Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Paraliż Polski pod wpływem wielkiej emigracji Nam się kroi.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.
Gość






PostWysłany: Śro 15:07, 02 Kwi 2008    Temat postu: Paraliż Polski pod wpływem wielkiej emigracji Nam się kroi.

Wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują dobitnie, że na przestrzeni najbliższych dekad wyludnienie ziem polskich przybieże na takiej sile rażenia, jak nigdy przedtem. Przez to śmiem wątpić, czy w ogóle przyszli emeryci doczekają się swoich wypracowanych pensji w nadchodzących latach 20-30, kiedy to już w tym czasie przytłaczająca większość młodych ludzi zdolnych do pracy ucieknie poza granice Naszego kraju, a wielce prawdopodobne, że i ze Starym Eurokołchozkim Kontynentem raz na dobre się pożegna (w masowe zasilenia azjatycko-arabsko-indyjskie niestety nie wierzę, gdyż do tego czasu stan tamtejszych gospodarek daleko wyprzedzi z socjalizowane odpowiedniki europejskie, więc i wszelki wabik materialny straci siłą rzeczy również na mocy).

Ostatnio zmieniony przez . dnia Śro 15:14, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
neuczarny




Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 15:24, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Coś w tym jest. Polsce też nie wróże świetlanej przyszłości, a co do EU. To łudząco przypomina Chiny z czasów dynastii Ming. Strach przed zmianą, jeden scentralizowany organizm i niechęć do wolnego handlu z innymi regionami świata. Jedną z przyczyn ogromnej różnicy rozwoju pomiędzy Europą, a resztą świata była jej pluralizacja. Istniało wiele państw, które musiały ze sobą konkurować, albo zostawały pochłonięte przez inne. Na szczęście Habsburgom, Napoleonowi i Hitlerowi nie udało się zjednoczyć Europy. Niestety tego atutu dającego bonus do rozwoju pozbawi nas Eu Sad
Niestety dla nas, Europa wraca do statusu przylądku w Eurazji, nie mających szans na bycie światowym hegemonem jak kiedyś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mikeon
Gość






PostWysłany: Śro 16:06, 02 Kwi 2008    Temat postu:

No to ja sie niesmialo zapytam: gdzie konkretnie ci wszyscy ludzie wyjada?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.
Gość






PostWysłany: Śro 16:31, 02 Kwi 2008    Temat postu:

mikeon napisał:
...gdzie konkretnie ci wszyscy ludzie wyjada?


Na uszczegółowione konkrety przyjdzie jeszcze pora, bo do dyspozycji będą mieli praktycznie cały świat poza wyłącznie jednym "starym kontynentem", który skazany jest jak widać przez możnych tego świata już na definitywne straty (sam obstawiam na dzień dzisiejszy kierunek wolnorynkowej Oceanii, ostro konkurującej z "tygrysami" z południowo-wschodniej Azji, choć na przestrzeni dwóch dekad wszystko się jeszcze może i tutaj zmienić, więc trzeba mieć do tego czasu oczy i uszy szeroko otwarte).


Ostatnio zmieniony przez . dnia Śro 16:35, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 16:44, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Ten cały "Kult Emigracji" to przesada.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.
Gość






PostWysłany: Czw 6:02, 03 Kwi 2008    Temat postu:

K.Z.K.G. napisał:
Ten cały "Kult Emigracji" to przesada.


To żaden kult, a stan faktyczny, jaki się obecnie na Naszych oczach dokonuje (chyba jeszcze nigdy w długiej historii Polski aż takie tabuny ludu nie emigrowało poza granice własnego kraju, jak obecnie).

Zresztą nic Nam praktycznie już nie pozostało, jak tylko stąd uciekać jak najdalej, skoro na żaden przewrót antyterrorystyczny (czyli wystąpienia zbrojnego przeciw terrorowi Targowiczan z Wiejskiej na Narodzie Polskim) się i tak nie zanosi, gdyż Polacy są za bardzo przez mediokrację ogłupieni, aby się własnym honorem (mam nawet poważne wątpliwości czy jeszcze w ogóle go choć w znikomej cześci w sobie mają, bo i to nie jest już nawet takie pewne) unosić.


Ostatnio zmieniony przez . dnia Czw 6:04, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Czw 11:59, 03 Kwi 2008    Temat postu:

inec79 napisał:
K.Z.K.G. napisał:
Ten cały "Kult Emigracji" to przesada.


To żaden kult, a stan faktyczny, jaki się obecnie na Naszych oczach dokonuje (chyba jeszcze nigdy w długiej historii Polski aż takie tabuny ludu nie emigrowało poza granice własnego kraju, jak obecnie).


ilościowo czy procentowo?

zgadzam się, że kult emigracji to przesada, wszak wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, a pieniądze nie leżą na ulicy nawet w ameryce Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.
Gość






PostWysłany: Czw 14:28, 03 Kwi 2008    Temat postu:

iceberg napisał:

...ilościowo czy procentowo?


Jakby tego nie sumować, to i tak osiągnie się kulminacyjny punkt względem poprzednich dekad.

iceberg napisał:

...wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Z tą jednak różnicą, że w kwestii dochodów materialnych, to jest akurat fakt, że na zachodzie zarabia sie przynajmniej 4-6 krotnie więcej (już nie mówiąc o generalnie przyzwoitszym życiu jako takim) w swoim zawodzie niźli w III RP, więc nie ma nawet czego tutaj przekolorowywać, skoro wypadamy wprost fatalnie na tle reszty europejsko-amerykańskich krajów.


Ostatnio zmieniony przez . dnia Czw 14:30, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hitman




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 14:44, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Dlatego Tusk i kaczynski mimo zapewnien nigdy niedopuszczą wiz do USA bo kolejny Milion Wyemigruje i cały ZuS jebnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 16:02, 03 Kwi 2008    Temat postu:

A mnie się wydaje, że na tą chwilę, ci co mieli wyjechać to wyjechali. Do Kanady się ludzie nie jak na razie rzucają.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 17:32, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Moze i kiedyś napisze coś dłużej na ten temat, ale kilka punktów

Arrow charakter obecnej emigracji jest inny - czysto zarobkowy, ale w sensie powrotnym. Mało kto sadowi się w Wlk. Brytanii na stałe - większość ludzi krąży tu i tu. Jeśli zostajesz tam pensja wcale nie jest tak wysoka i nie ułożysz sobie życia bardzo komfortowo (dlatego wynajmują tam wspólnie mieszkania). Zyskujesz gdy wymienisz funty TUTAJ i kupujesz TUTAJ.

Arrow kult "emigrującego geniusza" podnoszony przez gazety z JKMem włącznie. Jest to wierutna bzdura! Jest, rzecz jasna, w każdym narodzie kilkaset kosmopolitycznych geniuszy, którzy zdają międzynarodowe matury, jadą na jakieś Oksfordy, a potem zostają elitą w danym kraju. I oni nigdy nie wracają. Ale takich ludzi wyjeżdża, nie wiem...z kilkaset na rok? A tak jadą zwykli, przeciętni. Dlatego nie zostają dyrektorami korporacji, naukowcami tylko zmywają naczynia. JKM już pisał jacy przedsiębiorczy tam jadą (czy naprawdę są przedsiębiorczy pokaże dopiero to co zrobią z zarobionymi pieniędzmi). Tacy to byli pierwsi w latach 90. teraz to już tylko naśladownictwo. I opowiadanie ile naszego, wolnościowego elektoratu wyjechało. Jaaasne. Widać kogo popierali, widać czym się zachwyca "zwykły emigrant" w wywiadach (u nas zaścianek, a tam rozwinięty socjal, u nas bezwględny kapitalizm...taa Smile I jeszcze niedawno Bracia do tego dochodzili Smile )

Arrow te legendy, "że wszyscy wyjechali/wyjadą". Jasne. Wystarczy się rozejrzeć po mieście. Jakoś nie zauważyłem samych dziadków i wszystkiego pozamykanego. Tłumy jak zawsze. To tylko taka nakręcająca propaganda (w której, poszerzając takie wieści nieświadomie uczestniczysz), która na pewno ma jakiś wpływ na emigrację...ale i tak wielu zostaje.

Jeśli ktoś chce wyjechać na saksy, niech wyjeżdża, mnie cieszy wolność granic (przy okazji zwiększają popyt na pracownika tutaj w jakiejś mierze). Ale niech już się skończy robienie z tych ludzi bohaterów/ przedsiębiorców/ wzory do naśladowania...

Co ciekawe robią to i ci z lewej i ci z prawej strony politycznej...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fender
Gość






PostWysłany: Czw 18:00, 03 Kwi 2008    Temat postu:

ja po studiach planuje sobie wyjechac do Dubaju Smile

Ostatnio zmieniony przez Fender dnia Czw 18:02, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.
Gość






PostWysłany: Pią 6:14, 04 Kwi 2008    Temat postu:

K.Z.K.G. napisał:

Mało kto sadowi się w Wlk. Brytanii na stałe...


A figę Exclamation
Akurat jest wprost przeciwnie, gdyż mało kto z wyjeżdżających planuje tutaj wrócić (a to że propaganda merdialna w tym względzie fałszywie dezinformuje opinię publiczną, prawiąc podobne dyrdymały, którymi sam się zapewne nieświadomie podpierasz, to akurat norma), gdyż w UK zwyczajnie ma znacznie wyższy standard życia, bo i generalnie poza zarobkami, również życie jest tam znacznie tańsze niż w Polsce (jak też łatwośc gospodarowania, czy też mniej uciążliwa biurokracja z nieporównywalnie łagodniejszym fiskusem).

K.Z.K.G. napisał:

Dlatego nie zostają dyrektorami korporacji, naukowcami tylko zmywają naczynia.


Kolejne wygodnickie kłamstwo rodem z Wybiórczej, gdyż generalnie po dobrym opanowaniu języka angielskiego większośc robi tam we własnym zawodzie, a jedynie na samym starcie póki się nie zaaklimatyzują pracują tymczasowo poniżej własnych kwalifikacji (trwa ten stan dostosowywania się jednak na ogół zaledwie parę miesięcy, po czym dany fachowiec z danej branży podejmuje się zajęcia analogicznego, jakie wykonywał u siebie w kraju przed wyjazdem). Więc kolejny mit defetystyczny został niniejszym obalony.

K.Z.K.G. napisał:

Jakoś nie zauważyłem samych dziadków i wszystkiego pozamykanego.


Bo ten proces dopiero się nasila od 2004 roku, a juz namacalnie widać, że przynajmniej z około 10% młodych absolwentów szkół średnich i wyższych opuściło na dobre Polskę (i to w przeciągu zaledwie jednej pięciolatki po otwarciu zagranicznych rynków pracy), gdyż nie ma praktycznie już takich akademickich klas, z których kilka osób nie pożegnało się definitywnie ze swoim ojczystym krajem (z moich znajomych na ten przykład spora rzesza siedzi na zachodzie, a Ci którzy pozostali i tak planują w najbliższych latach wyjazd, kiedy tylko pozamykają wszystkie sprawy, jakie je jeszcze tutaj trzymają, czyli niedokończone kursy, rodzinne zobowiązania, etc.).

K.Z.K.G. napisał:

...mnie cieszy wolność granic...


Problem tylko w tym, że specjalistów już zaczyna w wielu dziedzinach życia gospodarczego brakować, właśnie na skutek tejże masowej emigracji dobrze wykwalifikowanych i wyedukowanych fachowców, którzy mają po dziurki w nosie pracować tutaj za psie pieniądze i do tego nie mogąc liczyć nawet na przyzwoitą emeryturę, gdyż na starość grozi im w wyniku złej polityki społecznej zwyczajne klepanie biedy (wystarczy sobie jedynie przeanalizować te ochłapy z I i II filara, aby uciekać mozliwie jak najdalej od Polski, która nic dobrego Nam nie jest w stanie ani obecnie, ani w przyszłości zapewnić).

K.Z.K.G. napisał:

...niech już się skończy robienie z tych ludzi bohaterów/ przedsiębiorców/ wzory do naśladowania...


Trudno skończyć z czymś, co jest brutalną PRAWDĄ, a to że potwierdzają to wszyscy bez wyjątku (niezależnie jak sam twierdzisz od opcji politycznej i światopoglądowej), to tylko dowodzi o bezsprzecznej trafności tychże ocen. Swoją drogą Polska w przyszłości jeśli się odrodzi, to tylko i wyłącznie za sprawą tejże zdroworozsądkowej emigracji, bo Ci którzy zostaną i tak będą skazani przez antypolską władzuchnę na straty, jako eksperymentalno-niewolnicze "mięso armatnie" w ich destruktywnie-socjalistycznych doświadczeniach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzebonski
Gość






PostWysłany: Pią 16:09, 04 Kwi 2008    Temat postu:

Jako tzw. liberalowie- dajcie ludziom zyc po swojemu. Z wyborem miejsca zamieszkania wlacznie.

Jedyne co panstwo powinno zrobic to zlikwidowac "bezplatne" studia, bo to dla nas zaden interes- solidarnie lozyc na wyksztalcenie specjalistow w UK.

Hehe- czesto tez mozemy przyoszczedzic na emigracji. Wielu kolezkow zwiewa przed kiciem- to powinno przyniesc jakies oszczednosci w systemie penitencjarnym. Smile Byleby nie wracali tutaj autostopem na socjal, po tym jak juz za granica pokaza na co ich stac.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hitman




Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 16:40, 04 Kwi 2008    Temat postu:

Dokladnie.
Ja Chce Zyc w Polsce, ktos chce jechac z agrance ok, polka chce jechac ruchac sie z murzynem do anglii(wdg mnei szmata i mam prawo tak myslec)
ale zabraniac jej prawa niemam bo moaj wolnosc konczy sie tam gdzie zaczyna sie jej nos, oczywiscie w przenosni.
a ze "Polski" rząd zrobił tak iż chcą stąd uciekać do Dubaju, a nasze mega mądre społeczeństwo woli byc jak "postępowe niemcy" którym PKB zmalalo niemal do zera a inflacja wynosi ok 3% dzieki ratyfikacji traktatu, zaniast zrobic to co Dubaj i niemusiec uciekac to juz tylko ich wina...

a Socjal to przyciąga darmozjadów jak światło ćmy...
starczy zobaczyc na Irlandie i zaraz ilu czarnych sie tam zjechało, zbili sobie 5dzieciakow, na akzdego dizeciaka 2tys Euro, dostają DOM socjalny dwupiętrówke, w środku plazma i nic nierobiąc, żerując na pracujących są lepiej ustawieni niż pracujący, oczywiscie nietylko czarni tak robią ale mam znajomych co tam jeżdżą i mówią że jak spotkasz Murzynke to tylko z 5ciorgiem dzieci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Pią 17:41, 04 Kwi 2008    Temat postu:

inec79 napisał:
iceberg napisał:

...ilościowo czy procentowo?


Jakby tego nie sumować, to i tak osiągnie się kulminacyjny punkt względem poprzednich dekad.

iceberg napisał:

...wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Z tą jednak różnicą, że w kwestii dochodów materialnych, to jest akurat fakt, że na zachodzie zarabia sie przynajmniej 4-6 krotnie więcej (już nie mówiąc o generalnie przyzwoitszym życiu jako takim) w swoim zawodzie niźli w III RP, więc nie ma nawet czego tutaj przekolorowywać, skoro wypadamy wprost fatalnie na tle reszty europejsko-amerykańskich krajów.


ale ceny są w Euro i funtach Rolling Eyes

zgodzę się, że jest łatwiej, ale nie 5 czy 6 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 14:09, 05 Kwi 2008    Temat postu:

inec79 napisał:
Akurat jest wprost przeciwnie, gdyż mało kto z wyjeżdżających planuje tutaj wrócić


Moi znajomi w większości wracają...

inec79 napisał:
(a to że propaganda merdialna w tym względzie fałszywie dezinformuje opinię publiczną, prawiąc podobne dyrdymały, którymi sam się zapewne nieświadomie podpierasz, to akurat norma),


Propaganda uczestniczy w Kulcie Emigranta! Jak ktoś wyjedzie na 3 miesiące na saksy to propaganda wlicza go do emigranta razem z tymi na dłużej i na stałe i stąd tezy ile milionów wyjeżdża. Ale o tym, że część wraca - wszyscy milczą...

inec79 napisał:
bo i generalnie poza zarobkami, również życie jest tam znacznie tańsze niż w Polsce


Na Zachodzie wszystko jest droższę. Łącznie z UK.

inec79 napisał:
(jak też łatwośc gospodarowania, czy też mniej uciążliwa biurokracja z nieporównywalnie łagodniejszym fiskusem).


No, że biurokracja tam lżejsza to fakt. Choć mało kto z emigrantów firmę tam zaklada, co nie?

inec79 napisał:
Kolejne wygodnickie kłamstwo rodem z Wybiórczej,


GW to przecież awangarda Kultu Emigracji...

inec79 napisał:
gdyż generalnie po dobrym opanowaniu języka angielskiego większośc robi tam we własnym zawodzie


No, wiadomo nie tylko zmywają naczynia, ale i na budowie robią itd. Część (nie za wielja) ma jakieś lepsze posady. Ale na pewno we własnym zawodzie? Musiałbym zestawienia jakieś zobaczyć...

inec79 napisał:
Bo ten proces dopiero się nasila od 2004 roku, a juz namacalnie widać, że przynajmniej z około 10% młodych absolwentów szkół średnich i wyższych opuściło na dobre Polskę (i to w przeciągu zaledwie jednej pięciolatki po otwarciu zagranicznych rynków pracy), gdyż nie ma praktycznie już takich akademickich klas, z których kilka osób nie pożegnało się definitywnie ze swoim ojczystym krajem (z moich znajomych na ten przykład spora rzesza siedzi na zachodzie, a Ci którzy pozostali i tak planują w najbliższych latach wyjazd, kiedy tylko pozamykają wszystkie sprawy, jakie je jeszcze tutaj trzymają, czyli niedokończone kursy, rodzinne zobowiązania, etc.).


A u mnie odwrotnie...Zresztą nawet gdyby, w końcu nastąpi nasycenie rynku polskimi emigrantami. Zwłaszcza, że niektóre inne kraje UE z Europy Środkowo-Wschodniej również mają nadwyżkę do saksów.
Zobaczysz. Pożyjemy, zobaczymy Cool

inec79 napisał:
Problem tylko w tym, że specjalistów już zaczyna w wielu dziedzinach życia gospodarczego brakować, właśnie na skutek tejże masowej emigracji dobrze wykwalifikowanych i wyedukowanych fachowców, którzy mają po dziurki w nosie pracować tutaj za psie pieniądze i do tego nie mogąc liczyć nawet na przyzwoitą emeryturę, gdyż na starość grozi im w wyniku złej polityki społecznej zwyczajne klepanie biedy


Dotyczy to przede wszystkim branży budowlanej. Ale czy 2 tysiące pensji są kiepskim zarobkiem? Jesli się zestawi z funtami - tak, z drugiej strony nie róbmy tragedii z tej pensji, nie jest głodowa...a ludzie robią.

inec79 napisał:
(wystarczy sobie jedynie przeanalizować te ochłapy z I i II filara, aby uciekać mozliwie jak najdalej od Polski, która nic dobrego Nam nie jest w stanie ani obecnie, ani w przyszłości zapewnić).


System emerytalny w całej UE stoi w przyszłości pod znakiem zapytania...

inec79 napisał:
Trudno skończyć z czymś, co jest brutalną PRAWDĄ, a to że potwierdzają to wszyscy bez wyjątku (niezależnie jak sam twierdzisz od opcji politycznej i światopoglądowej), to tylko dowodzi o bezsprzecznej trafności tychże ocen.


A dla mnie to Kult Emigracji i tyle.

inec79 napisał:
Polska w przyszłości jeśli się odrodzi, to tylko i wyłącznie za sprawą tejże zdroworozsądkowej emigracji, bo Ci którzy zostaną i tak będą skazani przez antypolską władzuchnę na straty, jako eksperymentalno-niewolnicze "mięso armatnie" w ich destruktywnie-socjalistycznych doświadczeniach.


Sam wyjeżdżasz, że tak odgórnie gardzisz tymi, co zostają? A władze brytyjskie/rlandzkie (nomen omen UE) są jakieś propolskie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.
Gość






PostWysłany: Pią 14:09, 11 Kwi 2008    Temat postu:

Nie wdając się już w polemiczne szczegóły z K.Z.K.G. (swoją drogą nie tylko artykuły towrów powszechnego użytku są na Wyspach tańsze, ale nawet ceny mieszkań i innych artykułów luksusowych, zeszły cenowo niżej niż sa do dostania w Polsce), gdzie on swoje, a ja swoje, posłużę się jedynie drobnym wycinkiem prasowym, niezbicie wprost dowodzącym, że przez najbliższe przynajmniej kilka-, kilkanaście lat emigracja z Polski będzie się lawinowo nasilać, a nie bynajmniej maleć:

Cytat:

Ceny prądu ostro w górę

W ciągu kilku lat Polaków czeka dramatyczny wzrost cen energii. To skutek walki z globalnym ociepleniem, którą prowadzi Unia - pisze "Rzeczpospolita".

Rachunek za prąd przeciętnej rodziny wynosi obecnie około 700 zł rocznie. Z tego połowa to cena samej energii, a reszta – koszty jej dostarczenia. Jeśli prognozy ekspertów się potwierdzą, w 2012 roku suma na rachunku za prąd wzrośnie do 1000 zł.

Zdaniem prof. Władysława Mielczarskiego z European Energy Institute drastyczna podwyżka odbędzie się w dwóch etapach. Najpierw do 2012 r. cena prądu skoczy o 90 proc. w porównaniu z końcem 2007 r.

To horror z punktu widzenia inflacji – komentuje prognozę prof. Maria Drozdowicz, ekonomistka ze Szkoły Głównej Handlowej. I przypomina, że koszty energii są w każdym produkcie i w każdej usłudze, którą kupujemy. Czeka nas zatem ogromny wzrost cen.

Według ekonomistów taka podwyżka cen energii oznaczałaby wzrost inflacji o dodatkowe 0,5 pkt procentowego rocznie.
To bardzo dużo – zauważa Ryszard Petru, główny ekonomista BPH.

Wzrost cen wywołają dwa główne czynniki – ochrona środowiska i inwestycje w elektrowniach.


I proszę mi teraz nie pleść andronów, że ludzie z tego UBekistanowego grajdoła nie będą wiali na potęgę, bo idę o zakład, że fala emigracji od przyszłego roku, jeszcze tylko przybieże na sile, aby w 2012 zdecydowana mniejszość Polaków chciała w tej prowincji Eurokołchozu jeszcze na stałe zostać.


Ostatnio zmieniony przez . dnia Pią 14:11, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin