Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Finansowanie sportu
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Pią 16:01, 15 Sie 2008    Temat postu: Finansowanie sportu

Mamy pierwsze medale z Pekinu: [link widoczny dla zalogowanych]


Pytanie do szanownych forumowiczów: W jaki sposób finansować sport? Smile Chodzi oczywiście o narodowe reprezentacje.


Ostatnio zmieniony przez Goldi dnia Pią 16:04, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joker
Gość






PostWysłany: Pią 16:04, 15 Sie 2008    Temat postu:

Kto chce niech sobie finansuje. Na pewno władza ma poważniejsze cele.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Pią 16:05, 15 Sie 2008    Temat postu:

Czyli dobrowolne składki?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Pią 16:09, 15 Sie 2008    Temat postu:

Sponsorzy, zrzutki, reklamy itp.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Pią 16:13, 15 Sie 2008    Temat postu:

Zdaje się że reklamy idą dopiero gdy są realne sukcesy a wcześniej trzeba danego zawodnika za czyjeś pieniądze przygotować do zdobywania pierwszych miejsc co najmniej kilkanaście lat...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joker
Gość






PostWysłany: Pią 16:13, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:
Czyli dobrowolne składki?


Jasne. Przecież nie przymusowe. Naprawdę nie ma wyższej konieczności dziejowej by państwo zabierało od każdego parę złotych na reprezentację w pici polo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Pią 16:22, 15 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Naprawdę nie ma wyższej konieczności dziejowej by państwo zabierało od każdego parę złotych na reprezentację w pici polo.

W pici polo to nie wiem. Razz Jednak w LA tudzież inne sporty olimpijskie przyjemniej mieć świadomość że wygrywają nasi niżeli inni.

A od dobrowolnych składek to by sport się załamał. Bo kto by finansował jakieś niszowe sporty i mało widowiskowe jak wioślarstwo w którym Polacy odnoszą często sukcesy?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Pią 16:29, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:

A od dobrowolnych składek to by sport się załamał. Bo kto by finansował jakieś niszowe sporty i mało widowiskowe jak wioślarstwo w którym Polacy odnoszą często sukcesy?


To widocznie trzeba takie sporty jak wioślarstwo "zaorać".
Polacy odnoszą olbrzymie sukcesy w kulturystyce, i nie mają z tego niemal nic, żadnych rent olimpijskich, grantów, nikt im nawet nie podziękuje. Przez pierwszych kilka lat tego sportu inwestują swoje własne pieniądze, dopiero po większych sukcesach mają szanse na sponsoring od firm produkujących odżywki czy sprzęt. A jak ktoś nie osiągnie sukcesu to dalej za swoje startuje.
I tak powinno być.
Niby dlaczego mamy finansować niszowe sporty, które interesują tylko zawodników i ich najbliższe rodziny? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joker
Gość






PostWysłany: Pią 16:37, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:
W pici polo to nie wiem. Razz Jednak w LA tudzież inne sporty olimpijskie przyjemniej mieć świadomość że wygrywają nasi niżeli inni.


Dlaczego ci których nie obchodzą "LA tudzież inne sporty olimpijskie" mają być okradani przez tych których to obchodzi i przez pośredników państwowych. Dlaczego mają tracić przyjemność np zjedzenia batona na rzecz przyjemności przed telewizorem innych.
To dzieli społeczeństwo,jest nieuzasadnione i niesprawiedliwe.

Goldi napisał:
A od dobrowolnych składek to by sport się załamał. Bo kto by finansował jakieś niszowe sporty i mało widowiskowe jak wioślarstwo w którym Polacy odnoszą często sukcesy?


No i dobrze,niby czemu ma się nie załamać jakiś mało widowiskowy i niszowy sport? Bo u władzy jest akurat jego entuzjasta?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Pią 16:38, 15 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Niby dlaczego mamy finansować niszowe sporty, które interesują tylko zawodników i ich najbliższe rodziny? Rolling Eyes

Nie tylko niszowe. Razz Zauważ że takie różne wioślarskie dyscypliny były zawsze mocną stroną Polaków. Taki przykład,

Dlaczego? Bo w piłce nożnej czy sprincie mamy mniejsze możliwości na zdobycie pierwszych trzech miejsc niestety. Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:38, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:
A od dobrowolnych składek to by sport się załamał. Bo kto by finansował jakieś niszowe sporty i mało widowiskowe jak wioślarstwo w którym Polacy odnoszą często sukcesy?

Jeśli załamałoby się na wolnym rynku to znaczy, że nie ma popytu. Wystarczy tylko chcieć by na wolnym rynku coś zaistniało: praca / kapitał!
Na pewno znalazłoby się choć paru takich zapaleńców, którzy sponsorowaliby swe ulubione sporty. Znalaźliby się tacy ludzie, którzy doszukaliby się w tym interesu i zaczęliby inwestować w sportowców z tej dziedziny.

Chcesz oglądać kajakarstwo - płacisz temu, kto to organizuje (i sprawia, że wszystko się utrzymuje). Ale nie zmuszasz innych do tego, żeby za Ciebie sfinansowali taki występ, prawda?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Pią 16:43, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:
Cytat:
Niby dlaczego mamy finansować niszowe sporty, które interesują tylko zawodników i ich najbliższe rodziny? Rolling Eyes

Nie tylko niszowe. Razz Zauważ że takie różne wioślarskie dyscypliny były zawsze mocną stroną Polaków. Taki przykład,

Dlaczego? Bo w piłce nożnej czy sprincie mamy mniejsze możliwości na zdobycie pierwszych trzech miejsc niestety. Laughing


Może dlatego, że jak to mówił Korwin, piłka jest finansowana przez państwo, i działacze muszą mieć się czym pochwalić, więc nie mogą sobie pozwolić na to, by nasza reprezentacja dostała 20 razy łomot od Brazylii, a potem zdobyła np. mistrzostwo europy, tylko będą ją wysyłać przeciwko San Marino i Wyspom Owczym, żeby się pochwalić wygraną 1:0, a mistrzostwa europy nie będzie nigdy? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Pią 16:59, 15 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Jeśli załamałoby się na wolnym rynku to znaczy, że nie ma popytu. Wystarczy tylko chcieć by na wolnym rynku coś zaistniało: praca / kapitał!
Na pewno znalazłoby się choć paru takich zapaleńców, którzy sponsorowaliby swe ulubione sporty. Znalaźliby się tacy ludzie, którzy doszukaliby się w tym interesu i zaczęliby inwestować w sportowców z tej dziedziny.

Które państwo z tych zdobywających najwięcej medali w przeliczeniu na mieszkańca ma taki system?


Cytat:
Chcesz oglądać kajakarstwo - płacisz temu, kto to organizuje (i sprawia, że wszystko się utrzymuje). Ale nie zmuszasz innych do tego, żeby za Ciebie sfinansowali taki występ, prawda?

Czyli co?? Są lepsze sporty i gorsze? Jedni sportowcy są lepsi bo uprawiają bardziej oglądane sporty a inni gorsi bo specjalizują się w mniej? Medal z takiego samego kruszcu nierówny medalowi z takiego samego kruszcu bo dyscyplina inna??
A nie jest tak że większość chce sukcesów rodzimych sportowców obojętnie w jakiej dyscyplinie np. w tych Igrzyskach, byleby były?


Cytat:
Może dlatego, że jak to mówił Korwin, piłka jest finansowana przez państwo, i działacze muszą mieć się czym pochwalić, więc nie mogą sobie pozwolić na to, by nasza reprezentacja dostała 20 razy łomot od Brazylii, a potem zdobyła np. mistrzostwo europy, tylko będą ją wysyłać przeciwko San Marino i Wyspom Owczym, żeby się pochwalić wygraną 1:0, a mistrzostwa europy nie będzie nigdy?

Nie rozumiem. Co to za sukces wygrana z San Marino? Sukcesem byłaby gra w ćwierćfinale ME. Więc nie obroniłeś działaczy. Razz


Ostatnio zmieniony przez Goldi dnia Pią 17:04, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:07, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi, czemu chcesz zmuszac innych do płacenia na sporty, których nikt nie ogląda?
A nawet jesli Polacy w nich wygrywają, to co z tego, jeśli nikogo to nie obchodzi?
Jak wygrają w bierki wodne to też mamy zmuszać ludzi do finansowania tej dyscypliny?
Na tej zasadzie można wymyśleć górę dyscyplin tylko po to, żeby Polska wygrywała.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaru falon
Gość






PostWysłany: Pią 17:13, 15 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Może dlatego, że jak to mówił Korwin, piłka jest finansowana przez państwo, i działacze muszą mieć się czym pochwalić, więc nie mogą sobie pozwolić na to, by nasza reprezentacja dostała 20 razy łomot od Brazylii, a potem zdobyła np. mistrzostwo europy, tylko będą ją wysyłać przeciwko San Marino i Wyspom Owczym, żeby się pochwalić wygraną 1:0, a mistrzostwa europy nie będzie nigdy?

Większej głupoty chyba nie słyszałem Laughing JKM snuje teorie o rzeczach, o których nie ma zielonego pojęcia Shocked


Ja tam nie jestem jakimś ideowym wolnościowcem. Chcę po prostu wolnego rynku i słusznie wydawanych pieniędzy. Nie popieram zatem tego, aby państwo wydawało pieniądze na prywatne kluby i ośrodki sportowe, nieekonomiczne zasiłki czy coś w tym stylu, ale z drugiej strony nie miałbym nic przeciwko temu, aby reprezentanci otrzymali jakąś pomoc czy wynagrodzenie Smile

Antysocjaliści, orajcie! Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:15, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi, pomyśl sobie z czego bierze się kasa na sport. Reklamy (na koszulkach zawodników, sprzętach, stadionach, czym się da!), sponsoring i oczywiście sprzedaż biletów, emisja na ekranach etc.

Zakończenie złodziejstwa, czyli finansowania sportu z podatków poskutkuje obniżeniem tych podatków. W konsekwencji ludzie będą mieli grubsze portfele. Zatem jeśli wyżej wymienione metody pozyskiwania kasy nie okażą się wystarczające to wzrośnie na przykład cena biletów, a z racji, że podatki zmaleją to kibiców ze spokojem będzie stać na bilet, czyli finansowanie sportu metodą uczciwą.
Goldi napisał:
Czyli co?? Są lepsze sporty i gorsze?
Jedni sportowcy są lepsi bo uprawiają bardziej oglądane sporty a inni gorsi bo specjalizują się w mniej? Medal z takiego samego kruszcu nierówny medalowi z takiego samego kruszcu bo dyscyplina inna??

Kurczę, a dlaczego w Polsce nie jest sponsorowana przez państwo Lucha Libre? Czyli co? Faszyzm i dyskryminacja? Tylko te sporty, które państwo wybierze za słuszne? Ja chcę oglądać Lucha Libre! Ale nie mogę w Polsce Sad To znaczy, że Lucha Libre jest gorsze od innych sportów? Crying or Very sad
Goldi napisał:

A nie jest tak że większość chce sukcesów rodzimych sportowców obojętnie w jakiej dyscyplinie np. w tych Igrzyskach, byleby były?

Jeśli większość lubi to proszę bardzo - po co wszyscy mają płacić, w tym ci niezainteresowani, jeśli większość jest zainteresowana i sama może dobrowolnie to wszystko finansować? Ja na przykład nie życzę sobie by moje owoce pracy szły na sport. Nie interesuje mnie sport widowiskowy i nie chcę wydawać na niego ani złotówki. Ci co chcą niech oglądają i płacą za to - z jakiej racji ja mam im tę przyjemność sponsorować? Natomiast znajdą zawsze się tacy, którzy dobrowolnie zasponsorują jakąś lubianą przez siebie dyscyplinę sportową - proszę bardzo. Ich pieniądze, ich wybór.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:16, 15 Sie 2008    Temat postu:

Przede wszystkim wszystko co jest prywatne - działa lepiej. To powszechne, ekonomiczne stwierdzenie sprawdza się we wszystkich dziedzinach.

Dlaczego PZPN nie mógłby być prywatny?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amtałek
Gość






PostWysłany: Pią 17:18, 15 Sie 2008    Temat postu:

a moze obecnie receptą bylyby ulgi podatkowe dla firm angazujacych sie w sponsorowanie druzyn i sportowcow majacych osiagniecia sportowe conajmniej na szczeblu krajowym? Mam znajomych i czlonkow rodziny ktorzy byli dobrzy nawet zdobywajacy osiagniecia na zawodach w calej europie, ale kompletnie nie oplacalo sie uprawiac sportu bo nie wyzywili by za to swojej rodziny, a nawet siebie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:23, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:
Zdaje się że reklamy idą dopiero gdy są realne sukcesy a wcześniej trzeba danego zawodnika za czyjeś pieniądze przygotować do zdobywania pierwszych miejsc co najmniej kilkanaście lat...


Wiec dzialalo by to jak gielda. Jak firma odkryje sportowca, duzo moze zyskac na reklamie.

Pomysl, finansujesz jakiegos dzieciaka, ubranie, wyjazdy, jakies male stypendium - grosze, a gdy jest gwiazda taka reklama warta jest krocie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:24, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:
Zdaje się że reklamy idą dopiero gdy są realne sukcesy a wcześniej trzeba danego zawodnika za czyjeś pieniądze przygotować do zdobywania pierwszych miejsc co najmniej kilkanaście lat...

Ależ nic prostszego. Inwestor inwestuje w obiecującego zawodnika, który wyrastając na dobrego sportowca trzepie kasę, z której korzysta też sponsor. Tak to zawsze działało.
Amtałek napisał:
a moze obecnie receptą bylyby ulgi podatkowe dla firm angazujacych sie w sponsorowanie druzyn i sportowcow majacych osiagniecia sportowe conajmniej na szczeblu krajowym? Mam znajomych i czlonkow rodziny ktorzy byli dobrzy nawet zdobywajacy osiagniecia na zawodach w calej europie, ale kompletnie nie oplacalo sie uprawiac sportu bo nie wyzywili by za to swojej rodziny, a nawet siebie.

Ale po co w ogóle państwo ma się w to mieszać?

Prywatne drużyny muszą ze sobą konkurować by przyciągnąć kibiców - czyli klientów. Konkurencja sprawia, że wszystkie drużyny wysilają się maksymalnie by mieć jak najlepszą renomę bo to im zapewni zyski na wolnym rynku. Świat, w którym każdy chce być jak najlepszy prowadzi do większych sukcesów, niż świat, w którym nikt nie musi się starać bo i tak kasa mu się należy (znamy to z komuny, nie musimy chyba udowadniać?). Skutkowałoby to wszystko lepszą jakością sportowców w Polsce, czyli reprezentacje krajowe mogliby tworzyć lepsi od tych co tworzą ją dziś.

Polecam ciekawy tekst o PZPN: [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:27, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Pią 17:36, 15 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Goldi, czemu chcesz zmuszac innych do płacenia na sporty, których nikt nie ogląda?

To co się dzieje teraz dzieje się w ChRL śledzi (nie koniecznie to samo co ogląda) z połowa ludności świata. To trochę więcej niż nikt. :>


Cytat:

A nawet jesli Polacy w nich wygrywają, to co z tego, jeśli nikogo to nie obchodzi?

A skąd o tym wiesz!?


Cytat:
Jak wygrają w bierki wodne to też mamy zmuszać ludzi do finansowania tej dyscypliny?
Na tej zasadzie można wymyśleć górę dyscyplin tylko po to, żeby Polska wygrywała.

Cytat:
Kurczę, a dlaczego w Polsce nie jest sponsorowana przez państwo Lucha Libre? Czyli co? Faszyzm i dyskryminacja? Tylko te sporty, które państwo wybierze za słuszne? Ja chcę oglądać Lucha Libre! Ale nie mogę w Polsce Sad To znaczy, że Lucha Libre jest gorsze od innych sportów? Crying or Very sad

Kompletnie tego nie NIE ROZUMIEM. Cały czas mowa jest o dyscyplinach w których są rozgrywane międzynarodowe zawody na wysokim szczeblu (IO, mistrzostwa świata, kontynentu itp) więc konkurencja (słowo nie powinno być wam obce Wink ) zachodzi i to dość ostra Exclamation Ten argument o oglądalności jest w ogóle nie potrzebny bo przecież instytucje typu MKOL wybierają takie sporty które przyciągną widzów (a więc i sponsorów)Exclamation


Cytat:
Goldi, pomyśl sobie z czego bierze się kasa na sport. Reklamy (na koszulkach zawodników, sprzętach, stadionach, czym się da!), sponsoring i oczywiście sprzedaż biletów, emisja na ekranach etc.

Prasa darmowa, utrzymująca się z reklam też istnieje to wytłumacz mi tylko dlaczego nadal za 99.9% gazet muszę płacić??


Cytat:
Zakończenie złodziejstwa, czyli finansowania sportu z podatków poskutkuje obniżeniem tych podatków. W konsekwencji ludzie będą mieli grubsze portfele. Zatem jeśli wyżej wymienione metody pozyskiwania kasy nie okażą się wystarczające to wzrośnie na przykład cena biletów, a z racji, że podatki zmaleją to kibiców ze spokojem będzie stać na bilet, czyli finansowanie sportu metodą uczciwą.

Ponawiam pytanie: Jeżeli jest to taki ekonomiczny i efektywny zarazem system gdzie i kiedy był on stosowany??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Pią 17:40, 15 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
To co się dzieje teraz dzieje się w ChRL śledzi (nie koniecznie to samo co ogląda) z połowa ludności świata. To trochę więcej niż nikt. :>

Ja nie śledzę i nie widzę powodu bym za to płacił
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:40, 15 Sie 2008    Temat postu:

Red Bull X-Fighters też istnieje dzieki finansowaniu przez panstwo?

A co do sportow, ktorych nikt nie oglada. Skokow narciarskich tez prawie nikt nie ogladal do czasow Malysza.

Obecnie sporty sa finansowane przez panstwo i jakis super efektow nie widac. Prywatnej firmie zalezalo by na sukcesach.

Ale jest problem, co z plywakami, gdzie oni umiescili by reklame?Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Pią 17:52, 15 Sie 2008    Temat postu:

Dorval napisał:
Przede wszystkim wszystko co jest prywatne - działa lepiej. To powszechne, ekonomiczne stwierdzenie sprawdza się we wszystkich dziedzinach.

Prywatne państwa też Question Smile


A drogi?


Cytat:
Wiec dzialalo by to jak gielda. Jak firma odkryje sportowca, duzo moze zyskac na reklamie.

Pomysl, finansujesz jakiegos dzieciaka, ubranie, wyjazdy, jakies male stypendium - grosze, a gdy jest gwiazda taka reklama warta jest krocie.

Z co tysięcznego byłaby gwiazda. Ale wszystkim musisz finansować trening, wyjazdy, sprzęt, obiekty... Bardziej opłacalną inwestycją byłaby budka z hamburgerami na plaży w Sopocie.


Cytat:


Red Bull X-Fighters też istnieje dzieki finansowaniu przez panstwo?

Nie ta skala prestiżu. :>


A co do sportow, ktorych nikt nie oglada. Skokow narciarskich tez prawie nikt nie ogladal do czasow Malysza. [/quote]
Ja oglądałem. Razz


Cytat:
Obecnie sporty sa finansowane przez panstwo i jakis super efektow nie widac. Prywatnej firmie zalezalo by na sukcesach.

W USA, Chinach czy Rosji widać. W mniejszych krajach również.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:53, 15 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
To co się dzieje teraz dzieje się w ChRL śledzi (nie koniecznie to samo co ogląda) z połowa ludności świata. To trochę więcej niż nikt. :>


No to niech oni płacą! Połowę ludności świata nie stać, żeby utrzymać kilka tysięcy sportowców?

Cytat:
A skąd o tym wiesz!?


Zlikwidujmy państwowe finansowanie, to się dowiemy Wink

Cytat:
Prasa darmowa, utrzymująca się z reklam też istnieje to wytłumacz mi tylko dlaczego nadal za 99.9% gazet muszę płacić??


No właśnie! Państwo powinno finansować gazety! Nie może tak dalej być, że Koło Gospodyń Pcimskich nie ma swojego czasopisma. W czym one są gorsze, że mają nie mieć?!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Pią 17:58, 15 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
A skąd o tym wiesz!?


Zlikwidujmy państwowe finansowanie, to się dowiemy Wink

Czyli płacą z podatków to się interesują nie płacą z podatków to się nie interesują??


Cytat:
Cytat:
Prasa darmowa, utrzymująca się z reklam też istnieje to wytłumacz mi tylko dlaczego nadal za 99.9% gazet muszę płacić??


No właśnie! Państwo powinno finansować gazety! Nie może tak dalej być, że Koło Gospodyń Pcimskich nie ma swojego czasopisma. W czym one są gorsze, że mają nie mieć?!

Akurat mówiliśmy o zmianie finansowania na jedynie reklamową tak to ujmę...


Cytat:


No to niech oni płacą! Połowę ludności świata nie stać, żeby utrzymać kilka tysięcy sportowców?

A tych którzy lubią wojny nie stać płacić na utrzymanie wojska? :>


Ostatnio zmieniony przez Goldi dnia Pią 18:02, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:10, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:
Kompletnie tego nie NIE ROZUMIEM. Cały czas mowa jest o dyscyplinach w których są rozgrywane międzynarodowe zawody na wysokim szczeblu (IO, mistrzostwa świata, kontynentu itp) więc konkurencja (słowo nie powinno być wam obce Wink ) zachodzi i to dość ostra Exclamation Ten argument o oglądalności jest w ogóle nie potrzebny bo przecież instytucje typu MKOL wybierają takie sporty które przyciągną widzów (a więc i sponsorów)Exclamation

Pisałem o tym drogi kolego. Inwestor ma interes w tym by płacić obiecującemu się sportowcowi w kreowaniu się i swej kariery sportowej, gdyż jak zostanie dobrym sportowcem to inwestor będzie miał zyski.

Goldi napisał:
Cytat:
Goldi, pomyśl sobie z czego bierze się kasa na sport. Reklamy (na koszulkach zawodników, sprzętach, stadionach, czym się da!), sponsoring i oczywiście sprzedaż biletów, emisja na ekranach etc.

Prasa darmowa, utrzymująca się z reklam też istnieje to wytłumacz mi tylko dlaczego nadal za 99.9% gazet muszę płacić??

No właśnie? PŁACISZ ZA GAZETY! Państwo ich nie finansuje, tylko płacą za nią ci, co są zainteresowani czytaniem gazet. Jeśli ja nie chcę czytać gazet to nikt mnie nie zmusza bym je finansował - czyli w tym sektorze jest prawidłowo.

Zyski ze sportów wcale nie opierają się tylko na reklamach. Dochodzą do tego prywatni sponsorzy, sprzedaż gadżetów, ale przede wszystkim właśnie konsumpcja, czyli kupowanie biletów na zawody oraz wykupywanie emisji sportowych przez stacje/radia (tak by to mogło działać na wolnym rynku - stacja, która chce przyciągnąć odbiorców zainteresowanych sportem płaci za możliwość dokonania emisji z danych zawodów).

Goldi napisał:
Akurat mówiliśmy o zmianie finansowania na jedynie reklamową tak to ujmę...

Jedynie reklamową? Właśnie cały czas mowa o różnych źródłach dochodu sportu.. Przede wszystkim zinteresowany np. piłką nożną idzie na mecz - za to bezpośrednio płaci. To tak jak za gazetę.

Goldi napisał:

Cytat:
Zakończenie złodziejstwa, czyli finansowania sportu z podatków poskutkuje obniżeniem tych podatków. W konsekwencji ludzie będą mieli grubsze portfele. Zatem jeśli wyżej wymienione metody pozyskiwania kasy nie okażą się wystarczające to wzrośnie na przykład cena biletów, a z racji, że podatki zmaleją to kibiców ze spokojem będzie stać na bilet, czyli finansowanie sportu metodą uczciwą.

Ponawiam pytanie: Jeżeli jest to taki ekonomiczny i efektywny zarazem system gdzie i kiedy był on stosowany??


Nie znam się na tym, jednak to niczego nie dowodzi. Podobnie dziś żadne państwo nie ma systemu opartego na 100% prywatnych szkołach czy szpitalach. To wcale nie oznacza, że te systemy są złe..

Po drugie dlaczego istnieją świetnie rozwiające się dyscypliny sportowe, które są całkowicie prywatne i państwo się w nie nie miesza? Zostały tu już podane przykłady. Z tego co jeszcze wiem to golf też nie jest na przykład sponsorowany przez państwo a jednak w niektórych krajach jest to sport bardzo widowiskowy (tj. ma swoich oglądaczy).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:13, 15 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Czyli płacą z podatków to się interesują nie płacą z podatków to się nie interesują??


Przecież ma nie być finansowane!

Cytat:
Akurat mówiliśmy o zmianie finansowania na jedynie reklamową tak to ujmę...


Dobra, dobra... Wytłumacz mi dlaczego nie finansowac gazet?

Cytat:
A tych którzy lubią wojny nie stać płacić na utrzymanie wojska? :>


To chyba żart. A jak ktoś lubi drożdżówki to mają być finansowane?
Państwo ma chronić, więc wydaje na wojsko. Jak ktoś nie chce ochrony to niech się wypisuje.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Pią 18:34, 15 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Pisałem o tym drogi kolego. Inwestor ma interes w tym by płacić obiecującemu się sportowcowi w kreowaniu się i swej kariery sportowej, gdyż jak zostanie dobrym sportowcem to inwestor będzie miał zyski.

Ja też o tym pisałem parę postów niżej od tego. :]


Cytat:

No właśnie? PŁACISZ ZA GAZETY! Państwo ich nie finansuje, tylko płacą za nią ci, co są zainteresowani czytaniem gazet. Jeśli ja nie chcę czytać gazet to nikt mnie nie zmusza bym je finansował - czyli w tym sektorze jest prawidłowo.

Tyle że sportowcy reprezentanci reprezentują i mnie i Ciebie czy to się podoba Ci czy nie. Kulturowo są bardziej zbliżeni do nas od reprezentantów Korei czy nawet Niemiec mówią może po za drobnymi korektami tym samym językiem u siebie w domach co i my, ukształtowały ich wspólne doświadczenia historyczne i polityczne co i nas. Walka jest o to która nacja w danym sporcie jest najlepsza. Podobno zastępuje to wojny.

Wiem że trochę kolektywistycznie to brzmi ale ja wieży Babel nie budowałem. Wink


Cytat:

Zyski ze sportów wcale nie opierają się tylko na reklamach. Dochodzą do tego prywatni sponsorzy, sprzedaż gadżetów, ale przede wszystkim właśnie konsumpcja, czyli kupowanie biletów na zawody oraz wykupywanie emisji sportowych przez stacje/radia (tak by to mogło działać na wolnym rynku - stacja, która chce przyciągnąć odbiorców zainteresowanych sportem płaci za możliwość dokonania emisji z danych zawodów).

No to rozwalisz jakieś 80% sportu w Polsce, a nie wiem czy o to chodzi? :>


Cytat:
Po drugie dlaczego istnieją świetnie rozwiające się dyscypliny sportowe, które są całkowicie prywatne i państwo się w nie nie miesza? Zostały tu już podane przykłady.

Może mniej w nich ducha sportowej walki a więcej... komercji?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:31, 15 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:
Tyle że sportowcy reprezentanci reprezentują i mnie i Ciebie czy to się podoba Ci czy nie. Kulturowo są bardziej zbliżeni do nas od reprezentantów Korei czy nawet Niemiec mówią może po za drobnymi korektami tym samym językiem u siebie w domach co i my, ukształtowały ich wspólne doświadczenia historyczne i polityczne co i nas. Walka jest o to która nacja w danym sporcie jest najlepsza. Podobno zastępuje to wojny.

Wiem że trochę kolektywistycznie to brzmi ale ja wieży Babel nie budowałem. Wink

Proszę zauważyć, że prywatna firma tak samo reprezentuje naród. Na przykład niemiecki Mercedes "dobra niemiecka marka", "Niemcy - solidna jakość". To wszystko bierze się z prywatnych inicjatyw, państwo tam nie dopłaca. Podobnie prywatny polski sport, który byłby przecież sumą wyników naszego sportowego rynku, reprezentowałby nasz kraj tak samo jak robi to państwowa instytucja. Z tym, że znacznie godniej i lepiej bo jak już pisałem prywatne firmy nie mogą pozwolić sobie na kompromitacje, głupoty i brak pracy - wtedy stracą, w przeciwieństwie do państwowych, którym "się i tak należy".

Wtedy polscy kibice będą mogli być dumni - finansuję (SAM, dobrowolnie, bo lubię!) polski sport!
Goldi napisał:
Cytat:

Zyski ze sportów wcale nie opierają się tylko na reklamach. Dochodzą do tego prywatni sponsorzy, sprzedaż gadżetów, ale przede wszystkim właśnie konsumpcja, czyli kupowanie biletów na zawody oraz wykupywanie emisji sportowych przez stacje/radia (tak by to mogło działać na wolnym rynku - stacja, która chce przyciągnąć odbiorców zainteresowanych sportem płaci za możliwość dokonania emisji z danych zawodów).

No to rozwalisz jakieś 80% sportu w Polsce, a nie wiem czy o to chodzi? :>

Dlaczego?
Polski biznes restauracyjny też został rozwalony po tym jak reustauracje przestały być państwowe? Na pewno rozwija się to teraz znacznie lepiej niż za komuny. Konsumenci płacą, państwo nie ma czego dofinansowywać.
Goldi napisał:
Cytat:
Po drugie dlaczego istnieją świetnie rozwiające się dyscypliny sportowe, które są całkowicie prywatne i państwo się w nie nie miesza? Zostały tu już podane przykłady.

Może mniej w nich ducha sportowej walki a więcej... komercji?

Kurczę, znacjonalizujmy sklepy! Za dużo w nich komercji, a jak były państwowe (za komuny) to żadnych reklam w nich nie było!

Poza tym jakoś nie widzę by te sporty były jakoś przerażająco bardziej komercyjne od tych sponsorowanych przez państwo. No i to naprawdę marny powód by zmuszać innych do finansowania tego.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:43, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
płk Lesiak




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Pią 21:46, 15 Sie 2008    Temat postu:

Dorval napisał:
Przede wszystkim wszystko co jest prywatne - działa lepiej. To powszechne, ekonomiczne stwierdzenie sprawdza się we wszystkich dziedzinach.

Dlaczego PZPN nie mógłby być prywatny?


A czyj jest PZPN, he? Rozszyfruj skrót, może pomoże.

Do piłki nożnej budżet dokładać wcale nie musi - no, chyba że np. państwo (nie PZPN - państwo) organizuje mistrzostwa Europy.

"PZM jest i tak w lepszej sytuacji niż Piłkarski Związek Piłki Nożnej, który w 2007 i 2008 roku nie otrzymał żadnego wsparcia z budżetu państwa na przygotowania kadry narodowej. PZPN doskonale sobie jednak radzi bez budżetowego dofinansowania. Związek piłkarski jest bowiem uważany za najbogatszy, a jego budżet wynosi co najmniej 40 mln złotych."

Tu macie artykuł o finansowaniu sportu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Polecam przeczytać, żeby mieć lepsze merytoryczne podstawy do wypowiedzi.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Sob 0:14, 16 Sie 2008    Temat postu:

Swoją drogą w tej dyskusji All vs Goldi. Widzę pewną analogię do państwowcy vs libertarianie anarchiści Very Happy
Oczywiście, że finansowanie sportów powinno być prywatne z wielu względów. Ważną kwestią, która nie została tu poruszona jest też ta, że więcej pieniędzy znajdzie się na rynku, co będzie skutkować większą ilością miejsc pracy itd. itd.
Problem jest tylko jeden. Państwo to nieuczciwy przeciwnik i obawiam się że wolny rynek może przegrać z monopolem państwowym w dofinansowywaniu.
Jeśli nagle w Polsce wprowadzono by wolny rynek finansowania sportów, a w Chinach byłby państwowy to z pewnością byłoby to nieuczciwe ze strony Chin.


Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Sob 0:15, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 4:52, 16 Sie 2008    Temat postu:

Goldi, czekam aż obalisz mój przykłąd z gazetami. Dlaczego Koło Gospodyń Pcimskich ma nie mieć swojej gazetki? W czym sa gorsze?

Cytat:
Jeśli nagle w Polsce wprowadzono by wolny rynek finansowania sportów, a w Chinach byłby państwowy to z pewnością byłoby to nieuczciwe ze strony Chin.


W jakim sensie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Sob 5:29, 16 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
W jakim sensie?

Monopol państowy ma przewagę nad jedną prywatną firmą
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 5:31, 16 Sie 2008    Temat postu:

Ale my mówimy o zupełnie różnych państwach.
Firma jest prywatna i poslka, a Chiny mają wszystko państwowe.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Sob 5:32, 16 Sie 2008    Temat postu:

Kiedyś w NCz był artykuł o snowboardzistach amerykańskich, którzy zdobyli mnóstwo medali złotych na igrzyskach w Turynie i nie byli dotowani przez amerykańskie państwo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juliette
Gość






PostWysłany: Sob 7:14, 16 Sie 2008    Temat postu:

Nie rozumiem dlaczego mamy finansowac np. człowieka, który w jeździectwie konnym na Igrzyskach zajął 19. miejsce i stwierdził, że to jego życiowy sukces...
Dlaczego mamy płacic za 260 sportowców wysłanych do Pekinu skoro mogą nam przywieźc maksymalnie 5-8 medali.

Jeżeli już państwo miałoby za swoich reprezentantów płacic to raczej wyłącznie w formie nagrody za medale - według zasług, a nie według potrzeb!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Sob 8:50, 16 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:

Cytat:
Chcesz oglądać kajakarstwo - płacisz temu, kto to organizuje (i sprawia, że wszystko się utrzymuje). Ale nie zmuszasz innych do tego, żeby za Ciebie sfinansowali taki występ, prawda?

Czyli co?? Są lepsze sporty i gorsze? Jedni sportowcy są lepsi bo uprawiają bardziej oglądane sporty a inni gorsi bo specjalizują się w mniej? Medal z takiego samego kruszcu nierówny medalowi z takiego samego kruszcu bo dyscyplina inna??
A nie jest tak że większość chce sukcesów rodzimych sportowców obojętnie w jakiej dyscyplinie np. w tych Igrzyskach, byleby były?


Czyli co, są lepsi ludzie i gorsi? Jedni są lepsi, bo odziedziczyli majątek po bogatym ojcu, a drudzy mają całe życie być wyzyskiwani przez kapitalistów?? Wink

No sorry, zgodnie z tą logiką, to ja płacę MKOL-owi kilka milionów łapówy za włącznie do programu igrzysk jakiejś bzdurnej dyscypliny, zakładam Polski Związek Bzdurnej Dyscypliny, i doję miliony z dotacji?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mortal




Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:02, 16 Sie 2008    Temat postu:

Kto chce, ten placi. I tyle. Dobrowolne skladki, sponsoring itp.
Ktos wyzej rzucil dobry przyklad - kulturystyka. Panstwo w zaden sposob nie pomaga ludziom uprawiajacym ten sport, a mimo to jest cala masa enutuzjastow kulturystyki, a Polacy odnosza w tym nawet niezle sukcesy. Sam uprawiam ten sport, amatorsko Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Dzikus
Gość






PostWysłany: Sob 13:02, 16 Sie 2008    Temat postu:

Sportowcy niech się sami finansują. JKM przez wiele lat zarabiał grając w brydża. Brydż to po prawdzie nie jest sport bo do sportu koniczny jest wysiłek fizyczny ale sportem jest nazywany i skoro można zarabiać na brydżu to pewnie można też zarabiać na miotaniu kul a jak nie no to trudno.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 13:08, 16 Sie 2008    Temat postu:

Sport to przejawianie aktywności fizycznej lub UMYSŁOWEJ połączone ze współzawodnictwem. Brydż więc się w to pisze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Sob 13:11, 16 Sie 2008    Temat postu:

Warcaby, bierki, Warhammer, Magic: The Gathering to też w takim razie sporty.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 13:23, 16 Sie 2008    Temat postu:

Owszem. Ja tylko rzuciłem definicją. To, że powszechnie nie uważa się tego za sport to inna sprawa. Ja jednak wolę operowanie definicjami niż przekonaniami (często błędnymi) ogółu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goldi
Gość






PostWysłany: Sob 18:01, 16 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Proszę zauważyć, że prywatna firma tak samo reprezentuje naród. Na przykład niemiecki Mercedes "dobra niemiecka marka", "Niemcy - solidna jakość". To wszystko bierze się z prywatnych inicjatyw, państwo tam nie dopłaca. Podobnie prywatny polski sport, który byłby przecież sumą wyników naszego sportowego rynku, reprezentowałby nasz kraj tak samo jak robi to państwowa instytucja. Z tym, że znacznie godniej i lepiej bo jak już pisałem prywatne firmy nie mogą pozwolić sobie na kompromitacje, głupoty i brak pracy - wtedy stracą, w przeciwieństwie do państwowych, którym "się i tak należy".

Jak już pisałem. Są bardziej opłacalne inwestycje niż finansowanie kilkanaście lat młodego sportowca nie wiedząc czy stanie się gwiazdą czy może nie ma do końca predyspozycji czy może po jednym większym sukcesie zacznie mu odbijać i skończy się na kilku przeszczepach wątroby...
Państwo minimalne będzie miało spore nadwyżki budżetowe, zamiast je wydawać na bezsensowne zbrojenia czy rozpijanie społeczeństwa poprzez socjal może mały ułamek tego wydać na ten cel.


Cytat:
Goldi napisał:
Cytat:

Zyski ze sportów wcale nie opierają się tylko na reklamach. Dochodzą do tego prywatni sponsorzy, sprzedaż gadżetów, ale przede wszystkim właśnie konsumpcja, czyli kupowanie biletów na zawody oraz wykupywanie emisji sportowych przez stacje/radia (tak by to mogło działać na wolnym rynku - stacja, która chce przyciągnąć odbiorców zainteresowanych sportem płaci za możliwość dokonania emisji z danych zawodów).

No to rozwalisz jakieś 80% sportu w Polsce, a nie wiem czy o to chodzi? :>

Dlaczego?
Polski biznes restauracyjny też został rozwalony po tym jak reustauracje przestały być państwowe? Na pewno rozwija się to teraz znacznie lepiej niż za komuny. Konsumenci płacą, państwo nie ma czego dofinansowywać.

Gdyby nie dofinansowanie barów mlecznych przez państwo/miasto miałbym o wiele gorzej jako biedny studencina Wink z jedzeniem a na te rozwinięte za kapitalizmu restauracje mnie nie stać.
Tak samo sporty niszowe, którymi intersuje się mniej niż 0,5% wszystkich zainteresowanych takie jak łucznictwo i wioślarstwo przestaną istnieć i będą inni wygrywać zamiast Polaków ci co finansują "po staremu" sport. A jeśli powiesz że to dobrze bo większość ich nie ogląda to ja powiem że nie jestem dupokratą i mam gdzieś większość. Razz


Cytat:

Goldi napisał:
Cytat:
Po drugie dlaczego istnieją świetnie rozwiające się dyscypliny sportowe, które są całkowicie prywatne i państwo się w nie nie miesza? Zostały tu już podane przykłady.

Może mniej w nich ducha sportowej walki a więcej... komercji?

Kurczę, znacjonalizujmy sklepy! Za dużo w nich komercji, a jak były państwowe (za komuny) to żadnych reklam w nich nie było!

Mniej dogmatyzmu, więcej realizmu. Sklepy nie reprezentują mnie co najwyżej ich właścicieli a sportowcy mnie reprezentują.


Cytat:
Poza tym jakoś nie widzę by te sporty były jakoś przerażająco bardziej komercyjne od tych sponsorowanych przez państwo. No i to naprawdę marny powód by zmuszać innych do finansowania tego.

Nie wiem bo dla mnie taki wrestling czy wyścigi wraków jest bardziej komercyjny nie mówiąc już o walkach panienek w kisielu. Wink


Cytat:
"PZM jest i tak w lepszej sytuacji niż Piłkarski Związek Piłki Nożnej, który w 2007 i 2008 roku nie otrzymał żadnego wsparcia z budżetu państwa na przygotowania kadry narodowej. PZPN doskonale sobie jednak radzi bez budżetowego dofinansowania. Związek piłkarski jest bowiem uważany za najbogatszy, a jego budżet wynosi co najmniej 40 mln złotych."

I jakoś pomimo tego dobrze to nie wygląda...


Cytat:
Swoją drogą w tej dyskusji All vs Goldi. Widzę pewną analogię do państwowcy vs libertarianie anarchiści Very Happy

Bo nie którzy widzą większe wartości od napełniania sobie żołądka i karmienia zmysłów. Laughing


Cytat:

Problem jest tylko jeden. Państwo to nieuczciwy przeciwnik i obawiam się że wolny rynek może przegrać z monopolem państwowym w dofinansowywaniu.

I Tu jest pies pogrzebany! BRAWO! Moja alegoria z finansowaniem wojen przez tylko tych, którzy lubią wojny nie była tylko żartem. Razz


Cytat:
Jeśli nagle w Polsce wprowadzono by wolny rynek finansowania sportów, a w Chinach byłby państwowy to z pewnością byłoby to nieuczciwe ze strony Chin.

Zależy od punktu widzenia. Niestety. :/


Noqa napisał:
Goldi, czekam aż obalisz mój przykłąd z gazetami. Dlaczego Koło Gospodyń Pcimskich ma nie mieć swojej gazetki? W czym sa gorsze?

Koło Gospodyń Pcimskich reprezentuje jedynie siebie a sportowcy reprezentują całe społeczeństwo zamieszkujące kraj.


juliette napisał:
Nie rozumiem dlaczego mamy finansowac np. człowieka, który w jeździectwie konnym na Igrzyskach zajął 19. miejsce i stwierdził, że to jego życiowy sukces...
Dlaczego mamy płacic za 260 sportowców wysłanych do Pekinu skoro mogą nam przywieźc maksymalnie 5-8 medali.

Jeżeli już państwo miałoby za swoich reprezentantów płacic to raczej wyłącznie w formie nagrody za medale - według zasług, a nie według potrzeb!!!

Chodziło mi własnie o taki glos. Jak usprawnić i zracjonalizować a nie rozp***dolić.
Aż dziw bierze że kobieta okazała się najrozsądniejsza w tym temacie i w ogóle. Wink


Cytat:
[quote="iceberg"]
Goldi napisał:

Cytat:
Chcesz oglądać kajakarstwo - płacisz temu, kto to organizuje (i sprawia, że wszystko się utrzymuje). Ale nie zmuszasz innych do tego, żeby za Ciebie sfinansowali taki występ, prawda?

Czyli co?? Są lepsze sporty i gorsze? Jedni sportowcy są lepsi bo uprawiają bardziej oglądane sporty a inni gorsi bo specjalizują się w mniej? Medal z takiego samego kruszcu nierówny medalowi z takiego samego kruszcu bo dyscyplina inna??
A nie jest tak że większość chce sukcesów rodzimych sportowców obojętnie w jakiej dyscyplinie np. w tych Igrzyskach, byleby były?


Czyli co, są lepsi ludzie i gorsi? Jedni są lepsi, bo odziedziczyli majątek po bogatym ojcu, a drudzy mają całe życie być wyzyskiwani przez kapitalistów?? Wink

Co ma jedno do drugiego? Jak ktoś ciężko pracuje w swojej dyscyplinie to należy mu się nagroda.


Cytat:

No sorry, zgodnie z tą logiką, to ja płacę MKOL-owi kilka milionów łapówy za włącznie do programu igrzysk jakiejś bzdurnej dyscypliny, zakładam Polski Związek Bzdurnej Dyscypliny, i doję miliony z dotacji?

No to zapłać albo inaczej podaj mi taki przypadek, albo stwórz konkurencję dla MKOL-u. Laughing
Nie wiem czy łucznictwo czy szermierka są bzdurne bo są mniej oglądane były w programie igrzysk jeszcze przed piłką kopaną... Nie wiem jak ty ale ja sobie sportu bez nich nie wyobrażam.


Ostatnio zmieniony przez Goldi dnia Sob 18:05, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Sob 18:24, 16 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Państwo minimalne będzie miało spore nadwyżki budżetowe, zamiast je wydawać na bezsensowne zbrojenia czy rozpijanie społeczeństwa poprzez socjal może mały ułamek tego wydać na ten cel.

Czy nie lepiej wtedy zimniejszyć podatki to takiego poziomu by te nadwyżki nie występowała?

Dalej nie wiem dlaczego osoba która która w ogóle nie interesuje się sportem, nie lubi go, nie czuje się przez niego reprezentowany albo nie chce być reprezentowanym ma ten sport finansować


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Sob 18:25, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bukaj69




Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Nie 0:27, 17 Sie 2008    Temat postu:

iceberg napisał:

Niby dlaczego mamy finansować niszowe sporty, które interesują tylko zawodników i ich najbliższe rodziny? Rolling Eyes


bo w tych jestesmy w nich mistrzami ?!

Wlasciwie kwestia jest bardzo ciekawa ... moze gdyby pozostawic "sport sportowcom" sytuacja sama by sie wyklarowala. Potwierdzeniem moze byc oplakany skutek Polskiego Sportu w momencie finansowania go [sportu] odgornie Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bukaj69 dnia Nie 0:30, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 1:10, 17 Sie 2008    Temat postu:

Goldi napisał:
Jak już pisałem. Są bardziej opłacalne inwestycje niż finansowanie kilkanaście lat młodego sportowca nie wiedząc czy stanie się gwiazdą czy może nie ma do końca predyspozycji czy może po jednym większym sukcesie zacznie mu odbijać i skończy się na kilku przeszczepach wątroby...

To dlaczego mimo to i mimo nieuczciwej konkurencji w postaci państwa (które pozyskuje pieniądze kradnąc obywatelom) nadal znajdują się tacy inwestorzy? Pewnie dlatego, że to się po prostu strasznie opłaca. Sport jest w cenie. W USA na przykład częste są przypadki gdy młodzi ludzie podpisują kontrakty.

Goldi napisał:
Państwo minimalne będzie miało spore nadwyżki budżetowe

Nadwyżki budżetowe? To nie nadwyżki, tylko pozostawienie owoców pracy, tym, którzy przyczynili się do powstania tych owoców.

Goldi napisał:
zamiast je wydawać na bezsensowne zbrojenia czy rozpijanie społeczeństwa poprzez socjal może mały ułamek tego wydać na ten cel.

Państwo minimalne szanuje pieniądze swoich obywateli i absolutnie nie pozwala sobie na takie absurdalne wydatki jak socjal (który kłóci się z istotą minimalnego państwa). Im więcej pieniędzy pozostanie w kieszeniach prawowitych właścicieli, tym więcej możliwości będą mieli obywatele - a skoro sam napisałeś, iż sporo obywateli interesuje się sportem to znaczy, że sporo obywateli zainteresowanych sportem będzie miało środki na sport.

Goldi napisał:
Gdyby nie dofinansowanie barów mlecznych przez państwo/miasto miałbym o wiele gorzej jako biedny studencina Wink

DO ROBOTY!
Ja na przykład jestem studentem i muszę praktycznie utrzymywać się całkowicie sam. Zamiast jednak marudzić i żalić się po forach jak skończona ciota, że jestem biednym studentem po prostu biorę się do roboty i dorabiam. Przykre jest jednak to, że ciężka praca jest u nas tak opluwana po przez zgarnianie pieniędzy uczciwie zarobionych i na przykład dofinansowywanie obiadków tym, którym się nie chce pracować.


Goldi napisał:
z jedzeniem a na te rozwinięte za kapitalizmu restauracje mnie nie stać.

Chciałoby się pracować to by Cię było stać. Pamiętaj, że restauracje również płacą horrendalne podatki.

Sam kiedyś pracowałem w restauracji i pracodawca po prostu odsyłał do państwa tyle samo co dawał mi na rękę. Do tego podatki od towaru etc. Nic dziwnego, że stosunkowo są drogie.

Goldi napisał:
Tak samo sporty niszowe, którymi intersuje się mniej niż 0,5% wszystkich zainteresowanych takie jak łucznictwo i wioślarstwo przestaną istnieć i będą inni wygrywać zamiast Polaków ci co finansują "po staremu" sport. A jeśli powiesz że to dobrze bo większość ich nie ogląda to ja powiem że nie jestem dupokratą i mam gdzieś większość. Razz

Odpowiedz wreszcie na pytanie: w jaki sposób fakt, że ktoś coś lubi usprawiedliwić ma przymusowe finansowanie tego przez tych, którzy tego nie lubią/mają gdzieś?

Jeśli ja na przykład chciałbym by Polska była wielkim eksporterem węgla to mógłbym Tobie i innym narzucić by finansowali nieopłacalne firmy wydobywające węgiel?

Jeśli coś lubisz to możesz to finansować sam. Od pieniędzy innych Ci wara, chyba, że sami zechcą się z Tobą w jakiś sposób podzielić. Było w tym temacie podane tyle przykładów "niszowych sportów", które nie otrzymują żadnych dotacji, a jednak się utrzymują. A wiesz dlaczego? Dlatego, że ludzie zafascynowani tymi niszowymi sportami nie czekają aż im spadnie manna z nieba tylko biorą się do działania i ciężko pracują by zrealizować swoje marzenia!


Goldi napisał:
Cytat:

Goldi napisał:
Cytat:
Po drugie dlaczego istnieją świetnie rozwijające się dyscypliny sportowe, które są całkowicie prywatne i państwo się w nie nie miesza? Zostały tu już podane przykłady.

Może mniej w nich ducha sportowej walki a więcej... komercji?

Kurczę, znacjonalizujmy sklepy! Za dużo w nich komercji, a jak były państwowe (za komuny) to żadnych reklam w nich nie było!

Mniej dogmatyzmu, więcej realizmu. Sklepy nie reprezentują mnie co najwyżej ich właścicieli a sportowcy mnie reprezentują.

Gdzie tam był dogmatyzm? Wiesz w ogóle co oznacza dogmatyzm?
Takie są właśnie realia - wszystko może reprezentować kraj. Turyści oglądający eleganckie sklepy będą mieli lepszy obraz naszego kraju. Każdy prywatny biznes i każda jednostka identyfikująca się z danym krajem jest jego wizytówką.

Goldi napisał:
Cytat:
Poza tym jakoś nie widzę by te sporty były jakoś przerażająco bardziej komercyjne od tych sponsorowanych przez państwo. No i to naprawdę marny powód by zmuszać innych do finansowania tego.

Nie wiem bo dla mnie taki wrestling czy wyścigi wraków jest bardziej komercyjny nie mówiąc już o walkach panienek w kisielu. Wink

A piłka nożna, dotowana przez państwo, nie jest?

Zgadnij co. Ludzie organizujący te prywatne sporty po prostu nie pierdolą, tylko biorą się za organizację - organizują sobie sponsorów (takich, którzy dobrowolnie dają im siano, nie po przez kradzież), udostępniają miejsce na reklamy, zakładają stowarzyszenia, na które fani danej dyscypliny mogą wspomóc ją finansowo, ściągają klientów i dzięki temu wszystko się kręci. Tacy jak Ty patrzą tylko na innych by odwalili przymusowo całą robotę za nich by mieć przyjemność kosztem innych.

Goldi napisał:
Koło Gospodyń Pcimskich reprezentuje jedynie siebie a sportowcy reprezentują całe społeczeństwo zamieszkujące kraj.

Na jakiej zasadzie? O międzynarodowych rywalizacjach między kołami zainteresowań słyszał? Każda międzynarodowa konkurencja wiąże się z reprezentacją kraju.

Goldi napisał:
Chodziło mi własnie o taki glos. Jak usprawnić i zracjonalizować a nie rozp***dolić.
Aż dziw bierze że kobieta okazała się najrozsądniejsza w tym temacie i w ogóle. Wink

Rozumiem, że dla Ciebie oddanie w ręce prywatne oznacza rozp***dolenie, a pozostawienie w rękach państwa ro rozkwit? Dlaczego zatem rzeczywistość na każdym kroku temu przeczy?

I wcale Tobie nie chodziło o usprawnienie i zracjonalizowanie bo jedyna droga do tego prowadzi po przez oddanie tego w prywatne ręce. Każdy chyba to tutaj Tobie powtarzał.

Goldi napisał:
Nie wiem czy łucznictwo czy szermierka są bzdurne bo są mniej oglądane były w programie igrzysk jeszcze przed piłką kopaną... Nie wiem jak ty ale ja sobie sportu bez nich nie wyobrażam.

Ty, Ty, Ty. Zatem powtarzam: bierz się do roboty. My najwyraźniej mamy to w dupie. Możesz co najwyżej przekonywać ludzi do wspaniałości tego sportu, do tego by zaczęli wspomagać go finansowo etc. Ale wymagać by ktoś opłacał Ci swoją ciężką pracą Twoją przyjemność? Istna bezczelność i wyrafinowanie rodem z komuny.

Tak w ogóle miałem znajomego, który od małego uprawiał łucznictwo jako hobby. Jakoś nie potrzebował na to państwowych pieniążków, a miał już na koncie jakieś lokalne sukcesy.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 1:32, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:21, 17 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Koło Gospodyń Pcimskich reprezentuje jedynie siebie a sportowcy reprezentują całe społeczeństwo zamieszkujące kraj.


KGP reprezentuje cały Pcim! I mamy wszystkim mieszakńcom odbierac pieniądze?

Nie wiem dlaczego sądzisz, ze mnie reprezentują jacyś sportowcy. Jak powiem, że jadę do Australii i będę miał koszulkę z napisem "Polska", to też dostanę dotację i najnowsze Ferrari, bo musze dobrze Polskę zaprezetować?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Nie 10:44, 17 Sie 2008    Temat postu:

Goldi, pankration był na olimpiadzie przed szermierką, i zobacz jak teraz ma się jego kontynuacja-walki w klatce. Ogromne pieniądze, sława, uwielbienie.
Albo chociażby sumo w Japonii, przed walką spacerek z banerami sponsorów, i jazda.
Polak na co dzień pracujący na bramce jest Mistrzem Europy lub świata w sumo.

Da się!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juliette
Gość






PostWysłany: Nie 14:15, 17 Sie 2008    Temat postu:

[quote="Goldi"]
Cytat:


juliette napisał:
Nie rozumiem dlaczego mamy finansowac np. człowieka, który w jeździectwie konnym na Igrzyskach zajął 19. miejsce i stwierdził, że to jego życiowy sukces...
Dlaczego mamy płacic za 260 sportowców wysłanych do Pekinu skoro mogą nam przywieźc maksymalnie 5-8 medali.

Jeżeli już państwo miałoby za swoich reprezentantów płacic to raczej wyłącznie w formie nagrody za medale - według zasług, a nie według potrzeb!!!

Chodziło mi własnie o taki glos. Jak usprawnić i zracjonalizować a nie rozp***dolić.
Aż dziw bierze że kobieta okazała się najrozsądniejsza w tym temacie i w ogóle. Wink



Jak to "dziw bierze"? Kobiety generalnie są rozsądniejsze, tylko niedoceniane Wink
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin