Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Filippo · Gość

Nie no czytając takie rzeczy na prawicowym forum troche się zdziwiłem.
Wszelka prawica powinna być i na szczęście jest przeciw z trzech powodów:
1.Kosowo jest integralną częścią Serbii, kolebką serbskiej państwowości(Kosowe Pole)
2.Albańczycy to muslimy, czyli niepodległość kosowa to stworzenie islamskiego przyczółka Europie.
3.Albańczycy to ludnośc napływowa nie rdzenna, nie ma żadnych przesłanek by serbowie mieli im oddawać ziemie, wygląda to tak jakby turki w Niemczech nagle ogłosiły sobie Bawarie częścią Turcji.

Matthaeus

zgon · Gość

Matthaeus
Jak możesz to proszę podaj linka.

sensei

sensei

Tu jest ciekawa analogia sytuacji serbskiej do naszego kraju :

Gość

zgon · Gość

Kosowo to 2ml Albańczyków co stanowi 90% ludności ( dlaczego to tworzące się nowe państwo objęło północ Kosowa zajęte przez Serbów ? ), żeby porównać obie sytacje wszyscy Ślązacy z woj. śląskiego (150tys. - wikipedia) musieliby mieszkać np. w powiecie cieszyńskim (170 tys.).

kamfit · Gość

ciekawe, że RAŚ startował razem z UPR w wyborach parlamentarnych w 1997 roku, czy wtedy Michalkiewiczowi to nie przeszkadzało?

A co do ZLNŚ, KRzysztof Waszek (libertarianin), który startował pare razy w różnych wyborach z UPR jest jednym z członków założycieli ZLNŚ
[link widoczny dla zalogowanych]

kamfit · Gość

http://www.youtube.com/watch?v=McfpuhlgPRY stanowisko JKM ws. Kosowa. Trochę się rózni od podejścia Michalkiewicza i UPR, jakoś nie wspomina o niebezpieczeńśtwie ze strony Niemiec i RAŚ

Aregirs · Gość

Wybaczcie, że nie wczytam się w dyskusję, tylko wyrażę swoje stanowisko.
To, że Kosowo ogłosiło niepodległość jest normalne - na Bałkanach są potureccy muzułmanie i rodowici chrześcijanie i od dawna się piorą między sobą.

Skandalem jednak jest to, że w alienacji Kosowa wzięły udział "wojska międzynarodowe"! Tak, wojska międzynarodowe zablokowały Serbom możliwość kontroli Kosowa i reakcji na tę "niepodległość". Kosowo było rdzennie serbskie, Turcy je najechali i sporo ich zostało i się prali... Normalna kolej rzeczy. Ale, jak powiedziałem, to, że "wojska międzynarodowe" wplątały się w to i stanęły po stronie muzułmanów - to jest skandal. UE już uznała niepodległość Kosowa czy jeszcze nie? Polska jako niesuwerenne państwo będzie chyba musiała to zrobić (chyba, że każą inaczej). Rosja niepodległości nie uzna, i słusznie (mniejsza z tym, że jej pobudkami ku temu są jej interesy a nie dbałość o europejską cywilizację). W każdym razie - ja "popieram" Serbów.

Aregirs · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Nathan

Bunt kosowski został rozpoczęty przez Albanię.Jeśli Kosowo będzie niepodległe,ze względu na okoliczności powstania,sytuacje polityczną,ilość Albańczyków w Kosowie,poparcie ludu,sytuację gospodarczą(Kosowo bez pomocy z zewnątrz padnie gospodarczo-to biedny region) i wiele innych-stanie się ono marionetką Albanii i-po jakimś czasie-zostanie do niej włączone.Tylko idiota tego nie dostrzega.

Poza tym,gdyby NATO,Stany Zjednoczone i inne kraje by sie nie wtrącały w problemy wewnętrzne Serbii to to całe ,,Kosowo'' nie potrwało by nawet parę dni-policja i wojsko serbskie stłumiło by bunt i tyle.Jacyś debile by tydzień czy dwa pokrzyczeli i po sprawie.

Serbia miałaby jeszcze szansę na odbicie Kosowa gdyby wybory wygrali narodowi socjaliści,a nie d***okraci.A tak-to srak.Chyba że naród serbski się zmobilizuje i sam doprowadzi do zajęcia Kosowa(np.(w ,,akcie wandalizmu'' spalając wszystkie Kosowskie wsie,niszcząc ambasady wroga(tj.Unii i USA)).Ale tak się nie stanie.

Aregirs · Gość

zgon · Gość

Padnie gospodarczo - cóż wiele jest regionów na świecie znacznie uboższych od Kosowa. Pomoc zapewnie będzie ale to jest wola państw które będą słać kasę . Widać mieszkańcy chcieli być suwerenni i biedni niż "bogaci" i pod opieką Belgradu. Nie sądzę aby prędko nastąpiło złączenie z Albanią ale to przecież nic w tym złego przecież Kosoważy to Albańczycy więc mogą chcieć utworzyć jedno państwo.
Stłumiono by bunt i to wcale by nie rozwiązało sytuacji. Problem tylko odłożono by w czasie.
To jest też rozwiąnie: wysiedlenie Albańczyków lub jak sugerujesz czystki etniczne. Ale czy tego chcemy? bo było Kosowe Pole ?

Aregirs · Gość

Nie sugeruję niczego. Kosowo to ziemia rdzennie Serbska. Niech się dzieją nieuniknione rzeczy, prali się - trudno. Pisałem tylko, że barbarzyństwem jest to, że "wojska międzynarodowe" wzięły udział w ograbieniu Serbii z Kosowa.

zgon · Gość

zgon · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

1. Rozbiór Kosowa jeszcze nie nastąpił ( być może nastąpi szybko ) czyli przyłącznie skrajnych płn. części Kosowa do Serbii i reszty do Albanii.

2. Czy UPR jest przeciwko jakimkolwiek działaniom separatystycznym ( państwo Siuksów, Grenlandia, Czeczenia, Tybet, Kurdystan... ), jeżeli państwa, które aktulanie sprawują władzę na terenach działań separatystycznych zwalczją je oraz Polska utrzymuje z tymi krajami kontakt dyplomatyczny ?

3. Co w tym konkretnym przypadku oznacza " błąd godzący w interesy Polski", czy jest to tożsame z "uszczerbkiem dla honorowej postawy", czy może należy to rozumieć w kategoriach "czy Polska cokolwiek taką decyzją zyskała"?

Filippo · Gość

Jest różnica między niepodległością dla narodów rdzennych(suksowie, tybetańczycy, mieszkańcy grenlandii), a odłączaniem się od państwa przez ludność napływową.

Mortal

Aregirs · Gość

Tak, ale chyba nie zaprzeczysz, że priorytetem dla niej jest jej interes...

Nathan · Wysłany: Sob 14:00, 01 Mar 2008 Temat postu:

Jak dla każdego państwa być powinno.

Aregirs · Gość

Naturalnie.

Rafael · Gość

Parlament Osetii Południowej zwrócił się o uznanie niepodległości do sekretarza generalnego ONZ, prezydenta i parlamentu Rosji oraz do szefów państw i parlamentów Wspólnoty Niepodległych Państw i krajów Unii Europejskiej.
Poinformowała o tym Irina Gagłojewa, szefowa Komitetu do Spraw Informacji i Druku tej nie uznawanej w świecie republiki.

W apelu czytamy, że prośba jest motywowana prawem każdego narodu do samookreślenia, z uwzględnieniem powstałej sytuacji polityczno-prawnej. Dokument podkreśla "szczególną rolę Rosji" w życiu i losie osetyńskiego narodu oraz zwraca uwagę na niemożność istnienia w jednym organizmie państwowym Gruzji i Osetii Południowej. Dokument stwierdza też, że "precedens Kosowa" jest nowym, przekonującym potwierdzeniem tego, iż rozwiązanie konfliktów regionalnych może odbywać się nie tylko na zasadzie zachowania całości terytorialnej państw.

No, to zaczyna się.[/i]