Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy UE będzie d***kratyczna ??
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Howard Roark
Gość






PostWysłany: Pon 2:51, 07 Kwi 2008    Temat postu:

vdpoop napisał:

Zupełnie jakbym słyszał Jarka Kaczyńskiego: układ, szara sieć, grupa trzymająca władzę, a kilka postów temu jeszcze Żydzi i masoni.


kto zakazał wykonywania wyroków śmierci w Polsce? no kto?
Korwin, gdy był posłem, usiłował to ustalić przez pół roku. NIKT nie był w stanie mu udzielić precyzyjnej informacji. Po prostu "ustalono" że nie wykonuje się wyroków śmierci w Polsce.
Jeśli dla ciebie nie jest to zakulisowe ustalenie układu (bynajmniej nie ograniczonego tylko do tego kraju), to czas zdjąć różowe okulary.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Pon 15:54, 07 Kwi 2008    Temat postu:

vdpoop napisał:
iceberg napisał:

A najlepszym dowodem na demokrację UE jest sposób ratyfikacji traktatu Lizbońskiego heh Laughing


A co było niedemokratycznego, bo nie rozumiem? W Polsce ratyfikował parlament wybrany w demokratycznych wyborach. W innych krajach było lub będzie to samo.



Ano to, że

"Bruksela odetchnęła z ulgą"
"Udało się uniknąć groźby odrzucenia traktatu w referendum"

i tym podobne kwiatki


Vdoop jeżeli lud demokratycznie wybrał parlament, tzn, że parlament reprezentuje wolę ludu, więc w przypadku wątpliwości w tak ważnej sprawie przeprowadza się referendum, i lud po raz kolejny daje wyraz poparcia dla swojego wybranego demokratycznie rządu. No chyba , że rząd to banda kłamców i oszustów , wtedy an taki referendum można by się przejechać. Podobnie z UE, jeżeli to taki cud miód jak obiecywano przed akcesją,to Polacy na bank zagłosują za ratyfikacją traktatu


Twisted Evil

czego tu się bać?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vdpoop
Gość






PostWysłany: Pon 17:06, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Howard Roark napisał:
vdpoop napisał:

Zupełnie jakbym słyszał Jarka Kaczyńskiego: układ, szara sieć, grupa trzymająca władzę, a kilka postów temu jeszcze Żydzi i masoni.


kto zakazał wykonywania wyroków śmierci w Polsce? no kto?
Korwin, gdy był posłem, usiłował to ustalić przez pół roku. NIKT nie był w stanie mu udzielić precyzyjnej informacji. Po prostu "ustalono" że nie wykonuje się wyroków śmierci w Polsce.
Jeśli dla ciebie nie jest to zakulisowe ustalenie układu (bynajmniej nie ograniczonego tylko do tego kraju), to czas zdjąć różowe okulary.


Rada Europy zakazała a co? A członkiem Rady Europy jesteśmy za sprawą polskiego rządu wyłonionego przez sejm wybranego w wolnych wyborach. Jak UPR wygra wybory, może wycofać członkostwo Polski w RE i wprowadzić karę śmierci. W czym problem?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vdpoop
Gość






PostWysłany: Pon 17:12, 07 Kwi 2008    Temat postu:

iceberg napisał:
vdpoop napisał:
iceberg napisał:

A najlepszym dowodem na demokrację UE jest sposób ratyfikacji traktatu Lizbońskiego heh Laughing


A co było niedemokratycznego, bo nie rozumiem? W Polsce ratyfikował parlament wybrany w demokratycznych wyborach. W innych krajach było lub będzie to samo.



Ano to, że

"Bruksela odetchnęła z ulgą"
"Udało się uniknąć groźby odrzucenia traktatu w referendum"

i tym podobne kwiatki


Vdoop jeżeli lud demokratycznie wybrał parlament, tzn, że parlament reprezentuje wolę ludu, więc w przypadku wątpliwości w tak ważnej sprawie przeprowadza się referendum, i lud po raz kolejny daje wyraz poparcia dla swojego wybranego demokratycznie rządu. No chyba , że rząd to banda kłamców i oszustów , wtedy an taki referendum można by się przejechać. Podobnie z UE, jeżeli to taki cud miód jak obiecywano przed akcesją,to Polacy na bank zagłosują za ratyfikacją traktatu


czego tu się bać?


Zgadza się: w przypadku wątpliwości. Tu akurat wątpliwości nie było. Ma je na prawde tylko znaczna mniejszość.

A czego tu się bać? Wyobraź sobie takie wyniki: 78% za prze frekwencji 49%. I co wtedy? Przy idiotycznym wymogu frekwencji 50% przeciwnicy po prostu nie poszliby na referendum, a że Polacy słabo chodzą na wybory i referenda, trudno by był o przekroczenie progu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 17:25, 07 Kwi 2008    Temat postu:

vdpoop napisał:


Zgadza się: w przypadku wątpliwości. Tu akurat wątpliwości nie było. Ma je na prawde tylko znaczna mniejszość.

A czego tu się bać? Wyobraź sobie takie wyniki: 78% za prze frekwencji 49%. I co wtedy? Przy idiotycznym wymogu frekwencji 50% przeciwnicy po prostu nie poszliby na referendum, a że Polacy słabo chodzą na wybory i referenda, trudno by był o przekroczenie progu.


A Wielka Brytania? Tam większość chciała referendum i wynik nie byłby taki pewny. A Holandia? A Francja?
Prawda jest taka, że w plugawy sposób przechrzczono traktat konstytucyjny na traktat reformujący, żeby tylko uniknąć referendum. Gdyby referenda normalnie się odbywały, nie byłoby tego traktatu. Zakpiono z ludu i demokracji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vdpoop
Gość






PostWysłany: Pon 17:39, 07 Kwi 2008    Temat postu:

raphell napisał:
Zakpiono z ludu i demokracji.


A tak wogle, to przecież UPR jest wrogiem demokracji? Więc powinno się cieszyć, że coś się stało niedomokratycznie.

Z jednym się zgadzam: gdyby referendum zrobiono w UK lub Austrii (dwa najbardziej eurosceptyczne kraje w Unii) to traktat by przepadł. Z drugiej strony wyborcy mogli wybrać takich polityków do parlamentu, co by do tego nie dopuścili.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 17:54, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Cieszylibyśmy się, gdyby niedemokratycznie wprowadzono liberalizm i wolność gospodarczą. Demokracja zwykle prowadzi do socjalizmu. Dlatego jej nie lubimy. Jak i tu. Demokracja obraca się przeciwko wyborcom i prowadzi do socjalizmu. I nawet zwierzchnik państwa - Naród - nic zrobić nie może.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 18:17, 07 Kwi 2008    Temat postu:

vdpoop napisał:
raphell napisał:
Zakpiono z ludu i demokracji.


A tak wogle, to przecież UPR jest wrogiem demokracji? Więc powinno się cieszyć, że coś się stało niedomokratycznie.


Jesteś pewien, że całe UPR?

A tak poza tym to nie zmienia się zasad w trakcie gry. Szkoda, że nie dostrzegają tego piewcy demokracji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOCKBA CCCP
Gość






PostWysłany: Pon 20:07, 07 Kwi 2008    Temat postu:

W programie UPR jest napisane, że UPR opowiada się za demokracją, choć uważa ją za zło konieczne. Osobiście irytują mnie podręczniki do WoS-u głoszące, że demokracja, prawa człowieka, kapitalizm, itp. są ściśle ze sobą powiązane. Gdzie pojawi się demokracja, tam wcześniej, czy później zawita kapitalizm a tam, gdzie występuje kapitalizm, jest tylko kwestią czasu pojawienie się wolnych wyborów.

Powszechność demokracji w świecie zachodu i ewentualna jej korelacja z dobrobytem wynika raczej z tego, że państwa, które miały rozwinięte gospodarki wolnorynkowe i zdążyły przez stulecia obłowić się, utworzyły światowe organizacje - kluby, do których zapraszają innych, ale pod warunkiem wprowadzenia demokracji.
Państwa o gospodarkach rynkowych, ale niedemokratyczne nie są tam mile widziane. Monarchia przecież nie może należeć do UE (nie mam tu na myśli monarchii typu brytyjskiego).

Jeśli chodzi o monarchię, to bałbym się przede wszystkim o wolność słowa. Prawdą jest, że demokracja musi to i owo cenzurować, tumanić lud w celu uzyskania odpowiednich rezultatów wyborczych, bo interesy państwa powinny być realizowane w sposób ciągły i nie można sobie pozwolić na dowolność wyboru. Jednak powszechne są działania wywrotowe i manipulacje obcych wywiadów. Zawsze jest tak, że jeśli inne państwa nie chcą wojny, to próbują osiągnąć cele polityczne wpuszczając na rynki innego państwa koncerny medialne, w których udziały mają rządy obcych państw, albo firmy takie jak Gazprom. Monarchia ze strachu przed rewolucją może dość często sięgać po cenzurę.

Co do UE - ciekawe jest, że eurosceptyczna Wielka Brytania zechciała otworzyć się na Polaków, zaś nie uczyniły tego ani Francja, ani Niemcy - nawet jeśli to zrobią, to nie na skalę taką, jak GB. Moim zdaniem w ogóle nie należy liczyć na to, że państwo mocno socjalne zgodzą się tak łatwo na dowolność podatkową w Polsce, gdyż dla nich może być to samobój.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzebonski
Gość






PostWysłany: Pon 20:55, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Nalezy zaczac od tego, ze tylko parlament europejski jest wybierany w drodze wyborow.
Nastepnie nalezy okreslic role tego parlamentu, jego prawa ustrojowe i szczebel w hierarchii sprawowania wladzy w UE.

No i gdy sie tak blizej przyjrzec, to faktycznie systemowo bardziej przypomina to ZSRR.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Wto 2:26, 08 Kwi 2008    Temat postu:

vdpoop napisał:
iceberg napisał:
vdpoop napisał:
iceberg napisał:

A najlepszym dowodem na demokrację UE jest sposób ratyfikacji traktatu Lizbońskiego heh Laughing


A co było niedemokratycznego, bo nie rozumiem? W Polsce ratyfikował parlament wybrany w demokratycznych wyborach. W innych krajach było lub będzie to samo.



Ano to, że

"Bruksela odetchnęła z ulgą"
"Udało się uniknąć groźby odrzucenia traktatu w referendum"

i tym podobne kwiatki


Vdoop jeżeli lud demokratycznie wybrał parlament, tzn, że parlament reprezentuje wolę ludu, więc w przypadku wątpliwości w tak ważnej sprawie przeprowadza się referendum, i lud po raz kolejny daje wyraz poparcia dla swojego wybranego demokratycznie rządu. No chyba , że rząd to banda kłamców i oszustów , wtedy an taki referendum można by się przejechać. Podobnie z UE, jeżeli to taki cud miód jak obiecywano przed akcesją,to Polacy na bank zagłosują za ratyfikacją traktatu


czego tu się bać?


Zgadza się: w przypadku wątpliwości. Tu akurat wątpliwości nie było. Ma je na prawde tylko znaczna mniejszość.

A czego tu się bać? Wyobraź sobie takie wyniki: 78% za prze frekwencji 49%. I co wtedy? Przy idiotycznym wymogu frekwencji 50% przeciwnicy po prostu nie poszliby na referendum, a że Polacy słabo chodzą na wybory i referenda, trudno by był o przekroczenie progu.


Znaczna mniejszość? A skąd to wiesz? W wyborczej napisali?


Raczej byłoby odwrotnie, przeciwnicy by poszli i byłoby 78% przeciw przy frekwencji 30% a elektorat TVNowsko-michnikowy siedziałby w domu. A nieobecni głosu nie mają, więc jeżeli im jest wszystko jedno, a przeciwnicy by poszli to traktat by nie przeszedł (czy to z powodu wyniku czy frekwencji) to byłoby to demokratyczne.


Ostatnio zmieniony przez iceberg dnia Wto 2:30, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Howard Roark
Gość






PostWysłany: Wto 10:00, 08 Kwi 2008    Temat postu:

vdpoop napisał:

Rada Europy zakazała a co?


Rada Europy sobie może zakazywać, ale to polski organ musi podjąć odpowiednie kroki prawne, by jej wolę wcielić w życie, tymczasem:

"W Polsce kary śmierci nie wykonuje się od roku 1988 (ostatni wykonany wyrok w kwietniu 1988). Od 1995 roku obowiązywało moratorium na jej wykonywanie. 1 września 1998 roku została zniesiona nowo wprowadzonym kodeksem karnym z 1997 roku i zastąpiona przez dożywotnie pozbawienie wolności."

dlaczego nagle w Polsce od 1988 "nie wykonuje się" kary śmierci, i nikt nie był w stanie Korwinowi w latach gdy był posłem wytłumaczyć, dlaczego i kto to postanowił?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vdpoop
Gość






PostWysłany: Wto 10:58, 08 Kwi 2008    Temat postu:

iceberg napisał:

Raczej byłoby odwrotnie, przeciwnicy by poszli i byłoby 78% przeciw przy frekwencji 30% a elektorat TVNowsko-michnikowy siedziałby w domu. A nieobecni głosu nie mają, więc jeżeli im jest wszystko jedno, a przeciwnicy by poszli to traktat by nie przeszedł (czy to z powodu wyniku czy frekwencji) to byłoby to demokratyczne.


Wg UPRu jedyne wiarygodne sondaże są wtedy, kiedy jedna osoba może sobie klknąć w link 100 razy usuwając cookie. Te co robią wyspecjalizowane sondażownie, a których wyniki mimo wszystko jako tako się potem pokrywają z prawdziwymi wynikami już są be. Pamiętam jak przed ostatnimi wyborami, kiedy to sondaże podawały że UPR/LPR mają 0%, Korwin opowiadał jakie to fałszerstwo i że na prawde jest 7-12%. I co się okazało? Ze jest 0% (+- błąd statystyczny). Z prawdą nie ma się co kopać, bo się nigdy nie wygra.
W różnych krajach Unii różnie to bywa, ale jedno jest od kilku lat stałe: Polacy są najbardziej proeuropejskim narodem w Europie. 4 lata temu w referendum było 78% za a od tej pory sympatia do Unii znacznie wzrosła.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Wto 11:25, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Daj mi na miesiąc przed wyborami TVN i TVP to zrobię tak, że "Gamonie i Krasnoludki" będą miały 20% poparcia.

Media nie są 4 władzą są 1 władzą, kreują rzeczywistość, "syndrom zmarnowanego głosu", sianie defetyzmu etc.

Przecież wystarczy przy okazji debaty o UE mówiąc o zwolennikach dać jakiegoś profesora i urywek z uniwersytetu, a mówiąc o przeciwnikach pokazać jakąś babkę maryjną, co przy okazji coś o Żydach palnie, i jak myślisz, jak w takiej sytuacji zagłosuje młody człowiek który polityką średnio się interesuje?


Ostatnio zmieniony przez iceberg dnia Wto 11:29, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vdpoop
Gość






PostWysłany: Wto 11:37, 08 Kwi 2008    Temat postu:

iceberg napisał:
Daj mi na miesiąc przed wyborami TVN i TVP to zrobię tak, że "Gamonie i Krasnoludki" będą miały 20% poparcia.


Tak się wydaje wszystkim politykom, ale tak niestety (a może stety) nie jest. Regułą od 1989 jest to, że kto rządzi tvp ten zawsze przegrywa wybory.
Będę znowu nudny z PRLem ale pamiętam lata 80-te kiedy WSZYSTKIE gazety, rozgłośnie i telewizje powtarzały non stop, że PZPR jest dobry a Solidarność jest zła a i tak 90% ludzi uważało że jest odwrotnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzebonski
Gość






PostWysłany: Wto 12:15, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Oczywiscie poparcie zalezy od wielu czynnikow i przychylnosc mediow jest tylko jednym z nich, pelniacym mniejsza lub wieksza role.
Jesli chodzi o PRL- sytuacja jest o tyle inna, ze wtedy panowaly powszechnie nastroje antypanstwowe (antyustrojowe, antykomunistyczne), a media byly przeciez znacjonalizowane.
Dzis, przy wolnym (choc koncesjonowanym) rynku mediow mozna miec wrazenie pluralizmu- co wczesniej oczywiscie bylo nie do pomyslenia.

Ten dzisiejszy pluralizm w kwestii UE wyglada tak, ze jedne polskie media ją chwala bardzo, a inne jeszcze bardziej. Jest jeszcze Radio Maryja i Nasz Dziennik, ale te srodki przekazu same w sobie staly sie narzedziem propagandy zewnetrznej (wystarczy podpiac kogos lub jakies stanowisko w konkretnej sprawie pod RM aby wiekszosc odbiorcow wiedziala co na ten temat myslec).

Moim zdaniem mechanizm wplywu media->odbiorcy wyglada m.in. tak: nalezy ludziom mowic takie rzeczy, by czuli ze ktos mysli podobnie do nich. Gdy pozyska sie te pierwsze odczucia sympatii- mozna przestac im kadzic i powtarzac prawde o nich- a zaczac do tej prawdy dodawac kolejne wartosci. Pewnie ma to jakies swoje naukowe nazwy i takie modele sa powszechnie znane w socjologii czy psychologii, bo to bardzo prosty system socjotechniczny.

Jesli za bardzo zagmatwalem, przyklad:

Ogladamy WC Kwadrans. Zauwazamy ze jest fajnie, ze gosc jedzie po czerwonych, ze odwoluje sie do jakiejs wolnosci, sprawiedliwosci, zdrowego rozsadku, etc. Zaczynamy sie wciagac w jego program. I w pewnym momencie u wielu ludzi (nie wszystkich!) konczy sie moment wspolnosci pogladow a zaczyna proces przejmowania pogladow tego publicysty, do ktorego wlasnie przed chwila zapalalismy taka sympatia.

A po co o tym pisze? Ano- w PRLu wdrozenie takiego systemu bylo niemozliwe. Nie bez wprowadzenia pozoru wolnosci rynku mediow. Istotne jest przeciez dokonanie wyboru.


PS. Bardzo lubie Cejrowskiego.
PS2. JKM na swoim blogu prawie rok temu tez zarzucal takie sieci (My-elita, inteligencja, szlachta; oni- d***kracja, L*d, motloch, nieroby, ******, ******). Ktoz zgodzilby sie umiescic wsrod tych onych? Wink


Ostatnio zmieniony przez strzebonski dnia Wto 12:25, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Wto 12:17, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Regułą od 1989 jest to, że raz wybory wygrywa "lewica" raz "prawica", w każdym razie ciągle Ci sami umoczeni ludzie Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agent
Gość






PostWysłany: Wto 12:19, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Nie, UE nie będzie demokratyczna bo została utworzona niedemokratycznie (referendum ws ratyfikacji się nie odbyło prawie w żadnym kraju).

Chrońmy demokrację! Uciekajmy od UE!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
libertarianin.tom
Gość






PostWysłany: Wto 12:39, 08 Kwi 2008    Temat postu:

agent napisał:
Chrońmy demokrację! Uciekajmy od UE!


Demokrację to ja mam generalnie w... Ale z resztą się zgadzam Smile.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Wto 14:29, 08 Kwi 2008    Temat postu:

libertarianin.tom napisał:
agent napisał:
Chrońmy demokrację! Uciekajmy od UE!


Demokrację to ja mam generalnie w... Ale z resztą się zgadzam Smile.


BTW dobre hasło na plakat bądź ulotkę propagandową
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin