Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przypowieść o bogatym i uchu igielnym

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Pon 6:26, 03 Wrz 2007    Temat postu: Przypowieść o bogatym i uchu igielnym

Według pewnej przypowieści "prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niż bogaty pójdzie do nieba".
Czy coś w tym stylu.
Czy to krytyka kapitalizmu i bogactwa?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spaulding
Gość






PostWysłany: Pon 6:35, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Nie, ostrzeżenie, że bogactwo może narażać na pokusy;)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Pon 15:19, 03 Wrz 2007    Temat postu:

A Razz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szyblucki
Gość






PostWysłany: Pon 16:50, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Tak samo bieda może stworzyć pokusy(kradzieże,demoralizacja itp.)Przyznam szczerze że akurat tej przypowiesci nie rozumiem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mieszko_the_first




Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:25, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnie jest to wskazowka, ze nieba nie ma. No a wielblady i uszy jak najbardziej.

No albo jesli niebo jednak jest to bogatego tam zawioza.


Zdrowko!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Wto 3:53, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Byc moze chodzi o empatie ? Jestes bogaty, ale dostrzegaj biednych ?

Ale z drugiej strony - napisane jest Pismie aby zostawic wszystko i isc za Jezusem...

Podam wam link do forum, ktore dosc czesto czytuje. Moze znajdziecie tu cos dla siebie - i to z pierwszej reki.

[link widoczny dla zalogowanych]

(PS: jak to dobrze, ze ja nie mam takich dylematow Wink )
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spaulding
Gość






PostWysłany: Wto 4:11, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Ja też nie mam ich jakoś.

Te wszystkie przypowieści wyolbrzymiają pewien fakt, a mianowicie, że bogactwo nie jest najważniejsze. Pamiętajcie, że przypowieści nie były robione dla filozofów, a w najgorszym razie dla inteligencji, tylko dla prostaczków, rybaków, celników, etc
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Wto 9:02, 04 Wrz 2007    Temat postu:

No i najważniejsze że to dzięki bogatym,dzięki ich inwestycjom zmniejsza się bezrobocie,bieda.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Wto 11:51, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Chociaz juz porzucenie matki/ojca/domu i pojscie za Chrystusem troche przeraza Wink No i kiedy sie tu bogacic ? Wink

No chyba, ze to az tak daleka metafora - "porzucenie" tego, co moze mowic ojciec/matka (lub ktokolwiek bliski) n/t "naszej drogi zyciowej" i kierowac sie "sercem i sumieniem". Mam nadzieje, ze o to chodzi :]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 12:54, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Nie można zapominać o jednej bardzo ważnej rzeczy - Izraelici byli żydami, czyli przeciwnikami Chrystusa. Tak więc ów ojciec/matka to oponenci Jezusa. Jest to też pewna metafora - Jezus mówi o rodzicach, starszym pokoleniu, a nie o dzieciach czy braciach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Wto 13:54, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Z drugiej strony - czcij ojca swego...

Chyba, ze tu tez bedziem czynic roznice, jak miedzy "nie zabijaj" a "nie morduj" Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 14:53, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Noqa napisał:
Nie można zapominać o jednej bardzo ważnej rzeczy - Izraelici byli żydami, czyli przeciwnikami Chrystusa.



Chrystus sam jest/był Żydem, a może nawet i żydem. Zresztą Stary Testament żydów zapowiada przyjście mesjasza - Chrystusa. Co to znaczy zatem, że byli przeciwnikami?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spaulding
Gość






PostWysłany: Wto 16:23, 04 Wrz 2007    Temat postu:

"Chyba, ze tu tez bedziem czynic roznice, jak miedzy "nie zabijaj" a "nie morduj" "
Ale to jest różnica istotna!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenix
Gość






PostWysłany: Wto 16:38, 04 Wrz 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

„Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne. Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je każdemu według potrzeby.” Tym co nie znają tych słów wyjaśnijmy na początek, że to nie opis życia jakiejś lewicowej komuny, a 44 werset 2 rozdziału Dziejów Apostolskich - opis życia pierwotnego Kościoła. To jeszcze nic. Nawet najdotkliwsze kary Urzędu Skarbowego są pieszczotą w porównaniu z karą jaka spotkała Ananiasza i Safirę. Małżeństwo owo zostało ukarane śmiercią za to, że nie oddało apostołom całej kwoty jaką dostali za sprzedaż własnej ziemi, tylko odłożyło sobie po kryjomu nieco na czarną godzinę (Dz 5,1-11). Opowieść ta kończy się znamiennymi słowami „Strach wielki ogarnął cały Kościół i wszystkich, którzy o tym słyszeli”. Cóż za skuteczność osiągnęłaby nasza służba skarbowa, gdyby stosowała te dawno sprawdzone metody...


JEZUS CHRYSTUS SUPERTOWARZYSZ?

Nic więc dziwnego, że apostołowie nowej wiary - komunizmu mieli tłumaczyć prostym chłopom, że Jezus Chrystus był właściwie pierwszym komunistą i po prostu założył pierwszy związek zawodowy składający się z rybaków, celników i reprezentantów innych profesji. To samo rozumowanie przyświeca także wielu przedstawicielom lewicy, którzy wszem i wobec głoszą, że właściwie to robią to o co chodziło Jezusowi. Rozdają pieniądze biednym, wspierają grupy dyskryminowane, nawet pewna sympatia lewicy dla grup dalekich od życia według „chrześcijańskiej moralności” znajduje pewną analogie z osobą nawróconej jawnogrzesznicy.

Jak zatem było naprawdę? Czy rzeczywiście ten, którego tak wielu uważa za Zbawcę Świata miał lewicujące poglądy? Czy dokonania socjalistycznej Europy są zgodne z nauczaniem, tego, który wywarł ogromny wpływ na historię całej ludzkiej cywilizacji? Odpowiedź może nie jest łatwa, ale też Pismo Święte nie pozostawia nas tutaj samym sobie.

„KRÓLESTWO MOJE NIE JEST Z TEGO ŚWIATA”

Na początek pewne zastrzeżenie. Według słów samego Chrystusa Jego królestwo nie jest tego świata (J 18,36). Jezus nigdy nie wypowiedział się na temat właściwego sposobu organizacji życia społecznego tu, na ziemi. Przyszedł zmieniać nasze serca, a nie ustrój gospodarczy. Dlatego wszystkie wypowiedzi lewicowców porównujących swoje idee do nauki Chrystusa należy uznać co najmniej za nieuprawnioną nadinterpretację. Z tego wynikałoby, że z jednej strony nie można potwierdzić lewicowości poglądów Jezusa, ale też nie można potwierdzić jego „nielewicowości”.

Na dodatek jedyna jego wypowiedź na temat podatków, karze oddawać „Cezarowi co cesarskie” (Łk 20,20-26), może właśnie dlatego byśmy „nie opierali się złu” (Mt 5,39) lub „dawali każdemu kto prosi i nie żądali zwrotu” (Łk 6,30).

Jak zatem odpowiedzieć na tytułowe pytanie? Jest okoliczność, która daje nam podstawę do wysnucia pewnych wniosków. Odpowiedzi na temat stosunku Chrystusa do rzeczywistości gospodarczej nie znajdziemy w jego mowach, których celem była przemiana poszczegolnych jednostek, a nie społeczeństw. Na szczęście Jezus Chrystus często stosował porównania. Serce człowieka porównywał z ziemią (Łk 8,4-Cool, a siebie do winnego krzewu (J 15,5). Aby ukazać swym słuchaczom rzeczywistość duchową porównywał ją z rzeczywistością ziemską. Aby ukazać prawdy „zakryte” pokazywał analogie z prawdami „widocznymi”. Słowem – pokazywał świat jaki jest i jakie zasady w nim rządzą. Cóż możemy znaleźć w tych wypowiedziach? Jak wygląda świat i prawa nim rządzące w oczach Jezusa Chrystusa?

CHRYSTUS OBALA LEWICOWE MITY

Jednym z dogmatów lewicy, jest równość odmieniana przez wszystkie przypadki. Brakuje miejsca by pisać o wszystkich lewicowych postulatach związanych z równością, skupmy się więc na równości płac. Każdy człowiek wykonujący jakąś pracę powinien mieć płacę porównywalną z innymi osobami parającymi się podobnym zajęciem. Dziś nawet można wytoczyć szefowi proces o dyskryminację, ba, nawet go wygrać. Jak Jezus widział tę sprawę? W przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20,1-16) starając się opisać Królestwo Boże ukazał gospodarza, który kilkukrotnie w ciągu dnia najmował robotników do swojej winnicy. Pierwsi pracowali cały dzień, a ostatni zaledwie godzinę. Pierwszym kazał wypłacić według umowy po denarze, pozostałym, którym obiecał wypłacić „co słuszne” kazał wypłacić również po denarze.

Pierwsi wziąwszy wypłatę, zaczęli protestować. Na to gospodarz rzekł przdstawicielowi tago naprędce skleconego „Związku Zawodowego Pracujących od Rana” - Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje i odejdź! Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?

Po prostu skandal, prawda? A jednak tak wygląda rzeczywistość, każdy jest wolny i dysponuje swoim własnym majątkiem jak chce. Gospodarz nie złamał umowy, ale robotnicy pracujący od rana spodziewali się dostać wiecej od pracujących krócej. Gdy tak się nie stało obudziła się w nich zawiść. To ważne spostrzeżenie – socjalizm bazuje na zawiści – inni mają więcej ode mnie, więc trzeba ich złupić, żeby wszyscy mieli po równo.

Dogmatów lewica ma więcej. Jednym z nich jest uwielbienie dla pracy społecznej i pracy w sektorze państwowym, przy jednoczesnym potępianiu inicjatywy prywatnej. Cóż na to Jezus. Zacytujmy tu Jego słowa komentujące przypowieść o Dobrym Pasterzu: Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach (J 10,12-13). Dopowiedzmy, że pasterz – właściciel owczarni jest tym, któremu zależy na owcach i może oddać życie w ich obronie.

Po raz kolejny słowa Chrystusa potwierdzają naturalne usposobienie ludzi, którego nie pokonają kolektywistyczne idee. Najlepiej dbam o to co mam, a nie o to co teoretycznie również do mnie należy. Brakuje miejsca by cytować inne wypowiedzi Chrystusa.

Zaczęliśmy opisem życia pierwotnego kościoła. Na szczęście nie jest to jedyny cytat opisujący zasady rządzące pierwszymi wspólnotami Chrześcijan. Oddajmy głos św. Pawłowi, który w liście do wspólnoty w Tesalonikach napisał: Kto nie chce pracować, niech też nie je! Słyszymy bowiem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi: wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi. Tym przeto nakazujemy i napominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując ze spokojem, własny chleb jedli (2 Tes 3,10-12). Ciekawe co na to ideolodzy zasiłków dla bezrobotnych i innych form opieki społecznej?

A MOŻE JEDNAK SOCJAL?

Jak zatem rozumieć liczne wypowiedzi Jezusa nakazujące jałmużnę, wsparcie ubogich, „dawanie każdemu kto prosi” czy wyzbywanie się dóbr? Każdy znajdzie w Biblii mnóstwo podobnych cytatów, czy jednak świadczą one o słuszności lewicowych rozwiązań gospodarczych? Zdecydowanie nie. Wynika to z tego, że naukę Chrustusa i lewicowych ideologów, mimo pozornie zbieżnych celów znacznie więcej dzieli niż łączy.

Jezus zachęca każdego z osobna by „oddał wszystko co ma i poszedł za nim” (Mt 19,21 i inne), ale szanuje naszą wolność. Każdy z nas może go posłuchać lub nie. Każdy jest osobną, niepowtarzalną jednostką. To moja wola czy wypełniam naukę Jezusa Chrystusa, to także moje ryzyko. Jeśli się zawiodę nie będę mógł mieć do nikogo pretensji.

Lewica, natomiast zbawia wszystkich hurtem. Uszczęśliwia nas nie patrząc czy nam się to podoba czy nie. Zabiera wszystkim niemałe pieniądze bez pytania o zdanie, „w zamian” daje kiepską szkołę, chory system opieki zdrowotnej, opryskliwych urzędników itd. itp. i każe się jeszcze cieszyć że te „zdobycze lewicy” mamy „za darmo”. Ja za takie zbawienie dziękuję.

Artykuł pochodzi z Serwisu Wolnorynkowego Korespondent.pl


Pamiętam jeszcze, że pojawił się następujący motyw -
Jezus skarcił tego, kto schował powierzone mu pieniądze,
a pochwalił tego, kto coś z nimi zrobił. Ktoś wie, o czym mówię?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 17:33, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Przypowieść o talentach

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
perun82




Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:19, 04 Wrz 2007    Temat postu:

"Są cnoty zastrzeżone wyłącznie dla bogactwa" .


o tym mówi chyba ta przypowieść o uchu igielnym Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 19:59, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
Chrystus sam jest/był Żydem, a może nawet i żydem. Zresztą Stary Testament żydów zapowiada przyjście mesjasza - Chrystusa. Co to znaczy zatem, że byli przeciwnikami?


Ale na koniec powieszono Go na krzyżu przy poparciu gawiedzi. Chrześcijanizm sprzeciwia się prawom żydowskim (m.in. zasada "ząb za ząb, oko za oko")
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 8:37, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Noqa napisał:


Ale na koniec powieszono Go na krzyżu przy poparciu gawiedzi. Chrześcijanizm sprzeciwia się prawom żydowskim (m.in. zasada "ząb za ząb, oko za oko")



Noo ręce to umywał Rzymianin. Nie wiem z jakiej księgi żydowskiej pochodzić ma "ząb za ząb" ale jeśli przypadkiem ze Starego Testamentu to na pewno Chrześcijaństwo się temu nie sprzeciwia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Athei Overlord
Gość






PostWysłany: Śro 11:00, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Pentateuh (piecioksiag Mojzeszowy) to czesto gesto makabryczna lektura Wink Makabryczna i chora :]

Polecam szczegolnie Ksiege powtorzonego prawa Wink
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin