Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ingerencja państwa czy obrona rodziny?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Wto 15:27, 08 Kwi 2008    Temat postu: ingerencja państwa czy obrona rodziny?

onet.pl napisał:
Ojciec, córka i ich dzieci z kazirodczego związku

Prawdziwy skandal wywołał pewien Australijczyk i jego córka, którzy publicznie, występując w telewizji przyznali się do dwójki dzieci z kazirodczego związku.
Jak pisze dziś ukazujący się w Melbourne dziennik "The Age", sześćdziesięciojednoletni John Deaves wystąpił w programie "60 Minut", wraz ze swoją trzydziestodziewięcioletnią córką Jenny, i ich wspólnym dzieckiem – dziewięciomiesięczną Celeste.

W ubiegłym miesiącu sędzia Steven Millsteed zakazał parze kontaktów seksualnych, jednak zgodził się na warunkowe zwolnienie i wyrok w zawieszeniu na trzy lata ze względu na dobre sprawowanie oskarżonych. Z dokumentów sądowych wynika, że pierwsze wspólne dziecko ojca i córki zmarło w 2001 roku z powodu wrodzonej wady serca. Występując w telewizji ojciec i córka powiedzieli, że zakochali się w sobie w 2000 roku "gdy na nowo wzajemnie się odkryli po upływie wielu lat". Deaves opuścił rodzinny dom, gdy jego córka Jenny była jeszcze dzieckiem, i nie widział jej przez trzydzieści lat. Jednak jak pisze "The Age" była żona Deavesa, Dorothy twierdzi, że to nieprawda, że jej mąż i jego córka byli dla siebie obcymi osobami. - Cały czas utrzymywali ze sobą kontakt. Nasza najmłodsza córka, czyli jego córka z drugiego małżeństwa, nawet nie wiedziała, że jej ojciec żyje z jej przyrodnią siostrą. Jest teraz w szoku i nie może się otrząsnąć - powiedziała Dorothy. Joan, pierwsza żona Deavesa i matka Jennifer stwierdziła natomiast, że dzieci zasługują na lepszą szansę w życiu, niż ta jaką im dają narodziny z kazirodczego związku.

- Taki związek jest dla nich czymś strasznym. Te dzieci mają później problemy, i to nie jest wobec nich uczciwe - powiedziała. Profesor Freda Briggs, z Uniwersytetu Południowej Australii powiedziała australijskiej ABC, że jej zdaniem, w takich przypadkach, zwłaszcza gdy łamane jest zwolnienie warunkowe powinny zostać podjęte zdecydowane, nawet drastyczne kroki. - Być może moja sugestia jest kontrowersyjna, ale uważam, że w takich okolicznościach sędzia powinien mieć prawo do położenia kresu kazirodczemu związkowi w taki, czy inny sposób. Na przykład matka może zostać poddana zabiegowi podwiązania jajowodów, zaś ojciec, a tak naprawdę dziadek, może zostać wysterylizowany.


Jakie jest wasze zdanie? Podwiązanie jajowodów niewinnej kobiecie, która z własnej nieprzymuszonej woli zgodziła się na związek - terror państwa czy walka o rodzinę?

Ha, teraz zobaczymy, ile w nas/was libertarianizmu a ile konserwatyzmu Wink


Ostatnio zmieniony przez Rafael dnia Wto 15:28, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Joey
Gość






PostWysłany: Wto 15:32, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Walczy we mnie naturalne obrzydzenie do takich praktyk z oczywistym twierdzeniem, że ingerencja państwa to żadne rozwiązanie.

Zresztą, to pojedynczy przypadek (oby), raczej nie warto patrzeć przez niego na ogół. Sędzia kalosz Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Wto 15:40, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Od precedensów się zaczyna. Australia to kraj specyficzny, tym niemniej ciężko powiedzieć, co gorsze w przeniesieniu na realia europejskie: nachalna propaganda pewnych opcji seksualnych za pieniądze podatnika czy restrykcyjne prawo realizujące moralność jednej grupy religijnej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
agent
Gość






PostWysłany: Wto 15:41, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Libertynizm, zdecydowanie.

Pytanie tylko co z dziećmi? Takie ze współżycia kazirodczego zazwyczaj mają poważne wady. Nikt ma za to nie ponosić konsekwencji?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Wto 16:10, 08 Kwi 2008    Temat postu:

No właśnie. Osobiście nie widzę rozwiązania - tzn, gdyby nie było publicznej służby zdrowia, to by dzieciak ewentualnie mógł wytoczyć proces rodzicom. Ale raz, że to niemoralne, dwa - czy można skazać matkę na łożenie pieniędzy na syna za to, że w czasie ciąży paliła? I tak źle i tak niedobrze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
agent
Gość






PostWysłany: Wto 16:21, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Rafael napisał:
No właśnie. Osobiście nie widzę rozwiązania - tzn, gdyby nie było publicznej służby zdrowia, to by dzieciak ewentualnie mógł wytoczyć proces rodzicom. Ale raz, że to niemoralne, dwa - czy można skazać matkę na łożenie pieniędzy na syna za to, że w czasie ciąży paliła? I tak źle i tak niedobrze.

I tak źle i tak niedobrze bo czegoś ewidentnie brakuje. Trudno mi sobie wyobrazić dzieciaka piszącego pozew. W ogóle żeby to zrobić trzeba mieć jakąś świadomość. Wystarczy dzieciaka "więzić na czterech ścianach" by wyrósł z niego dureń. Osioł, nie znający swych praw (co dopiero mówić o walce o nie).


Ostatnio zmieniony przez agent dnia Wto 16:22, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Wto 16:29, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Masz rację. Czyżby jeden z tych nierozwiązywalnych nawet w liberalnym ustroju przypadków?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
agent
Gość






PostWysłany: Wto 16:33, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Rafael napisał:
Masz rację. Czyżby jeden z tych nierozwiązywalnych nawet w liberalnym ustroju przypadków?

No proszę! Nie sądziłem, że znajdę tutaj osobę, znającą termin "nierozwiązywalnego nawet w liberalnym ustroju przypadku". Obawiam się, że właśnie w to wdepnęliśmy będąc przy tym temacie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Wto 16:38, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Jestem libertarianinem ale nie niereformowalnym betonem - liberalizm w praktyce to nie będzie raj na Ziemi, choć powinien być znacznie lepszy niż socjaldemokracja.

W takim razie jeśli ktoś ma pomysł na przecięcie węzła gordyjskiego, niech poda rozwiązanie w tym temacie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
zgon
Gość






PostWysłany: Wto 16:45, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Ja patrzę liberalnie. Każdy ma prawo sypiać z każdym. Faktem jest, że u dzieci z takiego związku jest dużo większe prawdopodobieństwo choroby, aczkolwiek równie dobrze można by tej kobiecie np. zakazać sypiać z innym mężczyzną posiadającym dziedziczną wadę genetyczną.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
agent
Gość






PostWysłany: Wto 16:48, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Rafael napisał:
Jestem libertarianinem ale nie niereformowalnym betonem - liberalizm w praktyce to nie będzie raj na Ziemi, choć powinien być znacznie lepszy niż socjaldemokracja.

Myślałem, że coś takiego jak "reformowalny libertarianin" nie istnieje.
Rafael napisał:
W takim razie jeśli ktoś ma pomysł na przecięcie węzła gordyjskiego, niech poda rozwiązanie w tym temacie.

Pewnie się na mnie pogniewacie. Humanitaryzm. Prawa człowieka. W jakimś stopniu pilnowanie dzieci przed ich własnymi rodzicami. Przez agresję.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Wto 17:00, 08 Kwi 2008    Temat postu:

A jednak Wink

Gdyby tylko prawa człowieka wywodziły się z samoposiadania a nie godności człowieka, to myślę że wszyscy by się z nimi zgadzali. Oczywiście nie byłoby wówczas prawa do mieszkania ale pewien garnitur praw byłby oczywisty także dla wolnościowców.

Pilnowanie przez agresję? Tzn. jak to ma w praktyce wyglądać?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
agent
Gość






PostWysłany: Wto 17:08, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Rafael napisał:
A jednak

Czuję już to pod pachami. Zaraz zacznie się wyzywanie od lewactwa, socjalistów, zamordystów i etatystów.
Rafael napisał:
Gdyby tylko prawa człowieka wywodziły się z samoposiadania a nie godności człowieka, to myślę że wszyscy by się z nimi zgadzali. Oczywiście nie byłoby wówczas prawa do mieszkania ale pewien garnitur praw byłby oczywisty także dla wolnościowców.

Problem w tym, że co zrobić z ludźmi, którzy nie będą świadomi prawie niczego (przez swoich rodziców) ? Niby ich problem ale myśl, że gdyby ktoś im chociaż jakoś drogę wskazał to byliby w większości normalni ludzie.
Rafael napisał:
Pilnowanie przez agresję? Tzn. jak to ma w praktyce wyglądać?

Rejestrowanie dzieci i jakieś podstawowe wymagania (narzucone - czyli agresja), które rodzice musieliby spełnić względem nich.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Wto 17:12, 08 Kwi 2008    Temat postu:

agent napisał:
Rafael napisał:
A jednak

Czuję już to pod pachami. Zaraz zacznie się wyzywanie od lewactwa, socjalistów, zamordystów i etatystów.

Mogę mówić tylko za siebie, rzecz jasna.
Rafael napisał:
Gdyby tylko prawa człowieka wywodziły się z samoposiadania a nie godności człowieka, to myślę że wszyscy by się z nimi zgadzali. Oczywiście nie byłoby wówczas prawa do mieszkania ale pewien garnitur praw byłby oczywisty także dla wolnościowców.

Problem w tym, że co zrobić z ludźmi, którzy nie będą świadomi prawie niczego (przez swoich rodziców) ? Niby ich problem ale myśl, że gdyby ktoś im chociaż jakoś drogę wskazał to byliby w większości normalni ludzie.[/quote]
Tak, tylko pytanie, czy powinno to być państwo? Są fundacje, stowarzyszenia, rodzina dalsza i bliższa, Kościoły - nie uzasdniałbym tak łatwo możliwości ingerencji państwa, bo mówiąc A mówimy B i po chwili mamy interwencjonizm pełną gębą.
Rafael napisał:
Pilnowanie przez agresję? Tzn. jak to ma w praktyce wyglądać?

Rejestrowanie dzieci i jakieś podstawowe wymagania (narzucone - czyli agresja), które rodzice musieliby spełnić względem nich.[/quote]
Rejestracja dzieci? To chyba lekka przesada. Jest PESEL oczywiście, natomiast obecny system (można zaskarżyć do sądu rodzinnego) sprawdza się moim zdaniem.

Ale. Czy lepiej jest dopuścić możliwość ingerencji władzy w rodzinę? Czy zgodzić się na 1-2% "strat" przy zachowaniu wolności pozostałych 98% rodzin?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
agent
Gość






PostWysłany: Wto 17:17, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Rafael napisał:
Tak, tylko pytanie, czy powinno to być państwo? Są fundacje, stowarzyszenia, rodzina dalsza i bliższa, Kościoły - nie uzasdniałbym tak łatwo możliwości ingerencji państwa, bo mówiąc A mówimy B i po chwili mamy interwencjonizm pełną gębą.

Rzeczy, które wymieniłeś są dobre na moralność, edukację, sprawy finansowe takich osób. Mnie chodzi o pewnego rodzaju świadomość istnienia. Istnienia w pewnym systemie, świadomość swych praw. Jak to załatwić z dziećmi, których rodzice trzymają ich w zamknięciu (często celowo by przypadkiem dzieciak się nie zbuntował) ?
Rafael napisał:
Rejestracja dzieci? To chyba lekka przesada. Jest PESEL oczywiście, natomiast obecny system (można zaskarżyć do sądu rodzinnego) sprawdza się moim zdaniem.

PESEL to właśnie rejestrowanie.
Rafael napisał:
Ale. Czy lepiej jest dopuścić możliwość ingerencji władzy w rodzinę? Czy zgodzić się na 1-2% "strat" przy zachowaniu wolności pozostałych 98% rodzin?

Nie wiem jak ten procent by się rozkładał. Nie wiem jakie by były skutki istnienia grup nieświadomych (zezwierzęconych i niecywilizowanych nieraz) ludzi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Rafael
Gość






PostWysłany: Wto 17:22, 08 Kwi 2008    Temat postu:

agent napisał:
Rzeczy, które wymieniłeś są dobre na moralność, edukację, sprawy finansowe takich osób. Mnie chodzi o pewnego rodzaju świadomość istnienia. Istnienia w pewnym systemie, świadomość swych praw. Jak to załatwić z dziećmi, których rodzice trzymają ich w zamknięciu (często celowo by przypadkiem dzieciak się nie zbuntował) ?

Cóż, tego chyba rozwiązać się nie da. Równie dobrze można by mówić o braku świadomości religijnej w społeczeństwie. Jak tatuś wrzuci syna do beczki i będzie go karmił w nocy to dzieciak swoich praw nie dojdzie ale to sa sytuacje skrajne.
agent napisał:
PESEL to właśnie rejestrowanie.

OK, myślałem że masz na myśli rejestrowanie samych dzieci. Tak czy siak, PESEL rozwiązaniem dobrym nie jest. Skoro mogą obyć się bez niego USA i UK, to konieczny nie jest.
agent napisał:
Nie wiem jak ten procent by się rozkładał. Nie wiem jakie by były skutki istnienia grup nieświadomych (zezwierzęconych i niecywilizowanych nieraz) ludzi.

Patrz Paryż i płonące samochody? Tu już wchodzimy w gdybologię.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
agent
Gość






PostWysłany: Wto 17:30, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Rafael napisał:
Cóż, tego chyba rozwiązać się nie da. Równie dobrze można by mówić o braku świadomości religijnej w społeczeństwie. Jak tatuś wrzuci syna do beczki i będzie go karmił w nocy to dzieciak swoich praw nie dojdzie ale to sa sytuacje skrajne.

To czy skrajne to niewiadome. Czy plantacja niewolników nie byłaby opłacalna? Czyli rodzenie dzieci, które miałyby służyć do konkretnej funkcji przynoszącej zyski. Czy nie można by chociaż takich ludzi ścigać i surowo karać za takie czyny? A jeśli tak to czy państwo nie byłoby tutaj niezbędne?
Rafael napisał:
Patrz Paryż i płonące samochody? Tu już wchodzimy w gdybologię.

No właśnie. Bo pomaganie idiotycznym rodzicom w wychowywaniu dzieci pogarsza sprawę. Powoduje, że tacy idioci mają lepsze warunki do większej ilości dzieci (których nie potrafią wychować albo nie chcą). Ja chciałbym po prostu zabronić posiadania dzieci przez osoby dalece nieodpowiedzialne. Czy też karać za krzywdę dzieci.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 18:05, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Jak dla mnie nie ma tu czego zabraniać - jak będą chcieli to i tak to zrobia po cichu.

Tyle, że nie mogą mieć z takiego związku dzieci, bo to może się okazać dla dziecka tragiczne. Dla mnie to tak samo, jakby dopuszczać, aby juz urodzone dziecku umierało na jakąś chorobę czy w jakiś inny sposób je krzywdzić.

No cóż - ale jak sie opanuje epidemię ospy i grużlicy na jaw wychodzi rak i zawały serca. Ale pamiętajmy one zawsze tam były...

EDIT: A w ogóle to chyba temat do "Ideologii" a nie Hydeparku, więc prosze o przeniesienie


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 18:06, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Tirramisu
Gość






PostWysłany: Pią 9:35, 11 Kwi 2008    Temat postu:

1. To co robią ze sobą dobrowolnie dorosłe osoby nikogo nie powinno obchodzić.

Potomstwo z takiego związku jest/może być obciążone wadami genetycznymi lub psychicznymi. (Dziecko nie musi być faktycznie chore fizycznie lub psychiczne ale wiedza że pochodzi z takiego związku może wpłynąc na jego "dyskomfort" psychiczny)
W związku z tym:

2. Jeżeli spłodzą potomka powinni być karani dokładnie tak samo jakby zaszkodzili dowolnej "obcej" osobie.
Chodzi mi o karanie za naruszenie nietykalności cielesnej (za uszkodzenie ciała lub za zabójstwo jeżeli dziecko umrze np: z powodu wrodzonych zmian genetycznych uniemożliwiających życie), lub za znęcanie się psychiczne na podległą (oddaną w opiekę) im osobą.

Dla mnie sprawa jest prosta. Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 9:41, 11 Kwi 2008    Temat postu:

Opcję 2 zaznaczyłem.
Jest to jedna z granic, pomiędzy naturą, a kulturą, jak powiedzieliby antropolodzy Razz
A jak się już dopuści naturę - w tym ujęciu - do działania to trzebaby jej - myśląc w ten sposób na o wiele więcej pozwolić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

decyzja sędziego to:
oburzająca ingerencja w życie prywatne wolnych jednostek
44%
 44%  [ 12 ]
ingerencja konieczna z przyczyn moralnych
40%
 40%  [ 11 ]
sędzia kalosz
14%
 14%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 11:04, 11 Kwi 2008    Temat postu:

Tirramisu mnie ubiegłSmile Niech sobie robią co chcą, ale bez udziału dzieci. Spłodzenie i wychowywanie dziecka przez taką "parę" zaszkodzi potomkowi nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Nie zgadzam się, by ludzie od nowa tworzyli wszelkie zasady kulturowe.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin