Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy atakowanie Pilsudskiego jest dobrym pomyslem?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:15, 07 Mar 2008    Temat postu: Czy atakowanie Pilsudskiego jest dobrym pomyslem?

1. Pilsudski jest promowany przez media i polski system edukacji. Kazdy uwaza go za postac pozytywna.
2. Zamach staniu, a przed wyborami w 1930 roku opozycja zostala zamknieta w ciezkim wiezieniu wojskowym w brzesciu.

Co sprawia, ze posrednio przez media promowany jest pucz i zamkniecie LiD w kryminale ;D
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Pią 16:20, 07 Mar 2008    Temat postu:

Nie każdy. Przypisywanie temu bandycie zasługi za sukces w czasie operacji warszawskiej w sytuacji, w której dowodził i wydawał rozkazy generał Rozwadowski a Piłsudski w stanie depresji bawił u rodziny, jest śmieszne. A to tylko jeden z przykładów tego, jakiej klasy postacią był Piłsudski. Dyktator-socjalista nie powinien być promowany w szkołach. Poza tym, radzę poszperać w internecie i przeczytać pierwszy lepszy wywiad z nim - język godny Leppera.[/list]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:07, 07 Mar 2008    Temat postu:

Niewątpliwie Gen. T. Rozwadowski to ciekawa postac. Jednak to demokrata.

"Rozwadowski wydał rozkaz bezwzględnego rozprawienia się z zamachowcami, nawet nie oszczędzając ich życia. Dla generała, wielkiego zwolennika legalizmu i demokracji, Piłsudski był zwykłym buntownikiem. "
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Pią 17:24, 07 Mar 2008    Temat postu:

Nie twierdzę, że to był ideał, w ogóle zresztą o tym nie wspomniałem. Natomiast na płaszczyźnie wojskowej Rozwadowski bił Piłsudskiego na głowę. Poza tym, to on miał jakiekolwiek wykształcenie wojskowe, nie to co pułkownik (o ile pamiętam) Piłsudski, mianowany przez samego siebie marszałkiem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:35, 07 Mar 2008    Temat postu:

Niewątpie, jednak dyktator nie musi być dobrym wojskowym. Nie negowal bym zaslog Pilsudzkiego, bo mimo watpliwych sukcesow militarnych, nie pozwolil II RP pograzyc sie w demokracji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Pią 18:04, 07 Mar 2008    Temat postu:

Socjalistyczna dyktatura czy socjaldemokracja? Cóż, mimo wszystko w socjaldemokracji jest chyba więcej wolności słowa. Za to mnie wolności ekonomicznej - i na odwrót w przypadku dyktatury. Trudno rozsądzić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:07, 07 Mar 2008    Temat postu:

I nic nam z tego nie zostało. Jego złote rady o niewchodzeniu do wojny i nietoczeniu jej na naszym terytorium na nic się zdały. Gdyby faktycznie był taki wybitny, to przed jego śmiercią Polska siedziałaby pewnie na jakimś stołku miast stać w rozkroku jeszcze w 1939 r.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Pią 18:22, 07 Mar 2008    Temat postu:

W rozkroku to stała do wiosny-lata, potem nie miała na czym stać, bo ją sąsiedzi rozdarli na dwoje.

Ale trudno winić Piłsudskiego za przebieg wydarzeń po 1935. Prędzej pana Becka, który kierował polityką zagraniczną. Historia pokazała, jak na swojej doktrynie wychodzą państwa ceniące honor (Polska) a jak ceniące swoje interesy (UK, Francja).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Black Ninja
Gość






PostWysłany: Pią 18:45, 07 Mar 2008    Temat postu:

Wojowanie z duchami to idiotyzm. Trzeba walczyć z tymi problemami, które są. Tymczasem p. JKM walczy Piłsudskim, a zachwala politykę wysokich stóp procentowych, które doprowadziły już do stagnacji w latach 2000-2003, a teraz doprowadzą do niej ponownie.

Walka z Piłsudskim jst dobra dla kogoś, kto chce wzbudzić wokół swojej osoby maksimum kontrowersji.

Do tego sugestie, ze Piłsudski przez cały czas był marionetką Niemców są śmieszne. Nie mógł być agentem niemieckiego wywiadu przez cały czas, bo niemiecki agent nie zaproponowałby ataku na III Rzeszę w 1934 r. Polacy mogliby liczyć wówczas na przewagę liczebną (może nawet ponad 2:1), a przewagi technologicznej wtedy jeszcze nie było. Istniało ryzyko, ale jest wysoce prawdopodobne, że na tym etapie polska armia sama poradziłaby sobie z Niemcami. Jest niemożliwością, aby niemiecki pachołek wysunął taką propozycję.

Pan JKM konsekwentnie pomija ten epizod licząc na to, że ludzie o nim nie pamiętają. Jednak jest to sprawa powszechnie znana i w tej sytuacji oskarżanie Piłsudskiego o działalność na rzecz Niemców w latach 30-tych wygląda dziwacznie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:53, 07 Mar 2008    Temat postu:

Black Ninja napisał:
JKM walczy Piłsudskim, a zachwala politykę wysokich stóp procentowych, które doprowadziły już do stagnacji w latach 2000-2003, a teraz doprowadzą do niej ponownie.

Ty zamierzasz kiedyś odpowiedzieć na kontrargumenty w niezliczonych innych tematach, czy za każdym razem kiedy ktoś zakwestionuje Twoje poglądy na politykę monetarną będziesz uciekał do innego tematu, mając nadzieję, że tym razem ludzie mający blade pojęcie o ekonomii nie odpowiedzą na Twoje zarzuty?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Black Ninja
Gość






PostWysłany: Pią 19:13, 07 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Ty zamierzasz kiedyś odpowiedzieć na kontrargumenty w niezliczonych innych tematach, czy za każdym razem kiedy ktoś zakwestionuje Twoje poglądy na politykę monetarną będziesz uciekał do innego tematu, mając nadzieję, że tym razem ludzie mający blade pojęcie o ekonomii nie odpowiedzą na Twoje zarzuty?


Ty już raz odpowiadałeś na moje argumenty i niczego ciekawego w twoich wywodach nie znalazłem. Tylko tyle co przepisałeś od Fijora. Ile razy mam czytać to samo? Mi szkoda czasu. Sprawa jest oczywista. Wykresy stóp, wzrostu PKB i kursu zlotego dają jednoznaczne wnioski. Ty to wszystko ignorujesz. Do tego ja jeszcze widziałem z bliska jak reagują na to wszystko firmy eksportowe i firmy z nimi powiązane (nie jeden przypadek, ale wiele). O tym się u Fijora i JKMa nie przeczyta. Mi szkoda czasu, bo znam cię i wiem, że jesteś typem gotowym się kłócić godzinami, tak, że moglibyśmy napisać książkę. Tyle, ze kłócę się zupełnie dobrze i nie muszę już doskonalić swoich umiejętności w tej sferze. Również nie dowiedziałbym się od ciebie niczego. Po co więc mam tracić czas? Już wyrosłem z wieku jarania się pyskówami internetowymi. Powiedziałem co chciałem powiedzieć i to mi wystarcza. Jeśli tobie się to nie podoba, to twój problem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 20:35, 07 Mar 2008    Temat postu:

Małe pytanie około tematu do miłośników Rozwadowskieg. Co myślicie o tym liście?
Cytat:
List szefa Sztabu Generalnego W. P. gen. T. Rozwadowskiego do Józefa Piłsudskiego o rozwoju sytuacji 15 sierpnia 1920 roku.



Szef Sztabu Generalnego
Wojsk Polskich (nadruk)
Warszawa 15/8 1920
5-ta popołudniu

Panie Komendancie !

Zamawiałem właśnie oficera z automobilem dla przesłania wiadomości ostatnich, gdy mi list pana komendanta dnia dzisiejszego doręczono.

Mam wrażenie ogólne, że cała akcja rozwija się bardzo korzystnie, i ze właśnie co do czasu mamy korzystne warunki tak, jak je p. Komendant przewidział.

Dotychczas obawiałem się, że nas bolszewicy nie zaatakują dość serio, aby móc liczyć na wydatne uderzenie z flanki.

Tymczasem wypadki pod Radzyminem widocznie ich zachęciły, a umyślne ociąganie się Sikorskiego również ośmieliło.

Mieliśmy zatem od wczoraj nie tylko zmienne walki z 3-ma do 4-rech dyw. Sowieckich pod Radzyminem, lecz i zacięte ataki nocne na Dembe oraz dzienne na przyczółki nad Wkrą, Borkowo i Zatokę. Również na cały front wschodni przyczółka Warszawy przypuścili bolszewicy tej nocy silniejsze ataki, które z duzymi dla nich stratami odparto. Gen. Roja melduje właśnie, że większe kolumny nieprzyjaciela poruszają się z północy na Żelechów i Garwolin, a więc i tutaj zdają się bolszewicy przecież wydatniej podsuwać i angażować przed nami.

Uderzenie głównej siły Pana Komendanta trafi więc doskonale, a lepiej że dopiero jutro rano ten atak wyruszy, byle był party silnie naprzód wypoczętymi siłami.

Chcąc co - rychlej i 2-gą armię wyzyskać, przygotowałem ją już dziś wieczorem. 2-ga leg. Z dow. 2-giej armii w Kozienicach, 4-ta zaś brygadami w Górze Kalwarii i Piasecznej, skąd w miarę posuwania się 4-tej armii za pomocą kolejki łatwo będzie je można do Warszawy przeciągnąć. Więc i tutaj zupełnie w myśl rozkazu p. Komendanta wykonane jest już w toku. Proszę tylko o odpowiednie użycie gen Roi, który w tej akcji bojowej lepiej swą rolę będzie mógł odegrać jako tęgi i odważny zawsze dowódca, niż gdybym go ściągał z 4-tą dyw. Tu do Warszawy.

Skoordynowanie akcji 4-tej i 3-ciej armii uważam za bardzo szczęśliwie pomyślane i mam nadzieje, że gen. Śmigły się wnet wysforuje i w dalszym ciągu przez Międzyrzecz i Drogiczyn będzie działał energicznie na tyły, odcinając bolszewików na wschód od Ostrowa, a kawalerią swą dążył aż do Narwi w kierunku na Łomżę.

Uzgodnienie akcji 4-tej armii z 1-szą doskonale p. Komendant przygotował i proszę liczyć na to, że pozostając w ścisłym kontakcie wszystko przyśpieszę tak, abyśmy od 17-tego rano byli gotowi do współdziałania, tak wypadem 15-tej ku Garwolinowi na Karczew i Wiązownę, jak i razem z czołgami - gotowymi od 16-tego wieczorem pod Grochowem - Wawrem do akcji na Nowomińsk, lub w razie tylko koniecznej potrzeby przez Okuniew ku północnemu wschodowi, gdyby ataki zbyt silne na centrum naszego przyczółka, taką akcję oswabadzającą wymagały.

Bo tanków gdzie indziej użyć nie będzie możniwem z powodu przeszkód terenowych.

Korzystając ze wszelkich środków łączności będę się starał w czasie całek akcji wyczuć właśnie tę chwilę, by nie za wcześnie 1-szą armię ruszyć, lecz dopiero gdy nacisk z południa będzie dosyć wyraźnym lub gdy trzeba będzie 15-stą dyw. Pomagać lewej (zachodniej) kolumnie 4-tej armii. Z chwilą gdy p. Komendant osiągnie szosę Nowomińsk-Siedlce to już pełną parą, schodami z prawego skrzydła przyłączać będziemy się do ataku głównego z akcją 1-ej armii, prac też ku północnemu wschodowi z dywersją na Ostrów.

Gen. Sikorski operuje doskonale. Zajął wczoraj przyczółki na Wkrze, a dziś stanie zapewne nad kolejową linią do Mławy i napierać chce jutro dalej, dążąc do osiągnięcia linii Pułtusk-Przasnysz i zawrócenia w dalszym ciągu na Ostrołekę. Jego lewe skrzydło rozbiło wczoraj 4-tą i 18-tą dyw. Bolszewicką, a przyłapaliśmy radia, że obie te dywizje razem z 12-tą spod Młowy pośpiesznie umykać się starają. Jazda ich będzie niebawem odcięta i z nią się Dreszer wnet załatwi, gdyż inny duch już tam powiał, gdy dowódcę zmieniono. W dalszym ciągu Sikorski będzie mógł zabrać ze sobą i 7-mą brygadę rezerwową przez Serock, podczas gdy 1-szą armię wzmocniłaby 4-ta dyw. Wyciągnięta przez Warszawę, która jako ostateczną rezerwę gen. Latinikowi podporządkować zamierzam w myśl wskazówek Pana Komendanta. Ochrona Wisły od Modlina w dół już obecnie całkiem zapewniona, a oddziały tam stojące krótkimi wypadami niszczą nieprzyjaciela i ledwo mogę ich utrzymać aby nie ruszyły koncentrycznie na Sierpiec, gdzie główna kwatera korpusu jazdy bolszewickiej już się bardzo niepewną czuje.

Duch w Warszawie dobry, a na froncie pełen otuchy [...]

Radzymin mamy znów w ręku i ataki odparliśmy łątwo, bo wreszcie artyleria masowo tam działać rozpoczęła [...]

Załączając list gen. Weyganda proszę p. Komendanta chcieć przyjąć wyrazy głębokiej czci i prawdziwego przywiązania, od oddanego najposłuszniej

Generała Rozwadowskiego
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 3:12, 08 Mar 2008    Temat postu:

Black Ninja napisał:
Sprawa jest oczywista. Wykresy stóp, wzrostu PKB i kursu zlotego dają jednoznaczne wnioski. Ty to wszystko ignorujesz.

Jasne....
W W tym temacie pokazałem Ci [link widoczny dla zalogowanych], z którego jasno wynika, że powiązanie między wielkościami na Twoim wykresie jest przypadkowe.
Po tym jakoś odechciało Ci się odpowiadać w tamtym temacie, więc nie wiem kto tutaj co ignoruje.
Od tej pory biegasz po różnych tematach wypisując ciągle to samo i nie odpowiadając na kontrargumenty.

Cytat:
Do tego ja jeszcze widziałem z bliska jak reagują na to wszystko firmy eksportowe i firmy z nimi powiązane (nie jeden przypadek, ale wiele).

1) Nie da się na dłuższą metę subsydiować eksportu przez inflację, rynek będzie zawsze dążył do równowagi i prędzej czy później firmy które polegały na inflacji upadną
2) Polska nie opiera się swojej gospodarki na eksporcie, a do tego ma deficyt handlowy - importuje więcej niż eksportuje, dlatego promowanie eksportu ma minimalny wpływ na gospodarkę.
3) Co z tego, że słaba złotówka promuje eksport, skoro dzieje się to kosztem całej reszty gospodarki?

Cytat:
Tyle, ze kłócę się zupełnie dobrze i nie muszę już doskonalić swoich umiejętności w tej sferze. Również nie dowiedziałbym się od ciebie niczego.

Laughing
Nie no, grunt to skromność.
Pierwszym sygnałem na to, że jednak mógłbyś się czegoś nauczyć jest to, że wypisujesz keynesistowskie bzdury upierając się że nie jesteś keynesistą.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 4:17, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 6:19, 08 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
3) Co z tego, że słaba złotówka promuje eksport, skoro dzieje się to kosztem całej reszty gospodarki?


Ninja, jak słyszysz "promowanie eksportu" to nie zapala ci się ostrzegawcza lampka w głowie? Przecież to czysty Keynesizm.
(Wiem, że cytuje Ivana, ale nie chiałem się przebijać przez inne tematy)

OmegaDoom, masz może dalszą część tej korespondencji? Jakąś odpowiedź Piłsudskiego?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Sob 6:44, 08 Mar 2008    Temat postu:

Myślę, że Rozwadowski kadził Piłsudskiemu. Zresztą, sądząc po tonie w jakim jest utrzymany list:
Cytat:
tak, jak je p. Komendant przewidział...Uderzenie głównej siły Pana Komendanta trafi więc doskonale...doskonale p. Komendant przygotował...podporządkować zamierzam w myśl wskazówek Pana Komendanta...proszę p. Komendanta chcieć przyjąć wyrazy głębokiej czci i prawdziwego przywiązania, od oddanego najposłuszniej
W sytuacji w której:
Cytat:
Duch w Warszawie dobry, a na froncie pełen otuchy

a duch bojowy Piłsudskiego wprost przeciwnie (3 dni przed otrzymaniem listu złożył rezygnację na ręce Witosa) potwierdza moją tezę. Naturalnie mogę się mylić ale wydaje mi się, że bezpośrednią obroną Warszawy zajmował się Rozwadowski, czyż nie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Sob 9:32, 08 Mar 2008    Temat postu:

Moim zdaniem nie należy w żadnym wypadku promować Piłsudskiego, ale ostentacyjne ataki też nie są dobre. Należy zachować umiar, a rzeczowo krytykować go, jeśli będzie taka potrzeba.

Na pewno nie był Bohaterem przez duże B (jakim był np. gen. Józef Haller).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Sob 9:36, 08 Mar 2008    Temat postu:

To już w ogóle zamiast cofać się do międzywojnia, lepiej promować Kuklińskiego jako tego, który walczył z komunizmem i socjalizmem. Ale czcigodny pan Korwin i tak najlepiej wie, co robić..

BTW, macie jakieś pomysły, o co może chodzić JKM w związku z planowaną "akcją"? Osobiście spodziewam się skargi do TK.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Sob 9:39, 08 Mar 2008    Temat postu:

Noqa napisał:
Cytat:
3) Co z tego, że słaba złotówka promuje eksport, skoro dzieje się to kosztem całej reszty gospodarki?


Ninja, jak słyszysz "promowanie eksportu" to nie zapala ci się ostrzegawcza lampka w głowie? Przecież to czysty Keynesizm.
(Wiem, że cytuje Ivana, ale nie chiałem się przebijać przez inne tematy)




A ja gdzieś doczytałem że to właśnie kraje z silną walutą mają dobry eksport !
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 13:27, 08 Mar 2008    Temat postu:

Eksport zależy tylko od tego, ile państwo ma towarów lepszych (jakościowo/tańszych) od towarów w innych krajach i vice-versa. Reszta to złudzenie lub skutki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Sob 13:47, 08 Mar 2008    Temat postu:

Rafael napisał:
To już w ogóle zamiast cofać się do międzywojnia, lepiej promować Kuklińskiego jako tego, który walczył z komunizmem i socjalizmem. Ale czcigodny pan Korwin i tak najlepiej wie, co robić..

BTW, macie jakieś pomysły, o co może chodzić JKM w związku z planowaną "akcją"? Osobiście spodziewam się skargi do TK.


Działalność Kuklińskiego była kontrowersyjna. Fakt, walczył z komunizmem, ale jak by na to nie patrzeć, był on oficerem, który złożył przysięgę i zdradził - czyli był zdrajcą~! To chyba nie jest najlepsza alternatywa do pana marszałka P.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Sob 14:27, 08 Mar 2008    Temat postu:

no ale bardzo dobrze, że tak płk zrobił, komune też trzeba było od środka rozwalać
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Sob 14:31, 08 Mar 2008    Temat postu:

Aregirs napisał:
Działalność Kuklińskiego była kontrowersyjna. Fakt, walczył z komunizmem, ale jak by na to nie patrzeć, był on oficerem, który złożył przysięgę i zdradził - czyli był zdrajcą~! To chyba nie jest najlepsza alternatywa do pana marszałka P.

A pewnie, że był zdrajcą. Podobnie jak zdrajcą byłby polityk, który doszedł do władzy dzięki populistycznym hasłom a potem wprowadził liberalne zasady ustrojowe. Są zdrady i zdrady. Wierność wojsku PRL nie jest chyba najwyżej cenioną zaletą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 14:43, 08 Mar 2008    Temat postu:

General Rozwadowski moze nie byl zdrajca, ale nie wykonal raz rozkazu, o czym pisze w liscie: "Powziąłem niezłomną decyzję raczej zginąć z załogą niż w myśl rozkazu Naczelnego Dowództwa opuścić Lwów"

Kuklinski zdradzil PRL, co do Polski to nie wiem. Jesli to prawda co mowia w mediach(media i prawda?) to nie byl.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathan




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Nie 12:31, 09 Mar 2008    Temat postu:

Piłsudski z jednej strony walczył z komunistami-z drugiej strony był socjalistą.Tym niemniej,zrobił bardzo dużo dla kraju i ludzi a rząd jaki ustanowił po zamachu stanu był autorytarny raczej i prawicowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Nie 13:00, 09 Mar 2008    Temat postu:

no a JKM uważa, że Piłsudski najbardziej zaszkodził Polsce w XXwieku.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
venom
Gość






PostWysłany: Nie 15:30, 09 Mar 2008    Temat postu:

kamfit napisał:
no a JKM uważa, że Piłsudski najbardziej zaszkodził Polsce w XXwieku.


JKM to rozne glupoty opowiada Rolling Eyes a robienie z kazdej postaci historycznej agenta obcego wywiadu to tylko zwyczajne osmieszanie sie Rolling Eyes juz nawet niektorzy z Mieszka I robia jakiegos Niemca Shocked
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Nie 15:34, 09 Mar 2008    Temat postu:

ale stwierdzić należy że Józio P nie miał nic wspólnego z liberalizmem Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Nie 16:27, 09 Mar 2008    Temat postu:

kamfit napisał:
no a JKM uważa, że Piłsudski najbardziej zaszkodził Polsce w XXwieku.

Zaszkodził Polsce tak samo jak JKM ruchowi liberalnemu w tym kraju. Pomniki, place i ulice imienia tego zamachowca i gwałciciela konstytucji powinny zostać zdepiłsudczone. Ale dopóki w sejmie jest neosanacyjny PiS, nie ma na co liczyć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Nie 16:49, 09 Mar 2008    Temat postu:

venom napisał:
kamfit napisał:
no a JKM uważa, że Piłsudski najbardziej zaszkodził Polsce w XXwieku.


JKM to rozne glupoty opowiada Rolling Eyes a robienie z kazdej postaci historycznej agenta obcego wywiadu to tylko zwyczajne osmieszanie sie Rolling Eyes juz nawet niektorzy z Mieszka I robia jakiegos Niemca Shocked


Ja słyszałem, że skandynawa (od Dagome Iudex)...

Edit:

Co do płk. Kuklińskiego, to go nie potępiłem, tylko stwierdziłem jego kontrowersyjność. Nie ważne KOGO zdradził - złożył przysięgę i jej nie dotrzymał! W każdym razie można popierać taką postawę lub nie, ale nie można jej stawiać za wzór!


Ostatnio zmieniony przez Aregirs dnia Nie 16:50, 09 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathan




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Nie 18:05, 09 Mar 2008    Temat postu:

Przysięgi nic nie znaczą gdy w grę wchodzi życie ludzkie i wolność.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Nie 18:19, 09 Mar 2008    Temat postu:

Nathan napisał:
Przysięgi nic nie znaczą gdy w grę wchodzi życie ludzkie i wolność.


Dla człowieka Honoru cel nie uświęca środków.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dinsdale
Gość






PostWysłany: Nie 21:04, 09 Mar 2008    Temat postu:

Kukliński nie był zdrajcą Przysięgał komu innemu a zdradził kogo innego. Przysięgał wojsku polskiemu a kiedy wojsko polskie było zależne od rusków zaczął współpracować z amerykanami na rzecz zapobiegnięcia zniszczeniu kraju. Zdrajcami są ci co współpracowali z ruskami i wykonywali posłusznie ich rozkazy. A Kukliński przekazywał amerykanom plany działań rusków dotyczących potencjalnej wojny i tylko takie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Pon 5:26, 10 Mar 2008    Temat postu:

Jeśli składał przedwojenną przysięgę, to się zgodzę, ale coś mi mówi, że przysięgał na socjalizm. Może się mylę...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dinsdale
Gość






PostWysłany: Pon 7:24, 10 Mar 2008    Temat postu:

Utrata suwerenności to był powolny proces, ci co przysięgali zaraz po wojnie przysięgali jeszcze całkowicie suwerennemu wojsku. To tak jakby ktoś teraz został wojskowym a za ileś tam lat zwierzchnikiem polskich sił zbrojnych zostałby jakis komisarz/minister UE i do tego wydawałby polecenia sprzeczne z interesem polskim. Kukliński był zdrajcą z punktu widzenia rusków (i to przed nimi musiał uciekać) może PRL ale na pewno nie Polski
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathan




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 11:01, 10 Mar 2008    Temat postu:

Nie ważne jakiego kraju był zdrajcą czy nie:Gdyby pomagał sowietom nie amerykanom byłby zdrajcą wolnych ludzi żyjących na tych ziemiach.

Nieważne co przysięgał czy nie.Czyny są ważne,nie słowa.Kukliński postępował słusznie i tylko to się liczy.

Aregirs-jeśli dla ciebie przysięgi znaczą więcej niż życie i wolność to idź na Katyń(tam pokazane jest jak tacy ,,Ludzie Honoru'' idą posłusznie jak barany na rzeź a tych co uciekają by nie dać się zabić nazywają ,,zdrajcami'').


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 11:06, 10 Mar 2008    Temat postu:

czy ten kto okrada złodzieja nie jest złodziejem?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Pon 11:07, 10 Mar 2008    Temat postu:

Jest zdrajcą niewątpliwie, bo przysięgał na wierność PRLowi i Układowi Warszawskiemu jako członek Armii. Natomiast koniec końców dobrze, że zdradził. Wallenrod też był zdrajcą. Każdy agent to zdrajca. Ale takich zdrajców oby jak najwięcej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Pon 11:44, 10 Mar 2008    Temat postu:

NIE CHCĘ POTĘPIAĆ KUKLIŃSKIEGO, A JEDYNIE STWIERDZAM, ŻE JEGO CZYNÓW NIE MOŻNA JEDNOZNACZNIE PROMOWAĆ!

Wallenrodyzm jest moralnie postawą kontrowersyjną. Jasne, że dobrze, że robił to, co robił. Ale było to niehonorowe i nie należy promować takiej postawy. A Tych co uciekali od Katynia nikt nie nazywał zdrajcami (chyba że w robili to w układzie z Ruskimi), bo nie przysięgali Sowietom - tylko Bogu i Polsce, a ci, którzy stwierdzili, że uciekną, uznali, że Bogu i Polsce lepiej się przysłużą żywi. I jak im się udało - to dobrze. Ale oni nikogo nie zdradzili!

Dezerter napisał:
czy ten kto okrada złodzieja nie jest złodziejem?


Jeśli mu "kradnie" swoją własność (lub jej równowartość, jeśli jest taka konieczność) to nie jest złodziejem.


ALE MIELIŚMY MÓWIĆ O PIŁSUDSKIM!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Pon 11:50, 10 Mar 2008    Temat postu:

Cóż, piłsudczyków jakoś niewiele na forum, więc nie ma z kim dyskutować.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Pon 11:53, 10 Mar 2008    Temat postu:

Rafael napisał:
Cóż, piłsudczyków jakoś niewiele na forum, więc nie ma z kim dyskutować.


Heh.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathan




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 13:16, 10 Mar 2008    Temat postu:

Aregirs napisał:
NIE CHCĘ POTĘPIAĆ KUKLIŃSKIEGO, A JEDYNIE STWIERDZAM, ŻE JEGO CZYNÓW NIE MOŻNA JEDNOZNACZNIE PROMOWAĆ!

Wallenrodyzm jest moralnie postawą kontrowersyjną. Jasne, że dobrze, że robił to, co robił. Ale było to niehonorowe i nie należy promować takiej postawy.


Czyli należy promować nawet złą ,,postawę'' byleby była honorowa!?



Nie ma o czym gadać.Widać wbiłeś sobie do głowy ,,honor''(ten z tych ,,honorów'' jakie mieli rycerze średniowieczni.Tak,ci co mili panów,zabijali każdego ,,wroga wiary'' a ich życie było ciągiem wypełniania cudzych zachcianek).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 13:27, 10 Mar 2008    Temat postu:

Co do Pilsudzkiego to czy ktos widzial dowody na ktore powoluje sie JKM? Dokumenty co mialy zostac spalone itp?

Kolejna kwestia, czy JKM byl czynnym agentem gdy polska uzyskala niepodleglosc.
Oraz czy jego agenturalna kariera(o ile ją mial) byla skierowana przeciw polsce, czy moze z myślą o niej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:42, 10 Mar 2008    Temat postu:

JKM?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:44, 10 Mar 2008    Temat postu:

JKM=Janusz Korwin Mikke
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 17:33, 10 Mar 2008    Temat postu:

Nathan napisał:
(ten z tych ,,honorów'' jakie mieli rycerze średniowieczni.Tak,ci co mili panów,zabijali każdego ,,wroga wiary'' a ich życie było ciągiem wypełniania cudzych zachcianek).



Nie kalaj mi tu proszę tego słowa. Na pewno każdy jeden średniowieczny rycerz miał większe pojęcie o honorze ,niż my forumowicze razem wzięci.

Ale Ty wyznajesz logikę, że jak niektórzy księża są pedofilami, to i miłość Papieża do ludzi jest chora i na pewno be.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joker
Gość






PostWysłany: Wto 14:53, 18 Mar 2008    Temat postu:

Nathan napisał:
Tak,ci co mili panów,zabijali każdego ,,wroga wiary'' a ich życie było ciągiem wypełniania cudzych zachcianek).


Dziś oczywiście nie masz panów,tylko "my ustanawiamy rząd i sami się rządzimy" Very Happy nikogo się nie zabija i nie trzeba spełniać niczyich zachcianek (państwa,szefa czy kogo tam jeszcze).
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin