjny.
Nazizm (podobnei zresztą jak faszyzm) - o czym już pisałem - miał silną potrzebę legitymizowania się w oparciu o przeszłość, wszechniemiecką potęgę itd. Nie o tradycję rewolucyjną.


Ostatnio zmieniony przez Ambioryks dnia Nie 8:50, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Nie 14:21, 11 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
a Bismarck (kanclerz II Rzeszy) był ultrakonserwatystą

Nie był. W sferze światopoglądowej może, ale w gospodarce popsuł naprawdę sporo.

A wybór pomiędzy faszyzmem i demokracją jest jak pomiędzy pożarem a zarazą... Ten pierwszy jest bazrdziej szkodliwy, ale niestabilny, przez co szybko upada. Demokracja z kolei szkodzi mniej, ale w dłuższej perspektywie czasu jest w stanie bardziej sponiewierać społeczeństwo. Chociaż w formie odpowiednio dostosowanej (republika - prawo ponad głosem) może być w miarę przyzwoitym ustrojem, chociaż nie tak dobrym jak porządna dziedziczna monarchia.

A co do tematu - ekstremalnie łatwym jest wytknięcie rozmówcy, że to jemu jest do faszyzmu bliżej. Swego czasu zrobiłem coś takiego na profilu "Anty UPR" na naszej klasie, może stoi do dziś, nie wiem, bo po klilku postach kulturalnej i rzeczowej dyskusji zostałem zbanowany Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Turin dnia Nie 14:27, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Nie 14:27, 11 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
W sferze światopoglądowej może, ale w gospodarce popsuł naprawdę sporo.

Czyli konserwatysta to definicyjnie ktoś kto nie psuje w gospodarce?
czy to że popsuł w gospodarce wyklucza konserwatyzm?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sauniere
Gość






PostWysłany: Nie 14:54, 11 Sty 2009    Temat postu:

Ambioryksie.. poczytaj Bartyzela.. możesz tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Nie 15:19, 11 Sty 2009    Temat postu:

Bismark wprowadził zdaje się przymusowe ubezpieczenia i inne lewackie pomysły. Ogólnie nie był wolnorynkowym liberałem,nie mówiąc nawet o libertarianiźmie więc konserwą nie był. Mógł być co najwyżej faszystą haha
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Nie 15:27, 11 Sty 2009    Temat postu:

Skoro nie był liberałem czy libertarianinem to znaczy ze był własnie albo socjalistą albo konserwatystą , jak na mój gust
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zaratustra




Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 15:36, 11 Sty 2009    Temat postu:

Konserwatyzm nie implikuje wolnorynkowych poglądów.

Gdybym usłyszał taki zarzut od lewaka, rzekłbym, iż w jego ustach to komplement (w końcu faszysta to dla niego słowo-klucz, którym określa wszystkich myślących inaczej).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Pon 8:14, 12 Sty 2009    Temat postu:

Zaratustro, Nietzsche ogłosił śmierć Boga, którego imię Ty skandujesz w swoim podpisie.
Boga, z którego wraz z całym chrześcijaństwem, ów myśliciel nienawidził i lżył.

Powiedz mi, ale szczerze, to jest przejaw schizofrenii czy ignorancji?


Ostatnio zmieniony przez SaberTooth dnia Pon 8:21, 12 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambioryks
Gość






PostWysłany: Pon 10:02, 12 Sty 2009    Temat postu:

Turin napisał:
Nie był. W sferze światopoglądowej może, ale w gospodarce popsuł naprawdę sporo.

Na to już odpowiedział cyb. Oraz Zaratustra.
Cytat:
ekstremalnie łatwym jest wytknięcie rozmówcy, że to jemu jest do faszyzmu bliżej.

Owszem, tyle że ja przez faszyzm rozumiem szeroko pojęty zamordyzm, totalitaryzm i dużą rolę państwa, a nie to, co uważają za "faszyzm" te wszystkie Biedronie, Niemce, Jarugi-Nowackie itd.
Sauniere napisał:
poczytaj Bartyzela

Bartyzela to ja już dawno przeczytałem ponad sto tekstów - znam go bardzo dobrze - i jego stronę haggard. Oraz teksty z "Encyklopedii Białych Plam". Znam go nawet osobiście - jako student UMK bywajacy czasami w instytucie stosunków międzynarodowych i politologii, miałem okazję być na paru spotkaniach z nim.
Stefan napisał:
Bismark wprowadził zdaje się przymusowe ubezpieczenia i inne lewackie pomysły.

Raczej: pomysły, które dziś zostałyby określone jako lewackie. Wtedy to nie było lewackie. Przecież Kazimierz Wielki w XIV w. wprowadzał takie ograniczenia, jak prawo składu, przymus drogowy, przymus niwowy itd. Pisałem już o tym w innym miejscu.
Cytat:
Ogólnie nie był wolnorynkowym liberałem,nie mówiąc nawet o libertarianiźmie więc konserwą nie był.

Oczywiście, ze nie był wolnorynkowym liberałem. Ale to nie oznacza, ze nie był konserwą. Przecież wiernie służył królowi Prus, a późniejszemu cesarzowi niemieckiemu, Fryderykowi Wilhelmowi IV vel Wilhelmowi I.
Widać za dużo Hoppego, a za mało samodzielnego myślenia. Wink
Hoppe nie ma monopolu na prawdę pisząc, że konserwatysta musi być libertarianinem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sauniere
Gość






PostWysłany: Pon 12:31, 12 Sty 2009    Temat postu:

Więc poczytaj w haśle nacjonalitaryzm fragment o nacjonalitaryzmie plemienno-rasowym..

podobnie zresztą dr Wielomski: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zaratustra




Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:09, 12 Sty 2009    Temat postu:

SaberTooth napisał:
Zaratustro, Nietzsche ogłosił śmierć Boga, którego imię Ty skandujesz w swoim podpisie.
Boga, z którego wraz z całym chrześcijaństwem, ów myśliciel nienawidził i lżył.

Powiedz mi, ale szczerze, to jest przejaw schizofrenii czy ignorancji?


Mam w podpisie napisane Bogi, czyli Bogowie, a nie Bóg. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambioryks
Gość






PostWysłany: Pon 17:29, 12 Sty 2009    Temat postu:

Sauniere napisał:
podobnie zresztą dr Wielomski: [link widoczny dla zalogowanych]

Ten tekst też znam od dawna. Zresztą, sam na podstawie tekstu Wielomskiego kiedyś rozszerzyłem na wiki artykuł "Volkizm" (to było jeszcze przed pojawieniem się tego w necie).
Wielomski to solidny badacz, ale niestety interpretujący (np. pojęcia prawicy i lewicy) według własnego widzimisię.
Hitler oczywiście uważał się za "arcydemokratę" - ale to tylko dowodzi rozbieżności między teorią a praktyką i zakłamania Hitlera i nazizmu.
Po 1933 de facto w Niemczech nie było demokracji - aż do 1945, czyli upadku III Rzeszy.
Stalin też na konferencji w Jałcie mówił: "Jestem nazywany dyktatorem, nie demokratą, jednak mam wystarczająco dużo uczuć demokratycznych, żeby..." (nie paimiętam dokładnie; chodziło mu o powojenne "demokratyczne" wybory w Polsce.
Nawet dyktatorzy dostrzegali istniejący kult demokracji i deklarowani się jako demokracji, żeby się przypodobać masom i mediom. To typowe.

Chyba jedynym szczerym dyktatorem był gen. Franco, który otwarcie deklarował swoją niechęć do demokracji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 17:40, 12 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Po 1933 de facto w Niemczech nie było demokracji

W 1933 Hitler i jego partia zostali wybrani demokratycznie. Jak definiujesz demokracje jeżeli uważasz, że po 1933 nie było demokracji? Jak udowodnisz, że w 1934 r. nie było w III Rzeszy demokracji?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 17:54, 12 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Pon 17:58, 12 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
czy to że popsuł w gospodarce wyklucza konserwatyzm?

Konserwatyzm to przywiązanie do systemu tradycyjnego, sprawdzonego. O systemie powszechnych ubezpieczeń społecznych, pod który fundament podłożył Bismarck tego powiedzieć nie można. I to go deklasuje jako konserwatystę. Nie miałem na myśli stricte wolnorynkowości, ale ten fakt.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambioryks
Gość






PostWysłany: Pon 18:08, 12 Sty 2009    Temat postu:

mic93 napisał:
W 1933 Hitler i jego partia zostali wybrani demokratycznie

W 1932. Bo to wedy były wybory. W 1933 Hitler został kanclerzem - a to było już pół roku po ryborach.
Cytat:
Jak udowodnisz, że w 1934 r. nie było w III Rzeszy demokracji?

Bo naziści rozwiązali nienazistowskie i niebędące w koalicji z NSDAP partie polityczne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sauniere
Gość






PostWysłany: Wto 4:33, 13 Sty 2009    Temat postu:

demokracja nie musi oznaczać parlamentaryzmu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaberTooth
Gość






PostWysłany: Wto 11:32, 13 Sty 2009    Temat postu:

Zaratustra napisał:
Mam w podpisie napisane Bogi, czyli Bogowie, a nie Bóg. Wink


Pierwsze słyszę o takiej formie językowej.
(Sądziłem, że to jakiś błąd)
Ale niech będzie. Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Wto 16:57, 13 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Konserwatyzm to przywiązanie do systemu tradycyjnego, sprawdzonego. O systemie powszechnych ubezpieczeń społecznych, pod który fundament podłożył Bismarck tego powiedzieć nie można. I to go deklasuje jako konserwatystę. Nie miałem na myśli stricte wolnorynkowości, ale ten fakt.

Konserwatyzm to przede wszystkim zachowawczość, tradycjonalizm, wstrzemięźliwość w dokonywaniu zmian społeczno-gospodarczych, ale także przywiązanie do sprawdzonych metod. Może w oczach Bismarcka te metody były sprawdzone? Bismarck był konserwatywnym socjalistą, przedstawicielem nurtu, który istniał długo przed Hitlerem Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czarny
Gość






PostWysłany: Śro 22:51, 14 Sty 2009    Temat postu:

Bismarck nienawidząc socjalistów w dziedzinie ustawodawstwa był o lata od nich bardziej rewolucyjny...taki paradoks

A co do odpowiedzi udzielonej jakiemuś lewusowi to tez mi sie podoba z tym ŻE TO W SUMIE KOMPLEMENT Z JEGO STRONY..I jeszcze bym prztaczał Gramsciego, typ w pudle siedział ponad 10 lat a co tam natworzył to głowa mała, widac więzeninna bibilioteka byla bogato wyposażona. Ciekawe jakby w dzisiejsszym demokratycznym wiezeiniu wyglądac miała praca naukowa?? Pewnie niedługo ktoś z tego forum będzie miał okazje się przekonac, jak za jakąś homofobie (co to ku*wa jest??) pójdzie siedzieć. Zapewne będzie miał na wyciągniecie ręki i filozofie i historie i ekonomie i bieżące wydarzenia. I do tego przyjazna atmosfera w najbliższym otoczeniu gdzioe będzie funkcjonowął jako PROFESOR ŚWIEŻAK (asz ta Symetira). To też powinno wydłużac miny pomylonym dupokratom i "antyfasystom"
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin